Odnośnie celowania przyjęliśmy prostą zasadę: jeżeli strzelasz do strefy z bohaterem i zombiakami, to gracz nie zbiera hitów jako pierwszy, tylko normalnie atakuje się zombie (ignorujemy pierwsze miejsce gracza w tabelce priorytetów celowania), ALE jeżeli atak spudłuje, to trafia bohatera. Innymi sł...

Może pomocna okaże się poprawna nazwa: Yggdrasil;)

Pomijając resztę powiem tylko, że zaczynanie instrukcji od epilogu dobrym pomysłem nie jest

Sabaton pasowałby całkiem dobrze:)

Wystarczy usunąć/zmienić nazwę pliku z ustawieniami - "preferences" jeżeli dobrze pamiętam, albo coś podobnego i uruchomić grę. Limit dema zostanie odnowiony, jedyny minus to potrzeba ponownego ustawiania opcji.

Na stronce Kuźni jej nie ma, czy ktoś wie czy i gdzie można przeglądnąć instrukcję do Rice Wars?

Komu pomóc, kogo zaklątwić, komu coś ukraść i z kim zawrzeć sojusz choćby na chwilę, użyć karty teraz czy poczekać parę tur na lepszy moment, ciągnąć kartę w ciemno czy zagrać pewniaka z ręki i wreszcie sporo kombinowania z dostosowaniem klasy/rasy do ekwipunku oraz handel. Jak dla mnie to całkiem d...

Oj, "Q-workshop postarał się przyprawić ją polskim klimatem i poczuciem humoru" i to w połączeniu z Kuźnią Gier... obawiam się, że próbkę tego klimatu i poczucia humoru widzieliśmy już w Wiochmenie i Na Sygnale. Zostaję przy angielskich kartach:/

Trzymam kciuki, świetny pomysł:)

Jervon, rzuciłem okiem na te gry na BGG. Mniemam, że to gry kolekcjonerskie... Kupowanie figurek za grubą kasę, robienie makiet itp. odpada w moim przypadku. Szkoda mi na to kasy i czasu. Preferuję planszówy na hexach, kwadracikach czy też kułkach jak w Tannhauser. Nie do końca masz rację, gry w st...

Munchkin całkiem dobrze sprawdza się na imprezach. Jest prosty, zajmuje mało miejsca i teoretycznie można grać w dowolną ilość osób. Nie jest może tak wyrafinowaną formą rozrywki jak Cytadela, ale też potrafi pozytywnie zaskoczyć.

Jeżeli myślisz o zwiększeniu dawki taktyki, to raczej nie WOW, tzn. nie chodzi mi o całkowity brak, ale w Descencie i Battlu znajdziesz jej więcej. No i teraz musisz już sam zdecydować, czy wolisz coś bardziej erpegowego (descent) czy strategicznego (battle lore).

MichalStajszczak pisze: Nie w pełni się z tym zgadzam. Sa osoby, które łatwiej zniosą zalanie piwem klawiatury niż planszy do gry

Zależy gdzie i z kim grasz. No i nie mówię tu o przypadkach kiedy gra jest dodatkiem do głównego dania w postaci hektolitrów alkoholu, tylko kiedy to on stanowi dodatek do planszy;)

Dandee pisze: W "Cytadeli" tylko biskup za bardzo się wtrąca, jakby to były rekolekcje jakieś.

Biskup jest jeszcze do zniesienia, ale ten okradający graczy opat z dodatku...

Znalazłem coś czego gry komputerowe nie potrafią! Planszówki są i zdecydowanie pozostaną bardziej prorodzinne. Znakomicie integrują międzypokoleniowo, międzypłciowo, międzygatunkowo (kostki szczególnie przyciągały nasze koty) Z drugiej strony wymachiwanie wii może coś zmienić w tej dziedzinie. Racz...

A co z wyścigami samochodowymi? Zarówno w wersji uproszczonej, w której można skręcać po prostu pod kątem 45 stopni, jak i rozbudowanej, "wektorowej", w której można wybrać dziewięć różnych przecięć kratek? A jak się w to gra? Właśnie, co to za gra? A z gier wykładowych to jeszcze Munchki...

Dla odważnych Mag Blast:D

Browarion, w założeniu miała to być strategia nie przygodówka;) i może nawet wyszłoby z tego coś ciekawego, tylko trzeba by uprościć zasady zamiast przerzucać na planszę wierne kopie z komputera. Chciałem podać przykład WarCrafta, ale to kiepski pomysł, bo z orginałem nie ma prawie nic wspólnego, to...

Polecam filmik:
http://beta.di.com.pl/news/19411,2.html

Wyobraźcie sobie granie w takim sprzęcie:)

Cyfrowe miało być lepsze, efektowniejsze, bardziej dostępne i przyszłościowe. (...) Nawet żyjąca pikselami młodzież, której od czasu do czasu doglądam, potrafi siedzieć przy planszy jak zahipnotyzowana, a przecież nie uświadczy tam shaderów, headshotów i zaawansowanej AI. Coś w tym jest:) Chociaż j...

Jesteś pewien, że "Yddrasil"? Nigdy nie spotkałem się z czymś takim, natomiast Yggdrasil i owszem:)

bgg:
http://boardgamegeek.com/game/29152

- Mozna po przeczytaniu jednorazowym instrukcji poprawnie zagrac pierwszy raz w jakakolwiek gre. Poprawnie. Z wszystkimi zasadami. Po jednorazowym przeczytaniu. Bez zagladania w instrukcje podczas gry. Wedlug mnie jest to sprzeczne z prawami natury i z ustalonym porzadkiem wszechswiata.... Zależy w...

ARKHAM12 pisze:Dungeoneer na dworze ... do dzisiaj go pamietam;D

Wyrywanie kepek trawy zeby te karty jakos sie ukladaly , fruwajace zombie i tak dalej... Ale dzieki za porade.

Toteż napisałem, że z wiatrem nie ma szans...szkoda. Za to Warhammer FB/40K kompaktowy może nie jest, ale każdy wiatr przetrwa:P

Z tego typu gier (szybkość-fun-większa liczba graczy) poleciłbym Munchkina albo ChezGeeka. Proste zasady, mało elementów, dużo zabawy i mnie osobiście nie znudziły się od jakiś 3-4 lat.

Mózgożerny+strategia+2 graczy= planszówki Dragona. Sporo kombinowania i liczenia, planowania, taktyki. Domyślnie większość z nich jest nastawiona na 2 graczy, ale jeżeli podzieli się planszę na sektory to może grać niemal dowolna ilość osób. Dużym plusem jest też cena czyli 20-30 zł:)