Mam właśnie takie pytanie do ludzi, którzy grali w tą pozycję. Mój starszy syn pewnie się napali, a gra jest za droga na to, żeby się pomylić. Na BGG "user review" raczej mnie do niej nie przekonują, były tam i stwierdzenia, że Runebound jest lepszy (na którego czekam od Galakty). Zatem, c...

Czyli podobnie jak Cytadela, im więcej tym lepiej. Cóż, jeśli cenę Albi da sensowną, to kupię, żeby z przyjaciółmi i rodziną przy grillu się postrzelać.

Wiele komentarzy na BGG i http://www.hrajeme.cz wskazuje na 5 osób jako najbardziej optymalną liczbę graczy, przy większej ilości ponoć są dłuższe przerwy, przy 4 gra nie rozwija w pełni skrzydeł. Jakie są wasze odczucia? Da się w to grać w 4 osoby?

No cóż, jedne gry podobają mi się od razu(Puerto Rico), do innych muszę się przekonać (Osadnicy) i wtedy też mi się podobają, a jeszcze inne jakoś mi nie podchodzą (St. Petersburg). Przez Pustynię na razie jest w drugiej kategorii - nie mogę się przekonać. Ale może cena mnie przekona.

Ja również długo się wahałem nad zakupem "Runebound", lubię przygodówki, aczkolwiek kolejna gra "na siłe i magię" mnie nie pociągała. "Dungeoneer" jest fajny, ale przy trzech częściach zaczyna być schematyczny. No ale moi synowie są w wieku "bardzo fantasy" i ...

Funkenschlaga ktos wydaje ;> ?

Gdzie tam, predzej bym się śmierci doczekał. Myślałem że może Galakta nas zaskoczy, ale że się rozczarowałem, to z żalu na osłodę kupię sobie "Funkenschlag" w Rebelu.

Hm, z opisu na BGG "Przez pustynię" jest zbliżone do "Ticket...". Chyba nie mam ochoty na następną grę "kolejopodobną". Tematyka też jakaś nijaka, chyba wybiorę "Funkenschlag", który pewnie będzie niewiele droższy.

Moze z dodatkami Runebound bedzie bardziej grywalny. Ale co to za przygody jak chodzisz w kolko, expisz i nawet nie ma zadnych questow Tak wg mnie wygląda klasyczna przygodówka - łazisz, tłuczesz potwory, smoki etc., znowu łazisz, tłuczesz, na końcu załatwiasz głównego potwora. I po przygodzie. Trz...

To ja bym wolał Goa, w którą nie grałem, niż Puerto Rico, w którą grałem i się nei zachwyciłem

Mnie akurat bardzo odpowiada Puerto Rico, ale nie powiem, gdyby ktoś wydał Goa, też bym nie pogardził.

Hm, ja zamówiłem Runebounda, nie byłem przekonany, ale synowie mnie namówili. Lubimy przygodówki, a Runebound nie wygląda gorzej od MiM. Zgadzam się. Za tyle to lepiej kupić: - Power grid - Niagara - Caylus -i wiele, wiele innych... Jak to napisali na forum Galakty, gry wydawane w PL nie są tutaj pr...

W lipcu, to i tak nieźle. Spodziewałem się że w "sezonie ogórkowym" nic nie wydadzą. Ciekawe co szykują na jesień, kontynuację seriali, czy coś nowego?

ceny gier, jak to u faszystów - niewielkie.
Wysyłka jednak to porażka, do PL jest za jedyne... 16EU.

Na Runeboundzie pewnie wtopią niestety... Oby nie... Może nie, jest spora grupa ludzi, która pamięta / ma "Magię i miecz" i to grupa "nie związana na stałe" z grami planszowymi. Kupili kiedyś taką fajną grę jak "MiM", pograli, a teraz mogą kupić coś nowego na zasadzie ...

Żeglarze chyba bardziej czerwiec, pewnie zaraz po Runebound.

Liczę że Runebound w przedsprzedaży będzie kosztował 100 - 120 PLN.

a Goblin?

pod adresem który podałeś,
http://gryparagrafowe.webpark.pl/lista.html
jest minimalny opis Goblina i zdjęcie.

A mnie się przypomina "Goblin" i "Dreszcz" i moment gdy mi opadła szczęka, jakie ludzie na świecie gry wymyślają. "Dreszcza" mam na komputrze i muszę przyznać że moi synowie czasem chętnie w niego grają. A więc jednak potęga wyobraźni górą. "Goblin" kiedyś był...