dominusmaris.pl

Masz pomysł na grę planszową? Chciałbyś go kiedyś zrealizować? Chcesz się nim podzielić albo pomóc w realizacji jakiegoś pomysłu? Do dzieła!
Dominusmaris
Posty: 410
Rejestracja: 16 paź 2008, 12:05
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

dominusmaris.pl

Post autor: Dominusmaris »

Cześć.

Nazywam się Adam Krzesiński.

Zapraszam na stronę http://dominusmaris.com/, skąd można za darmo ściągnąć dwie gry o tym ,tj. Dominus Maris, tytule.

Gra w wersji mini- wymaga tylko wydrukowania jednej strony-planszy i ewentualnie drugiej-instrukcji.
Potrzeba też po 5 pionków (jeżeli macie kartkę i ołówek, wystarczy tylko po 1 pionku :) ) .
Gra może opierać się na kostce, ale bardziej polecam wariant z użyciem klasycznych kart od asa do szóstki.
Sposób ich użycia opisany jest w instrukcji, w każdym razie wyłącza on losowość.
Gra jest przeznaczona dla 2-4 graczy. Czas gry ok. 30 minut.

Wersja full- jest mniej atrakcyjna wizualnie,ze względu na to że poprawki wprowadzałem samodzielnie-
ileż można płacić grafikom, ma znacznie większą planszę i 30 kart, ale wystarczy tylko 1 pionek na gracza.
Ta gra nie zakłada wariantu z kostką więc też potrzebne będą klasyczne karty do gry. Pierwotnie gra była właśnie kościana,
stąd konieczność wprowadzenia zmian na kartach. Przeznaczona jest dla 2-5 osób, jest 15 możliwych ,,nacji do wyboru".
Czas gry ok 60 min.

Zaznaczam że obie gry były dość długo testowane, wersja mini otarła się nawet o redakcję CD-Action (o odmowie zadecydowały względy finansowe, już po betatestach), wersja full jest zaś wynikiem testów w wydawnictwie Lizardy (tu w sumie trudno wskazać przyczyny porażki).

Reasumując. Chcę wskrzesić swoje gry w wirtualnej rzeczywistości, żeby te setki złotych, i co gorsza setki godzin
nie poszło na marne.

Pozdrawiam i jeszcze raz zapraszam.
Adam
Ostatnio zmieniony 10 sie 2010, 22:12 przez Dominusmaris, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
maluman
Posty: 445
Rejestracja: 20 gru 2005, 10:25
Lokalizacja: Poznań
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: dominusmaris.pl

Post autor: maluman »

Gratuluję pierwszej strony na wykopie. To chyba pierwszy wykop planszówkowy.
Jesteś z Poznania? Wstąp do NAS.
Gildia Poznańskich Graczy spotykających się w Alibi: www.gramajda.pl
Dominusmaris
Posty: 410
Rejestracja: 16 paź 2008, 12:05
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: dominusmaris.pl

Post autor: Dominusmaris »

Dzięki.

Chociaż tak serio to chyba widziałeś ,,mnie" na ,,najnowsze"
a nie ,,najpopularniejsze" :)

Nie szkodzi. Wczoraj rano, przed wykopem, miałem na stronce 370 kliknięć.
Zobaczcie teraz :) Gdybym wiedział co się stanie...zrobiłbym lepszą grę ;)

Oczywiście DM i tak jest super, chociaż mógłby być pewnie lepszy.
Opinie można pisać i tu i na dominusmaris.pl
Awatar użytkownika
kolderek
Posty: 1368
Rejestracja: 15 paź 2007, 17:25
Lokalizacja: Tychy
Been thanked: 1 time

Re: dominusmaris.pl

Post autor: kolderek »

jeśli uważasz, że Twoja gra mogłaby być lepsza to po co już ją pokazujesz? jeśli nie jesteś zadowolony z gry to popracuj nad nią jeszcze, jak to robi Kramer czy inny Knizia, aż uznasz, że już jej nie ulepszysz i nie może być lepsza. wtedy ją pokaż innym. bo co, ja mam teraz w niedopracowaną grę grać, która mogłaby być lepsza? :)
Awatar użytkownika
Blue
Posty: 2323
Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
Has thanked: 196 times
Been thanked: 254 times
Kontakt:

Re: dominusmaris.pl

Post autor: Blue »

Po zasadach wersji mini wydaje mi sie to strasznie losowe... ale cóż zagrać raczej niestety nie zagram, więc nie ocenie :/.
Dominusmaris
Posty: 410
Rejestracja: 16 paź 2008, 12:05
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: dominusmaris.pl

Post autor: Dominusmaris »

To była tylko przekora twórcy.

Losowa z zasady nie jest, bo z zasady nie gramy kośćmi,
chyba że nie da rady zdobyć kart za to kostkę zdobyć łatwo.

Czego oczekujecie od gry na jedną stronę!?

Jednak widać że w planszówki grają głównie zrzędy
(na razie, ale to się-mam nadzieję- zmieni).

Dlaczego tak piszę? Bo na moją stronę weszło kilka tysięcy ludzi, dostałem sto kilkadziesiąt głosów pozytywnych na wykop.pl(fakt że przed rozgrywką) a tu, na g-p, czepiacie się słówek,
zamiast napisać: Stary, fajnie że udało ci się zainteresować ludzi grą planszową.
Może ktoś z nich wejdzie w to na dobre...

P.S. Jadę na delegację, więc sam też jestem zrzędliwy.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
maluman
Posty: 445
Rejestracja: 20 gru 2005, 10:25
Lokalizacja: Poznań
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: dominusmaris.pl

Post autor: maluman »

Dominusmaris pisze:Dzięki.
Chociaż tak serio to chyba widziałeś ,,mnie" na ,,najnowsze"
a nie ,,najpopularniejsze" :)(...)
Oczywiście, ale wydostanie się z wykopaliska to już bardzo duży sukces (widzisz to po liczniku odwiedzin).
Jesteś z Poznania? Wstąp do NAS.
Gildia Poznańskich Graczy spotykających się w Alibi: www.gramajda.pl
Dominusmaris
Posty: 410
Rejestracja: 16 paź 2008, 12:05
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: dominusmaris.pl

Post autor: Dominusmaris »

Masz rację :)

Niestety pierwszy boom już się skończył.

Szacunkowe dane ściągnięć z serwera pozwalają
założyć ok 1000 ściągnięć, więc to spory sukces.
To pewnie na tyle.

Na razie ;)
Awatar użytkownika
draco
Posty: 2096
Rejestracja: 05 sty 2006, 23:15
Lokalizacja: Warszawa, żona też

Re: dominusmaris.pl

Post autor: draco »

Jeśli uważasz, że gra jest taka super, to przynieś grę do lokalnego klubu planszówkowego i przekonaj do niej graczy. Poza tym na fajnie będzie, jak wpiszesz sobie miasto do profilu.
Dominusmaris
Posty: 410
Rejestracja: 16 paź 2008, 12:05
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: dominusmaris.pl

Post autor: Dominusmaris »

Z tym ,,super" to kwestia względna.

To tak jak z grami na telefony czy filmami reklamowymi.
Są takie które są warte ,,rzucenia okiem" co nie oznacza
że poświęcilibyśmy im wiele godzin.

Wiadomo, że forumowicze to w większości ,,starzy wyjadacze"
więc nie jest to zasadniczo gra dla Was. Ujawniłem się raczej
na zasadzie ciekawostki, pokazania czegoś innego.

Gra jest przetestowana, co nie znaczy że jest bezbłędna.
Jestem Gliwczaninem, do MDK nie chodzę bo kolidują mi terminy.
Z resztą nie sądzę bym mógł się tam przebić z Dominusem :)

Będę za to na pionku, więc będzie okazja... zaśmiać mi się w twarz ;)
Awatar użytkownika
mst
Posty: 5767
Rejestracja: 25 wrz 2007, 10:42
Lokalizacja: gliwice
Been thanked: 3 times
Kontakt:

Re: dominusmaris.pl

Post autor: mst »

Dominusmaris pisze:Jestem Gliwczaninem, do MDK nie chodzę bo kolidują mi terminy.
Z resztą nie sądzę bym mógł się tam przebić z Dominusem :)
To, ze z nadmiaru gier ostatnio trudno nam sie zdecydowac w co grac nie wyklucza checi wyprobowania czegos nowego, co moglibysmy ocenic przed Warszawiakami. :wink:
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
Awatar użytkownika
draco
Posty: 2096
Rejestracja: 05 sty 2006, 23:15
Lokalizacja: Warszawa, żona też

Re: dominusmaris.pl

Post autor: draco »

Dominusmaris pisze:Z tym ,,super" to kwestia względna.

To tak jak z grami na telefony czy filmami reklamowymi.
Są takie które są warte ,,rzucenia okiem" co nie oznacza
że poświęcilibyśmy im wiele godzin.

Wiadomo, że forumowicze to w większości ,,starzy wyjadacze"
więc nie jest to zasadniczo gra dla Was. Ujawniłem się raczej
na zasadzie ciekawostki, pokazania czegoś innego.

Gra jest przetestowana, co nie znaczy że jest bezbłędna.
Przetestowana to znaczy ile razy w nią grałeś? 10, 50, 300?
Jeśli gra jest słaba, to możesz rozgłosem bardziej grom planszowym w ogóle zaszkodzić niż pomóc. Jeśli ileś tam osób sobie wydrukuje i zagra i dojdą do wniosku, że gra jest losowa i dla dzieci, to będzie bardzo źle.
Dominusmaris pisze:Jestem Gliwczaninem, do MDK nie chodzę bo kolidują mi terminy.
Z resztą nie sądzę bym mógł się tam przebić z Dominusem :)
To jeszcze dostosuj się do obowiązującej na forum netykiety i podaj miasto w profilu. Moderator prosi.
Dominusmaris
Posty: 410
Rejestracja: 16 paź 2008, 12:05
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: dominusmaris.pl

Post autor: Dominusmaris »

O co chodzi z tą losowością? Powtarzacie to jak mantrę!

Stworzenie tej gry kosztowało mnie ponad 1500 zł (opłacenie grafika za w sumie 3 gry-
jednej wersji nie opublikowałem, plus strona, domeny i serwer). Włożyłem w to sporo pracy.
Nie oczekuję oczywiście pokłonów, ale na Jowisza! Czy mam Was przeprosić?

Ile partackich gier zostało w tym kraju wydanych? Ile było nieprzetestowanych?
Ile za nie zapłaciliśmy? Ile jeszcze BĘDZIE takich gier?

Powtórzę pytanie z poprzedniego posta.
Czego oczekujecie od gry na jedną stronę+jedna strona instrukcji?

Grę zrobiłem dla CD-ACTION. Na początku miało to być na sztancy(nie wiem czy to właściwe słowo).
Czyli żetony i karty miały być do wyciśnięcia. Potem okazało się że to
wyjdzie za drogo i zaproponowali żebym zrobił coś bez wycinania,
żeby było gotowe od razu- pionki i kostka miały być do zdobycia we własnym zakresie przez czytelnika.

Tak też zrobiłem. Niestety analiza rynku wykazała że nawet po
obniżeniu kosztów o 40% nie opłaca im się taki wydatek.
Poddałem pomysł wydrukowania tego na stronach gazety,
ale na to okazali się zbyt ekskluzywni. Zostałem z niczym.

Zastanówcie się. Jak zrobić grę opartą na kilku-z zasady jednakowych pionkach-zawartą na 1 stronie?
Myślę że wycisnąłem z tej kartki wszystko co się dało.
Macie 4 zróżnicowane nacje, każda z 4 cechami szczególnymi.
Macie po 15 wydarzeń historycznych na każdym pasku punktów,
które dają odpowiednie modyfikacje parametrów.
Są tylko 2 parametry (Armia i Polityka) zamiast wcześniejszych 5
(armia, polityka, flota, dyplomacja, gospodarka)-
ale i tak daje to spore pole możliwych zagrań.

Co do losowości. W wariancie kostkowym gra przypomina ,,Magię i Miecz",
tyle że tam mieliśmy do wyboru 2 kierunki ruchu, tu mamy ich 9. Do tego każda nacja ma swój ruch specjalny.
Nie jest tak, że poruszamy się bezmyślnie. Są na planszy pola z których można wejść na miasto
przy 5 z 6 możliwych wyników. Są też pola pozwalające na wejście na 7 miast w jednym ruchu.
Są też takie dające najwyżej 1-2 możliwości. Do tego ograniczają nas pionki i zdobyczne miasta przeciwnika.

Konflikty rozstrzyga kostka ale tak jak w MiM mamy zwykle przewagę w jednym z parametrów, więc zawsze
jest sposób by przeciwnika ugryźć. Najlepsze wyniki punktowe dają bezpośrednie starcia, do tego nikt nie osiąga na stałe przewagi, dzięki wspomnianym wydarzeniom na karcie zdobywanych punktów. Nie ma więc efektu kuli śnieżnej.
Nie jestem tylko pewny właściwego wyważenia nacji, ale ten problem występuje nawet w superprodukcjach FFG i innych firm. Wiem jednak, że da się wygrać każdym.

Wariant gry przy pomocy kart nie ma losowości bo sami decydujemy kiedy kartę rzucamy.
Odzyskujemy karty po zrzuceniu z ręki całej szóstki. Czyli jak rzuciłeś ,,6" w pierwszej kolejce, dostaniesz ją z powrotem po pozbyciu się kart od 1 (As) do 5.

Dziwię się że ciągle wracamy do tematu losowości, skoro o tej ,,karcianej mechanice" już pisałem.

Czy Wam naprawdę się wydaje że granie w nielosowe gry czyni z Was planszówkową elitę?

W gry losowe najczęściej wygrywa gracz potrafiący najlepiej wyważyć ryzyko. Myślę że
jest to sztuka znacznie trudniejsza od wykonania niczym nie zagrożonego najlepszego ruchu z
możliwych. Jako przykład gry losowej można teraz podać giełdę. Mimo kryzysu nie wszyscy na niej
tracą. Bycie świetnym analitykiem w czasie stabilnego rynku (czytaj świetnym graczem w gry nielosowe)
to faktycznie sztuka. Ale bycie sprawnym analitykiem w czasach chaosu to dopiero sztuka!

Pozdrawiam.

P.S. To nie moja wina że zrobiłem grę przed Wami :twisted:
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6356
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 192 times
Been thanked: 488 times
Kontakt:

Re: dominusmaris.pl

Post autor: yosz »

ojoj... Proszę WSZYSTKICH o trzy głębokie wdechy i uspokojenie bo czuję że nadciąga jakieś jihad ;)

Dominusmaris: jeżeli chcesz rozreklamować grę, nie możesz w taki sposób reagować na słowa krytyki / powatarzające się pytania / bezpodstawne zarzuty (wybierz sobie opcję).

Ustosunkuję się tylko do kilku rzeczy:

- losowość: gry z losowością nie są złe: Manoeuvre, w którym ciągle się rzuca kostką jest bardzo tutaj lubiany, gry przygodowe od FFG gdzie też jest czasami duży czynnik losowy, świetnie sobie radzą. A to dlatego, że gracze mają wpływ na tę losowość chociażby przez decyzje które za wczasu podejmą (w Manoeuvre tak naprawdę liczy się bardziej taktyka niż to czy kostki nam lepiej się rzucą czy nie)

Tak naprawdę gier bez losowości jest niewiele. Sztuką jest zrobić grę tak aby ta losowość nie zabiła rozgrywki - rzuć kostką, zobacz co wyjdzie, ziewnij, następny gracz. (nie mówię że tak jest w Twojej grze, po prostu dygresja)

Z tego co napisałeś ta losowość w Dominus Maris jest ograniczona w pewnym stopniu - super. Wciąż jednak nie napisałeś ile grę testowałeś (dużo to pojęcie względne - 10 partii może się wydawać dużo, ale do testów jest np za mało) - to nie jest zarzut tylko obiektywne spojrzenie.

Sam niestety trochę się plączesz w zeznaniach - zaczynasz od tego, że masz fajną grę, nieźle przetestowaną, że prawie została wydana. GREAT! Potem przechodzisz do tego że gra mogłaby być lepsza, a na końcu zaczynasz obrażać forumowiczów nazywając ich zrzędami (dobrze że sam się do tego grona też zaliczasz ;) ), aż przechodzisz do planszówkowej elity :P Wchodząc na to forum nie spodziewałeś się raczej postów: w co mam zagrać w najbliższą niedzielę? ludzie tutaj dużo grają i też tworzą gry. Co rusz zdarza się na forum ktoś nowy z własną grą, która po chwili okazuje się być klonem Magii i Miecza (i jakim bym tej gry sentymentem nie darzył, grą dobrą nie jest :P). Nie dziw się, że wszyscy są ostrożni.

Uwierz mi, że nikt się nie będzie cieszył bardziej niż ludzie tutaj, jeżeli uda Ci się zarazić ludzi planszówkami, jeżeli wydasz fajną grę. Jednak nikt też nie będzie się bardziej smucil / denerwował, jeżeli przez nieudany projekt tych potencjanych planszówkowiczów stracimy. Większość ludzi nie wie, że jest coś więcej niż Magia i Miecz, Scrabble, czy Monopoly. To właśnie najbardziej ludzie tutaj chcą zmienić.
DominusMaris pisze:Ile partackich gier zostało w tym kraju wydanych? Ile było nieprzetestowanych?
Ile za nie zapłaciliśmy? Ile jeszcze BĘDZIE takich gier?
Odp: nieważne ile, zawsze to będzie za dużo. A każda kolejna tylko pogarsza sprawę
DominusMaris pisze:P.S. To nie moja wina że zrobiłem grę przed Wami
I tu mój drogi kolego przesadziłeś. Smutno się takie rzeczy czyta i następnym razem zastanów się dwa razy zanim coś takiego napiszesz. Kilku ludzi tutaj posiada swoje prototypy, większość nawet się z nimi nie ujawnia. Bo je testują, zmieniają, grają dziesiątki razy zanim pokażą grę na Pionku czy innym spotkaniu.

PS: Nie chcę Cię zniechęcać, po prostu próbuję jakoś załagodzić sytuację po kilku ostatnich postach. Bardzo się cieszę, że włożyłeś tyle wysiłku w stworzenie gry. Naprawdę. I chociaż nie jestem fanem gier hexowych, żetonikowych itd. to spróbuję zerknąć na Dominus Maris, ot z czystej ciekawości o co ten cały raban.
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Dominusmaris
Posty: 410
Rejestracja: 16 paź 2008, 12:05
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: dominusmaris.pl

Post autor: Dominusmaris »

Dzięki Yosz. (Naprawdę dziękuję, bez ani nutki kpiny. Ech, to słowo pisane)

Nie chciałem zaogniać atmosfery, ale jednak nie było to sympatyczne uczucie
gdy czytałem uwagi typu: gra losowa-pewnie dla dzieci. Hasło: kostka=gra losowa.
Ci co to pisali nie zadali sobie nawet trudu przeczytania 1 strony instrukcji, którą ja z większym
trudem pisałem.

Głównym forum które czytam jest forum MDK. Tam docinki są na porządku dziennym,
więc mylnie uznałem to za tutejszy standard. Faktycznie nie pomyślałem. W końcu ci
ludzie widują się co tydzień od kilku lat. Mają więc większe prawo się ,,obrażać".

Mimo wszystko, jeśli ktoś krytykuje grę w którą nie grał i nawet instrukcję tylko przejrzał,
to sorry Winetou, ale jest zrzędą. Ignacy Trzewiczek tak o sobie pisze, więc uznałem że jest
to dopuszczalne określenie. Ja faktycznie też nią jestem, ale to nikogo nie usprawiedliwia.

Ostatnia uwaga, też była taką MDK-ową złośliwością. Przyznam, że zastanowiłem się nad nią dłuższą chwilę.
Doszedłem jednak do wniosku, że nikt kto faktycznie robi planszówki, nie napisałby takich uwag.
Byłem na spotkaniu prototypów na pionku. Myślę że każdy z tam obecnych był bardzo przejęty swoją pracą,
więc zgodnie z zasadą ,,Nie sądźcie abyście nie byli sądzeni" nie napisałby czegoś takiego.
Z resztą Zresztą wszyscy byliśmy bardzo życzliwie nastawieni do cudzych pomysłów, więc nie sądzę by na forum
ktoś z NAS nagle zmienił zdanie.

Przyznaję że jestem trochę przewrażliwiony na punkcie własnej gry (a może nawet na własnym punkcie),
ale potrafię ocenić stopień zaangażowania oceniającej mnie osoby.

Kiedyś w planszostacji była mowa o braku twórców gier. Ktoś powiedział że ma ileś pomysłów i za ileś lat się
za nie weźmie. Ja wziąłem się teraz. Moja ostatnia uwaga była skierowana do tych, którzy nic nie robią, tylko
krytykują- własne plany odkładając na później. Oczywiście mają do tego prawo. Zgodzę się też, że nie trzeba być architektem by móc ocenić czy mieszkanie się nam podoba, czy jest funkcjonalne, albo ile bylibyśmy skłonni za nie zapłacić.

Uważam jednak, że jeśli oceniamy je tylko na podstawie zdjęcia, do czego też mamy prawo,
nie powinniśmy naszego zdania upubliczniać.
Zwłaszcza w miejscu gdzie ktoś liczy raczej na słowo wsparcia.

Jeśli znajdziecie dominusa na wykop.pl, zobaczycie że ,,atmosfera" komentarzy była tam zupełnie inna.
Przykro mi, ale ,,prawdziwi planszówkowicze" trochę mnie zawiedli. I nie piszcie, że to dlatego, że
macie głębszą perspektywę- bo myślę że właśnie jej nie macie.

Na pewno jesteście bardziej wymagający, ale przecież w ,,Dominus Maris" nie o jakość gry chodzi.
Ta gra miała być możliwie najbardziej dostępną grą ,,na świecie". Może to przesada, ale to dostępność była
głównym kryterium, którym się kierowałem tworząc ,,DM". Czytelnik CDA miał tylko wyjąć wkładkę z gazety,
internauta musi ją tylko wydrukować. W kategoriach dostępności: cena, wykonanie, komplikacja, rozmiar
dominus zasługuje minimum na czwórkę (mowa o wersji mini, wersja full miała być wydana w wydawnictwie).

Dzięki tej grze można po raz pierwszy od wielu lat, albo w ogóle po raz pierwszy, spróbować
tej formy rozrywki niczym nie ryzykując. Ta gra nie jest świetna, wspaniała czy cudowna.
Ale jest wystarczająco dobra by, dla mniej doświadczonego(czyt. wymagającego) gracza,
być portalem :) do naszego świata.

I to jest właśnie głębsza perspektywa. Rozdajcie 10.000 szt. Arkham Horror na ulicy niczego
nie osiągniecie. Dajcie ludziom ,,DM" na internecie... No, przynajmniej nie wydacie tylu pieniędzy.
Awatar użytkownika
Bialogwardzista
Posty: 123
Rejestracja: 22 paź 2008, 09:14

Re: dominusmaris.pl

Post autor: Bialogwardzista »

Sciagnalem Dominus Maris, zamierzam zagrac w niego w wersji mini.

A co do Dominusa autora to mysle,ze troche za ostro go tu potraktowaliscie.
Ta gra jest na 99,9% slabsza od Puerto Rico(bo w nic lepszego w zyciu nie gralem), ale jest... (tu magiczne slowo)
< Darmowa> !

Po co gasic zapal kogos kto przygotowywuje cos dla nas/dla siebie za darmo. Zwlaszcza, ze po przykladzie Dominus Maris widzimy, ze gier w Polsce amatorsko (wydawnictw nie uznaje za amatorskie) nie oplaca sie przygotowywac. Planszowkowicze zrobili sie wybredni. Za godziny pracy tworczej + koszta pieniezne nie otrzymuje sie nawet uznania w oczach fanow tego typu gier, nie mowiac juz o praktycznym braku mozliwosci wydania gry (chyba, ze wlasnym sumptem doplacajac do interesu spora kase). Pewnie zreszta informacje tu na forum podane przez Dominusa jak wyglada tworzenie/wydawanie gier ostudza zapal i oszczedzą troche czasu potencjalnym tworcom i pozbawia ich zludnych nadzieji nadziei, ze gra wyjdzie poza grono znajomych. A z drugiej strony moze kogos juz zdeterminowanego zacheca do ciezszej pracy i dziesiatek godzin zmudnych testow dajacych jakis cien szansy, ze gra kiedys ujrzy swiatlo dzienne i uznanie.

A co do tego, ze kogos ta gra moze zrazic do planszowek jako ogółu powiem wam historie prawdziwą. Zaprezentowalem znajomemu, (z ktorym gralem w gry wydawnictwa SFERA lata temu) nowoczesne planszowki. Zapalil sie do pomyslu, spodobalo mu sie. Jednak gdy zobaczyl ich ceny autentycznie opadla mu szczeka. Mnie tez 150 zloty za gre mocno razi, i tak po pierwszym zapale minelo juz z rok i nie kupil ani jednej gry(tzn Dungeoneer kupil bo byl jeszcze w rozsadnej cenie. Podobal mu sie i kilka razy gralismy, ale Runebound juz nie kupil bo za drogi). I ja tez wolalbym jakosc wydania + cene a'la SFERA. Zasady beda gorsze jak Puerto Rico, ale i tak zagra sie pare razy i pozna cos nowego. Moim zdaniem nic nie zraza do planszowek tak mocno jak ich obecne ceny.

Ja wiem, ze te ceny sa dla was w miare normalne. Dla mnie tez byly znosne (tak,ze w przeciagu 3 lat jak zainteresowalem sie grami po dlugiej przerwie wydalem w ciagu 3 lat ... 5000 zloty na gry planszowe/figurkowe/karciane). Jednak moja sytuacja finansowa wyraznie sie ostatnio pogorszyla i teraz jak dla mnie tak dla przecietnego Kowalskiego gry sa obecnie za drogie. Osobiscie wiec wolalbym ciac u planszowek ceny chocby i kosztem jakosci tak wydania jak i zasad (Gra planszowa Wampir ładnie wydana, kupiona w 1995 roku ... 12 zloty zlotych, Fury of dracula TO SAMO na grubszej tekturze z figurkami w 2008- 150 zloty zlotych)

Tak wiec Dominus - gratulacje za ukonczenie projektu ! Wkrotce z moim 'sferowym' znajomym w niego zagramy.

Pozdrawiam !
Awatar użytkownika
Blue
Posty: 2323
Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
Has thanked: 196 times
Been thanked: 254 times
Kontakt:

Re: dominusmaris.pl

Post autor: Blue »

Dobra to ja trochę się postaram wytłumaczyć. Do gry nic nie mam bo nie grałem, do kości też nic nie mam jeżeli da się rzutami w jakikolwiek sposób zarządzać(zamrozić,przerzucić itp kombinacje). Rozwiązanie z kartami jest już nie raz sprawdzone i dobrze sie sprawdza w innych grach więc tutaj też będzie, na pewno gra nabierze trochę strategiczności i przynajmniej jeden mechanizm nowoczesnych planszowek. Sam do osadnikow dokupiłem karty które zastepują kości. A wykładanie kart w ten sposób jak w instrukcji widziałem w jakichś wyścigach(widzę że przypadkowo czasem nadinterpretujesz, więc napiszę- nie zarzucam ci zrzynania. Więcej! To jest dobre jeżeli się sprawdza).

Problem jest taki - jak wydrukuje gre, to bede mial straszne problemy z namówieniem znajomych do zagrania. 1. Tematyka 2. Samoróbka albo w nią wsadzę pare godzin pracy + kilkadziesiąt pln i bedzie wyglądała ok(co przy niesprawdzonym tytule wydaje sie bardzo ryzykowne...przy okazji się w ogóle nie kalkuluje), albo bedzie wyglądała słabo i beda jeszcze większe problemy z przetestowaniem. 3. Mimo wszystko widze po regułach że mechanika jest dość archaiczna (+ za wykorzystanie kart ofc) , rozumiem- reguły trzeba było zmiescić na jednej stronie. Nie brałem tego pod uwagę. Tym niemniej dla mnie jako końcowego usera ważne jest żeby reguły były jasne, a nie maksymalnie skumulowane. Jak mowa o cd-action to można było przecież gre i większa instrukcję wrzucić do jakiegoś zina w działach bonus, chyba że już tego nie uskuteczniają.

Posiadając kilkadziesiąt tytułów na półce z czego kilka samoróbek, wiem jakby się skończyło z taką grą u mnie. Tym niemniej jeżeli twój tytuł rzeczywiście jest dobry, to jak już wcześniej napisano będę się cieszył z jej popularyzacji.

PS. I mój pierwszy post nie miał być czepianiem się, raczej miał dorzucić uwagę, a zazwyczaj autorzy chcą uwag, fakt że moja była mało merytoryczna, bije się w pierś ;). Pozdrawiam i powodzenia.
Awatar użytkownika
Piotro
Posty: 365
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:46
Lokalizacja: Wrocław, Cz-wa

Re: dominusmaris.pl

Post autor: Piotro »

Tak to jest niestety.

Co jakiś czas na to pod-forum jakiś zapalony 15 latek przez 3 dni robi raban bo ma pomysł na grę będącą połączeniem Magii i Miecza z Diablo czy inne Hieny Cmentarne, i jak ktoś zaprezentuje grę skończoną, gotową do gry, przetestowaną, w którą włożył naprawdę dużo pracy i pieniędzy – to forumowicze wrzucają grę, i autora, do tego samego worka. DM widziałem na pionku, gdzie autor prezentował ją na korzeniowych spotkaniach (i gdzie zrobiła na mnie dobre wrażenie) i musze przyznać, że zaimponował mi on zapałem i uporem (w moim przypadku upór do stworzenia gry szybko mija) – dlatego proponuję skończyć dyskusje o tym ile razy była testowana, o tym jak się taką grę powinno szacownemu gronu rozpieszczonych forumowiczów prezentować i kto kogo obraził, a zamiast tego lepiej niech ktoś, jak tylko zagra, wyrazi swoją opinię. Bo sam jestem ciekawy jak DM chodzi.

PS. Jakiś czas temu do ŚGP dodana została gra Folko Boks – czy DM jest lepsze? Jeśli okaże się że tak – to może powinna się tam znaleźć, panowie redaktorzy.
-------------------------------------
boardoftheloom.blogspot.com
Dominusmaris
Posty: 410
Rejestracja: 16 paź 2008, 12:05
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: dominusmaris.pl

Post autor: Dominusmaris »

Dzięki Piotro za wsparcie a Tobie Blue za bardziej merytoryczną krytykę.
Taką chętnie(j), z akcentem na J, przyjmuję :)

Co do kosztów to chyba trochę nie zrozumiałem. Wydrukowanie tych 30 kart i planszy w formacie A3,
z wersji full kosztowało mnie 10 zł. Fakt że załatwiał to Grafik u swojego znajomego, ale myślę że
wydrukowanie dwóch stron, na dwóch kartkach, w formacie A4 nie będzie kosztowało więcej niż 10,-

To oczywiście nie ma większego znaczenia, ale też jestem drobiazgowy. Z tym nadinterpretowywaniem
stanowczo się nie zgodzę, do tego jak można mnie posądzać o szpiegowanie na rzecz FFG!
Awatar użytkownika
Blue
Posty: 2323
Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
Has thanked: 196 times
Been thanked: 254 times
Kontakt:

Re: dominusmaris.pl

Post autor: Blue »

Co do kosztów :). Dla mnie dobrze zrobiona gra ma:
1. Zalaminowaną planszę / wywołaną jako zdjęcie.
2. Utwardzoną plansze.
3. Przy samoróbce albo zalaminowane karty albo przynajmniej w koszulkach...ogólnie z kartami to mam największe problemy jeśli chodzi o rewersy, ciężko mi to zrobić tak żeby nie były znaczone przyjmując że dociągamy z góry kupki i karty nie są jawne.
Awatar użytkownika
kolderek
Posty: 1368
Rejestracja: 15 paź 2007, 17:25
Lokalizacja: Tychy
Been thanked: 1 time

Re: dominusmaris.pl

Post autor: kolderek »

a mnie się jednak wydaje, że pokazanie tej gry tutaj to nie tylko ciekawostka ale chęć zasłynięcia jako Twórca gier :p
a to że piszesz, że wydałeś na to 1500zł, i ileś tam czasu to wiesz co mnie to?
piszesz, że nie chcesz za to pokłonów, ja jednak wyczuwam, że pragniesz uznania za to, że pokazałeś nam tę grę.

o stwórco! dziękujemy Ci że byłeś tak łaskaw pokazać nam swą przeciętną grę. twe miłosierdzie jest niewyobrażalnie wielkie.

takie jest moje wrażenie i jeśli jest mylne to przepraszam. (pewnie teraz będziesz się wypierał :P)

jeśli chce się być twórcą gier to niestety trzeba się na to nastawić a nie narzekać, że nikt nie chce wydać Twojej gry. widocznie jest na tyle kiepska, że wydawcy cd-action nie chcieli sobie psuć opinii pokazując takie coś. albo źle wybrałeś cel.

wiesz ile takich przeciętnych gier wymyśla się dziennie na całym świecie? setki ;) a ile podobnych gier jest na bgg? tysiące ;) ja tam wolę wydać parę groszy raz na jakiś czas na grę, którą nie muszę sam robić tylko otrzymuję gotowy produkt i wiem, że na pewno będzie lepsza od Twojej.

można inaczej propagować gry planszowe a nie tylko poprzez wymyślanie przeciętnych gier i pokazywanie im tysiącom ludzi. taki np. pionek dużo bardziej propaguje gry planszowe.

popatrz na folko, którego gry (mozaika, hooop!) już wydały takie wydawnictwa jak granna. on jakoś nie pisał nigdy o tym ile to pieniędzy stracił i ile czasu poświęcił na stworzenie tych gier. po prostu tworzy je, testuje, pokazuje innym, testuje, nie chwali się przy tym, testuje. i jego gry są potem tak dobre, że wydawnictwa chcą je wydać.

w Twoją grę na pewno nie zagram. nie odpowiada mi ani tematyka, ani mechanika, ani to, że muszę ją sobie sam zrobić (nie mam drukarki :p).

a że masz wysokie mniemanie o sobie no to ja temu nie zaradzę, najlepiej udać się do specjalisty ;)
Awatar użytkownika
steady
Posty: 1034
Rejestracja: 25 wrz 2006, 17:51
Lokalizacja: Wrocław

Re: dominusmaris.pl

Post autor: steady »

Panowie, spokojniej proszę, bo będziemy ciąć i usuwać.
Awatar użytkownika
kisio
Posty: 502
Rejestracja: 31 sty 2007, 22:47
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: dominusmaris.pl

Post autor: kisio »

kolderek pisze:
a że masz wysokie mniemanie o sobie no to ja temu nie zaradzę, najlepiej udać się do specjalisty ;)
zdradzisz nam jaki specjalista zaradzi na wysokie mniemanie o sobie?
Dominusmaris
Posty: 410
Rejestracja: 16 paź 2008, 12:05
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: dominusmaris.pl

Post autor: Dominusmaris »

Hm. Wiesz Kolderek, w tym co piszesz jest dużo racji.
Tylko, że czasem ważne jest nie tylko co się pisze, ale
jak się pisze. Ja też szanuje Folka, ale nie możemy być
wszyscy tacy jak On. A to że tacy nie jesteśmy nie dyskredytuje
nas ani jako twórców, ani jako ludzi. Powtarzam. W tym co piszesz
jest dużo racji, ale to nie ma znaczenia. Bo Ty mnie po prostu oplułeś...
Awatar użytkownika
mst
Posty: 5767
Rejestracja: 25 wrz 2007, 10:42
Lokalizacja: gliwice
Been thanked: 3 times
Kontakt:

Re: dominusmaris.pl

Post autor: mst »

@kolderek - Folko takze udostepnial swoje gry za darmo w Internecie, a potrzeba uznania jest (obok motywacji finansowej i potrzeby ekspresji tworczej) jedna z glownych przyczyn, dla ktorych ludzie tworza (nie tylko planszowki) :)
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
ODPOWIEDZ