Według mnie też tryb konfrontacyjny jest świetny. W ogóle uważam, że jest fajniejszym trybem niż kampania.
Działa tak, że każda strona ma określoną liczbę punktów (40 z tego co pamiętam) do wydania na jednostki, które chce w danym scenariuszu wystawić. I tak np. Vader kosztuje 18 pkt., ekipa trzech szturmowców 6 pkt., Luke 10 pkt., itd.), więc masz element budowania armii, oddziału przed rozgrywką.
Wygrywa gracz, który jako pierwszy zgromadzi 40 pukntów zwycięstwa, a zdobywa się je na dwa sposoby:
1) wycinka przeciwnika - każda jednostka warta tyle PZ ile kosztowało jej wystawienie, więc np. zabicie Vadera da ci 18 pkt.
2) wykonwyanie celów pobocznych scenariusza (np. zdobycie jakiejś skrzyni albo kontrolowanie terminala za 10 pkt. na przykład)
Największy minus: zróżnicowanie zależy od ilości dodatków i blister packów, które posiadasz.
Każdy ally i villain pack daje ci dodatkową mapę konfrontacyjną + nowe figurki do użycia/kupienia podczas budowania armii. W podstawce masz 2 scenariusze (oba pochodzą z blisterów Vadera i Luke'a, które są w podstawce) i te figurki, które są w podstawce + ewentualnie żetony innych postaci.
Jeśli się jednak wahasz między Descentem i SW:IA i klimat dla ciebie nie robi różnicy to bierz śmiało SW:IA. Nawet jeśli nie zdecydujesz się na dodatki to tryb konfrontacyjny jest super nawet w samej podstawce. I parę mechanik jest usprawnionych w stosunku do Descenta (znajdziesz listę na necie jak poszukasz).