To ja tym razem sie pisze na partyjkeSilent pisze:Wczoraj otrzymałem do rąk własnych dodatek do Mare Nostrum. W czwartek mam nadzieję będzie szansa zagrać w 6 osób .
[Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
jak będzie miejsce i nie będę grał w ToI to też zagram
"Uwielbiam kiedy jazdy zwał
Po chamskich karkach leci w cwał
Spod kopyt pryska taki syn
Dalej ich prać i lać i w dym!"
http://tubylem.blog.onet.pl/ - moje podróże małe i duże :)
Po chamskich karkach leci w cwał
Spod kopyt pryska taki syn
Dalej ich prać i lać i w dym!"
http://tubylem.blog.onet.pl/ - moje podróże małe i duże :)
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Ja z chęcią piszę się na Mare Nostrum:P
Wezmę ze sobą Fearsome Floors, Agricolę i Origo.
Pozdro
Zonkul
Wezmę ze sobą Fearsome Floors, Agricolę i Origo.
Pozdro
Zonkul
-
- Posty: 423
- Rejestracja: 19 paź 2006, 20:11
- Lokalizacja: Katowice
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Jutro będzie już Hołek i kilka osób z klubu, zapowiada się więc ostre granie
Chętnie zagram w Mare Nostrum, jeśli będzie miejsce piszę się też na Tide Of Iron. Po tylu pozytywach aż korci żeby zagrać i ocenić oczami doświadczonego wargamerowca
Jak zwykle wezmę kilka gier w tym C&C Ancients, bo mało u nas gier wojennych, ale zawsze można to zmienić - patrz moja kolekcja
Pozdrawiam i do zobaczenia jutro o stałej porze!
Chętnie zagram w Mare Nostrum, jeśli będzie miejsce piszę się też na Tide Of Iron. Po tylu pozytywach aż korci żeby zagrać i ocenić oczami doświadczonego wargamerowca
Jak zwykle wezmę kilka gier w tym C&C Ancients, bo mało u nas gier wojennych, ale zawsze można to zmienić - patrz moja kolekcja
Pozdrawiam i do zobaczenia jutro o stałej porze!
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
O, C&C też chętnie
I widzę, że mangowcy Was w sobotę nie dobili
I widzę, że mangowcy Was w sobotę nie dobili
"Uwielbiam kiedy jazdy zwał
Po chamskich karkach leci w cwał
Spod kopyt pryska taki syn
Dalej ich prać i lać i w dym!"
http://tubylem.blog.onet.pl/ - moje podróże małe i duże :)
Po chamskich karkach leci w cwał
Spod kopyt pryska taki syn
Dalej ich prać i lać i w dym!"
http://tubylem.blog.onet.pl/ - moje podróże małe i duże :)
-
- Posty: 332
- Rejestracja: 16 mar 2007, 11:51
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Has thanked: 1 time
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Jako niedoświadczony wargamerowiec chętnie podejmę rękawicęParmenides pisze:Po tylu pozytywach aż korci żeby zagrać i ocenić oczami doświadczonego wargamerowca
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
cóż, niestety nastąpił dość niekorzystny obrót spraw, a mianowicie najpierw mnie wczoraj przejechało po zatokach, a dzisiaj również gardło weszło w "critical state" Zaraz lece do lekarza no i się zobaczy - jak dam radę to wpadnę, ale póki co jest niezbyt wesoło
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
No i lipa Siedzę w domu i łykam tabletki, a cały tydzień ostrzyłem sobie zęby na to granie Sorry Panowie, pechowo wyszło ale sądzę że jakoś w najbliższym czasie to nadrobimy.
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Oskar, mam prośbę- mógłbyś w czwartek przynieść C&C?
Przyjdzie znajomy, fan(atyk) wojskowości tego okresu, myślę, że mu się spodoba
Przyjdzie znajomy, fan(atyk) wojskowości tego okresu, myślę, że mu się spodoba
"Uwielbiam kiedy jazdy zwał
Po chamskich karkach leci w cwał
Spod kopyt pryska taki syn
Dalej ich prać i lać i w dym!"
http://tubylem.blog.onet.pl/ - moje podróże małe i duże :)
Po chamskich karkach leci w cwał
Spod kopyt pryska taki syn
Dalej ich prać i lać i w dym!"
http://tubylem.blog.onet.pl/ - moje podróże małe i duże :)
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Cirrus ja myślałem że zagrasz z nami w StarCrafta
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
no a ja dalej lipa... Ciągle chory, w dodatku wstawanie codziennie o 6 i praca + załatwianie setek spraw. Także jeszcze tym razem wymiękam, bo po prostu bym chyba zasnął przy stole Miłego grania!
-
- Posty: 423
- Rejestracja: 19 paź 2006, 20:11
- Lokalizacja: Katowice
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Muttah, życzymy szybkiego powrotu do zdrowia i zapraszamy na kolejne spotkania!
Wczoraj dość niespodziewanie odpaliliśmy dłuuuższy tytuł Zastanawiając się nad wyborem gry na 5 osób "przypadkiem" rozegraliśmy Starcrafta! Na początku miało być 3vs3 ale Ronczi musiał, pod wpływem telefonu szybko zebrać się do domu... Chyba mamy mały Pandemic...
Zagraliśmy w 5 każdy na każdego.
Darek już na początku przepowiedział moje zwycięstwo i się nie pomylił Oczywiście przyznaję, że niespodziewana zmiana z-osiowych szlaków baaardzo mi pomogła. Grałem Terranami - Reynolds. Moja początkowa pozycja była najgorsza ze wszystkich. Na północy zostałem szybko wjechany przez Silenta - Zerg, jak zwykle dużo słabych jednostek, które szybko zajęły 2 pola na mojej planecie, na wschodzie Shin zaatakował Protosami, które standardowo moi Marines mogli tylko "popieścić". Sytuację uratowały Wriaty i ww. zmiana szlaków. Udało mi się zabezpieczyć 2 planety na wschodzie, do których pozostali gracze nie mogli się już dostać i wyprzeć Silenta z pomocą Goliatów. Podeszły mi też karty specjalne - ze złotym rozkazem przed atakiem dociągałem 8 kart(!) a na ręce mogłem ich mieć aż 9, w każdej rundzie miałem na ręce prawie cały dostępny deck, było więc z czego wybierać
Rozgrywka była bardzo ciekawa. Wszyscy od razu załapali klimat Starcrafta, więc był wjazd za wjazdem, przejmowanie i odbijanie terenów, bez żadnych ściem i sentymentów, jednym słowem piękny kontrolowany chaos
Następnym razem chętnie zagram Protosami bo jeszcze nie miałem okazji. Terranie pomogli mi obronić się ich największą zaletą, któą jest uniwersalność - Silent zrobił powietrze, to ja szybko Wriathy, zmienił na Fire Baty, to ja pyk Goliaty itd.
Bardzo udane spotkanie zakończyliśmy śmieszną grą o duchach i zwycięstwem Hołka, którego zaskoczyło ono najbardziej
Jeszcze raz dzięki za ciekawą rozgrywkę w Starcrafta, pozdrawiam i do następnego razu!
Wczoraj dość niespodziewanie odpaliliśmy dłuuuższy tytuł Zastanawiając się nad wyborem gry na 5 osób "przypadkiem" rozegraliśmy Starcrafta! Na początku miało być 3vs3 ale Ronczi musiał, pod wpływem telefonu szybko zebrać się do domu... Chyba mamy mały Pandemic...
Zagraliśmy w 5 każdy na każdego.
Darek już na początku przepowiedział moje zwycięstwo i się nie pomylił Oczywiście przyznaję, że niespodziewana zmiana z-osiowych szlaków baaardzo mi pomogła. Grałem Terranami - Reynolds. Moja początkowa pozycja była najgorsza ze wszystkich. Na północy zostałem szybko wjechany przez Silenta - Zerg, jak zwykle dużo słabych jednostek, które szybko zajęły 2 pola na mojej planecie, na wschodzie Shin zaatakował Protosami, które standardowo moi Marines mogli tylko "popieścić". Sytuację uratowały Wriaty i ww. zmiana szlaków. Udało mi się zabezpieczyć 2 planety na wschodzie, do których pozostali gracze nie mogli się już dostać i wyprzeć Silenta z pomocą Goliatów. Podeszły mi też karty specjalne - ze złotym rozkazem przed atakiem dociągałem 8 kart(!) a na ręce mogłem ich mieć aż 9, w każdej rundzie miałem na ręce prawie cały dostępny deck, było więc z czego wybierać
Rozgrywka była bardzo ciekawa. Wszyscy od razu załapali klimat Starcrafta, więc był wjazd za wjazdem, przejmowanie i odbijanie terenów, bez żadnych ściem i sentymentów, jednym słowem piękny kontrolowany chaos
Następnym razem chętnie zagram Protosami bo jeszcze nie miałem okazji. Terranie pomogli mi obronić się ich największą zaletą, któą jest uniwersalność - Silent zrobił powietrze, to ja szybko Wriathy, zmienił na Fire Baty, to ja pyk Goliaty itd.
Bardzo udane spotkanie zakończyliśmy śmieszną grą o duchach i zwycięstwem Hołka, którego zaskoczyło ono najbardziej
Jeszcze raz dzięki za ciekawą rozgrywkę w Starcrafta, pozdrawiam i do następnego razu!
Ostatnio zmieniony 12 wrz 2008, 23:59 przez Parmenides, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 332
- Rejestracja: 16 mar 2007, 11:51
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Has thanked: 1 time
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Jeszcze raz bardzo przepraszam sam nie cierpię takich sytuacji (na szczęście nie przerwałem gry a tłumaczenie przyda się na przyszłość), 2,5 letnia córka źle się poczuła i musiałem pędzić po leki aby podać je przed spaniem.Parmenides pisze:
Wczoraj dość niespodziewanie odpaliliśmy dłuuuższy tytuł Zastanawiając się nad wyborem gry na 5 osób "przypadkiem" rozegraliśmy Starcrafta! Na początku miało być 3vs3 ale Ronczi musiał, pod wpływem telefonu szybko zebrać się do domu... Chyba mamy mały Pandemic...
Jednak nadal bardzo chętnie zagram w Starcrafta (może uda się zmienić tradycje zwycięzcy
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Witajcie,
Będziecie w czwartek (pojutrze)?
Będziecie w czwartek (pojutrze)?
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Jak najbardziej zapraszamy po 17 ( ludzie schodzą sie tak do 17.45-18.00.
i do nocy, jeśli chcesz sie na cos umówi to pisz tutaj, z tego co wiem mimo małego odzewu, dużo ludzi zagląda
pzdr
i do nocy, jeśli chcesz sie na cos umówi to pisz tutaj, z tego co wiem mimo małego odzewu, dużo ludzi zagląda
pzdr
-
- Posty: 423
- Rejestracja: 19 paź 2006, 20:11
- Lokalizacja: Katowice
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Gramy, gramy W czwartki poza świętami można wpadać w ciemno.
W ten czwartek przynoszę Descenta, którego poprowadzę. Chętni niech się zgłaszają - max. 5 bohaterów, choć Overlord ma wtedy potwornie trudno, ale zrobię co w mojej mocy aby uprzykrzyć wam życie Ci którzy chcą grać niech przeczytają zasady - są polskie choćby na Rebelu. Będziemy grali z dodatkiem Well Of Darknes, więc z tymi też się zapoznajcie. Oczywiście do scenariuszy mi nie zaglądać!
Marcin, przyniesiesz swoje pomalowane figurki potworów?
Pozdrawiam i do zobaczenia.
W ten czwartek przynoszę Descenta, którego poprowadzę. Chętni niech się zgłaszają - max. 5 bohaterów, choć Overlord ma wtedy potwornie trudno, ale zrobię co w mojej mocy aby uprzykrzyć wam życie Ci którzy chcą grać niech przeczytają zasady - są polskie choćby na Rebelu. Będziemy grali z dodatkiem Well Of Darknes, więc z tymi też się zapoznajcie. Oczywiście do scenariuszy mi nie zaglądać!
Marcin, przyniesiesz swoje pomalowane figurki potworów?
Pozdrawiam i do zobaczenia.
Ostatnio zmieniony 17 wrz 2008, 10:44 przez Parmenides, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Ja sie pisze, i właśnie czytam instrukcje
-
- Posty: 287
- Rejestracja: 08 wrz 2005, 10:34
- Lokalizacja: Katowice
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 6 times
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Witam
Czy jest jeszcze jakaś ustawka na inne tytuły oprócz Descenta ?
soobiście posiadam: PR, Vampire:prince of the city, Blood Feud, Dracula, Ideology, Antike, WN, Samurai, Shogun, Senator, Incognito, Vortex, Cytadela, AoEIII, Mall of Horror, GoT, Ideology, Blue Moon, Cluedo, Space Crusade, Niagara, Tichu, Bang, Condottiere, N Hex.
Jednak wolałbym zagrać w coś nowego np. Fearsome Floors, Bootleggers
Parmenides, proszę weź Blackbeard jeśli możesz. Byłbym zainteresowany kupnem ale najpierw chciałbym to zobaczyć i pogadać o tej gierce.
Pozdro all
Czy jest jeszcze jakaś ustawka na inne tytuły oprócz Descenta ?
soobiście posiadam: PR, Vampire:prince of the city, Blood Feud, Dracula, Ideology, Antike, WN, Samurai, Shogun, Senator, Incognito, Vortex, Cytadela, AoEIII, Mall of Horror, GoT, Ideology, Blue Moon, Cluedo, Space Crusade, Niagara, Tichu, Bang, Condottiere, N Hex.
Jednak wolałbym zagrać w coś nowego np. Fearsome Floors, Bootleggers
Parmenides, proszę weź Blackbeard jeśli możesz. Byłbym zainteresowany kupnem ale najpierw chciałbym to zobaczyć i pogadać o tej gierce.
Pozdro all
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
O, widzę że się również zainteresowałeś tematem. Ja najprawdopodobniej jutro będę (i też się raczej na descenta nie piszę), także możnaby coś wspólnie pomyśleć co wziąć i jak się dostać na miejsce (jechałbyś furą)?
Ja na pewno biorę Tide'a, ale z chęcią zagram też w jakąś strategię (może zaprezentujesz tego Antike, lub Age of Empires?).
Ja na pewno biorę Tide'a, ale z chęcią zagram też w jakąś strategię (może zaprezentujesz tego Antike, lub Age of Empires?).
- Silent
- Posty: 512
- Rejestracja: 18 wrz 2007, 20:26
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Has thanked: 36 times
- Been thanked: 9 times
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Antike i AoE III się piszę chętnie, a ja wezmę Filary ziemii z dodatkiem, Jenseits von Theben i Senji i Tribune dla ronczi na prezent od jego żony (może odpakuje wcześniej)
Bootleggers mogewziąść wziąć.
Oczywiście w Descenta nie gram ale figurki przyniosę.
Bootleggers moge
Oczywiście w Descenta nie gram ale figurki przyniosę.
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Marcin, jak Ci się Antike spodoba to proponuję kolejną partyjkę w przyszły poniedziałek w Gliwicach.
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
- Silent
- Posty: 512
- Rejestracja: 18 wrz 2007, 20:26
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Has thanked: 36 times
- Been thanked: 9 times
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
znasz mnie już tyle, że ja na nową grę jestem zawsze chętny, i musi być naprawdę zła, żebym nie zagrał po raz kolejny
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Znam Cię już tyle, że wiem iż Antike Ci się spodoba - bardzo!
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
jak tak mało się osób na descenta pisze do może i dla mnie znajdzie się miejsce, dawno w tą gierkew nie grałem a może jakieś pomysły na sesję mnie najdą.
Pzdr
Pzdr
Re: [Katowice]Czwartkowe wieczory planszówkowe(stała miejscówa:)
Ha, ja się piszę na Tide'a oczywiście/ co tam grane
"Uwielbiam kiedy jazdy zwał
Po chamskich karkach leci w cwał
Spod kopyt pryska taki syn
Dalej ich prać i lać i w dym!"
http://tubylem.blog.onet.pl/ - moje podróże małe i duże :)
Po chamskich karkach leci w cwał
Spod kopyt pryska taki syn
Dalej ich prać i lać i w dym!"
http://tubylem.blog.onet.pl/ - moje podróże małe i duże :)