Tania gra.

[ecco]

Cytadela jest dość fajna i dość tania (60 parę złotych)
Jak na dwie osoby to się nudzi ale na 3 lub 4 jest świetna.

[monga]

Wszystko zależy od tych 2 osób, ja na przykład Cytadelę na 2 oosby bardzo lubię

[Filip z Lublina]

santiago - we dwoje nie pogracie, ale zaproście osobę czy trzy(dwie oczywiście też możecie;) i będzie fajnie;)
gra jest BANALNA w zasadach a głęboka jak studnia;)
bardzo polecam.

[Wercyngoteryx]

Też polecam cytadelę. We dwójkę da się pograć. (oczywiście im więcej tym lepiej). W najnowszym wydaniu masz juz zapakowany dodatek Dark City Expansion a to dodatkowe miesiące urozmaiconej gry.
cena 58 zł
http://www.rebel.pl/product.php/1,1010/ ... l?aff=1709

[Sztefan]

a patrzyłeś na dostępność

dodruk ma być na początku roku

[rand]

Troche czasu minęło od ostatniego mojego postu w tym temacie, przede wszystkim dziękuje wszystkim za rady.

Ladne masz mniemanie o swojej dziewczynie... Mam nadzieje, ze jak juz kupicie Neuroshime (jesli kupicie of course), to Cie w nia zownuje strasznie i okrutnie.

(Przepraszam, ale nie moglam sie powstrzymac - dzielenie gier na meskie/damskie i jeszcze sugerowanie, ze cos moze byc dla dziewczyny zbyt SKOMPLIKOWANE... Uhh... Przesadziles ;])

Mimo wszystko na 1. ognień poszła Neuroshima i mimo obaw zakup był to udany. Hmm co do mojej dziewczyny to z początku widziałem małe rozczarowanie u niej, za dużo zasad naraz, dodatkowo "rozliczanie' bitew troche nam zajmowało i się gubiliśmy, póki co zagrałem z nią dwa razy na samym początku i obie partie wygrała, oczywiście pomagałem w tym jej
Graliśmy póki co mało ale to z braku czasu ( uczelnia, praca i dodatkowo pisanie pracy inż. )
jak się jednak okazało mojemu bratu gra strasznie przypadał do gustu, a się nie spodziewałem bo swoje lata to on już ma (32) nie obrażając nikogo grało nam się świetnie, zawsze jak przyjeżdza gramy po 8 godzin w PESa na kompie, ostatni weekend wyglądał zupełnie inaczej 5 wspaniałych gier z czego tylko 1 moje zwycięstwo

Zerknij może jeszcze na 6 bierze! oraz Polowanie na robale.

Tu dzięki za radę, spojrzałem na 6bierze! zagrałem w nią online i od razu przypadła mi do gustu, w tej chwili jestem szczęśliwym posiadaczem tej gry.

Z dwuosobowych:
- Hive

Ostatnio mimo wcześniejszych oporów przejrzałem recenzje Roju (hive) i musze przyznać że mnie zaciekawił, o ile szachy dla mnie są nudne top wydało się ciekawe, pograłem pare razy online i bardzo mi się spodobało. Gre bym kupił ale szkoda że jak na 22 kafelki jej cena wynosi aż 60 zł. uważam że to troche za drogo, zwłaszcza że gra raczej na wolną chwilę bo wątpię żeby się w nią grało po 8 razy dziennie.

Co do innych gier zwłaszcza na 2 osoby ostatnio czytałem o Fjorde, które wygląda równie ciekawie, choć szkoda że i tu cena jest troche wygórowana jak na to co jest w pudełku, ale może w najbliższym czasie i na to się zaopatrzę.

Póki co pod choinką znajdę dodatek do Neuroshimy a potem pomyślę nad jakimś konkretnym zakupem ( pewnie padnie na osławionych Osadników)

Ogólnie dzięki za pomoc i jakbyście jeszcze coś ciekawego niedrogiego znaleźli to prosze wypisać, jestem otwarty

[Filip z Lublina]

Carcassonne: die burg. dwuosobowa wersja by Knizia. lekka, krótka i przyjemna a jeśli macie parcie to i nieźle sobie podokuczać można;) ulubiona gra mojej Połóweczki, ale to Pani Matematyk;)
trzeba poszukać, ale wydaje mi się, że ktoś ostatnio chciał sprzedać nówkę koło 50zł.
bardzo polecam też Boomtown(50zł u Ala) ale od 3 osób.
pozdrawiam

[kmiernik]

Z tanich, które wymagają jednak więcej niż 2 osób mogę polecić:
- Meuterer - gra planszowa, która udaje grę karcianą, najlepiej sprawdza się na 4 osoby;
- Weinhandler - bardzo przyjemna karciana gra licytacyjna na 3-5 graczy

Obie są do dostania w cenach 25-30 zł. Szczególnie Weinhandlera nie boję polecić nawet w ciemno.

Za 40 zł można dostać ciekawą i cięższą grę Bison (2-4 graczy, ale lepiej się gra we 3-4), ponieważ nie wszystkim przypada do gustu, polecam spróbować przy jakiejś okazji.

[cezaras]

mojemu bratu gra strasznie przypadał do gustu, a się nie spodziewałem bo swoje lata to on już ma (32) nie obrażając nikogo

32 lata i gra w planszówki - jaja normalnie jakieś
w ogóle w wyborczej ostatnio był cykl artykułów o starości w Polsce, w imieniu wszystkich 30sto i więcej latków, wołam - zauważ w nas człowieka

ale nie piszę tego, żeby jakiegoś flame'a rozpętywać - mam dobry humor. a to zdanie szczerze mnie ubawiło

BTW: to jest jeden ze stereotypów, który spotykam równie często jak to, że planszówki = chińczyk.

[monga]

Ja tylko napiszę, że nie tylko Ciebie
Myślę, że spora część użytkowników tego forum ma (o zgozo) ponad 30 lat i (o zgrozo) gra w planszówki Mało tego, są i tacy co mają ponad 40 i też (o zgrozo) podobają im się planszówki. No do czego to podobne, czego to na starość się ludziom zachciewa, 32 lata i planszówki

[Filippos]

Z wymienianych tu mniej znanych tytułów podpisuję się obiema rękoma pod Santiago i Bisonem. Pierwsze jest grą wybitną, drugie bardzo dobrą, a cena to faktycznie 45-65 pln. Cóż chcieć więcej.

[rand]

Może tak to głupio zabrzmiało, nie myśle stereotypowo, po prostu miałem na myśli bardziej konkretną osobę (mojego brata) co prawda podejrzewałem że gierka może mu się spodobać, ale nie myślałem że będzie nią zachwycony. Swoją drogą właśnie graliśmy (eh :-/ kolejne 2 moje porażki)

Z wymienianych tu mniej znanych tytułów podpisuję się obiema rękoma pod Santiago i Bisonem. Pierwsze jest grą wybitną, drugie bardzo dobrą, a cena to faktycznie 45-65 pln. Cóż chcieć więcej.

Macie może namiary na instrukcję (najlepiej polską) do Santiago? Zainteresowała mnie gierka a cena też całkiem przyzwoita. Szukałem instrukcji, m. in. na BGG ale nie ma :-/

[mst]

jak się jednak okazało mojemu bratu gra strasznie przypadał do gustu, a się nie spodziewałem bo swoje lata to on już ma (32) nie obrażając nikogo

Swoją drogą właśnie graliśmy (eh :-/ kolejne 2 moje porażki)

Z wiekiem nabywa się doświadczenia.

[rand]

Kupiłem sobie na prezent dodatkowo Osadników Aż dziw bierze że nie kupiłem tego wcześniej, całe święta z bratem i dziewczyną pykamy w tą genialną gierkę.

Możecie mi polecić podbną grę, znaczy żeby była wyważona jak Osadnicy. Którzy mają trochę losowości, trochę taktyki, a całość jest bardzo prosta do zrozumienia i wytłumaczenia.
Przeglądałem opinie o Puerto Rico, ale wydaje mi się że może być za skomplikowana.....

[Filip z Lublina]

masz w tym temacie już sporo takich tytułów. dołożę elasunda.

[kolderek]

lub Stone Age

[Filip z Lublina]

a do santiago polską intrukcję dodaje każdy do zakupu;)

[mst]

Możecie mi polecić podbną grę, znaczy żeby była wyważona jak Osadnicy. Którzy mają trochę losowości, trochę taktyki, a całość jest bardzo prosta do zrozumienia i wytłumaczenia.

Zdecydowanie Wsiąść do pociągu (Ticket to ride).

[Arhtu]

Potwierdzam obie propozycje - Wsiąść do pociągu i Carcassonne, to obok Osadników dwa klasyczne tytuły, które nadają się świetnie dla początkujących, a prawdopodobnie na tyle je pokochasz, że nawet kiedy zaczniesz grywać w cięższe tytuły, to nie będziesz chciał się ich pozbyć.

Z tańszych gier być może dobre byłyby Wilki i owce, ale nie jestem pewien, bo sam nie miałem jeszcze przyjemności zagrać.

[Cirrus]

No coz, trzeba przyznac, ze pokonanie 5 facetow w GOTa dodaje odwagi.

To nie mogli być prawdziwi faceci! Chyba, że ich męska duma kazała im popełnić rytualne zbiorowe Harakiri

A żeby nie było offtopu- Konfrontacja to obok szachów najlepsza 2 osobówka

[marpil]

"Wilki i owce" - bardzo fajna. Sama jestem początkującym graczem, więc mogę polecić początkującym. I przychylam się do pochwał na temat Carcassonne - uwielbiam!!! (dla dwóch osób lepsza jest wersja Carcassonne - Zamek).

[profes79]

Hive jest calkiem prosty i fajny a jego cena podyktowana jest wykonaniem i jego jakoscia.
6 bierze to gra ktora jak przetestowalem nabiera "pazura" dopiero przy 5 grajacych osobach ( w mniej tez sie da ale gra na 4 a na 5 osob to diametralna roznica).
Ktos wyzej wspomnial Munchkina - fajne ale rowniez gra wieloosobowa.
Z gier latwych, lekkich i przyjemnych moge jeszcze polecic Condotierre - ale niestety to tez raczej dla wiecej niz 2 osob...