(Warszawa) Agresor - Piątek WIBHiIŚ PW

[Andreus]

A ja z chęcią zagram przynajmniej jedną partię w coś dłuższego. Sam mogę przynieść Game of Thrones, ale z przyjemnością zagram też w coś innego

[MsbS]

[...]A moze... zagramy tez przynajmniej raz w Spycrafta? Jesli znasz ta gre, to ja bardzo chetnie, bo czytanie instrukcji to nie to samo co nauka od innego gracza.

Trochę Cię zmartwię - Spycrafta znam tylko z lektury instrukcji. Nie na darmo startery sprzedaję zafoliowane Ale mogę obiecać, że przed piątkiem przeczytam instrukcję ponownie.

Co do Race'a - super! Piszę się na partyjkę b. chętnie. O której będziesz?

[samur]

[...]A moze... zagramy tez przynajmniej raz w Spycrafta? Jesli znasz ta gre, to ja bardzo chetnie, bo czytanie instrukcji to nie to samo co nauka od innego gracza.

Trochę Cię zmartwię - Spycrafta znam tylko z lektury instrukcji. Nie na darmo startery sprzedaję zafoliowane Ale mogę obiecać, że przed piątkiem przeczytam instrukcję ponownie.

Tutaj mnie troche zmyliles, bo pisales, ze masz jakies rozfoliowane, ale nvm Ja tez jeszcze postudiuje instrukcje i damy jakos rade...

Co do Race'a - super! Piszę się na partyjkę b. chętnie. O której będziesz?

O 17:30 sie pojawie

[siepu]

Będę koło 17 z Lowenherz oraz Galactic Emperorem, w obie bym chciał zagrać.

[Andreus]

Będę koło 17 z Lowenherz oraz Galactic Emperorem, w obie bym chciał zagrać.

Ja tez bym chcial

[samur]

Tez bym sie pisal na Lowenherz

[Brown_Jenkin]

Tak jak mówiłem w ostatni piątek jutro przyniosę Arkham Horror + Dunwich, parę osób się wstępnie deklarowało że z chęcią zagra. Kto chętny? Zaczęlibyśmy tak koło 17, może być wcześniej.

[samur]

Tak jak mówiłem w ostatni piątek jutro przyniosę Arkham Horror + Dunwich, parę osób się wstępnie deklarowało że z chęcią zagra. Kto chętny? Zaczęlibyśmy tak koło 17, może być wcześniej.

Qrde za duzo kuszacych propozycji Ja sie deklarowalem, ale 17 to za wczesnie, zreszta padly tutaj tez inne propozycje, w ktore chetnie zagram, wiec jak cos, to ja odpadam..

[Jans]

Będę o 18 i chętnie zagrałbym w TtA albo T&E...

[Vidocq]

A ja mam pytanie. Kto ma chęć wytłumaczyć i zagrać Wysokie Napięcie?
Fajnie by było jakby znalazło się paru chętnych, bo z chęcią bym wreszcie poznał (w końcu 3 miejsce na BGG ).
Przydałoby się, żeby jeszcze ten ktoś posiadał w/w WN. Choć jakby co to da się coś wykombinować mam nadzieję.
Poza tym wezmę Książęta Florencji, China (w która też jeszcze nie grałem ) i pewnie Mykerinosa.
EDIT: Postaram się być koło 16:15 -20.

[Valmont]

Postaram się być koło 16:15 -20.

No to niezły rozrzut. Między 16:15 a 20 są 3 godziny i 3 kwadranse.

[Geko]

Tak jak mówiłem w ostatni piątek jutro przyniosę Arkham Horror + Dunwich, parę osób się wstępnie deklarowało że z chęcią zagra. Kto chętny? Zaczęlibyśmy tak koło 17, może być wcześniej.

Michale, wychodzi na to, że mnie niestety jutro nie będzie. A m.in. ja się deklarowałem

[draco]

Tyle propozycji, że nie wiadomo na co się nastawiać. Najlepiej nie nastawiać się na nic i przyjść na żywioł. Wezmę Grenlandię i będę chciał zagrać na reguły zaawansowane, czyli najprawdopodobniej jedyne grywalne. Poza tym szybki Poison oraz Mexica.

[Vidocq]

Postaram się być koło 16:15 -20.

No to niezły rozrzut. Między 16:15 a 20 są 3 godziny i 3 kwadranse.

No tak. Tak myślałem, że to dziwnie wygląda i ktoś może pomyśleć, że to nie o 16:20 chodzi
No ale liczyłem na inteligencje i rozsądek forumowiczów.
Jak widać było to błędne założenie

[Smerf Maruda]

To ja mam naiwne pytanie. Zakładając, że nie znam nikogo z forum, czy jest sens wpadać do klubu na spotkanie? Czy spotkanie w Agresorze to, hm, intymna zabawa znajomych, czy też jest możliwość dołączenia się do zabawy (dwuznaczności na bok) i spędzenia mile czasu?

[Andreus]

To ja mam naiwne pytanie. Zakładając, że nie znam nikogo z forum, czy jest sens wpadać do klubu na spotkanie? Czy spotkanie w Agresorze to, hm, intymna zabawa znajomych, czy też jest możliwość dołączenia się do zabawy (dwuznaczności na bok) i spędzenia mile czasu?

Ja wpadłem do Agresora pierwszy raz 2 tygodnie temu, nikogo nie znałem, ale nie miałem problemów z dołączeniem się do zabawy - bawiłem się wyśmienicie (tydzień temu również).

[Geko]

To ja mam naiwne pytanie. Zakładając, że nie znam nikogo z forum, czy jest sens wpadać do klubu na spotkanie? Czy spotkanie w Agresorze to, hm, intymna zabawa znajomych, czy też jest możliwość dołączenia się do zabawy (dwuznaczności na bok) i spędzenia mile czasu?

Pytanie rzeczywiście naiwne Wpadaj, graj, baw się dobrze i nie marudź. Spotkania są otwarte dla każdego chętnego. Wiele rozgrywek jest spontanicznie ustalanych na miejscu, więc można się dołączyć

[samur]

Tak jest Potwierdzam slowa kolegi. Musimy chyba jakis FAQ zrobic to spotkan To pytanie byloby tam na samej gorze

[eazydoor]

Chętnie bym zagrał w piatek w:
Shogun (mogę przynieść), Le Havre (jak ktoś by użyczył ) plus zawsze pozostaje Agricola lub Brass.
Jak ktoś chętny to proszę dać znać.

[Andreus]

Chętnie bym zagrał w piatek w:
Shogun (mogę przynieść), Le Havre (jak ktoś by użyczył ) plus zawsze pozostaje Agricola lub Brass.
Jak ktoś chętny to proszę dać znać.

Chetnie w trzy ostatnie zagram (Agricole moge przyniesc) , le Havre niestety nie mam, ale moze sie to niedlugo zmieni

[Jabol]

Ja wpadnę zapewne i z chęcią podłączę się pod Brassa

[Polaros]

To ja mam naiwne pytanie. Zakładając, że nie znam nikogo z forum, czy jest sens wpadać do klubu na spotkanie? Czy spotkanie w Agresorze to, hm, intymna zabawa znajomych, czy też jest możliwość dołączenia się do zabawy (dwuznaczności na bok) i spędzenia mile czasu?

Z Hasselbladem możesz wpadać zawsze

Czy ktoś w piątek planuje Small Worda?

[Smerf Maruda]

Wpadnę z Haslem zatem Ale z przyzwoitych gier mam jedynie WN - znajdzie się ktoś do zagrania?

[Vidocq]

Ja bym z chęcią zagrał w WN, ale niestety boję się, że mnie żona wykoleguje z tego piątku Będę siedział i dziecko niańczył
Ale jeśli nie to się z chęcią piszę na WN tylko z tłumaczeniem zasad, bo wstyd się przyznać ale nie grałem nigdy

[Smerf Maruda]

Możemy się spiknąć na sobotę, piątek wieczór - jeśli Ci małżowinka pozwoli - też jest OK. Z pracy na Politechnikę daleko nie mam, zdążę w 20 minut dojechać (pracuję do 17:00-17:15).