No dobra jestem po pierwszej rozgrywce...
Zacznę od tego, że nad zakupem gry wachałem się BARDZO długo, co chwila zmieniałem decyzję w sprawie jej zakupu, czytałem mnóstwo recenzji i opinii, ogólnie przeglądałem wszystko
Posiadam jeszcze w domu Dooma, którego zakupiłem jakiś czas temu, zagrałem trzy razy i każdy kolejny raz mnie dobijał :/ Scenariusze są STRASZNIE niezbilansowane co poprostu zabija rozgrywkę. Prowadzący grę MUSI starać się zagrywać karty tak by jak NAJMNIEJ zaszkodzić innym graczom. Dlatego po "przejechaniu" się na tej grze bardzo się bałem kolejnego crawlera wydanego przez tego samego wydawcę.
Ostatecznie postanowilem nie kupować gry... ale pewnego dnia nadarzyła się okazja do kupienia gry w "promocyjnej" cenie i jednak się skusiłem.
Z powodu braku czasu gra leżała sobie spokojnie przez jakiś tydzień. W między czasie zdążyłem przejrzeć instrukcję i zapoznać się bliżej z zasadami... ku memu przerażeniu stwierdziłem, że gra bardzo przypomina Dooma. Wtedy zacząłem zastanawiać się kolejny raz czy aby nie zrobiłem błędu i nie lepiej odsprzedać teraz grę. Ostatecznie jednak gra przetrwała moją chwilę słabości i wczoraj zasiedliśmy do rozgrywki.
Pierwsze wrażenie zarówno moje jak i współgraczy było bardzo pozytywne, mnóstwo żetonów, zróżnicowane postacie i ogólne wykonanie powala... nawet mimo wszystko że wcześniej widziałem wiele screenów i oglądałem zawartość pudełka, kilka dni przed rozgrywką.
Zmiana w stosunku do dooma, że cała plansza od początku jest już rozłożona to również bardzo dobra sprawa, nie trzeba przerywać rozgrywki w czasie gry tylko po to by dokładać kolejne elementy.
A sama rozgrywka ? Na początku Overlord (prowadzący grę) dostaje niemiłosierny łomot
potworki na początku są miękkie co pozwala bohaterom poczuć się lepiej. Na szczęście im dalej w podziemiach tym ciężej
Na szczęście nam rozgrywka potoczyła się tak dobrze, że postacie były naprawdę potężne dopiero przed samą rozgrywką finałową. A walka z ostatnim potworem na tyle wyrównana że gracze skończyli grę (zwycięzko) z pozostałym im jednym punktem (który dzielił ich od porażki).
Mogę powiedzieć że Descent to gra BARDZO DOBRA. Gdybym miał wystawić jej ocenę to dałbym 9/10
PLUSY
* Wspaniałe wykonanie
* Klimat
* Wiele postaci do wyboru
* Duża interakcja między graczami
* Dobrze zbilansowana rozgrywka (przynajmniej po pierwszym scenariuszu)
* W przeciwieństwie do Doom'a "prowadzący" stara się jak tylko może zaszkodzić graczom.
* Wiele scenariuszy w sieci, które zapewniają że można stoczyć wiele kolejnych gier.
MINUSY
* Długi czas rozgrywki