Race for the Galaxy (Thomas Lehmann)

[ghostdog]

my graliśmy w 3 osoby i nie było żadnych problemów

[Andy]

Grałem we dwie (najczęściej), trzy, cztery i pięć osób. Żadna liczba graczy nie wydaje mi się lepsza czy gorsza od jakiejkolwiek innej. Zmienia się tylko nieco charakter rozgrywki.

[jax]

Ja osobiście nigdy nie zagram już w 5 osób. Po prostu kompletnie już nie można obserwować co się dzieje u przeciwników Dla fanów RfTG kładących nacisk na występującą w nim INTERAKCJĘ, to powinien być jednoznaczny argument by w 5 osób nie grać (jak można wchodzić w świadomą interakcję, gdy nie ogrania się tego co robią przeciwnicy? )

[Andy]

Też się tego obawiałem, a potem okazało się, że gra się bardzo przyjemnie.

Magia R4tG?

[Sztefan]

Magia niestety nie działa na wszystkich. Mi się w piątkę grało kiepsko. W czwórkę jeszcze może być, ale mi najfajniej gra się jednak w 2 i 3 osoby.

[Galax]

Witam, mój pierwszy post na forum. Kupiłem grę RFTG i powiem że bardzo mi się podoba chociaż nie zagrałem ani jednej partii. Cały czas ślęcze nad instrukcją i już powoli wiem o co chodzi. Cztery godziny nad instrukcją to nie mało ale wciąż mam mnóstwo pytań.
1.Co znaczy równocześnie? Że każdy musi równocześnie położyć karty akcji? Czy jak już jeden położy to reszta też musi czy można zwlekać z położeniem karty akcji?
2.Gdy wszystkie karty akcji zostaną rozpatrzone to co się dzieje dalej? Karty akcji wracają do graczy? Można je powtórnie używać?
3.W przypadku eksploracji dobiera się 2 karty ale czy też odrazu jest premia aktywna czy dopiero po akcji po odrzuceniu karty? Np. biore 2 karty jedną odrzucam a później dobieram jedną karte? Czy odrazu trzy karty biore? To się będzie tyczyć innych akcji?
4. "Gracze którzy wybrali Rozwój, jako premię odrzucają o jedną kartę mniej niż przedstawia to koszt danej technologii. Jeśli, ze
względu na specjalne zdolności, gracz nie musi już odrzucać żadnych kart wtedy nie otrzymuje premii." Co oznacza ostatnie zdanie? Czy jeżeli mam kartę technologii o koszcie 1 plus premia rozwoju nic nie płacę?
5.Jeżeli kupie świat windfall to dostaje jeden surowiec, a później w fazie produkcji już nie? Oczywiście jak tego pierwszego nie będę miał, bo nie mogą być dwa na świecie.
6. Siła militarna jest jakoś zliczana? Czy działa tylko w jednej fazie?
Może to głupie pytania ale wolę je zadać niż grać bez zasad. Mam nadzieję że pomożecie. Bo gra zapowiada się extra.

[Van]

1. Wszyscy kładą zakryte karty akcji a jak już wszyscy mają wyłożone to je odkrywają równocześnie.
2. tak, tak
3. Od razu bierzesz 3 karty (jeśli wybrałeś explore +1/+1 a nie te z +5), developy masz od razu taniej, bonus za wystawienie światu masz po jego spłaceniu, trade jest przed konsumpcją.
4. Nie dostaje się żadnej premii dodatkowej jeżeli np wystawiasz develop kosztujący 1 a masz bonusy, które by sprawiły, że develop kosztuje -2 np. tych dwóch dodatkowych po prostu nie otrzymujesz
5. Windfalla można dostać z bonusu z karty produkcji albo z umiejętności na wyłożonych kartach. Ikonka przy piątej fazie
6. Siła militarna działa cały czas, nie marnuje się. Sumuje się wszystkie punkty siły na wyłożonych światach

[Yatzek]

Czołem Galax!
Fajnie powitać kogoś zupełnie nowego.
Wnioskuję z twojego postu, że RTFG to jedna z pierwszych Twoich gier karcianych/planszowych?
Takie mam wrażenie - oczywiscie nic w tym złego.
Mam nadzieję odpowiedzi Van_Hoovera rozwieją wątpliwości...
(choć wydaje mi się, że wrzucił tu za dużo slangu jak dla początkującego )

Galax - napisz 3 zdania co za szalony pomysł skłonił Cię do zakupu akurat RTFG?
widziałeś gdzies? wyczytałeś recenzję? Jak trafiłeś w szpony nałogu?
(wpisz miasto z którego pochodzisz)

witamy na forum...

[Van]

(...)
(choć wydaje mi się, że wrzucił tu za dużo slangu jak dla początkującego )

Chyba tylko same angielskie nazwy akcji/kart. Trudno się przestawić. Wesoło to by dopiero było jakbym zaczął sypać jakimiś konkretnymi nazwami światów/developów

[elayeth]

Ja również kupiłem RftG niedawne - dokładnie przedwczoraj.

Chciałbym dopytac o kilka spraw:
1. Co jeśli na koniec brakuje żetonów do zaspokojenia działań wszystkich współgraczy w danej fazie (np: konsumpcji). Czy decyduje numer świata początkowego? Takie rozwiązanie wydaje mi się niesprawiedliwe.
2. Czy trzeba konsumować jeżeli mamy np: jeden towar i jedną zdolnośc konsumpcji (z karty na stole) w której należy skonsumowac dwa dobra by dostać punkt zwycięstwa? Czy wtedy musze konsumować towar i nie dostać nic?
3. Czy bonus do wprowadzenia świata denego koloru (np: -2 do ceny) dotyczy też światów windfall (z otoczką tego koloru)?

Grałem jakieś 5 razy. W odróżnieniu id sugesti na pierwszych stronach tego wątku - nie stosowałem siły militarnej a produkcję i konsumpcję... może dlatego wygrałem dopierow w ostatniej rozgrywce...
Czy warto kupować dodatki (z czasem oczywiście)?

[Andy]

1. Co jeśli na koniec brakuje żetonów do zaspokojenia działań wszystkich współgraczy w danej fazie (np: konsumpcji). Czy decyduje numer świata początkowego? Takie rozwiązanie wydaje mi się niesprawiedliwe.

Jeśli kończą się żetony VPs z puli podstawowej, każdy z graczy dobiera z pozostałych tyle, ile mu się należy. Oczywiście po zakończeniu tego etapu gra się kończy.

2. Czy trzeba konsumować jeżeli mamy np: jeden towar i jedną zdolnośc konsumpcji (z karty na stole) w której należy skonsumowac dwa dobra by dostać punkt zwycięstwa? Czy wtedy musze konsumować towar i nie dostać nic?

A jest karta z takim powerem konsumpcyjnym, bo nie moge sobie przypomnieć? Jeśli jest, to sądzę, że nie można go zastosować, jeśli masz tylko jedno dobro.

3. Czy bonus do wprowadzenia świata denego koloru (np: -2 do ceny) dotyczy też światów windfall (z otoczką tego koloru)?

Oczywiście. "Windfallowość" świata wpływa tylko na kwestie dobra, które się na nim pojawia w momencie zasiedlenia/zdobycia i na utrudnioną późniejszą produkcję dobra.

[yosz]

grrr Andy był szybszy

1. Bierzesz "zapasowe". Po to są m.in żetony 10-tki. Skończenie się punktów ma tylko pokazać, że jest koniec gry. To nie znaczy, że tylko tyle sumarycznie punktów mogą zarobić gracze. Konsumujesz na maksa, korzystając z dodatkowych żetonów spoza puli
2. Nie, wtedy po prostu nie możesz skonsumować i Twoje dobro zostaje
3. Tak, windfalle to specyficzne światy produkcyjne i wystawiasz je jako normalny świat niemilitarny (odrzucając karty z ręki, wszystkie bonusy się dopisują)

Dodatki - Tak, zdecydowanie warto je kupić (nawet jeżeli pukasz się w czoło że w I dodatku dostajesz tylko kilkanaście kart - to mają duży wpływ na rozgrywkę, a RvI w następnej kolejności to mus )

[yosz]

A jest karta z takim powerem konsumpcyjnym, bo nie moge sobie przypomnieć? Jeśli jest, to sądzę, że nie można go zastosować, jeśli masz tylko jedno dobro.

Oj Andy Andy.... nie pamiętasz wszystkich kart na pamięć? :> Np Tourist World, dwa dowolne dobra za 3 punkty. Szary świat, do wystawienia za 5... i nie, nie mam gry przy sobie ;P

[Andy]

Oczywiście, że pamiętam mój ulubiony świat turystyczny!

Pytanie było jednak o power "1VP za dwa dobra", i tego (ze wstydem ) nie mogę sobie przypomnieć.

Zgadzam się natomiast, że ogromnym błędem jest niezabieranie gier do pracy.

[yosz]

Pytanie było jednak o power "1VP za dwa dobra", i tego (ze wstydem ) nie mogę sobie przypomnieć.

Takiego ja też nie pamiętam - powiem więcej, na pewno takiego nie ma. Być może to źle odczytany zapis: Jedno Dobro za jeden punkt, ale można wykonać taką konsumpcję dwa razy (małe x2 nad strzałką). To nie znaczy że trzeba taką konsumpcję dokonać dwa razy. Wtedy MUSISZ wykonać konsumpcję, ale 1VP dostajesz za każde dobro - jak skonsumujesz dwa, dostaniesz 2VP

[elayeth]

1. Bierzesz "zapasowe". Po to są m.in żetony 10-tki. Skończenie się punktów ma tylko pokazać, że jest koniec gry. To nie znaczy, że tylko tyle sumarycznie punktów mogą zarobić gracze. Konsumujesz na maksa, korzystając z dodatkowych żetonów spoza puli

No tak. Głupio się przyznać, ale kolega wkurzył się, że ukryłem przed nim żetony 10VP a on chciał już zakończyć. Ja na to, że tak jaest w instrukcji. Więc gramy dalej, aż się żetony 10VP kończą. Wymieniliśmy i zostają 2x1VP, a punktów do zebrania dużo więcej. I jest problem.
Dzięki - teraz to ma sens.

Takiego ja też nie pamiętam - powiem więcej, na pewno takiego nie ma. Być może to źle odczytany zapis: Jedno Dobro za jeden punkt, ale można wykonać taką konsumpcję dwa razy (małe x2 nad strzałką). To nie znaczy że trzeba taką konsumpcję dokonać dwa razy. Wtedy MUSISZ wykonać konsumpcję, ale 1VP dostajesz za każde dobro - jak skonsumujesz dwa, dostaniesz 2VP

Trochę pomieszałem tutaj. Chodziło o ten 2 za 3VP.

Wielkie dzięki. Nadal odkrywamy tę grę. Możecie zazdrościć.

[Andy]

Możecie zazdrościć.

Nie mam czego: ja też odkrywam. Rozegrałem dotąd ledwie 60-80 partii.

[LostLukas]

A jest karta z takim powerem konsumpcyjnym, bo nie moge sobie przypomnieć? Jeśli jest, to sądzę, że nie można go zastosować, jeśli masz tylko jedno dobro.

Oj Andy Andy.... nie pamiętasz wszystkich kart na pamięć? :> Np Tourist World, dwa dowolne dobra za 3 punkty. Szary świat, do wystawienia za 5... i nie, nie mam gry przy sobie ;P

Kosztuje 4 i daje 2 punkty... i nie mam gry przy sobie ;P

[yosz]

serio 4?

[LostLukas]

serio 4?

Tak, jest inna kata, której nazwy nie jestem pewien (Galactic Trendsetters?) co kosztuje 5, daje 3 punkty i pozwala na konsumpcję jednego dobra za 2 punkty.

[konev]

Zagraliśmy kilka partii w RftG i uwagi:

1. Symbole wymyślał jakiś pokręcony umysł . Przez pierwsze 2 gry jeden wielki bóg głowy, chaos i dezorganizacja. Później jakoś to wchodzi w krew i jest intuicyjnie.
2. Czy tylko mnie drażni sposób wybierania akcji? Muszę zaglądać do talii akcji (czasami odłożyć swoją rękę), wyłożyć akcję, potem ona wraca znowu do talii itd. Kupa czasu i roboty. Czy ktoś może rozwiązał jakoś inaczej ten problem? Najprostsze rozwiązanie jaki mi przyszło do głowy (szczególnie na dwóch graczy) to kładzie się kostki za malutkim parawanikiem. W prawej ręce karty, lewą ustawiam kostkę na konkretną akcje i naraz odkrywamy parawaniki. Potem je zakrywamy i tak w kółko.

[konev]

Nie musicie się już tak rzucać do odpowiedzi na drugie pytanie . Na BGG jak się okazuje jest trochę rozwiązań tylko trzeba zajrzeć dalej niż na drugą stronę plików HOT . Od kółeczek do wybierania faz do magnetycznych bajerów: http://www.boardgamegeek.com/thread/379175.

[yosz]

1. Każdy symbol to składowa kilku podstawowych ikonek. Jak opanujesz co prezentują te podstawowe żadna kombinacja CI nie straszna (np oczko oznacza kartę dociąganą podczas explore'a; ręka z kartą to ... karta itd itp)
2. Na początku też mnie drażniło. Teraz doszedłem do sporej wprawy. Po prostu karty akcji odkładam na bok. Jak wybieram akcje, to odkładam karty a biorę tych kilka kart z akcjami. Rzeczywiście na początku myślałem że to jakiś kretyński pomysł - teraz nie zwracam na to uwagi

[konev]

2. Na początku też mnie drażniło. Teraz doszedłem do sporej wprawy. Po prostu karty akcji odkładam na bok. Jak wybieram akcje, to odkładam karty a biorę tych kilka kart z akcjami. Rzeczywiście na początku myślałem że to jakiś kretyński pomysł - teraz nie zwracam na to uwagi

No właśnie odkładanie kart akcji, branie, odkładanie, branie, odkładanie, branie, odkładanie, branie, odkładanie... mnie drażni. I ze względu na zboczenie zawodowe nie jest dla mnie tłumaczeniem, że dojdę do wprawy . To jakby powiedzieć: "nie myśl jak wymyślić koparkę tylko szybciej machaj tą łopatą" . Magnetyczne znaczniki wydają się świetnym rozwiązaniem. 10 minut roboty, tanie. Sprawdzimy czy skuteczne... póki co trzeba poznawać karty.

[yosz]

ale magnetyczną tabliczkę też będziesz musiał wziąć do ręki, albo kłaść za parawanem. A nawet jak będzie za parawanem, to bardzo możliwe że jedną ręką i tak nie zdejmiesz magnesu, ani nie przesuniesz bo drugą będziesz musiał trzymać tabliczkę.