Wysokie Napięcie / Power Grid (Friedemann Friese)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Pancho
Posty: 2687
Rejestracja: 18 cze 2004, 08:40
Lokalizacja: W-wa
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: No, już mam ...

Post autor: Pancho »

Aziss pisze:Czy leading player wybiera elektrownię do licytacji i od razu podaje kwotę proponowaną, czy przechodzi ona z kwotą wywoławczą (numer elektrowni) na następnego w kolejce ??
Każdy gracz w kolejności zgodnej z tą otrzymaną po pierwszej fazie wybiera elektrownie do licytacji. Jeżeli jakąś kupi lub spasuje na początku licytacji to już nie bierze udziału w żadnych następnych aukcjach tej tury. Rozpoczynający licytację może od razu podbić cenę, nie musi dawać wywoławczej.
Aziss pisze:Jeżeli leading player nie chce kupować elektrowni. Czy wtedy wybiera tylko i przechodzi licytacja na następnego ?? Czy prowadzący kompletnie wtedy pasuje i następny wybiera elektrownię do licytacji ??
Kompletnie pasuje, a następny wybiera.
Aziss pisze:Czy prowadzący zmenia się podczas faz gry, czy ustala się go jedynie w pierwszej fazie i potem nawet po kupnie elektrowni o wyższym numerze przez innego gracza (przy założeniu tej samej liczby miast podłączonych) do następnej pierwszej fazy ustalony prowadzący pozostaje prowadzącym ??
Kolejność graczy zawsze ustalana jest w pierwszej fazie każdej tury i na czas tej tury jest niezmienna.
Awatar użytkownika
Nataniel
Administrator
Posty: 5293
Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
Lokalizacja: Gdańsk Osowa
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Re: No, już mam ...

Post autor: Nataniel »

Aziss pisze:Czy leading player wybiera elektrownię do licytacji i od razu podaje kwotę proponowaną, czy przechodzi ona z kwotą wywoławczą (numer elektrowni) na następnego w kolejce ??
Wybierajac elektrownie od razu musi zalicytowac - co najmniej tyle ile wynosi kwota wywolawcza.
Aziss pisze:Jeżeli leading player nie chce kupować elektrowni. Czy wtedy wybiera tylko i przechodzi licytacja na następnego ?? Czy prowadzący kompletnie wtedy pasuje i następny wybiera elektrownię do licytacji ??
Pasuje calkowicie i nie bierze juz udzialu w kolejnych licytacjach.
Aziss pisze:Czy prowadzący zmenia się podczas faz gry, czy ustala się go jedynie w pierwszej fazie i potem nawet po kupnie elektrowni o wyższym numerze przez innego gracza (przy założeniu tej samej liczby miast podłączonych) do następnej pierwszej fazy ustalony prowadzący pozostaje prowadzącym ??
Nie zmienia sie, wyjatkiem jest pierwsza runda, kiedy to kolejnosc zmienia sie natychmiast po kupnie elektrowni.
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
MacTele
Posty: 23
Rejestracja: 22 lis 2004, 11:55
Lokalizacja: Gdańsk

Po pierwszej grze

Post autor: MacTele »

Po pierwszej grze, garść odczuć i spostrzeżeń.

Grałem w czasie pokazu w gdańskim Puerto, za co wielkie dziękuję Natanielowi i wszytskim z współgraczami na czele.
Rozgrywka zajęła nam ponad dwie godziny i tu pierwsze spostrzeżenie, gra długa.
Wiel w Power Gridzie jest pomysłów naprawdę ciekawych. Działanie rynku, sposób wchodzenia elektrowni do puli licytacji, całośc systemu budzą moje uznanie. A jednak po jakimś czasie gra zaczęła mnie nieco męczyć. Podstawowe źródło tej męki to liczenie kosztów postawienia kolejnych połączeń. Jeśli postawie tutaj i tutaj to będzie 48 a jęsli tu i tam to 53 więc może tam i siam to będzie... hm koło 51... zaraz, zaraz... ile było w pierwszym wariancie ? Na początku gry tego problemu nie ma ale z czasem gdy dochód przekracza 100 elektro na rundę, trzeba się trochę naliczyć. Nie to, żebym miał coś przeciwko, ale zwyczajnie jest to męczące. Poza tym miałem wrażenie, ża gdybym posiedział nad planszą więcej to znalazłbym bardziej optymalne rozwiązanie (także pod względem taktyczno-strategicznym) a to może prowadzić do siedzenia nad planszą w nieskończonośc i analizowania wielu opcji. A reszta w tym czasie siedzi i... Dodatkowo w grze występuje problem ucieczki lidera/ów. Jako, że Power Grid jest typowym budowaniem ekonomicznego imperium, to jeśli ktoś ucieknie, rynek w grze działa jak koło zamachowe, które jeszcze powiększa jego przewagę. Oczywiście nie jest powiedziane, że nie można dogonić prowadzącego ale mimo mechanizmów neutralizująch ten efekt (kolejność w grze) wydaję się, że mówiąc słowami Nataniela, gra nie wybacza błędów. Można to przeżyć w Osadnikach, którzy trwają 45 minut ale w produkcji na ponad dwie godziny jest to trudniejsze do przełknięcia.
Może nie lubię budować, może nie lubię liczenia, grunt, że Funkel Grid mnie nie zachwycił. Owszem jest to moim zdaniem dobra gra a idealna dla kogoś kto lubi ekonomiczny rozwój i nieco dłuższą rozgrywkę. Dla mnie bez entuzjazmu.
Poszczególne rozwiązania są dobre ale razem ta gra nie ma elegancji. Wolę gry Knizi w których wybory nie opierają się na wyliczeniach a na dodatek jest ich więcej. Ok, to chyba wsio.
MacTele
Awatar użytkownika
Browarion
Posty: 2374
Rejestracja: 12 kwie 2005, 14:52
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 19 times
Been thanked: 2 times

Re: Po pierwszej grze

Post autor: Browarion »

MacTele pisze:...Dodatkowo w grze występuje problem ucieczki lidera/ów. Jako, że Power Grid jest typowym budowaniem ekonomicznego imperium, to jeśli ktoś ucieknie, rynek w grze działa jak koło zamachowe, które jeszcze powiększa jego przewagę. Oczywiście nie jest powiedziane, że nie można dogonić prowadzącego ale mimo mechanizmów neutralizująch ten efekt (kolejność w grze) wydaję się, że mówiąc słowami Nataniela, gra nie wybacza błędów...
WOW, no toś mnie zdziwił. Nie wypowiadam się co do kwestii licznia i planowania - my własnie to lubimy, więc nam pasuje.
Ale PG jest jak na razie JEDYNĄ grą w naszych zbiorach (coś koło 10 gier) w której NIE MA elementu któy Nataniel nazywa "efektem kuli śnieżnej" (coraz większej przewagi lidera).
IMHO albo źle gracie... albo jeszcze musisz popracować na taktyką ;-)

POzdro 8)
niby stary koń, a jednak z ogromnym sentymentem do zabaw i uciech wszelakich
Awatar użytkownika
Pancho
Posty: 2687
Rejestracja: 18 cze 2004, 08:40
Lokalizacja: W-wa
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Po pierwszej grze

Post autor: Pancho »

U nas przy wielu rozgrywkach był bardzo często efekt, który bym nazwał efektem peletonu. Ktoś się próbuje wyrwać na pierwsze miejsce, po czym zostaje połknięty przez peleton. Następny próbuje wycieczki, chwilę trzyma się z przodu po czym reszta go dogania. Co sprytniejsi potrafią się utrzymać cały czas niewiele z przodu, ale nie jest to łatwe. I najważniejszy jest finisz, kto się wyrwie w najbardziej odpowiednim momencie ten wygra. Kto zrobi to za wcześnie lub za późno przegrywa.

To co jest trochę irytujące to słabsze lub lepsze tereny na mapie. Jeżeli gracz ma bardzo drogi teren na początku to wolniej się rozwija i może faktycznie czasami odstawać od reszty. Ale staramy się to zbalansować odpowiednim doborem obszarów przed rozpoczęciem gry.
MacTele
Posty: 23
Rejestracja: 22 lis 2004, 11:55
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: MacTele »

Ja się tam kłócił nie będę. Takie miałem wrażenie przy pierwszej grze, ale może być i zapewne jest, błędne. To jednak nie jest mój najcięższy zarzut. Po prostu wolę myślenie w stylu Knizi, gdzie nie muszę dziobać w tę i wewtę po planszy licząc 456 możliwych kombinacji ustawienia 3 domków. Jak już mam wszystko widzieć to niech decyduje taktyka/strategia jak w RA a nie obliczenia. Jedni to lubią, ja wolę jak mam policzyć do kilku, bo wtedy mogę spokojnie obmyślić dużo więcej aspektów danego zagrania a nie przez 5 minut liczyć do 87 w różnych kombinacjach tudzież czekać jak liczą inni i kilka razy zmieniają wariant ustawienia bo wyszło o 4 mniej na 126. Ja po pracy chcę myśleć abstrakcyjnie i z polotem, bez szlamu tysięcy cyferek. Co kto lubi.
No i to wszystko jest za długie jak dla mnie. Wolę intensywniej dwa, trzy razy niż rozwlekle raz. Ale to są moje prywtne odczucia i świetnie rozumiem, że ktoś moż e woleć akurat odwrotnie.
A na koniec się chyba zgodzicie, że ta gra wygląda jak ... niech będzie że słabo wygląda :) Ja może estetą nie jestem ale wolę się dwie godziny wpatrywać w coś ładnego niż szaroburą masę.
Oceniam Eufrat&Tigris, Beowulfa, Ra, Puerto Rico wyżej od Power Grida.
MacTele
Awatar użytkownika
ja_n
Recenzent
Posty: 2303
Rejestracja: 28 lip 2004, 10:42
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Post autor: ja_n »

MacTele pisze:Jak już mam wszystko widzieć to niech decyduje taktyka/strategia jak w RA a nie obliczenia. Jedni to lubią, ja wolę jak mam policzyć do kilku, bo wtedy mogę spokojnie obmyślić dużo więcej aspektów danego zagrania a nie przez 5 minut liczyć do 87 w różnych kombinacjach tudzież czekać jak liczą inni i kilka razy zmieniają wariant ustawienia bo wyszło o 4 mniej na 126.
To prawda. Power Grid ma ten problem. Dokładne policzenie wszystkiego (zwłaszcza przy ostatnich rundach, kiedy (przynajmniej u nas tak bywa) gracze mają dopiero ok. 10 miast podłączonych, za to dużo kasy odłożonej i liczą czy są w stanie skończyć grę w jednej rundzie. Jest na to jednak prosty sposób - ograniczyć czas na decyzję gracza w każdej fazie. Może do tego służyć jakaś klepsydra czy coś w tym guście (np. taka z RoboRally, 30 sekundowa). Niech sobie stoi na stole ale w każdej chwili podczas ruchu dowolnego gracza ktoś może ją obrócić. Ruch gracza musi się skończyć zanim przesypie się piasek w klepsydrze - inaczej gracz ten ruch traci.

Taka zmiana wymusi szanowanie czasu swojego i cudzego oraz grę "na intuicję" zamiast przeliczania wszystkich możliwości. Sam ostanio tak liczyłem aby podjąć decyzję czy mogę grę skończyć (i kupić surowce "na styk") czy nie (i kupić surowce "na zapas"). W efekcie zresztą wyliczyłem, że nie dam rady skończyć (miałem 7 miast podłączonych, ostatnie miejsce i najsilniejsze elektrownie ale stać mnie było jedynie na podłączenie kolejnych 9 miast) ale surowce i tak kupiłem na styk :oops: . Rezultatem tego było przegranie gry (ostatnie miejsce).
MacTele
Posty: 23
Rejestracja: 22 lis 2004, 11:55
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: MacTele »

Dokładnie. Nawet zaproponowałem przyniesienie zegara szachowego :)
Uderzyłeś w sedno. Ja po prostu nie lubię czegoś takiego bo zawsze mam wrażenie, że wygrywa ten, któremu się najwiecej chciało liczyć. A mnie przy rozrywce się nie chce liczyć. Liczyć w grach to można jak przy brydżu do 13 :) albo jak się jest twórcą i się grę tworzy. Ale oczywiście jak ktoś lubi to ja nie mam nic przeciwko.
MacTele
Awatar użytkownika
draco
Posty: 2096
Rejestracja: 05 sty 2006, 23:15
Lokalizacja: Warszawa, żona też

Post autor: draco »

Warto liczyć i przewidywać ruchy w czasie ruchów współgraczy.

Ostatnio wygrałem prowadząc cały czas od 3 kolejki. Było to bardzo dziwne, ale jak póżniej zauważyłem kupiłem najmniej elektrowni (choć ostatnią za 60 elektro) i dorobiłem się dużej gotówki, której na koniec nie wydałem. Dodam, że cztery osoby skończyły z tą samą liczbą podłączonych miast.

Jak się gra w dwie osoby? Jeśli ograniczy się przestrzeń do dwóch regionów, to zostaje 14 miast. Czy gra sie do 14, czy można postawić dwa domki w mieście?

Tworzę planszę PG Polska. Wiem, ze gdzieś był odsyłacz do listy map. Nie mogę go znaleść, a chciałbym się nimi posilić. Poza tym ktoś na świecie ma program do tworzenia miast i rur. Też bym go chętnie otrzymał. Pomóżcie, proszę. Jak zrobię Polskę, to wezmę sie za Ukrainę (ach ten Czarnobyl), europejską część Rosji i Hiszpanię.

Nie należe to fanatyków mechaniki PG. Najbardziej podoba mi się jej tematyka.
Awatar użytkownika
Nataniel
Administrator
Posty: 5293
Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
Lokalizacja: Gdańsk Osowa
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Post autor: Nataniel »

Przy 2 osobach gra sie na 3 obszarach, do podlaczenia wszystkich 21 miast.
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
Awatar użytkownika
aZiss
Posty: 91
Rejestracja: 24 paź 2005, 21:13
Lokalizacja: Katowice
Has thanked: 2 times
Been thanked: 1 time

Popieram ...

Post autor: aZiss »

Tworzę planszę PG Polska. Wiem, ze gdzieś był odsyłacz do listy map. Nie mogę go znaleść, a chciałbym się nimi posilić. Poza tym ktoś na świecie ma program do tworzenia miast i rur. Też bym go chętnie otrzymał.
Niestety linków nie posiadam, programu również, ale pomysł popieram. Gra "zrobiła się" popularna, więc myślę ... wielu również inicjatywa się spodoba.

A co do samej gry - trzeba grać na czuja z tzw. "flow'em". Wtedy wygrywają Ci z szybkim myśleniem ;) Jak komuś ma w tym pomóc klepsydra lub zegar szachowy to ok.
Wokół sami lunatycy ...
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 417 times
Kontakt:

Post autor: kwiatosz »

Mam takie pytanie: czy modyfikujecie ilosc dodawanych surowcow w stosunku do instrukcji? ja gralem na 3 i na 4 osoby, o ile na 4 bylo ok to na 3 surowce byly zdecydowanie za tanie, koszt zasilenia kilkunastu miast weglem nie przekraczal 10, a nawet 5 pieniedzy (zapomnialem nazwe waluty :) )
I dlatego sie zastanawiam czy mieliscie podobne odczucia, ze na 3 za duzo surowcow dochodzi, io jak to zmodyfikowaliscie, czy raczej wynikalo to stricte z faktu ze to moje pierwsze partie i nie mamy doswiadczenia (bo kto kupil najlepsze weglowe to byl juz nie do przegonienia w ilosci miast zasilanych wlasnie ze wzgledu na praktycznie darmowosc surowca)
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
Browarion
Posty: 2374
Rejestracja: 12 kwie 2005, 14:52
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 19 times
Been thanked: 2 times

Post autor: Browarion »

Nic nie modyfikowałem - IMHO proporcje są raczej OK - po prostu gra "przyspiesza" w drugiej / trzeciej fazie
:D
niby stary koń, a jednak z ogromnym sentymentem do zabaw i uciech wszelakich
Awatar użytkownika
MataDor
Posty: 696
Rejestracja: 23 sty 2006, 16:02
Lokalizacja: Warszawa/Gocław
Has thanked: 300 times
Been thanked: 98 times

Post autor: MataDor »

Też nic nie modyfikowałem.
Trochę się tobie dziwię bo u nas grając w 3-ch, w trzeciej fazie gry to raczej zawsze zaczyna brakować nam surowców i trzeba ostro kombinowac żeby być w stanie zaopatrzyć wszystkie elektrownie w surowce. No i ceny węgla są gigantyczne :)
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 417 times
Kontakt:

Post autor: kwiatosz »

Wlasnei skonczylismy rozgrywke na 6 osob. I moge powiedziec tylko jedno: WOW!!!!!!!!!!! :!:
Ta gra jest dla mnie absolutnie najlepsza planszowka w jaka gralem, na 6 osob nareszcie jest walka, sa emocje, sa potkniecia typu zaplacenie 120 za elektrownie fuzyjna w ostatniej licytacji, podczas gdy weglowa na 7 jest obok a rynek jest zapchany weglem. Mistrzostw w to jednak sobie nie wyobrazam, mnie glowa boli po jednej partii :) Ale ciagle chce wiecej!!!!!

Jak ktos jeszcze tej gry nie ma i nie jest ona na szczycie jego listy zyczen to polecam to zmmienic ASAP :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
Hudson
Posty: 481
Rejestracja: 20 gru 2004, 00:14
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Hudson »

Niedawno Power Grid mozna bylo kupic na allegro za 105zl :)
Dani
Posty: 329
Rejestracja: 19 mar 2006, 19:27

Post autor: Dani »

Posiadam Power Grid w wersji Niemieckiej, co absolutnie nie wpływa na gre, a raczej na kieszeń (bo w końcu prawie 50 zeta taniej). Grałem już wiele razy, przeważnie w dwóch (niestety, bardzo rzadko mam okazje zagrać w jakąkolwiek gierke powyżej dwóch gracz) oraz kilka parti w trzech. Gra jest świetna, ma ciekawą mechanike (zwłaszcza rynek surowców), wspaniałą grywalność no i jest bardzo spójna i płynna (choć momentami może się zrobić ciut monotonna). Przy odpowiedniej muzie można nawet sympatycznie wczuć się w klimat (ale muza pomaga nie tylko przy tej grze). Mnie osobiście gra bardzo się podoba i polecam każdemu kogo zainteresuje taka tematyka.
Awatar użytkownika
ja_n
Recenzent
Posty: 2303
Rejestracja: 28 lip 2004, 10:42
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Post autor: ja_n »

Odświeżę stary temat, choć to pytanie skierowane jest w zasadzie wprost do bazika. Czytałem kiedyś post bazika na tym forum (chociaż teraz nie jestem w stanie znaleźć tego wątku), w którym była mowa o usuwaniu z rynku elektrowni tych kart, których cena wywoławcza jest mniejsza od liczby zbudowanych miast. Wczoraj graliśmy we 2 osoby w Power Grida i graliśmy zgodnie z tą zasadą, jednak nie udało mi się znaleźć jej w instrukcji. Gdzie w instrukcji jest o tym mowa? Ktoś wie?
Awatar użytkownika
Pancho
Posty: 2687
Rejestracja: 18 cze 2004, 08:40
Lokalizacja: W-wa
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: Pancho »

Strona piąta, pierwsza ramka.
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Post autor: Geko »

W angielskiej instrukcji jest taka informacja na samym końcu pod tabelą (resource table) - important rules. Z tego co kojarzę, to jest gdzieś jeszcze w zasadniczej części instrukcji ale nie chce mi się szukać :D
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Awatar użytkownika
ja_n
Recenzent
Posty: 2303
Rejestracja: 28 lip 2004, 10:42
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Post autor: ja_n »

Dzięki. Rzeczywiście, jest ten przepis. Przegapiłem go przez tę ramkę. Ominąłem ją pewnie bo myślałem że to przykład a przykłady czytam zazwyczaj tylko wtedy gdy czegoś nie rozumiem a regule.
Awatar użytkownika
MacDante
Posty: 346
Rejestracja: 19 mar 2006, 11:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MacDante »

Dobra tak troche zmieniając temat ale w temacie.

Widzę ogromne grono ludzi zafascynowanych PowerGridem i tak patrrze się na nich i nierozumiem tego zafascynowania tą grą.
Ja osobiście uwielbiam strategie z elementami ekonmi (Mare Nostrum, GoT, Cywilizacja, AoM) i jak mógłbym się przekonać do PG ?? czy ktoś może mi powiedzieć co mam zrobić aby zrozumieć przyjemność z takiej gry?
Awatar użytkownika
bazik
Posty: 2407
Rejestracja: 16 mar 2006, 22:03
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Post autor: bazik »

powerGrid to dla mnie najlepsza eurogra, ale przyznam szczerze ze zaskakuje mnie za kazdym razem jak 'chwyta' nowe osoby. z duzo wiekszym zrozumieniem przyjalbym lekkie znudzenie... kup elektrownie, kup surowiec, buduj, kup elektorwnie, kup surowiec, buduj... calkowicie rozumiem ze to moze nie byc dla wszystkich porywajace. mnie jednak podoba sie bardzo, a wsrod osob ktorym to pokazuje skutecznosc to jakies 90%, z czym 5-6 osob wlasciwie nie chcialo grac w nic innego jak zobaczyli to... + jest dla 6ciu osob, i trwa skonczony czas, co sprawia ze nie ma konkurencji gdy spotykamy sie poznym wieczorem w 3 pary (wlasciwie to od ~tygodnia konkurencje mam - railroad tycoon)
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Post autor: Geko »

MacDante pisze:Dobra tak troche zmieniając temat ale w temacie.

Widzę ogromne grono ludzi zafascynowanych PowerGridem i tak patrrze się na nich i nierozumiem tego zafascynowania tą grą.
Ja osobiście uwielbiam strategie z elementami ekonmi (Mare Nostrum, GoT, Cywilizacja, AoM) i jak mógłbym się przekonać do PG ?? czy ktoś może mi powiedzieć co mam zrobić aby zrozumieć przyjemność z takiej gry?
Gra ma wiele bardzo ciekawych rozwiązań: trzy etapy postępu gry, zmnieniający się rynek elektrowni, rynek surowców, zmiana kolejności graczy w każdej kolejce (będąc na końcu jako pierwszy kupujesz surowce i miasta - więc masz tańsze surowce i więcej miejsca na rozwój, ale z drugiej strony możesz nie zdążyć dogonić czołówki) - w każdym razie nie ma łatwej recepty na wygraną i trzeba dużo liczyć. Ale nie martw się - nie musisz być zafascynowany PG, wszystko zależy od tego co się lubi. Ja uważam, że gra jest bardzo ciekawa.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Awatar użytkownika
ragozd
Posty: 3429
Rejestracja: 09 lut 2005, 14:27
Lokalizacja: W-wa CK Tar-ho-min
Kontakt:

Post autor: ragozd »

ja_n pisze: o usuwaniu z rynku elektrowni tych kart, których cena wywoławcza jest mniejsza od liczby zbudowanych miast.
Gralem bez tej zasady - do kupna gry dopiero sie przymierzam - dotyczy ona wlasnych, czy wszystkich miast?
ODPOWIEDZ