Najgorsze skalowanie

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
zanskar
Posty: 30
Rejestracja: 29 lip 2009, 10:23
Lokalizacja: zazwyczaj Małopolska :)

Najgorsze skalowanie

Post autor: zanskar »

Być może ktoś już zadał podobne pytanie ale coż:

Jakie są Waszym zdaniem najgorzej (słabo, kiepsko, po prostu źle :P) skalujące się gry? Takie, gdzie zwyczajowa formułka np. "3-5 osób" nijak się ma do rzeczywistości, bo tytuł staje się praktycznie niegrywalny lub traci się znakomitą część miodności przy innej niż jedynie słuszna liczbie graczy?

Dla mnie najlepszym przykładem jest Gra o Tron (podstawa, dodatków nie znam) gdzie liczba graczy inna niż 5 to pomyłka (być może wyjadacze mają inne zdanie ale chyba nie jestem odosobniony w tej opinii)
Drugi przykład to Senji. Nie grałem, bo już lektura instrukcji niestety skutecznie ostudziła mój zapał; wiem że 5-6 osób uda mi się zebrać niezmiernie rzadko, a poniżej tej liczby graczy rogrywka traci chyba bardzo dużo.

Jakie są Wasze typy? :)
Awatar użytkownika
melee
Posty: 4341
Rejestracja: 28 cze 2007, 20:20
Lokalizacja: Warszawa / CK
Been thanked: 2 times

Re: Najgorsze skalowanie

Post autor: melee »

Neuroshima Hex.
9.5 dla wersji dwu osobowej
6 dla czteroosobowej
4 dla trzoosobowej
Awatar użytkownika
rokter
Posty: 858
Rejestracja: 02 mar 2005, 14:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Najgorsze skalowanie

Post autor: rokter »

quorridor w wersji dwuosobowej to jedna z najlpeszych gier logicznych w jakie grałem.
quorridor w wersji 4-osobowej przestaje być grą logiczną i zamienia się w taką sobie grę perswazyjno-negocjacyjną.
zagraj w najlepsze planszówki w Poznaniu (każdy poniedziałek od 18.00 do 24.00; klub Alibi - Al.Niepodległości 8 (wejście od Taylora): http://www.gramajda.pl
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6357
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 193 times
Been thanked: 488 times
Kontakt:

Re: Najgorsze skalowanie

Post autor: yosz »

Race for the Galaxy - genialna dwuosobówka, prawie równie genialna trzyosobówka. Od 4 zaczyna się chaos i mega losowość, tak że na 5 czy 6 nawet nie chciało mi się sprawdzać
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Awatar użytkownika
melee
Posty: 4341
Rejestracja: 28 cze 2007, 20:20
Lokalizacja: Warszawa / CK
Been thanked: 2 times

Re: Najgorsze skalowanie

Post autor: melee »

W sumie wiele logicznych gier, które mają warianty na więcej osób. Np. Hej to moja ryba.
Liarus
Posty: 397
Rejestracja: 09 maja 2009, 19:49
Lokalizacja: Pszczyna
Has thanked: 10 times
Been thanked: 14 times

Re: Najgorsze skalowanie

Post autor: Liarus »

Rice Wars. Na 4 osoby w miarę się gra ale na 3 czy o zgrozo na 2 to jest istna padaka, po dwóch turach wszystko wiadomo i cżłowiek się tylko męczy grając w nią. Na okładce nie powinno w ogóle pisać, ze gra jest dla 2 osób.
Awatar użytkownika
Aba
Posty: 1296
Rejestracja: 19 lis 2008, 22:02
Lokalizacja: Świętochłowice

Re: Najgorsze skalowanie

Post autor: Aba »

Runebound :D - w dwie, może trzy osoby OK ale w więcej to można grać równolegle w inną grę bo taki downtime jest :D.
BSG - w 5-6-7 osób SUPER GENIALNA GRA, w 4 można od biedy zagrać ale ktoś kto napisał że jest to gra od 3 osób to pojechał trochę pod publikę :P.
Awatar użytkownika
WRS
Administrator
Posty: 2179
Rejestracja: 09 sty 2009, 09:39
Lokalizacja: Ropczyce
Has thanked: 7 times
Been thanked: 96 times
Kontakt:

Re: Najgorsze skalowanie

Post autor: WRS »

melee pisze:W sumie wiele logicznych gier, które mają warianty na więcej osób. Np. Hej to moja ryba.
Tu akurat mam inne zdanie.
Na dwie osoby jest to "zwykła" gra logiczna.
Na więcej hula, ale już ze znacznie większymi wymaganiami. IMHO akurat ta gra skaluje się dobrze (podobnie jak Ingenious).
Baruk Khazad!
Jak mawia Folko:
gry logiczne to kwintesencja rozrywki, to czysta postać gry: mechanika bez dodatkowej otoczki wnoszącej, lub starającej się coś wnieść do rozgrywki
i ja się (pod) tym podpisuję
Awatar użytkownika
bogas
Posty: 2794
Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Has thanked: 350 times
Been thanked: 633 times

Re: Najgorsze skalowanie

Post autor: bogas »

Fasolki. W każdej konfiguracji gra jest porażką i stratą czasu :twisted:
Awatar użytkownika
zanskar
Posty: 30
Rejestracja: 29 lip 2009, 10:23
Lokalizacja: zazwyczaj Małopolska :)

Re: Najgorsze skalowanie

Post autor: zanskar »

bogas pisze:Fasolki. W każdej konfiguracji gra jest porażką i stratą czasu :twisted:
I zaraz ktoś napisze, że nie masz racji ;P Albo że porażką są wszystkie przygodówki. Itd. itp. ;)
Awatar użytkownika
Veridiana
Administrator
Posty: 3237
Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
Lokalizacja: Czyżowice
Has thanked: 15 times
Been thanked: 60 times
Kontakt:

Re: Najgorsze skalowanie

Post autor: Veridiana »

bogas pisze:Fasolki. W każdej konfiguracji gra jest porażką i stratą czasu :twisted:
Nie masz racji, porażką są wszystkie przygodówki :!:

p.s. ups, zanskar mnie uprzedził... :twisted:
Awatar użytkownika
bogas
Posty: 2794
Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Has thanked: 350 times
Been thanked: 633 times

Re: Najgorsze skalowanie

Post autor: bogas »

zanskar pisze:
bogas pisze:Fasolki. W każdej konfiguracji gra jest porażką i stratą czasu :twisted:
I zaraz ktoś napisze, że nie masz racji ;P Albo że porażką są wszystkie przygodówki. Itd. itp. ;)
Jest takie ryzyko. Oczywiście pisałem to z przymrużeniem oka i zdając sobie sprawę, że nie o to w tym wątku chodzi. Ot musiałem gdzieś uzewnętrznić mój stosunek do Fasolek. :P
Ale tak po prawdzie to nie potrafiłem znaleźć słabo skalującej się gry w mojej kolekcji. Najsłabiej chyba wypada Alhambra. Niby od 2 od 6, ale na dwóch niby da się grać, ale ten trzeci wirtualny gracz nie jest w stanie niczym zaskoczyć, w 5 już robi się długo i nieprzewidywalnie, a w 6 to już całkiem porażka.
Awatar użytkownika
meham
Posty: 149
Rejestracja: 26 lis 2006, 15:06
Lokalizacja: Sanok

Re: Najgorsze skalowanie

Post autor: meham »

Jamaica

na 2 rzeźnia....lepiej klan obejrzeć
na 3 .... spoglądam ku familiadzie
na 4 już jest spoko


Meham
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 417 times
Kontakt:

Re: Najgorsze skalowanie

Post autor: kwiatosz »

Loopin' Louie - no to działa tylko i wyłącznie na 4 osoby :mrgreen:
Mall of horror działa dobrze w zasadzie tylko na 5-6 osób, Saboteur jest bezapelacyjnie najmocarniejsze na 7 osób - żadna inna liczba graczy przy tym tytule to nieporozumienie moim zdaniem..
Bang! na max osób jest też zdecydowanie najlepszy - czy to z dodatkiem, czy bez.
Last night on earth jest dla mnie tylko na 3 osoby. Na 2 robi się to gra losowo-logiczna, a na więcej niż robi się masakrycznie nudna..
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
Andy
Posty: 5130
Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
Lokalizacja: Piastów
Has thanked: 77 times
Been thanked: 192 times

Re: Najgorsze skalowanie

Post autor: Andy »

meham pisze:Jamaica

na 2 rzeźnia....lepiej klan obejrzeć
Nawet bez doktora Lubicza? ;)
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
Awatar użytkownika
Sandman
Posty: 1406
Rejestracja: 11 lut 2009, 11:23
Lokalizacja: Wrocław

Re: Najgorsze skalowanie

Post autor: Sandman »

Mare Nostrum. Nie dość, że na pudełku napisane jest 3-5 to gra się staje jako tako grywalna dopiero od 6 osób (z dodatkiem). To jest dopiero przykład fatalnej skalowalności. :twisted:
Planszowa przeszłość, teraźniejszość, przyszłość
Uzależniony od TtA :]
Visca el Barca!!!
Awatar użytkownika
poooq
Posty: 1238
Rejestracja: 28 lut 2009, 22:04
Lokalizacja: Warszawa Wesoła
Has thanked: 134 times
Been thanked: 59 times

Re: Najgorsze skalowanie

Post autor: poooq »

Zaginione miasta. W więcej niż dwie osoby nie da się grać. :D
Po co piać, gdy można grać?
Odkrycie roku 2019: nie każdego interesuje moje zdanie.
Awatar użytkownika
zanskar
Posty: 30
Rejestracja: 29 lip 2009, 10:23
Lokalizacja: zazwyczaj Małopolska :)

Re: Najgorsze skalowanie

Post autor: zanskar »

bogas pisze:
zanskar pisze:
bogas pisze:Fasolki. W każdej konfiguracji gra jest porażką i stratą czasu :twisted:
I zaraz ktoś napisze, że nie masz racji ;P Albo że porażką są wszystkie przygodówki. Itd. itp. ;)
Jest takie ryzyko. Oczywiście pisałem to z przymrużeniem oka i zdając sobie sprawę, że nie o to w tym wątku chodzi. Ot musiałem gdzieś uzewnętrznić mój stosunek do Fasolek. :P
W pełni cię rozumiem ;)

Wiadomo, że z pewnych względów podyktowanych mechaniką wiele gier nie chodzi na 2 osoby, np. nie bardzo sobie wyobrażam dobrą licytację w takich warunkach. Często jednak wydawcy chcą zwiększyć potencjalne grono zainteresowanych i na pudełku znajdujemy "2-8 osób" :twisted:
rhcorvin
Posty: 249
Rejestracja: 10 mar 2008, 09:33
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 1 time

Re: Najgorsze skalowanie

Post autor: rhcorvin »

jak dla mnie pewnie mnie ktoś zaraz za j... powiesi ale źle się mi grało w wysokie napięcie na dwie osoby. To co pisał zanskar wyżej licytacja na dwie osoby to nie ma sensu i psuje przyjemność z gry. Same wysokie napięcie bardzo mi się podoba ale gra w dwie osoby na podstawowych zasadach to nie to co tygrysy lubią najbardziej:).
Grać czy nie grać oto jest pytanie. OCZYWIŚCIE GRAĆ!!!
Awatar użytkownika
Ink
Administrator
Posty: 2818
Rejestracja: 17 gru 2007, 09:53
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 103 times
Been thanked: 159 times
Kontakt:

Re: Najgorsze skalowanie

Post autor: Ink »

rhcorvin pisze:jak dla mnie pewnie mnie ktoś zaraz za j... powiesi ale źle się mi grało w wysokie napięcie na dwie osoby. To co pisał zanskar wyżej licytacja na dwie osoby to nie ma sensu i psuje przyjemność z gry.
Wręcz przeciwnie, całkowicie Cię wesprę.
Games Fanatic -/- Gradanie -/- Za dużo gier
O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
Awatar użytkownika
costi
Posty: 3416
Rejestracja: 09 lut 2005, 19:19
Lokalizacja: Warszawa - Ochota
Has thanked: 7 times
Been thanked: 3 times

Re: Najgorsze skalowanie

Post autor: costi »

Jak dla mnie to TtA na dwie osoby jest porazka. Za duza losowosc, i tak naprawde to w polowie gry wiadomo kto wygra.
trochę człowieka i technika się gubi
Moja kolekcja
Awatar użytkownika
Sandman
Posty: 1406
Rejestracja: 11 lut 2009, 11:23
Lokalizacja: Wrocław

Re: Najgorsze skalowanie

Post autor: Sandman »

costi pisze:Jak dla mnie to TtA na dwie osoby jest porazka. Za duza losowosc, i tak naprawde to w polowie gry wiadomo kto wygra.
Padłem.
Planszowa przeszłość, teraźniejszość, przyszłość
Uzależniony od TtA :]
Visca el Barca!!!
Awatar użytkownika
Aba
Posty: 1296
Rejestracja: 19 lis 2008, 22:02
Lokalizacja: Świętochłowice

Re: Najgorsze skalowanie

Post autor: Aba »

Może nie aż tak jak napisał Costi ale jednak TtA na 2 osoby to trochę inna gra niż w 3 czy 4 - bardziej jak takie szachy z podchodami. Widać co robi jeden jedyny przeciwnik i można na to jakoś łatwo reagować i czasem zgodzę się że od połowy gry jedna z osób czuje że porażka jest nieunikniona - ale piszę czasami.
Awatar użytkownika
Sandman
Posty: 1406
Rejestracja: 11 lut 2009, 11:23
Lokalizacja: Wrocław

Re: Najgorsze skalowanie

Post autor: Sandman »

Aba: bardziej chodziło mi o losowość, która zdecydowanie zwiększą się wraz z ilością graczy. Największa jest na 4, a nie 2, jak sugeruje Costi.Zresztą nieuniknioną porażkę/zwycięstwo również częściej widać przy grze na więcej osób właśnie. Rozegraliśmy z moją Kobietą niezliczoną ilość partii dwuosobowych i praktycznie zawsze wygrana waży się do ostatniej tury/rozpatrywania eventów, a jeśli okazjonalnie zdarzy się inaczej, to gra dwuosobowa pozwala bezboleśnie poddać partię.
Planszowa przeszłość, teraźniejszość, przyszłość
Uzależniony od TtA :]
Visca el Barca!!!
Awatar użytkownika
costi
Posty: 3416
Rejestracja: 09 lut 2005, 19:19
Lokalizacja: Warszawa - Ochota
Has thanked: 7 times
Been thanked: 3 times

Re: Najgorsze skalowanie

Post autor: costi »

IMHO wlasnie na dwoch jest najwieksza losowosc w kartach - jak jednemu karta podejdzie, to wygrana ma w kieszeni, a drugi bedzie sie meczyl jak kon pod gore.

W dodatku nie ma czynnika balansujacego w postaci trzeciego gracza, wiec jak sie zdobedzie przewage militarna, to mozna jechac oponenta bez litosci, dawac mu po dupie eventami itd. Na trzech czy czterech, jesli wojskowo nie idzie, to mozna przynajmniej kombinowac, zeby nie byc ostatnim. A na dwoch? Dupa blada.
trochę człowieka i technika się gubi
Moja kolekcja
ODPOWIEDZ