Ja mam niedużo
Arkham Horror 5
Arkham Horror: Curse of the Dark Pharaoh 4 (jako dodatek of course)
Falling 4
Gwiezdny Kupiec 6 (wariant gry z dwoma planszami rozwala na atomy)
Ratuj swoje miasto 4
Jakie planszówki posiadasz
-
Gambit
- Posty: 5239
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 526 times
- Been thanked: 1846 times
- Kontakt:
Osadnicy z Catanu: 5+
Drakon: 5+
Niagara (w tym: "dodatek" Diamentowy Joe): 5
Tikal: 5
Ticket To Ride Europe: 4+
Puerto Rico: 4+
Wiochmen Rejzer: 4+
Anno 1503: 4
San Marco: 4
Serenissima: 4
Zombiaki: 3-
Zostań Prezydentem: 3-
I jeszcze kilka, w które nie miałem okazji zagrać, więc nie przyznaję ocen:
Thorgal
Amazonas
Na Sygnale
Piraci - Córka Gubernatora (zamówiona)
Drakon: 5+
Niagara (w tym: "dodatek" Diamentowy Joe): 5
Tikal: 5
Ticket To Ride Europe: 4+
Puerto Rico: 4+
Wiochmen Rejzer: 4+
Anno 1503: 4
San Marco: 4
Serenissima: 4
Zombiaki: 3-
Zostań Prezydentem: 3-
I jeszcze kilka, w które nie miałem okazji zagrać, więc nie przyznaję ocen:
Thorgal
Amazonas
Na Sygnale
Piraci - Córka Gubernatora (zamówiona)
-
AvantaR
- Posty: 1071
- Rejestracja: 11 sty 2006, 14:27
- Lokalizacja: Łaziska Górne
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Nie no spoko, po prostu zastanawialem sie czy nie wydali czasem tez planszowki. Jak przetestujesz tego Thorgala to miloby bylo jakbys podzielil sie ze mna na privie wrazeniami (kiedys widzialem karty, ale nie wiem czy to fajne, a na allegro idzie kupic po taniemu i zlozyc sobie jakies dwie talie do grania).
Pzdr
Pzdr
Gór mi mało i trzeba mi więcej
-
Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Mam to. Całkiem niezła mechanika - dzięki temu, że gra składa się z takich mini-misji, które trzeba wykonywać (czyli kładziesz kartę misji i dokładacie do niej bohaterów i przeszkadzajki) nie ma sytuacji, że ktoś się wysforuje bardzo do przodu. Trochę mało kart i mało różnorodności, ale zagrać można. Mogę to chyba nawet odsprzedać za jakieś niewielkie pieniądze, bo ze 2 talie zdaje się mam.avantar pisze:Nie no spoko, po prostu zastanawialem sie czy nie wydali czasem tez planszowki. Jak przetestujesz tego Thorgala to miloby bylo jakbys podzielil sie ze mna na privie wrazeniami (kiedys widzialem karty, ale nie wiem czy to fajne, a na allegro idzie kupic po taniemu i zlozyc sobie jakies dwie talie do grania).
Pzdr
Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
-
MataDor
- Posty: 696
- Rejestracja: 23 sty 2006, 16:02
- Lokalizacja: Warszawa/Gocław
- Has thanked: 300 times
- Been thanked: 98 times
Jak dobre? To najlepszy rysownik komiksowy w moim mniemaniu. Mam wszystkie 28 tomów. Ostatnio dokładali do nowych zeszytów to całe CCG.Dudman pisze:Dodam tylko, ze Thorgal CCG ma rysunki wykonane przez G. Rosinskiego. Kto czytal komiks ten wie jak sa dobre
Take it easy (jak któś z Pragi Południe ma ochotę na w miarę regularne granie, proszę o PM)
kolekcja gier
kolekcja gier
-
Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
A wg mnie rysunki sa zaledwie poprawne, a do tego sam deisgn kart dosc kiepski...
Pozdrawiam
Szymon
Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Tak gwoli zaznaczenia, ilustracje nie zostały specjalnie przygotowane przez Rosińskiego do tej karcianki, ale twórcy tej gry przenieśli obrazki z komiksów na karty, tak tylko zaznaczam żeby czasem jakiś miłośnik twórczości Rosińskiego nie szukał tam prac których już wcześniej nie widział. ( poza tym to przeniesienie w większości wypadków nie było zbyt umiejętne, dlatego karty są najczęściej dość hmm burre)
Sama karcianka nie należy do szczególnie udanych, ale ostatnimi czasy jej cena tak spadła ( allegro, konwenty itd.) ze da się skompletować talie którymi już da się dość ciekawie pobawić, ale i tak raczej bym nikomu jej nie polecał.
Sama karcianka nie należy do szczególnie udanych, ale ostatnimi czasy jej cena tak spadła ( allegro, konwenty itd.) ze da się skompletować talie którymi już da się dość ciekawie pobawić, ale i tak raczej bym nikomu jej nie polecał.
-
Ardel12
- Posty: 3363
- Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
- Lokalizacja: Milicz/Wrocław
- Has thanked: 1041 times
- Been thanked: 2026 times
Ja przywróce to o czym jest ten dział czyli o posiadanych planszówkach 
Mój zestaw to:
-Arkham Horror(5 za klimat)
-Gra o Tron(6za taktyke mechanike i frajde ze zgnaojenia przeciwnika czy wbicia noża w plecy)
-DOOM(-5za prostote i frajde płynącą z gry)
-Warrior Knight(4+ za nastawienie większe na ekonomie niż walke[przynajmniej u mnie])
-Osadnicy z Catanu(-6za idealną rozgrywke do piwa)
-Lord of the rings(4za współprace,która staje się zarazem minusem przy takim składzie w jakim gram żadnego porozumienia!!Po 4 partiach jeszcze nie prześliśmy do końca!!)
To już wszystkie planszówki które na dziś posiadam.Pozosało mi jeszcze tylko dodatek do GoT Nawanica mieczy,dodatek do osadników oraz DOOM i Arkham może się jeszcze skusze na polsą wersję warcrafta.
Mój zestaw to:-Arkham Horror(5 za klimat)
-Gra o Tron(6za taktyke mechanike i frajde ze zgnaojenia przeciwnika czy wbicia noża w plecy)
-DOOM(-5za prostote i frajde płynącą z gry)
-Warrior Knight(4+ za nastawienie większe na ekonomie niż walke[przynajmniej u mnie])
-Osadnicy z Catanu(-6za idealną rozgrywke do piwa)
-Lord of the rings(4za współprace,która staje się zarazem minusem przy takim składzie w jakim gram żadnego porozumienia!!Po 4 partiach jeszcze nie prześliśmy do końca!!)
To już wszystkie planszówki które na dziś posiadam.Pozosało mi jeszcze tylko dodatek do GoT Nawanica mieczy,dodatek do osadników oraz DOOM i Arkham może się jeszcze skusze na polsą wersję warcrafta.
Hej
1. Odkrywcy Nowych Światów - moja pierwsza planszówka, od razu solowa. Spędziłem przy niej kilka dobrych godzin i mam do niej sentyment. Ma jednak swoje ograniczenia i sszybko się zużywa. 3 /5
2. Step by Step - w zasadzie to należy do siostry, ale leży u mnie w pokoju. Jedyna planszówka, w którą grałem z rodziną. Solidny, niegłupi, rodzinny tytuł. 3,5 /5
3. Shadows over Camelot - gierka, od której rozpocząłem powrót na planszę. "Zarodek" mojej grupy grającej, ciągle używany do wciągania nowych osób do gry. Niskie repleayability rekompensuję sobie "klimatem" rozgrywki - muzyka, stylizacja, świece + motyw zdrajcy. 3,5 /5
4. Cytadela - najczęściej grana przeze mnie pozycja. "Zagrycha" po SoC, kupiona równolegle z SoC. Mocna rzecz, ciągle odkrywam w niej nowe smaczki. Aktualnie lider w kategorii "Gry podróżne" 4,5/5
5. Hazienda - przebój miesiąca. W rankingu popularności w grupie dogania Cytadelę, grywalnością ją wyprzedza. Moja ulubiona kategoria wagowa
"średnia niemiecka" + "ładne wykonanie" + "kolosalne replayability". 5/5
6. Warrior Knights - mocno jeszcze przez nas "nieograna" (dwie partie). Wypełniła lukę na odcinku "długie, strategiczne -wojenne", deklasując "Ścieżki Chwały. Solidne 4/5
7. Ścieżki Chwały - rebus. Ciągle czekają na zagranie, ale ustawicznie wypadają nam terminy. Ma jednak dobrą mechanikę i interesującą tematykę, więc na zachętę postawię 3,5 /5
8. Fjorde - eine kleine przerywnikiem. Żałuję, że Tata nie daje się namówić na partię. Jedna z moich ulubionych gier. Ponownie średnia waga + dobre wykonanie. Lider kategorii "Gra dla 2" 4,5 /5
9. NS Hex - spory zawód. Lubię RPG "Neuroshima", ale Hex nie przypadł mi do gustu. Losowość, schematyczność, choć nie sposób nie docenić nowatorstwa. Na miejscu "gra dla 2" zdeklasowana przez Fjorde, na 3/4 osoby wolę Haziendę - 3,5 /5
10 / 11 . Dungeoneer (Grobowiec + Krypta) - najbardziej znielubione przeze mnie gry. Losowość, schematyczność i słabe replayablity. Trzymam tylko dlatego, że na moich obozach harcerskich robi furorę. Mam jednak grupę, która lubi Magię i Miecz, więc trzymam je dla niej. 3/5
12. Princes of Florence - najcięższa gra w mojej kolekcji. Szkoda, że mam na nią mało chętnych. W dobry sposób łączy mechanikę i klimat, dodając wyśmienitą oprawę. Znajomi nie lubią jej za "bezlitosność" i "matematykę" . Ja daję jej 4,5/5, bo jestem urzeczony klimatem renesansu, znikomą losowość i koniecznością ścisłego strategicznego planowania.
13. Carcasonne Myśliwi i zbieracze - lider kategorii "do ogrania". Na razie jestem po jednej partii na dwie osoby i mam ochotę na więcej. Czuję, że w kategorii "Frajda jak wino, przychodzi z czasem" ma szansę na pojedynek z Haziendą o drugie miejsce po PoF. Na razie po jednej partii 4/5
2. Step by Step - w zasadzie to należy do siostry, ale leży u mnie w pokoju. Jedyna planszówka, w którą grałem z rodziną. Solidny, niegłupi, rodzinny tytuł. 3,5 /5
3. Shadows over Camelot - gierka, od której rozpocząłem powrót na planszę. "Zarodek" mojej grupy grającej, ciągle używany do wciągania nowych osób do gry. Niskie repleayability rekompensuję sobie "klimatem" rozgrywki - muzyka, stylizacja, świece + motyw zdrajcy. 3,5 /5
4. Cytadela - najczęściej grana przeze mnie pozycja. "Zagrycha" po SoC, kupiona równolegle z SoC. Mocna rzecz, ciągle odkrywam w niej nowe smaczki. Aktualnie lider w kategorii "Gry podróżne" 4,5/5
5. Hazienda - przebój miesiąca. W rankingu popularności w grupie dogania Cytadelę, grywalnością ją wyprzedza. Moja ulubiona kategoria wagowa
"średnia niemiecka" + "ładne wykonanie" + "kolosalne replayability". 5/5
6. Warrior Knights - mocno jeszcze przez nas "nieograna" (dwie partie). Wypełniła lukę na odcinku "długie, strategiczne -wojenne", deklasując "Ścieżki Chwały. Solidne 4/5
7. Ścieżki Chwały - rebus. Ciągle czekają na zagranie, ale ustawicznie wypadają nam terminy. Ma jednak dobrą mechanikę i interesującą tematykę, więc na zachętę postawię 3,5 /5
8. Fjorde - eine kleine przerywnikiem. Żałuję, że Tata nie daje się namówić na partię. Jedna z moich ulubionych gier. Ponownie średnia waga + dobre wykonanie. Lider kategorii "Gra dla 2" 4,5 /5
9. NS Hex - spory zawód. Lubię RPG "Neuroshima", ale Hex nie przypadł mi do gustu. Losowość, schematyczność, choć nie sposób nie docenić nowatorstwa. Na miejscu "gra dla 2" zdeklasowana przez Fjorde, na 3/4 osoby wolę Haziendę - 3,5 /5
10 / 11 . Dungeoneer (Grobowiec + Krypta) - najbardziej znielubione przeze mnie gry. Losowość, schematyczność i słabe replayablity. Trzymam tylko dlatego, że na moich obozach harcerskich robi furorę. Mam jednak grupę, która lubi Magię i Miecz, więc trzymam je dla niej. 3/5
12. Princes of Florence - najcięższa gra w mojej kolekcji. Szkoda, że mam na nią mało chętnych. W dobry sposób łączy mechanikę i klimat, dodając wyśmienitą oprawę. Znajomi nie lubią jej za "bezlitosność" i "matematykę" . Ja daję jej 4,5/5, bo jestem urzeczony klimatem renesansu, znikomą losowość i koniecznością ścisłego strategicznego planowania.
13. Carcasonne Myśliwi i zbieracze - lider kategorii "do ogrania". Na razie jestem po jednej partii na dwie osoby i mam ochotę na więcej. Czuję, że w kategorii "Frajda jak wino, przychodzi z czasem" ma szansę na pojedynek z Haziendą o drugie miejsce po PoF. Na razie po jednej partii 4/5
-
uyco
- Posty: 1055
- Rejestracja: 09 sty 2006, 13:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 147 times
- Been thanked: 25 times
Witam!
mam wszystkie gry encore bez Transsolar i Roku 1920. ocenię tylko wybrane:
Gwizdny Kupiec - 6/6 absolutna rewelacja. W karierze zamęczyłem już przynajmniej trzy egzemplarze. Teraz mam nowiutki, jeszcze nie rozpakowany, który czeka na działkowe granie we wrześniu
Odkrywcy - 4,5/6 solidna gierka (moja pierwsza, nabyta jeszcze w latach 80.), do której można wracać mniej więcej raz na dwa lata (jak zapominam treść paragrafów)
Labirynt Śmierci - 4/6 (nabyta w wiejskim kiosku ruchu) pamiętam parę rewelacyjnych partii.
Puerto Rico 5,5/6 - gra o niespotykanej grywalności i interakcji między graczami - praktycznie nie do znudzenia
RRTycoon 5/6 - grałem dopiero raz w trzy osoby. Całkiem fajna partia, myślę,że gra ma spory potencjał. Pięknie wydana, ale droga...
Civilization The Boardgame: reguły oficjalne 3,5/6; home rules 6/6 - mamy swoje reguły, których trzon powstał w oparciu o nasze pomysły i część z BGG. Arcyciekawa gra, zwłaszcza po modyfikacji systemu walki, zmianie zasad handlu, nabywania technologii, po zmniejszeniu losowości, po dodaniu dróg i kolei... palce lizać. Sporym uniedogodnieniem jest czas rozgrywki - średnio ponad 6 godzin przy trzech/czterech graczach - najlepsza gra na wyjazdy działkowe - 2-3 dniowe.
Attack + Attack Expansion - najnowszy nabytek, jeszcze nie grany. Jestem po lekturze zasad i kart, zapowiada się rewelacyjne. No i nie aż taka droga - razem ok. 200 PLN.
Piraci: córka gubernatora - stałem się jej szczęśliwym posiadaczem po ostatniej audycji w TOK FM. Jeszcze nie rozpakowana - wczoraj dotarła.
Ze staroci (oprócz Encore):
MIM z dodatkami - trudno w tej chwili oceniać, ale kiedyś było 6/6
Bruce LEE - he he he
Komandosi
Bulwa
Detektyw
Wampir - kiedyś 5/6
Robin Hood - raczej słaba z tego co pamiętam
Troll Football - po niewielkiej modyfikacji zasad niezła zabawa 3,5/6
pozdr
[/b]
mam wszystkie gry encore bez Transsolar i Roku 1920. ocenię tylko wybrane:
Gwizdny Kupiec - 6/6 absolutna rewelacja. W karierze zamęczyłem już przynajmniej trzy egzemplarze. Teraz mam nowiutki, jeszcze nie rozpakowany, który czeka na działkowe granie we wrześniu
Odkrywcy - 4,5/6 solidna gierka (moja pierwsza, nabyta jeszcze w latach 80.), do której można wracać mniej więcej raz na dwa lata (jak zapominam treść paragrafów)
Labirynt Śmierci - 4/6 (nabyta w wiejskim kiosku ruchu) pamiętam parę rewelacyjnych partii.
Puerto Rico 5,5/6 - gra o niespotykanej grywalności i interakcji między graczami - praktycznie nie do znudzenia
RRTycoon 5/6 - grałem dopiero raz w trzy osoby. Całkiem fajna partia, myślę,że gra ma spory potencjał. Pięknie wydana, ale droga...
Civilization The Boardgame: reguły oficjalne 3,5/6; home rules 6/6 - mamy swoje reguły, których trzon powstał w oparciu o nasze pomysły i część z BGG. Arcyciekawa gra, zwłaszcza po modyfikacji systemu walki, zmianie zasad handlu, nabywania technologii, po zmniejszeniu losowości, po dodaniu dróg i kolei... palce lizać. Sporym uniedogodnieniem jest czas rozgrywki - średnio ponad 6 godzin przy trzech/czterech graczach - najlepsza gra na wyjazdy działkowe - 2-3 dniowe.
Attack + Attack Expansion - najnowszy nabytek, jeszcze nie grany. Jestem po lekturze zasad i kart, zapowiada się rewelacyjne. No i nie aż taka droga - razem ok. 200 PLN.
Piraci: córka gubernatora - stałem się jej szczęśliwym posiadaczem po ostatniej audycji w TOK FM. Jeszcze nie rozpakowana - wczoraj dotarła.
Ze staroci (oprócz Encore):
MIM z dodatkami - trudno w tej chwili oceniać, ale kiedyś było 6/6
Bruce LEE - he he he
Komandosi
Bulwa
Detektyw
Wampir - kiedyś 5/6
Robin Hood - raczej słaba z tego co pamiętam
Troll Football - po niewielkiej modyfikacji zasad niezła zabawa 3,5/6
pozdr
[/b]
-
JAskier
- Posty: 728
- Rejestracja: 16 kwie 2006, 15:31
- Lokalizacja: Toruń
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Wiochmen Rejser 4 Fajna gierka, można pograć z niewtajemniczonymi
Na Sygnale 4+ Lepsza wersja WR
Wyprawa 3- totalnie losowa, i średnio ciekawa
Cytadela 4+ fajna gra od galakty, jest strategia, generalnie daje radę
Zombiaki 4+ Hit portalu, można pograć
Neuroshima Hex 6 najlepsza gra w jaką w życiu grałem
Gody 3 Nieudana gra, najgorsza gra portalu
Spadamy 5+ HIT, MJUT!!!!!!!
Saloon 4 Nawalankowa gra portalu
Jungle Speed 4+ Gorszy odpowiednik Spadamy
legenda czas bohaterów 4 da się grać, ale bez szału
Troja - nie grałem:(
jaskinia Trolla - nie grałem:(
Dungeoneer - nie grałem
Na Sygnale 4+ Lepsza wersja WR
Wyprawa 3- totalnie losowa, i średnio ciekawa
Cytadela 4+ fajna gra od galakty, jest strategia, generalnie daje radę
Zombiaki 4+ Hit portalu, można pograć
Neuroshima Hex 6 najlepsza gra w jaką w życiu grałem
Gody 3 Nieudana gra, najgorsza gra portalu
Spadamy 5+ HIT, MJUT!!!!!!!
Saloon 4 Nawalankowa gra portalu
Jungle Speed 4+ Gorszy odpowiednik Spadamy
legenda czas bohaterów 4 da się grać, ale bez szału
Troja - nie grałem:(
jaskinia Trolla - nie grałem:(
Dungeoneer - nie grałem
No to w między czasie się dopiszę. Aż dziw, że jeszcze tego nie zrobiłem, ale mam ostatnimi czasy problemy z internetem i komputerem.
Kolejność - jak pamiętam:
- Wojna o Pierścień - nie oceniam; nie mam partnera do gry
- Labirynt - -3, sprzedam
- Warcraft - 5+
- Osadniki - 6
- Ardeny 1944 - nie oceniam; nie chce mi się kleić żetonów, mogę sprzedać
- Zombiaki - 4
- Wiochmen - -5
- Cytadela - 5
- Neuroshima - 5+
- Abalone - 5
- Prezydent
- od pana Michała; nie oceniam, nie potrafię ich(uff) do tego namówić;
Chyba wszystko... Ehh, jeszcze kilka miesięcy temu miałem tylko War'a, Labirynt i Wiochmena.
Mam chrapkę na Fallinga i GoT'a. A jeszcze recenzje sobie poczytałem w Nowej Fantastyce, to w ogóle.
Planszówki to planszówki. Poza tym mam jeszcze stos podręczników do RPG, parę garści figurek do Lotr'a, jakieś 800 magic'owych kart.
Kolejność - jak pamiętam
:- Wojna o Pierścień - nie oceniam; nie mam partnera do gry
- Labirynt - -3, sprzedam
- Warcraft - 5+
- Osadniki
- 6- Ardeny 1944 - nie oceniam; nie chce mi się kleić żetonów, mogę sprzedać
- Zombiaki - 4
- Wiochmen - -5
- Cytadela - 5
- Neuroshima - 5+
- Abalone - 5
- Prezydent
- od pana Michała; nie oceniam, nie potrafię ich(uff) do tego namówić;Chyba wszystko... Ehh, jeszcze kilka miesięcy temu miałem tylko War'a, Labirynt i Wiochmena
.Mam chrapkę na Fallinga i GoT'a. A jeszcze recenzje sobie poczytałem w Nowej Fantastyce, to w ogóle
.Planszówki to planszówki. Poza tym mam jeszcze stos podręczników do RPG, parę garści figurek do Lotr'a, jakieś 800 magic'owych kart.
Ahoj
Pisze po raz pierwszy, ale forum czytam od paru msc. Jestem 1111 uzytkownikiem
hehe.
moje poczatki:
Magia i Miecz (+3 dodatki)
Bogowie wikingow
Odkrywcy nowych swiatow
Magiczny miecz
Wampir
Ardeny
a teraz:
saint or sinner - lepiej nie grac ze swoja dziewczyna gwarancja popsutego humoru
scrable oraz scrable karty- krzyzowki to moje drugie maniactwo
cytadela - poszla w odstawke, znajomi wola grac w...
bohnanza - obecnie gra nr jeden.
osadnicy z catanu - czekam na dodatek
ticket to ride eu - jedyna gra w ktora nie moge grac po %
lotr konfrontacja - nie mam z kim grac, czeka na przegranie
dungeoner grob. krol. nieum. - jeszcze nie przegrana
carcassonne, car. karcz i klasz. - od paru dni, czekaja na przegranie
wiochmen rejser - yhm, raz na jakis...
zaginione miasta - jedyna gra w ktora gralem z mama
jungle speed i jenga - dobre gry do %
to nie tylko planszowki, ale jak wypisywalem to poszlo wszsystko z polki.
pozdrawiam
Pisze po raz pierwszy, ale forum czytam od paru msc. Jestem 1111 uzytkownikiem
hehe. moje poczatki:
Magia i Miecz (+3 dodatki)
Bogowie wikingow
Odkrywcy nowych swiatow
Magiczny miecz
Wampir
Ardeny
a teraz:
saint or sinner - lepiej nie grac ze swoja dziewczyna
gwarancja popsutego humoruscrable oraz scrable karty- krzyzowki to moje drugie maniactwo
cytadela - poszla w odstawke, znajomi wola grac w...
bohnanza - obecnie gra nr jeden.
osadnicy z catanu - czekam na dodatek
ticket to ride eu - jedyna gra w ktora nie moge grac po %
lotr konfrontacja - nie mam z kim grac, czeka na przegranie
dungeoner grob. krol. nieum. - jeszcze nie przegrana
carcassonne, car. karcz i klasz. - od paru dni, czekaja na przegranie
wiochmen rejser - yhm, raz na jakis...
zaginione miasta - jedyna gra w ktora gralem z mama
jungle speed i jenga - dobre gry do %
to nie tylko planszowki, ale jak wypisywalem to poszlo wszsystko z polki.
pozdrawiam
An effective way to deal with predators is to taste terrible.
-
MataDor
- Posty: 696
- Rejestracja: 23 sty 2006, 16:02
- Lokalizacja: Warszawa/Gocław
- Has thanked: 300 times
- Been thanked: 98 times
- Game of Throne - 5/6 jeśli jest pięc osób i wszyscy mają z 5h na grę
+ Clash of Kings - też 5/6 jesli jest 6 graczy, i fajne dodatki
+ Storm of Swords - to samo 5/6 - jak dla mnie super bo znaleźć 4ch
graczy jest znacznie łatwiej
- Puerto Rico 6/6 - jak dla mnie ciagle nie do znudzenia, a już ponad 50
parti za mną
+ Expansion for Puerto - 1/6 niezbalansowane budynki, nie grywalny
- Pirate's Cove - 5/6 duża losowość, ale to najlepsza moja tak
zwana "imprezowa" pozycja
- Cleopatra and the Society of the Architects - nie grane jeszcze.....
- Memoir'44 - 5/6 najlepsza moja pozycja na 2ch graczy
+ wszystkie 3 dodatki + nowa mapa 5/6 - poprostu wiecej
wszystkiego, jak dla mnie super
- Warrior Knight's - 4/6 w sumie bardzo ciekawe, ale chyba trzeba by
troche pozmieniać przepisy
- Drakon - 3/6 - juz w ogóle nie grywany
- Risk - 2/6 - trwa kolosalnie długo i w międzyczasie niektórzy gracze
odpadają i nie maja co robić
- Fury of the Dracula 4/6 - super klimat i mechanika! choć nie lubie gier
typu cooperative
- Carcassone - 2/6 w sumie nudne
+ Karczmy i Katedry+Kupcy i budowniczowie+Król i Zwiadowca 3/6
znacznie uatrakcyjniają rozgrywkę
- Settlers of Catan - kiedyś 4/6, teraz 3/6, za dużo losowości, w ogóle juz
nie grywane
- El Grande Decenial Edition - 5/6 wszystkim się podoba, narazie mało
grane jeszcze
- Princes of Florence - niestety jeszcze nie grane.... ale w ciemno mogę
mu dać 5/6
- Tigris & Euphrat - też jeszcze niestety nie grane choć mam je z 5
miesięcy....
- Survivle - 5/6, masa losowości, ale też masa funu i super
odzwzierciedlenie sytuacji na planszy
- Ra - 2/6 zero klimatu egipskiego i nudy, zwykła licytacja
- Caylus - 4/6 - w sumie wyśmienita pozycja, ale nie znam innej gry tak
mózgożernej, absorbuje w 100%, trochę za dużo jak dla mnie
- Power Grid - 4/6 - dobra mechanika, ale klimat elektrowni jest nie dla
mnie.... pozatym to ciagłe liczenie połaczeń na planszy... słabo
Nie wymieniam starych pozycj Encora, Sfery, Dragona bo mam ich multum.
+ Clash of Kings - też 5/6 jesli jest 6 graczy, i fajne dodatki
+ Storm of Swords - to samo 5/6 - jak dla mnie super bo znaleźć 4ch
graczy jest znacznie łatwiej
- Puerto Rico 6/6 - jak dla mnie ciagle nie do znudzenia, a już ponad 50
parti za mną
+ Expansion for Puerto - 1/6 niezbalansowane budynki, nie grywalny
- Pirate's Cove - 5/6 duża losowość, ale to najlepsza moja tak
zwana "imprezowa" pozycja
- Cleopatra and the Society of the Architects - nie grane jeszcze.....
- Memoir'44 - 5/6 najlepsza moja pozycja na 2ch graczy
+ wszystkie 3 dodatki + nowa mapa 5/6 - poprostu wiecej
wszystkiego, jak dla mnie super
- Warrior Knight's - 4/6 w sumie bardzo ciekawe, ale chyba trzeba by
troche pozmieniać przepisy
- Drakon - 3/6 - juz w ogóle nie grywany
- Risk - 2/6 - trwa kolosalnie długo i w międzyczasie niektórzy gracze
odpadają i nie maja co robić
- Fury of the Dracula 4/6 - super klimat i mechanika! choć nie lubie gier
typu cooperative
- Carcassone - 2/6 w sumie nudne
+ Karczmy i Katedry+Kupcy i budowniczowie+Król i Zwiadowca 3/6
znacznie uatrakcyjniają rozgrywkę
- Settlers of Catan - kiedyś 4/6, teraz 3/6, za dużo losowości, w ogóle juz
nie grywane
- El Grande Decenial Edition - 5/6 wszystkim się podoba, narazie mało
grane jeszcze
- Princes of Florence - niestety jeszcze nie grane.... ale w ciemno mogę
mu dać 5/6
- Tigris & Euphrat - też jeszcze niestety nie grane choć mam je z 5
miesięcy....
- Survivle - 5/6, masa losowości, ale też masa funu i super
odzwzierciedlenie sytuacji na planszy
- Ra - 2/6 zero klimatu egipskiego i nudy, zwykła licytacja
- Caylus - 4/6 - w sumie wyśmienita pozycja, ale nie znam innej gry tak
mózgożernej, absorbuje w 100%, trochę za dużo jak dla mnie
- Power Grid - 4/6 - dobra mechanika, ale klimat elektrowni jest nie dla
mnie.... pozatym to ciagłe liczenie połaczeń na planszy... słabo
Nie wymieniam starych pozycj Encora, Sfery, Dragona bo mam ich multum.
Take it easy (jak któś z Pragi Południe ma ochotę na w miarę regularne granie, proszę o PM)
kolekcja gier
kolekcja gier
-
Pako
- Posty: 211
- Rejestracja: 04 sie 2006, 06:42
- Lokalizacja: Mysłowice
- Has thanked: 32 times
- Been thanked: 2 times
Ja dopiero od jakiś 2 miesięcy przypomniałem sobie, że istnieje coś tak wspaniałego jak gry planszowe Narazie posiadam:
1. Cytadela - (5+) jak dla mnie mega hicior, mogę grać bez końca, znajomi też bardzo lubią
2. Carcassonne H&G - (3) - jakoś mi nie podchodzi, czasem zagram ale za spokojne dla mnie
3. Attika - (4+) - super gierka, trzeba pomyśleć a jednocześnie luźno i szybko się gra i to również w 2 osoby
4. Tikal - (4+) - również bardzo fajna, sporo możliwości
5. El Grande - zagrałem dopiero raz i to tylko w 2 osoby (chyba gra sporo traci przy grze we dwójkę) ale już widzę, że w kilka osób będzie ok. Mimo to mam wątpliwości czy zasługuje aż na tę 5 pozycję na BGG... No nic zobaczymy, najpierw muszę jeszcze pograć w kilka osób
Narazie posiadam:1. Cytadela - (5+) jak dla mnie mega hicior, mogę grać bez końca, znajomi też bardzo lubią
2. Carcassonne H&G - (3) - jakoś mi nie podchodzi, czasem zagram ale za spokojne dla mnie
3. Attika - (4+) - super gierka, trzeba pomyśleć a jednocześnie luźno i szybko się gra i to również w 2 osoby
4. Tikal - (4+) - również bardzo fajna, sporo możliwości
5. El Grande - zagrałem dopiero raz i to tylko w 2 osoby (chyba gra sporo traci przy grze we dwójkę) ale już widzę, że w kilka osób będzie ok. Mimo to mam wątpliwości czy zasługuje aż na tę 5 pozycję na BGG... No nic zobaczymy, najpierw muszę jeszcze pograć w kilka osób
To moja kolekcja z BGG:
http://www.boardgamegeek.com/viewcollec ... letter=ALL
Wpisałem tam gry, w które jeszcze gram - mam jeszcze pewnie z drugie tyle na strychu i rozrzucone po regałach. Kiedyś szacowałem ile mam łącznie gier towarzyskich i wyszło na ok. 200. =)
Aha - kolejne są w drodze: m.in. Game of Thrones z dodatkami, Samurai, Ra i Amun-Re.
http://www.boardgamegeek.com/viewcollec ... letter=ALL
Wpisałem tam gry, w które jeszcze gram - mam jeszcze pewnie z drugie tyle na strychu i rozrzucone po regałach. Kiedyś szacowałem ile mam łącznie gier towarzyskich i wyszło na ok. 200. =)
Aha - kolejne są w drodze: m.in. Game of Thrones z dodatkami, Samurai, Ra i Amun-Re.
Kiedy liczyłem gry nie miałem jeszcze Runebounda (mam go dopiero od roku) i Blue Moona (mam dopiero od ok. miesiąca). =)
Przyznaję jednak, że liczyłem gry typu szachy, chińczyk, warcaby i różne takie - niby każdy je ma, ale dlaczego ich nie liczyć - gry jak wszystkie inne. =)
Ogólnie są to jakieś takie gierki, które nabyłem mieszkając w Niemczech. Niemcy mają fioła na punkcie gier towarzyskich i właściwie co tydzień wychodzi u nich coś nowego... A że wtedy byłem młokosem, który nie miał na co wydawać tygodniówki, to kupowałem planszówki/gry towarzyskie. ^^
Jeżeli chodzi o oceny, to możecie zakładać, że wszystko, czemu dałem 8 i więcej punktów na skali BGG, serdecznie polecam. 7 wynikają z tego, że często jakaś całkiem niezła gra po prostu mi nie podejdzie... Brak niższych ocen na liście mogę wytłumaczyć tym, że nie chciało mi się poświęcać czasu na ocenianie gier, które mi się nie podobają.
P.S. Matador ma widzę podobny gust do mojego (pod wieloma względami) - a określenie "mózgożerny" to właśnie to, co stosuje zawsze opisując Caylusa - nie wiedziałem, że ktoś wpadnie na to samo. ^^ Tyle że mi się to akurat podoba (w odpowiedniej grupie ma się rozumieć).
Przyznaję jednak, że liczyłem gry typu szachy, chińczyk, warcaby i różne takie - niby każdy je ma, ale dlaczego ich nie liczyć - gry jak wszystkie inne. =)
Ogólnie są to jakieś takie gierki, które nabyłem mieszkając w Niemczech. Niemcy mają fioła na punkcie gier towarzyskich i właściwie co tydzień wychodzi u nich coś nowego... A że wtedy byłem młokosem, który nie miał na co wydawać tygodniówki, to kupowałem planszówki/gry towarzyskie. ^^
Jeżeli chodzi o oceny, to możecie zakładać, że wszystko, czemu dałem 8 i więcej punktów na skali BGG, serdecznie polecam. 7 wynikają z tego, że często jakaś całkiem niezła gra po prostu mi nie podejdzie... Brak niższych ocen na liście mogę wytłumaczyć tym, że nie chciało mi się poświęcać czasu na ocenianie gier, które mi się nie podobają.
P.S. Matador ma widzę podobny gust do mojego (pod wieloma względami) - a określenie "mózgożerny" to właśnie to, co stosuje zawsze opisując Caylusa - nie wiedziałem, że ktoś wpadnie na to samo. ^^ Tyle że mi się to akurat podoba (w odpowiedniej grupie ma się rozumieć).