Karta cienia jest przydzielana, gdyż dzieje się to na początku Fazy Walki. Jeżeli wskutek użycia Finty do walki nie dochodzi, a gracz nie atakuje potem wroga żadną ze swoich postaci, kartę cienia po prostu odrzuca się na stos zużytych kart spotkań.Piotro pisze: -czy po zagraniu finty na Nazgula jest mu przydzielana karta cienia, czy może nie, bo w ogóle nie dochodzi do walki?
Władca Pierścieni: Gra Karciana LCG (Nate French)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Wrzuciłem właśnie videocast o grze:
http://www.gryplanszowe.net/promowane/w ... ciana.html
http://www.gryplanszowe.net/promowane/w ... ciana.html
- pan_satyros
- Posty: 6130
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 645 times
- Been thanked: 513 times
- Kontakt:
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Z ciekawości, ile CS trzeba kupić dla w pełni komfortowego budowania talii (dla 2 graczy). Tak, by nie było kłótni o karty itp.
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
są karty nawet w jednej kopii, więc w najbardziej hard-corowym wariancie byłoby to 6 egz.
- pan_satyros
- Posty: 6130
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 645 times
- Been thanked: 513 times
- Kontakt:
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
ok, spokojnie... 1,2,3.
Hmm przy Inwazji zaszalałem i aktualnie mam karty x3, ale tu to byłoby przegięcie hehe. Będę się musiał jednak mocno zastanowić.
Hmm przy Inwazji zaszalałem i aktualnie mam karty x3, ale tu to byłoby przegięcie hehe. Będę się musiał jednak mocno zastanowić.
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Moim zdaniem nie ma parcia na większą ilość zestawów podstawowych, chyba że ktoś nie może spać po nocach, wymyślając kolejne comba i ściśle wyliczone optymalizacje talii Przy dwóch graczach ciekawiej chyba tworzyć zróżnicowane talie, wspierające się wzajemnie w różnych sferach, a wtedy podział dostępnych walorów jest łatwiejszy.
Również, gdyby WP LCG był zorientowany na scenę turniejową, to większe zakupy miałyby sens, ale w tak skonstruowanej grze kooperacyjnej nie widzę, póki co, sensownego rozwiązania w tej kwestii.
Najprawdopodobniej też (bo chyba FFG nie stwierdziło tego wyraźnie i kategorycznie) zestawy dodatkowe będą już zwyczajowo, jak w Inwazji, liczyć po trzy kopie każdej karty do talii gracza, więc jeden taki (dwa dla duetów hardkorowców) wystarczy.
Wookie, dzięki za niezłą i wyważoną videorecenzję
EDIT:
Przy okazji, rozrasta się baza fanowskich scenariuszy do gry. Gdyby ktoś chciał po angielsku: Tutaj lub po polsku: Tutaj
Również, gdyby WP LCG był zorientowany na scenę turniejową, to większe zakupy miałyby sens, ale w tak skonstruowanej grze kooperacyjnej nie widzę, póki co, sensownego rozwiązania w tej kwestii.
Najprawdopodobniej też (bo chyba FFG nie stwierdziło tego wyraźnie i kategorycznie) zestawy dodatkowe będą już zwyczajowo, jak w Inwazji, liczyć po trzy kopie każdej karty do talii gracza, więc jeden taki (dwa dla duetów hardkorowców) wystarczy.
Wookie, dzięki za niezłą i wyważoną videorecenzję
EDIT:
Przy okazji, rozrasta się baza fanowskich scenariuszy do gry. Gdyby ktoś chciał po angielsku: Tutaj lub po polsku: Tutaj
- Atamán
- Posty: 1346
- Rejestracja: 13 kwie 2010, 12:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 558 times
- Been thanked: 283 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
A gdyby ktoś jeszcze nie widział, to na stronie galakty jest pierwsza wersja erraty i FAQ:
http://www.galakta.pl/artykul_229.html
Wprowadzono dwie zmiany dotyczące kart:
1. Zdolność Thalina działa przed wszystkimi efektami "po odkryciu", "mrocznymi falami" etc. (co baaardzo go wzmacnia - choć podobno niektórzy gracze grali tak nawet przed erratą).
2. Nazgula nie można łapać w Leśną Pułapkę (odporny na dodatki) - żeby nie było za łatwo.
Pozostałe rzeczy to wyjaśnienia i doprecyzowania. Miło wiedzieć np., że jeśli kilka efektów ma zadziałać w tym samym momencie to pierwszy gracz wybiera kolejność rozpatrywania tych efektów (czyli kombo: atak z zaskoczenia + beorn jak najbardziej działa). Ponadto jest dopowiedziane, że "Mroczna Fala" działa w każdej fazie gry, bo z instrukcji czytanej bardzo dosłownie można było zrozumieć co innego. Jest też wyjaśnione jak działa wspólna obrona (karta: Zjednoczeni). Jest też wyjaśniona kwestia kontroli nad kartami z talii spotkań: cele kontrolujemy, innych kart nie kontrolujemy (czyli jak karta cienia każe nam odrzucić kontrolowany dodatek, to nie odrzucimy "Schwytanego w sieć").
Cieszę się, że taki dokument powstał. Szkoda, że nie udało się tego zawrzeć w podstawowej instrukcji.
http://www.galakta.pl/artykul_229.html
Wprowadzono dwie zmiany dotyczące kart:
1. Zdolność Thalina działa przed wszystkimi efektami "po odkryciu", "mrocznymi falami" etc. (co baaardzo go wzmacnia - choć podobno niektórzy gracze grali tak nawet przed erratą).
2. Nazgula nie można łapać w Leśną Pułapkę (odporny na dodatki) - żeby nie było za łatwo.
Pozostałe rzeczy to wyjaśnienia i doprecyzowania. Miło wiedzieć np., że jeśli kilka efektów ma zadziałać w tym samym momencie to pierwszy gracz wybiera kolejność rozpatrywania tych efektów (czyli kombo: atak z zaskoczenia + beorn jak najbardziej działa). Ponadto jest dopowiedziane, że "Mroczna Fala" działa w każdej fazie gry, bo z instrukcji czytanej bardzo dosłownie można było zrozumieć co innego. Jest też wyjaśnione jak działa wspólna obrona (karta: Zjednoczeni). Jest też wyjaśniona kwestia kontroli nad kartami z talii spotkań: cele kontrolujemy, innych kart nie kontrolujemy (czyli jak karta cienia każe nam odrzucić kontrolowany dodatek, to nie odrzucimy "Schwytanego w sieć").
Cieszę się, że taki dokument powstał. Szkoda, że nie udało się tego zawrzeć w podstawowej instrukcji.
- Witold Janik
- Posty: 445
- Rejestracja: 25 sty 2008, 13:00
- Lokalizacja: spod Warszawy
- Kontakt:
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Katujemy grę w mokotowskim Graalu - jest przednia .
Gramy nawet w 3 osoby Ponieważ ostatni scenariusz poszedł nam przy takiej liczbie za łatwo, to postanowiliśmy 'dla odmiany" uwięzić dwie postacie. Przegraliśmy kilka razy - ale raczej z tego powodu, że nikt nie wziął niebieskiego koloru a nie że było za mało bohaterów. Podejrzewam, że dzisiaj naprawimy ten błąd
Próbowałem też namówić chłopaków na "Sauron kontra reszta" (bo już i takie warianty się pojawiają - i w sieci i w głowie ) ale koledzy się zbuntowali
Dałem 8.8 na BGG - zaraz za Brassem i Agricolą
Gramy nawet w 3 osoby Ponieważ ostatni scenariusz poszedł nam przy takiej liczbie za łatwo, to postanowiliśmy 'dla odmiany" uwięzić dwie postacie. Przegraliśmy kilka razy - ale raczej z tego powodu, że nikt nie wziął niebieskiego koloru a nie że było za mało bohaterów. Podejrzewam, że dzisiaj naprawimy ten błąd
Próbowałem też namówić chłopaków na "Sauron kontra reszta" (bo już i takie warianty się pojawiają - i w sieci i w głowie ) ale koledzy się zbuntowali
Dałem 8.8 na BGG - zaraz za Brassem i Agricolą
- Albo my graliśmy źle, albo wy (...), w naszej partii wyniki były w granicach 20-30. Co prawda gra skończyła się szybko (wcześnie papież umarł), ale chyba nie może to mieć aż takiego wpływu.
- U nas papież umarł w ostatniej turze - może stąd różnica.
- U nas papież umarł w ostatniej turze - może stąd różnica.
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Witam mam kilka pytań.
Rozpoczynam pierwszą rozgrywkę i nasunęło mi się kilka wątpliwości, których instrukcja jasno nie wyjaśnia.
W przypadku bohaterów mamy do czynienia z 3 fazami w których mogą zostać wyczerpani. Faza wyprawy - zużycie punktów siły woli, obrona - zużycie punktów obrony, atak - zużycie punktów ataku. Oprócz tego istnieje możliwość wyczerpania postaci korzystając z jej akcji specjalnej.
A zatem gra sprowadza się do tego żeby tak rozłożyć siły bohaterów, żeby w miarę możliwości uzyskać przewagę w jednej ze stref ( oczywiście najważniejsza to faza wyprawy).
Żeby było to bardziej zrozumiałe porównam to ze standardowym RPG. Mamy grupę graczy z bohaterami. Część z nich wysyłamy na wyprawę aby zdobyć - skarby(punkty postępu), część zajmuje się osłanianiem tyłów(obrona), a część atakiem. W przypadku nie wyznaczenia obrońcy punkty obrażeń otrzymuje bohater przez nas wskazany.
Rozumiem, że istnieje możliwość nie wyznaczenia obrońcy, ale mogę wyznaczyć atakerów - obrażenia przyjmuje ktoś z wyprawy, a atakerzy czekają na swoją fazę. ( to już wiem)
Czy Aktywny obszar nawet jeżeli nie wysyłam na wyprawę nikogo nie wchodzi do liczenia stopnia zagrożenia ?
Czy po skończonej walce, która nie wyeliminowała z gry ani bohatera, ani wroga zwarcie wciąż pozostaje aktywne ? Rozumiem że obrońców mogę zmienić, ale wróg wciąż pozostaje w strefie mojego zwarcia, tak? Czy on się jakoś leczy, uzupełnia czy dostaje za niego extra punkty zagrożenia?
I pytanie o znaczenie kart:
Górnik z Żelaznych Wzgórz - Kiedy "Górnik..." wchodzi do gry, wybierz i odrzuć z gry 1 dodatek z cechą Stan - co to za cecha?
Co mnie razi jeśli chodzi o tłumaczenie - Odpowiedź - jakby nie można było tego zastąpić słowem Uwaga albo Wykonaj.
Rozpoczynam pierwszą rozgrywkę i nasunęło mi się kilka wątpliwości, których instrukcja jasno nie wyjaśnia.
W przypadku bohaterów mamy do czynienia z 3 fazami w których mogą zostać wyczerpani. Faza wyprawy - zużycie punktów siły woli, obrona - zużycie punktów obrony, atak - zużycie punktów ataku. Oprócz tego istnieje możliwość wyczerpania postaci korzystając z jej akcji specjalnej.
A zatem gra sprowadza się do tego żeby tak rozłożyć siły bohaterów, żeby w miarę możliwości uzyskać przewagę w jednej ze stref ( oczywiście najważniejsza to faza wyprawy).
Żeby było to bardziej zrozumiałe porównam to ze standardowym RPG. Mamy grupę graczy z bohaterami. Część z nich wysyłamy na wyprawę aby zdobyć - skarby(punkty postępu), część zajmuje się osłanianiem tyłów(obrona), a część atakiem. W przypadku nie wyznaczenia obrońcy punkty obrażeń otrzymuje bohater przez nas wskazany.
Rozumiem, że istnieje możliwość nie wyznaczenia obrońcy, ale mogę wyznaczyć atakerów - obrażenia przyjmuje ktoś z wyprawy, a atakerzy czekają na swoją fazę. ( to już wiem)
Czy Aktywny obszar nawet jeżeli nie wysyłam na wyprawę nikogo nie wchodzi do liczenia stopnia zagrożenia ?
Czy po skończonej walce, która nie wyeliminowała z gry ani bohatera, ani wroga zwarcie wciąż pozostaje aktywne ? Rozumiem że obrońców mogę zmienić, ale wróg wciąż pozostaje w strefie mojego zwarcia, tak? Czy on się jakoś leczy, uzupełnia czy dostaje za niego extra punkty zagrożenia?
I pytanie o znaczenie kart:
Górnik z Żelaznych Wzgórz - Kiedy "Górnik..." wchodzi do gry, wybierz i odrzuć z gry 1 dodatek z cechą Stan - co to za cecha?
Co mnie razi jeśli chodzi o tłumaczenie - Odpowiedź - jakby nie można było tego zastąpić słowem Uwaga albo Wykonaj.
- Atamán
- Posty: 1346
- Rejestracja: 13 kwie 2010, 12:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 558 times
- Been thanked: 283 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Witaj. Tak, dobrze wszystko rozumiesz.Agryppa pisze:Witam mam kilka pytań.
Rozpoczynam pierwszą rozgrywkę i nasunęło mi się kilka wątpliwości, których instrukcja jasno nie wyjaśnia.
W przypadku bohaterów mamy do czynienia z 3 fazami w których mogą zostać wyczerpani. Faza wyprawy - zużycie punktów siły woli, obrona - zużycie punktów obrony, atak - zużycie punktów ataku. Oprócz tego istnieje możliwość wyczerpania postaci korzystając z jej akcji specjalnej.
A zatem gra sprowadza się do tego żeby tak rozłożyć siły bohaterów, żeby w miarę możliwości uzyskać przewagę w jednej ze stref ( oczywiście najważniejsza to faza wyprawy).
Żeby było to bardziej zrozumiałe porównam to ze standardowym RPG. Mamy grupę graczy z bohaterami. Część z nich wysyłamy na wyprawę aby zdobyć - skarby(punkty postępu), część zajmuje się osłanianiem tyłów(obrona), a część atakiem. W przypadku nie wyznaczenia obrońcy punkty obrażeń otrzymuje bohater przez nas wskazany.
Precyzyjniej: obrażenia w takim przypadku przyjmuje ktoś z bohaterów (a także taki atak wroga traktuje się jako "niebroniony" - na potrzeby różnych efektów kart - w szczególności kart cienia).Agryppa pisze:Rozumiem, że istnieje możliwość nie wyznaczenia obrońcy, ale mogę wyznaczyć atakerów - obrażenia przyjmuje ktoś z wyprawy, a atakerzy czekają na swoją fazę.
Nie, siła zagrożenia liczy się tylko dla kart w strefie przeciwności. Aktywny obszar jest trochę jak wróg w zwarciu - musisz go pokonać, ale jego siła zagrożenia przestaje na ciebie działać.Agryppa pisze:Czy Aktywny obszar nawet jeżeli nie wysyłam na wyprawę nikogo nie wchodzi do liczenia stopnia zagrożenia ?
Jeśli wróg przeżył, a ty nie odpadłeś z gry, to pozostaje on nadal "w zwarciu" - czyli jego siła zagrożenia się nie liczy, a w następnej fazie walki najpierw on atakuje ciebie a potem ty jego. Rany, które dostał zostają na nim.Agryppa pisze:Czy po skończonej walce, która nie wyeliminowała z gry ani bohatera, ani wroga zwarcie wciąż pozostaje aktywne ? Rozumiem że obrońców mogę zmienić, ale wróg wciąż pozostaje w strefie mojego zwarcia, tak? Czy on się jakoś leczy, uzupełnia czy dostaje za niego extra punkty zagrożenia?
(oczywiście efekty kart mogą trochę to modyfikować, ja mówię o zasadach bazowych)
I pytanie o znaczenie kart:
No niektóre dodatki mają taką cechę "Stan" - np. "Mroczna Wiedza". Górnik przydaje się najbardziej do odrzucania karty "Schwytany w sieć" - bo ona staje się dodatkiem z cechą "Stan".Agryppa pisze: Górnik z Żelaznych Wzgórz - Kiedy "Górnik..." wchodzi do gry, wybierz i odrzuć z gry 1 dodatek z cechą Stan - co to za cecha?
Mnie to nie razi - to jest tłumaczenie angielskiego Response - i jest to słowo kluczowe na oznaczenie akcji, które możesz zagrać tylko w specyficznych momentach, tj. w odpowiedzi na jakieś zdarzenie w grze.\Agryppa pisze:Co mnie razi jeśli chodzi o tłumaczenie - Odpowiedź - jakby nie można było tego zastąpić słowem Uwaga albo Wykonaj.
(Przy okazji przypomnę, że akcja typu "Odpowiedź" jest nieobowiązkowa)
Pozdrawiam.
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Witam
Czy mozna gdzies znalezc na necie tlumaczenia kart do tej gry? Moge kupic tylko i wylacznie angielska wersje stad pytanie.
Pozdrawiam!
Ps. O instrukcje nie pytam - wydawca udostepnil polska wersje w pdf na stronie
Czy mozna gdzies znalezc na necie tlumaczenia kart do tej gry? Moge kupic tylko i wylacznie angielska wersje stad pytanie.
Pozdrawiam!
Ps. O instrukcje nie pytam - wydawca udostepnil polska wersje w pdf na stronie
Planszówkowy maniak... :)
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Mam pytanie czy obszar w Strefie Przeciwności, który otrzymał już swoją liczbę żetonów postępu jest usuwany czy trzeba go aktywować, żeby opuścił grę? W którejś z Talii jest jakiś Strażnik, który przydzielony do wyprawy dodaje punkty postępu do nieaktywnych obszarów. Co się dzieje kiedy taki obszar ma tyle punktów postępu ile potrzebuje do opuszczenia gry ? Opuszcza grę bez wpływów, czy musi zostać aktywowany, aby opuścić grę?
- Atamán
- Posty: 1346
- Rejestracja: 13 kwie 2010, 12:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 558 times
- Been thanked: 283 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Bardzo zasadne pytanie, niestety brak precyzyjnej odpowiedzi na nie. Ani w instrukcji ani w oficjalnej erracie/faq nie jest to dobrze wyjaśnione. Ja bym się skłaniał do tego, że taki obszar jest odrzucany z gry (i tak gram), ale nie mam na to twardych dowodów.Agryppa pisze:Mam pytanie czy obszar w Strefie Przeciwności, który otrzymał już swoją liczbę żetonów postępu jest usuwany czy trzeba go aktywować, żeby opuścił grę? W którejś z Talii jest jakiś Strażnik, który przydzielony do wyprawy dodaje punkty postępu do nieaktywnych obszarów. Co się dzieje kiedy taki obszar ma tyle punktów postępu ile potrzebuje do opuszczenia gry ? Opuszcza grę bez wpływów, czy musi zostać aktywowany, aby opuścić grę?
W instrukcji można znaleźć zdanie (na stronie 15):
Jednakże to zdanie jest w rozdziale "Podróż", a wcześniejsze zdanie w tym samym akapicie mówi o obszarze aktywnym, więc wątpliwość pozostaje.Jeśli w dowolnym momencie gry na obszarze spoczywa tyle
żetonów postępu, ile posiada on punktów wyprawy, ten
obszar uważa się za ZBADANY – należy go odrzucić.
Na początku instrukcji (strona 6) znajdziemy opis oznaczeń na kartach i w przypadku kart obszarów czytamy:
Jest to analogiczne do punktów wytrzymałości wrogów:Punkty wyprawy: Liczba żetonów postępu, które
muszą zostać umieszczone na tym obszarze, aby
w pełni go zbadać i odrzucić z gry.
Pozostaje więc analogia: skoro wrogów w strefie przeciwności można zniszczyć zadając im obrażenia (Thalin, Theodred), to równie dobrze można pokonać obszar w strefie przeciwności i odrzucić kartę.Punkty wytrzymałości: Liczba obrażeń potrzebna
do zniszczenia danej karty.
Ktoś mógłby zakwestionować to, czy wrogowie w strefie przeciwności mogą zostać pokonani (bo to też nie zostało precyzyjnie wyjaśnione), ale wówczas nie miałoby sensu wprowadzanie erraty do zdolności Thalina:
Wniosek1: Obszar, który dostanie tyle żetonów postępu ile wynosi jego wartość punktów wyprawy jest traktowany jako zbadany i jest odrzucany - nawet jeśli znajduje się w strefie przeciwności.Kiedy karta wroga zostanie odkryta z talii spotkań
zdolność Thalina należy rozegrać przed rozpatrzeniem
efektów „Mroczna fala” i „po odkryciu”.
Wniosek2: Szkoda, że zarówno instrukcja jak i FAQ pozostawiają takie wątpliwości.
- ALTDORF - SKLEP
- Posty: 12
- Rejestracja: 02 cze 2011, 22:47
- Kontakt:
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
SKLEP-ALTDORF
PRZEDPREMIEROWY POKAZ POLOWANIA NA GOLLUMA
11.06.2011 najbliższa sobota.
http://www.facebook.com/pages/Altdorf-S ... 3626374709
ZAPRASZAMY
PRZEDPREMIEROWY POKAZ POLOWANIA NA GOLLUMA
11.06.2011 najbliższa sobota.
http://www.facebook.com/pages/Altdorf-S ... 3626374709
ZAPRASZAMY
Najbardziej klimatyczny sklep w Polsce. Gry figurkowe, planszowe, karciane, RPG, akcesoria, książki.
Codziennie pokazy, turnieje, nauka grania.
WWW.ALTDORF.PL
Codziennie pokazy, turnieje, nauka grania.
WWW.ALTDORF.PL
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Czy mozecie ograniczyc spamowanie na forum? Wystarczy, ze reklame eventu wrzucicie do tego watku, nie trzeba jej rozklejac w innych miejscach. oddzielny watek usuwam.
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Dzięki raz jeszcze Ataman, zastosuję się do wniosku numer 1, podpisując się pod wnioskiem numer 2
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Witam,
zastanawiam się nad zakupem, ale mam jeszcze pewne wątpliwości. Czy moglibyście napisać jakie są największe wady tej gry?
zastanawiam się nad zakupem, ale mam jeszcze pewne wątpliwości. Czy moglibyście napisać jakie są największe wady tej gry?
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Też się długo zastanawiałem nad jej kupnem, aż w końcu skusiłem się... i nie żałuję
Gra bardzo mi się podoba, rozegrałem już ok 25 partii i nie wciąż nie odkładam jej na półkę. Można grać w 1,2,3 albo i 4 osoby co bardzo zmienia rozgrywkę. Poza tym można bawić się w dobór odpowiednich bohaterów oraz łączenie talii, aby jak najlepiej wykorzystać ich możliwości, a zanim zdążysz wszystko przetestować minie trochę czasu . Przy grze w 2 osoby z dobrze zbudowanymi taliami gra wcale nie jest trudna, chociaż gra potrafi czasami zaskoczyć
Jeśli chodzi o wady to:
-jednokolorową gra się ciężko jeśli grasz solo
-trochę czasochłonne jest też przygotowanie nowego questa (trzeba z talii spotkań wyciągnąć karty z nieodpowiednimi symbolami i włożyć te z odpowiednimi i dobrze przetasować)
-gdzieś 1/3 kart to karty dość słabe więc je odrzuciłem i w ogóle nimi nie gram
-skalowanie poziomu trudności w zależności od ilości graczy nie zawsze działa idealnie np. praktycznie niemożliwe jest przejście 3 scenariusza solo
A co do zalet to jest ich mnóstwo, od grywalności, mechaniki, możliwości kombinowania, poczuciu wyzwania, możliwości łączenia talii, po oprawę graficzną.
Gra bardzo mi się podoba, rozegrałem już ok 25 partii i nie wciąż nie odkładam jej na półkę. Można grać w 1,2,3 albo i 4 osoby co bardzo zmienia rozgrywkę. Poza tym można bawić się w dobór odpowiednich bohaterów oraz łączenie talii, aby jak najlepiej wykorzystać ich możliwości, a zanim zdążysz wszystko przetestować minie trochę czasu . Przy grze w 2 osoby z dobrze zbudowanymi taliami gra wcale nie jest trudna, chociaż gra potrafi czasami zaskoczyć
Jeśli chodzi o wady to:
-jednokolorową gra się ciężko jeśli grasz solo
-trochę czasochłonne jest też przygotowanie nowego questa (trzeba z talii spotkań wyciągnąć karty z nieodpowiednimi symbolami i włożyć te z odpowiednimi i dobrze przetasować)
-gdzieś 1/3 kart to karty dość słabe więc je odrzuciłem i w ogóle nimi nie gram
-skalowanie poziomu trudności w zależności od ilości graczy nie zawsze działa idealnie np. praktycznie niemożliwe jest przejście 3 scenariusza solo
A co do zalet to jest ich mnóstwo, od grywalności, mechaniki, możliwości kombinowania, poczuciu wyzwania, możliwości łączenia talii, po oprawę graficzną.
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Ja wczoraj pierwszy raz wypróbowałem grę przed kupnem , i jestem pozytywnie zaskoczony , gra daje fajne możliwości rozgrywki , co prawda grałem w grę 2 osobową i w 3 kolejki przeszliśmy scenariusz, więc tak za bardzo bez emocji , mam nadzieję że FFG wypuście w końcu jakieś konkretne zasady co do gier turniejowych , by móc rywalizować w ciekawy sposób, inaczej gra może się prędko znudzić.
Monsoon Group Rulez
A.J.Mustafa
A.J.Mustafa
- vegathedog
- Posty: 227
- Rejestracja: 18 sty 2010, 17:51
- Been thanked: 37 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Możesz napisać jak to zrobiliście w 3 kolejki ???? Wydaje mi się to niemożliwe. Może jakoś źle graliście ????Mustafa pisze:Ja wczoraj pierwszy raz wypróbowałem grę przed kupnem , i jestem pozytywnie zaskoczony , gra daje fajne możliwości rozgrywki , co prawda grałem w grę 2 osobową i w 3 kolejki przeszliśmy scenariusz, więc tak za bardzo bez emocji , mam nadzieję że FFG wypuście w końcu jakieś konkretne zasady co do gier turniejowych , by móc rywalizować w ciekawy sposób, inaczej gra może się prędko znudzić.
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Gra wyglądała tak:vegathedog pisze:Możesz napisać jak to zrobiliście w 3 kolejki ???? Wydaje mi się to niemożliwe. Może jakoś źle graliście ????Mustafa pisze:Ja wczoraj pierwszy raz wypróbowałem grę przed kupnem , i jestem pozytywnie zaskoczony , gra daje fajne możliwości rozgrywki , co prawda grałem w grę 2 osobową i w 3 kolejki przeszliśmy scenariusz, więc tak za bardzo bez emocji , mam nadzieję że FFG wypuście w końcu jakieś konkretne zasady co do gier turniejowych , by móc rywalizować w ciekawy sposób, inaczej gra może się prędko znudzić.
Ja grałem talią z Aragornem
Brown Jenkins grał talią z Denethorem
Bazyn był sędzią i pilnował czy dobrze gramy, moja pierwsza gra , druga B.Jenkinsa, bazyn ponad 50 rozgrywek.
nie pamiętam dokładnie jakie karty Saurona wychodziły , bo po prostu ich nie znam, wiem tylko że w pierwszej kolejce zagrałem dwa Snowbourn Scout i w pierwszej przyjąłem na klatę 2 chłopków , jak Snowbourn Scout zginął zagrałem Valiant sacrifice i dobrałem 2 karty
B.Jenkins zagrał w swojej kolejce Secrets Paths
Druga tura wyglądała tak, że wyskoczył jeden poplecznik Saurona ,którego znów zabiłem tracąc przy tym kolejnego Snowbourn Scout i zagrałem drugie Valiant sacrifice.
W kolejnej kolejce dobrałem Gandiego i wybrałem -5 Threats , bo nie było żadnego poplecznika Saurona żeby go zabić, pobiegliśmy wszystkimi do questa i po zagraniu drugiego Secrets Paths starczyło nam żeby uzbierać te 8 brakujących stópek.
No i koniec gry . Graliśmy chyba w scenariusz Passage through Mirkwood
Wszystkie nazwy zaczerpnięte z http://lotrlcg.com/
Może Bazyn coś napisze jako sędzia lub B.Jenkins, bo mogłęm coś pominąć lub się pomylić
Z tego co pamiętam ja miałem poniżej 30 Threats i B.Jenkins chyba również.
Monsoon Group Rulez
A.J.Mustafa
A.J.Mustafa
- vegathedog
- Posty: 227
- Rejestracja: 18 sty 2010, 17:51
- Been thanked: 37 times
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Wydaje mi się,że trzeba przejść historię od 1a do 3b, więc co najmniej 6 tur chyba potrzeba do przejścia scenariusza, poza tym trzeba pokonać "Ungoliant Spawn" czy jak mu tam. Jak sobie z nią poradziliście tak szybko?Coś mi tu brzydko pachnie.Mustafa pisze:Gra wyglądała tak:vegathedog pisze:Możesz napisać jak to zrobiliście w 3 kolejki ???? Wydaje mi się to niemożliwe. Może jakoś źle graliście ????Mustafa pisze:Ja wczoraj pierwszy raz wypróbowałem grę przed kupnem , i jestem pozytywnie zaskoczony , gra daje fajne możliwości rozgrywki , co prawda grałem w grę 2 osobową i w 3 kolejki przeszliśmy scenariusz, więc tak za bardzo bez emocji , mam nadzieję że FFG wypuście w końcu jakieś konkretne zasady co do gier turniejowych , by móc rywalizować w ciekawy sposób, inaczej gra może się prędko znudzić.
Ja grałem talią z Aragornem
Brown Jenkins grał talią z Denethorem
Bazyn był sędzią i pilnował czy dobrze gramy, moja pierwsza gra , druga B.Jenkinsa, bazyn ponad 50 rozgrywek.
nie pamiętam dokładnie jakie karty Saurona wychodziły , bo po prostu ich nie znam, wiem tylko że w pierwszej kolejce zagrałem dwa Snowbourn Scout i w pierwszej przyjąłem na klatę 2 chłopków , jak Snowbourn Scout zginął zagrałem Valiant sacrifice i dobrałem 2 karty
B.Jenkins zagrał w swojej kolejce Secrets Paths
Druga tura wyglądała tak, że wyskoczył jeden poplecznik Saurona ,którego znów zabiłem tracąc przy tym kolejnego Snowbourn Scout i zagrałem drugie Valiant sacrifice.
W kolejnej kolejce dobrałem Gandiego i wybrałem -5 Threats , bo nie było żadnego poplecznika Saurona żeby go zabić, pobiegliśmy wszystkimi do questa i po zagraniu drugiego Secrets Paths starczyło nam żeby uzbierać te 8 brakujących stópek.
No i koniec gry . Graliśmy chyba w scenariusz Passage through Mirkwood
Wszystkie nazwy zaczerpnięte z http://lotrlcg.com/
Może Bazyn coś napisze jako sędzia lub B.Jenkins, bo mogłęm coś pominąć lub się pomylić
Z tego co pamiętam ja miałem poniżej 30 Threats i B.Jenkins chyba również.
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Nie wiem czy brzydko , ja po prostu grałem jak mi kazali i tyle. Trwało to tyle ile trwało , z początku sam się dziwiłem , ale słyszałem że FFG specjalnie tak zrobiło że jest prosty scenariusz dla n00bów a reszta jest trudniejsza , btw mam 12 letnie doświadczenie w karciankach i B.Jenkins podobny staż może to pomogło
Monsoon Group Rulez
A.J.Mustafa
A.J.Mustafa
Re: Władca Pierścieni LCG - Gra Karciana
Widziałem początek i faktycznie szło jak błyskawica.
Pierwszy scenariusz nie jest jakiś specjalnie trudny, 1a to chyba 8 stópek, 2a to dowcip (2 stópki), a potem zależy co wylosujesz, albo ubicie pajączka albo nie aż tak dużo stópek.
Widziałem że szybko skończą, zażartowałem że w 3 tury się wyrobią, ale wygląda na to że się wyrobili
Gra jest też mocno losowa, więc jak karty ładnie podejdą sporo rzeczy może się udać.
Ja grałem z 4 próby w drugi scenariusz (2 osoby) wszystkie nieudane, jak w końcu stwierdziłem że możnaby coś wygrać i zagrałem w pierwszy szło strasznie łatwo. Przydałoby się coś pomiędzy nimi.
Pierwszy scenariusz nie jest jakiś specjalnie trudny, 1a to chyba 8 stópek, 2a to dowcip (2 stópki), a potem zależy co wylosujesz, albo ubicie pajączka albo nie aż tak dużo stópek.
Widziałem że szybko skończą, zażartowałem że w 3 tury się wyrobią, ale wygląda na to że się wyrobili
Gra jest też mocno losowa, więc jak karty ładnie podejdą sporo rzeczy może się udać.
Ja grałem z 4 próby w drugi scenariusz (2 osoby) wszystkie nieudane, jak w końcu stwierdziłem że możnaby coś wygrać i zagrałem w pierwszy szło strasznie łatwo. Przydałoby się coś pomiędzy nimi.
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
R.Feynman