Machina II - pierwsze wrażenia
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Machina II - pierwsze wrażenia
Graliście? Co myślicie?
Premiera odbyła się na Falkonie, miałem możliwość zagrać raz (co podkreślam). Pierwsza sprawa to żetony - grube, ale niestety niedokładnie pocięte. Do tego trzeba było włożyć wiele wysiłku, by je wyjąć z wyprasek w miarę nie uszkodzone (małe żetoniki przyczepione w czeterech miejscach!). Niestety, mojemu koledze nie do końca się to udało. Widziałem jeszcze jeden egzemplarz, równie nieudany.
Pudełko przypomina pustą paczkę, jaką można kupić na poczcie, pewnie ma podobną trwałość. Karty i plansze zrobione są z tekturki nieco grubszej od brystolu. Po prostu. Dosyć przyjemne w dotyku, ale nie wiem jak wytrzymają kilkadziesiąt posiedzeń. Nie umywają się do Wiochmena, który jest dla mnie najlepiej wydaną tanią grą. Tyle wad (szkoda że znacznych).
A sama rozgrywka? Karty i instrukcja (a nawet pudełko) są naprawdę zabawne, do tego zasady pozwalają na sporą interakcję (kradzieże, wymontowywanie, podrzucanie świń w postaci lipnych pomocników). Jednak nasza rozgrywka szybko się skończyła, może nie znając dobrze zasad rządzących grą nie wiedzieliśmy jak skuteczniej walczyć ze sobą. Ostatecznie szybko skonstruowałem swoją maszynę (krzycząc "Działa!" )
Na razie nie mam zamiaru kupić - skutecznie zniechęciło mnie wykonanie gry. Trzecie wydanie?
Premiera odbyła się na Falkonie, miałem możliwość zagrać raz (co podkreślam). Pierwsza sprawa to żetony - grube, ale niestety niedokładnie pocięte. Do tego trzeba było włożyć wiele wysiłku, by je wyjąć z wyprasek w miarę nie uszkodzone (małe żetoniki przyczepione w czeterech miejscach!). Niestety, mojemu koledze nie do końca się to udało. Widziałem jeszcze jeden egzemplarz, równie nieudany.
Pudełko przypomina pustą paczkę, jaką można kupić na poczcie, pewnie ma podobną trwałość. Karty i plansze zrobione są z tekturki nieco grubszej od brystolu. Po prostu. Dosyć przyjemne w dotyku, ale nie wiem jak wytrzymają kilkadziesiąt posiedzeń. Nie umywają się do Wiochmena, który jest dla mnie najlepiej wydaną tanią grą. Tyle wad (szkoda że znacznych).
A sama rozgrywka? Karty i instrukcja (a nawet pudełko) są naprawdę zabawne, do tego zasady pozwalają na sporą interakcję (kradzieże, wymontowywanie, podrzucanie świń w postaci lipnych pomocników). Jednak nasza rozgrywka szybko się skończyła, może nie znając dobrze zasad rządzących grą nie wiedzieliśmy jak skuteczniej walczyć ze sobą. Ostatecznie szybko skonstruowałem swoją maszynę (krzycząc "Działa!" )
Na razie nie mam zamiaru kupić - skutecznie zniechęciło mnie wykonanie gry. Trzecie wydanie?
Wydanie III nie jest planowane, bo taki poziom wydania jest właśnie planowany. Zwracam uwagę, że Wiochmen ma kilkadziesiąt kart, w Machinie jest kilkadziesiąt kart plus plansze plus żetony (grube, kaszerowane!) plus twarde pudełko, wytrzymujące 100 razy dłużej niż pudełko Wiochmena, czy Zombiaków (żeby nie było że czepiam sie konkurencji )
Tak więc w cenie 35 zeta to jest naprawdę MAX jaki można wyciągnąć z drukarni. Lepszy papier to drastyczny skok cenowy przy zachowaniu tak dużej ilości elementów składowych gry.
Tak więc w cenie 35 zeta to jest naprawdę MAX jaki można wyciągnąć z drukarni. Lepszy papier to drastyczny skok cenowy przy zachowaniu tak dużej ilości elementów składowych gry.
OK. Rozumiem. Czepię się tylko jednego. Te "grube, kaszerowane!" żetony niszczą się podczas wyciągania z wyprasek albo trzeba pomagać sobie nożem i pilnikiem. Jeżeli będę pewny, że zakupiona przeze mnie gra będzie miała łatwo wychodzące z wypraski żetony (lub zostaną na takie wymienione), grę kupię, bo fajnie się grało.
A może potrzebna jest machina do wyciągania żetonów?
A może potrzebna jest machina do wyciągania żetonów?
Na Falkonie była pierwsza wyrwana z gardła drukarni partia Machiny. Zaraz w poniedziałek zareagowałem i kazałem sztancować silniej i faktycznie, jak dziś byłem odbierać kolejną partię 100 Machin, żetony były wybite o wiele lepiej, choć z kolei zauważyłem kilka krzywo wybitych
Niestety, choć dokładamy wszelkich starań, zawsze ktoś coś źle przytnie, a to żetony, a to karty specjalne... Można się załamać. Mam nadzieję, że zdecydowana część aktualnie Machin w sprzedaży jest dobrze wysztancowana.
Nie mniej, cieszę się, że rozgrywka w Machinę była przyjemna. To akurat aspekt, na który bezpośrednio miałem wpływ (w przeciwieństwie do równego cięcia żetonów), i mam nadzieję, że jednak najważniejszy.
Niestety, choć dokładamy wszelkich starań, zawsze ktoś coś źle przytnie, a to żetony, a to karty specjalne... Można się załamać. Mam nadzieję, że zdecydowana część aktualnie Machin w sprzedaży jest dobrze wysztancowana.
Nie mniej, cieszę się, że rozgrywka w Machinę była przyjemna. To akurat aspekt, na który bezpośrednio miałem wpływ (w przeciwieństwie do równego cięcia żetonów), i mam nadzieję, że jednak najważniejszy.
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 417 times
- Kontakt:
Ok, najpierw od tego co najbardziej charakterystyczne - humor mnie rozwalil na jkawaleczki, warto dla samego poczytania i kilkukrotnego powiedzenia tekstow w czsie gry kupic te gre
Natomiast zetony w mojej kopii faktycznie wolaja o pomste do nieba - na niektorych jest obciete 40%rysunku!!! Ale wierze ze w kolejnych partiach bedzie lepiej, widac w drukarni sie przejeli zamowieniem i az wrocili w metodach pracy do czasow prl
Ewentualnie zetony moglyby byc ciensze, na takie malenstwa jak prezenty to szkoda tyle tektury marnowac, ciensze i by lepiej lataly i mniej moze rozwarstwialy przy wyciaganiu (jakie 20% moich jest rozwarstwione).
No i karty machin i specjalne... Ja rozumiem ze tani, ze z tektury, ale na boga - choc troche mazniecia lakioerem jakims blagam przy nastepnej grze! Te wygladaja jakbym je sobie sam wydrukowal w domu... Odrobinke polysku, ewentualnie fakturka siateczkowa, cokolwiek byle one tak nie wygladaly.
Ale ogolnie daje rade inicjatywa
Natomiast zetony w mojej kopii faktycznie wolaja o pomste do nieba - na niektorych jest obciete 40%rysunku!!! Ale wierze ze w kolejnych partiach bedzie lepiej, widac w drukarni sie przejeli zamowieniem i az wrocili w metodach pracy do czasow prl
Ewentualnie zetony moglyby byc ciensze, na takie malenstwa jak prezenty to szkoda tyle tektury marnowac, ciensze i by lepiej lataly i mniej moze rozwarstwialy przy wyciaganiu (jakie 20% moich jest rozwarstwione).
No i karty machin i specjalne... Ja rozumiem ze tani, ze z tektury, ale na boga - choc troche mazniecia lakioerem jakims blagam przy nastepnej grze! Te wygladaja jakbym je sobie sam wydrukowal w domu... Odrobinke polysku, ewentualnie fakturka siateczkowa, cokolwiek byle one tak nie wygladaly.
Ale ogolnie daje rade inicjatywa
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Nie chciałbym, by dyskusja o Machinie zamieniła się w dyskusję o tekturze - więc tylko krótko.
Papier, na którym drukujemy plansze, karty specjalne i karty machin jest w diabły drogi i nie jest jakąś byle tekturką, tylko specjalnie sprowadzanym do drukarni na zamówienie papierem, który jest dokładnie taki sam jak papier w grach Cheapassów (np. plansze w Save Dr. Lucky). Założyliśmy spójność linii i o ile polskie edycje Cheapassów MUSZĄ wyglądać tak jak amerykański pierwowzór, o tyle uznaliśmy, że dla spójności linii DOBRZE BY i polskie tytuły były na tym samym papierze.
Podsumowując - DOBRA GRA jest drukowana w formie 100% wzorowanej na amerykańskim Cheapass Games. Trudno więc na ten temat dyskutować, co można by inaczej, co lepiej... Po prostu robimy to tak jak oni i tyle.
Jeśli chodzi o humor Machiny, BARDZO się cieszę, że pasi. Miałem obawy, jak po latach zostanie przyjęty. Cieszę się, że klimat PRL wciąż wzbudza uśmiech. Miłego konstruowania, panowie koledzy, miłego!
Papier, na którym drukujemy plansze, karty specjalne i karty machin jest w diabły drogi i nie jest jakąś byle tekturką, tylko specjalnie sprowadzanym do drukarni na zamówienie papierem, który jest dokładnie taki sam jak papier w grach Cheapassów (np. plansze w Save Dr. Lucky). Założyliśmy spójność linii i o ile polskie edycje Cheapassów MUSZĄ wyglądać tak jak amerykański pierwowzór, o tyle uznaliśmy, że dla spójności linii DOBRZE BY i polskie tytuły były na tym samym papierze.
Podsumowując - DOBRA GRA jest drukowana w formie 100% wzorowanej na amerykańskim Cheapass Games. Trudno więc na ten temat dyskutować, co można by inaczej, co lepiej... Po prostu robimy to tak jak oni i tyle.
Jeśli chodzi o humor Machiny, BARDZO się cieszę, że pasi. Miałem obawy, jak po latach zostanie przyjęty. Cieszę się, że klimat PRL wciąż wzbudza uśmiech. Miłego konstruowania, panowie koledzy, miłego!
Co zrobić kiedy Pan Zdzisio jest przyczepiony do gracza, a ten na początku swojej kolejki nie ma żadnych prezentów?
a. Gracz nie ma wiec nie płaci.
b. Gracz płaci w swojej kolejce jak zdobedzie.
c. Gracz musi zdobyć w swojej kolejce, aby zaplacic za pana Zdzisia.
Prosze o rozwiazanie problemu: w załączniku Kwiatek dla pani Krystynki, Kalkulator dla Wąsasza i Flaszka dla inż. Maciąga.
Pierwsze testy na 2 osoby, zaraz jak dostałem pudełko i pobiegłem na uczelnie. I tu już pierwsza istotna róznica. Da się grac na dwie osoby (w jedynce bylo to strasznie nudne) Gierka jest wyważona najwyraźniej, rozegrałem 3 partie w jakies 1h 30min - z czegojedna na poznawania zasad. Żetony są naprawde mocne, twarde jak skała. Dziś o 20:00 ide pokazywać kolejnym trzem posaidaczom Machiny I i zdam szerszą relację najpewniej na moim blogu. W piątek testy na młodzieży - w Tychach w restauracji Avanti od 17:00.
a. Gracz nie ma wiec nie płaci.
b. Gracz płaci w swojej kolejce jak zdobedzie.
c. Gracz musi zdobyć w swojej kolejce, aby zaplacic za pana Zdzisia.
Prosze o rozwiazanie problemu: w załączniku Kwiatek dla pani Krystynki, Kalkulator dla Wąsasza i Flaszka dla inż. Maciąga.
Pierwsze testy na 2 osoby, zaraz jak dostałem pudełko i pobiegłem na uczelnie. I tu już pierwsza istotna róznica. Da się grac na dwie osoby (w jedynce bylo to strasznie nudne) Gierka jest wyważona najwyraźniej, rozegrałem 3 partie w jakies 1h 30min - z czegojedna na poznawania zasad. Żetony są naprawde mocne, twarde jak skała. Dziś o 20:00 ide pokazywać kolejnym trzem posaidaczom Machiny I i zdam szerszą relację najpewniej na moim blogu. W piątek testy na młodzieży - w Tychach w restauracji Avanti od 17:00.
- AvantaR
- Posty: 1071
- Rejestracja: 11 sty 2006, 14:27
- Lokalizacja: Łaziska Górne
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Lol - "mlodziezy" - wydaje mi sie, ze tam jest jest jednak dosc zroznicowane wiekowo towarzystwo (a ostatnio wiecej bylo "starszych" nawet chyba ). Ale juz nie robie Offtop, koniecznie wez MachineNeurocide pisze:W piątek testy na młodzieży - w Tychach w restauracji Avanti od 17:00.
Gór mi mało i trzeba mi więcej
Jeśli ktoś jeszcze próbował rozgrywki w dwie osoby to poproszę o wszelkie opinie na ten tematNeurocide pisze:
Pierwsze testy na 2 osoby, zaraz jak dostałem pudełko i pobiegłem na uczelnie. I tu już pierwsza istotna róznica. Da się grac na dwie osoby (w jedynce bylo to strasznie nudne) Gierka jest wyważona najwyraźniej, rozegrałem 3 partie w jakies 1h 30min - z czegojedna na poznawania zasad. Żetony są naprawde mocne, twarde jak skała. Dziś o 20:00 ide pokazywać kolejnym trzem posaidaczom Machiny I i zdam szerszą relację najpewniej na moim blogu. W piątek testy na młodzieży - w Tychach w restauracji Avanti od 17:00.
Fotki pokazujące Machinę II: Przeładowanie są pod tym adresem:
http://www.adp.wroc.pl/Ajgor/Machina2/p ... hoto2.html
http://www.adp.wroc.pl/Ajgor/Machina2/p ... hoto2.html
Hmm jakoś ładnie to wygląda... Co z tymi poprzednimi komentarzami odnośnie kiepskiego przycinania? Nowe serie są już ładniejsze?trzewik pisze:Fotki pokazujące Machinę II: Przeładowanie są pod tym adresem:
http://www.adp.wroc.pl/Ajgor/Machina2/p ... hoto2.html
Michał 'MiHu' Bigaj
No bo Machina jest dobrze wydana (w klasie Cheapass oczywiście)!
Jest problem z tymi małymi, okrągłymi żetonikami, które ciężko się wypycha z wypraski i trzeba sobie czasem pomóc nożem. Oprócz tego jeden z 8 żetonów klepsydry (okrągłe) jest przecięty, ale w czasie gry potrzebne jest około 4 takich żetonów, reszta to zapas, więc strata żadna (tyle że nieładnie wygląda jak się kupi grę).
Podsumowując, Machina robi trochę złe wrażenie, jak sie wypycha żetony, ale poza tym jest OK, żetony Elementów, te najważniejsze, z których buduje się Machinę są równiuteńkie i super przycięte wykrojnikiem. Karty są na kolorowym papierze, także plansza, a pudełko jest naprawdę twarde i wytrzymałe.
Jest problem z tymi małymi, okrągłymi żetonikami, które ciężko się wypycha z wypraski i trzeba sobie czasem pomóc nożem. Oprócz tego jeden z 8 żetonów klepsydry (okrągłe) jest przecięty, ale w czasie gry potrzebne jest około 4 takich żetonów, reszta to zapas, więc strata żadna (tyle że nieładnie wygląda jak się kupi grę).
Podsumowując, Machina robi trochę złe wrażenie, jak sie wypycha żetony, ale poza tym jest OK, żetony Elementów, te najważniejsze, z których buduje się Machinę są równiuteńkie i super przycięte wykrojnikiem. Karty są na kolorowym papierze, także plansza, a pudełko jest naprawdę twarde i wytrzymałe.
No to Misiołaku może faktycznie trafił ci się missprint a ja myślałem, że po prostu narzekasz na styl Cheapass
Skontaktuj się ze mną na mail: portal@wydawnictwoportal.pl ustalimy, czy masz missprinta i będzie reklamacja wtedy oczywiście uwzględniona.
Skontaktuj się ze mną na mail: portal@wydawnictwoportal.pl ustalimy, czy masz missprinta i będzie reklamacja wtedy oczywiście uwzględniona.
Czolem!
Dzisiaj odebralem paczuszke z Machina. Otworzylem pudelko i pierwszy minus- zetony naprawde zle sie wyrywa. Pomyslalem nic to, w koncu mam przed soba Machine 2 a czepiem sie szczegolow. Kiedy wszystko juz ladnie zniknelo z wypraski otworzylem instrukcje z zamiarem przeczytania jej graczom. No i tutaj zonk straszliwy. Brakuje piatej strony!!! Jest wielka biala plama i kawalki obcietgo tekstu o szerokosci 5 milimetrow. W zwiazku z tym bardzo prosze o przeslanie albo umieszczenie na stronce instrukcji do gry. Bardzo bardzo zalezy mi na tym, zeby w koncu zagrac, wiec jeszcze raz, bardzo prosze.
Pozdrowienia!
Dzisiaj odebralem paczuszke z Machina. Otworzylem pudelko i pierwszy minus- zetony naprawde zle sie wyrywa. Pomyslalem nic to, w koncu mam przed soba Machine 2 a czepiem sie szczegolow. Kiedy wszystko juz ladnie zniknelo z wypraski otworzylem instrukcje z zamiarem przeczytania jej graczom. No i tutaj zonk straszliwy. Brakuje piatej strony!!! Jest wielka biala plama i kawalki obcietgo tekstu o szerokosci 5 milimetrow. W zwiazku z tym bardzo prosze o przeslanie albo umieszczenie na stronce instrukcji do gry. Bardzo bardzo zalezy mi na tym, zeby w koncu zagrac, wiec jeszcze raz, bardzo prosze.
Pozdrowienia!
Mam juz machine i nawet zagralem Cale szczescie ze mojemu egzemplarzowi nic nie brakuje - ale wyrywanie wyprasek to koszmar
Potem gra sie bardzo przyjemnie, rewelacja, ale mam jedno pytanie - czy jesli zlodziej da jeden prezent, wlasciciel wyrowna, zlodziej powie pass, to wlasciciel moze dolozyc jeszcze jeden prezent?
I czy po pass wlasciciela zlodziej moze dolozyc tylko jeden prezent czy wiecej?
Potem gra sie bardzo przyjemnie, rewelacja, ale mam jedno pytanie - czy jesli zlodziej da jeden prezent, wlasciciel wyrowna, zlodziej powie pass, to wlasciciel moze dolozyc jeszcze jeden prezent?
I czy po pass wlasciciela zlodziej moze dolozyc tylko jeden prezent czy wiecej?