[POZNAŃ] Spotkania Planszówkowe w Bardzie
Uwaga. Dziś na teren Barda wniosę alkohol. Dużo alkoholu. I spluwy. Dużo splów. Innymi słowy - przyniosę Bootleggers
http://www.boardgamegeek.com/browser.ph ... meid=12477
do zobaczenia, szumowiny
ps.
http://www.boardgamegeek.com/browser.ph ... meid=12477
do zobaczenia, szumowiny
ps.
sorry Lothar...Lothar pisze: p.s. juz nigdy wiecej nie bede pił
zagraj w najlepsze planszówki w Poznaniu (każdy poniedziałek od 18.00 do 24.00; klub Alibi - Al.Niepodległości 8 (wejście od Taylora): http://www.gramajda.pl
- demnogonis
- Posty: 241
- Rejestracja: 19 paź 2006, 13:28
- Lokalizacja: Piekło
- Has thanked: 1 time
- Kontakt:
spoko, znajomi i tak nie przyszli, trzeba się bedzie inaczej umawaiaćdemnogonis pisze:kurcze, nie uda mi sie dzisiaj przyjsc, czym sie zatrulem ;/
a mialem taka ochote w cos zagrac i przy okazji poznac znajomkow Longinusa
pech
gry w świecie Blue Moon może i mają przyjemną oprawę graficzną ale nie wiedzieć czemu zmęczyły moją mózgownicę. Dzięki za grę
lictytowanie nieruchomości bardzo przypadło mi do gustu.
No i dowiedzialem sie ze istnieje cos takiego.
W najblizszym czasie sie pojawie.
Mam tylko dwa pytania:
Jaki jest wiek graczy?
Czy srodowisko jest bardzo hermetyczne? - tzn przyjde, zobacze kupe ludzi grajacych w gry, pokrece sie tu i owdzie, popatrze, ale jakos nikt nie bedzie sie kwapil zeby zaprosic mnie do gry i pojde do chaty - czy moze raczej wszyscy powitaja nowego gracza z otwartymi ramionami?
W najblizszym czasie sie pojawie.
Mam tylko dwa pytania:
Jaki jest wiek graczy?
Czy srodowisko jest bardzo hermetyczne? - tzn przyjde, zobacze kupe ludzi grajacych w gry, pokrece sie tu i owdzie, popatrze, ale jakos nikt nie bedzie sie kwapil zeby zaprosic mnie do gry i pojde do chaty - czy moze raczej wszyscy powitaja nowego gracza z otwartymi ramionami?
"Jutro to dziś, tyle że jutro."
S. Mrożek
S. Mrożek
- srednia wieku to chyba 24 lata (ja mam 30).
- jest kulturalnie... no, chyba, że gramy w krasnoludki (jak przyjdziesz, to zobaczysz),
- nie jest hermetycznie - prawie na kazdym spotkaniu pojawiaja sie nowe twarze
- na pewno znajdzie sie dla Ciebe miejsce przy planszy (czasem trzeba chwilke poczekać, jesli przychodzisz o pozniejszej godzinie i wszyscy zaangazowni są akurat w trwające rozgrywki... najlpeszy sposob to przyjsc pomiędzy 18.00 a 18.30 - wtedy na 100% załapiesz się na rozpoczęcie jakiejś gry i nie bedziesz musial czekac)
- oczywiscie, że powitamy Cię, z otwartymi ramionami, ale ja osobiście przytulać Cię nie będę (mam żonę i dziecko)
- do zobaczenia
- jest kulturalnie... no, chyba, że gramy w krasnoludki (jak przyjdziesz, to zobaczysz),
- nie jest hermetycznie - prawie na kazdym spotkaniu pojawiaja sie nowe twarze
- na pewno znajdzie sie dla Ciebe miejsce przy planszy (czasem trzeba chwilke poczekać, jesli przychodzisz o pozniejszej godzinie i wszyscy zaangazowni są akurat w trwające rozgrywki... najlpeszy sposob to przyjsc pomiędzy 18.00 a 18.30 - wtedy na 100% załapiesz się na rozpoczęcie jakiejś gry i nie bedziesz musial czekac)
- oczywiscie, że powitamy Cię, z otwartymi ramionami, ale ja osobiście przytulać Cię nie będę (mam żonę i dziecko)
- do zobaczenia
Ostatnio zmieniony 09 sty 2007, 15:27 przez rokter, łącznie zmieniany 1 raz.
zagraj w najlepsze planszówki w Poznaniu (każdy poniedziałek od 18.00 do 24.00; klub Alibi - Al.Niepodległości 8 (wejście od Taylora): http://www.gramajda.pl
W takim razie planszówki muszą nieźle konserwować, bo dotąd miałem wrażenie, że na naszych spotkaniach przeważają studenci... a utwierdzilem sie w tym przekonaniu podczas spotkan okoloswiatecznych, kiedy liczba graczy drastycznie spadła (co tłumaczyłem sobie rozjechaniem sie studenckiego towarzystwa do domów).Harun pisze: A swoją drogą myślę, ze jest jednak znacznie wyższa.
Ale jesli masz rację Harun i rzeczywiście większość z nas to 30-latkowie to może oznaczac przełom w badaniach nad długowiecznością, a co za tym idzie zdecydowanie większe zainteresowanie Pań naszymi cotygodniowymi spotkaniami ("Kochanieńka, co ty robisz, że tak młodo wyglądasz?!" "- Eee, nic wielkiego moja droga, co tydzień posuwam owieczki i raz po raz daję się tryknąć...")
zagraj w najlepsze planszówki w Poznaniu (każdy poniedziałek od 18.00 do 24.00; klub Alibi - Al.Niepodległości 8 (wejście od Taylora): http://www.gramajda.pl
hermetyczne raczej na pewno nie (! - hehe) ale myślę, że zawsze trzeba się liczyć z sytuacją, że wchodzisz na salę, a tam kilkanaście osób pogrążonych w rozgrywkach nie raczy obdarzyć nowoprzybyłego odpowiednim zainteresowaniem. Krótko mówiąc, trzeba "być asertywnym", truizm truizmem ale to szczera prawda
- demnogonis
- Posty: 241
- Rejestracja: 19 paź 2006, 13:28
- Lokalizacja: Piekło
- Has thanked: 1 time
- Kontakt:
he mysle ze faktycznie srednia musi byc wyzsza bo ja sie uwazam za "mlodszego" wiekiem gracza (ale na pewno nie doswiadczeniem) a jestem powyzej sredniej (mam 25)
Tu longinus ma racje, jak niektorzy wciagna sie w gre to tornado w poznaniu, trzesienie ziemi i powodz w poznaniu nie jest w stanie ich oderwac od ratowania swiata/lapaniu wampira/walki o wladze/zalotów jedynego barana w stadzie, a jak podniasa glowe i powiedza "hej" ty tylko w bezwarunkowym tiku
Co bedzie grane w ten czwartek ? chyba zaospodaruje troche czasu
Tu longinus ma racje, jak niektorzy wciagna sie w gre to tornado w poznaniu, trzesienie ziemi i powodz w poznaniu nie jest w stanie ich oderwac od ratowania swiata/lapaniu wampira/walki o wladze/zalotów jedynego barana w stadzie, a jak podniasa glowe i powiedza "hej" ty tylko w bezwarunkowym tiku
Co bedzie grane w ten czwartek ? chyba zaospodaruje troche czasu
dziś mnie nie będzie. życzę miłego grania
zagraj w najlepsze planszówki w Poznaniu (każdy poniedziałek od 18.00 do 24.00; klub Alibi - Al.Niepodległości 8 (wejście od Taylora): http://www.gramajda.pl
Niestety najprawdopodobniej dzisiaj nie uda mi się przyjść na spotkanie i piszę, żeby podzielić się moim ogromnym bólem z grupowiczami
Szkoda, że nie zobaczę się z Demnogonisem . Może zjawisz się też innym razem (mam nadzieję, że za tydzień już mi się uda).
To już drugi raz, kiedy po tym jak piszesz, że Ciebie nie będzie okazuje się, że ja też nie mogę przyjść. Ciekawe, czy robisz to specjalnie , czy też może sam podświadomie przywołuję "zbiegi okoliczności", które nie pozwalają mi dotrzeć do Barda, kiedy nie będzie tam torby z Ikei ?dziś mnie nie będzie. życzę miłego grania
Szkoda, że nie zobaczę się z Demnogonisem . Może zjawisz się też innym razem (mam nadzieję, że za tydzień już mi się uda).
- demnogonis
- Posty: 241
- Rejestracja: 19 paź 2006, 13:28
- Lokalizacja: Piekło
- Has thanked: 1 time
- Kontakt:
Ale co tak cicho? Bylo spotkanie, czy też epidemia absencji dopadła wszystkich na raz?
zagraj w najlepsze planszówki w Poznaniu (każdy poniedziałek od 18.00 do 24.00; klub Alibi - Al.Niepodległości 8 (wejście od Taylora): http://www.gramajda.pl
- maluman
- Posty: 445
- Rejestracja: 20 gru 2005, 10:25
- Lokalizacja: Poznań
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Dla mnie spotkanie zaczęło się o 21:30 (jak zawsze), a skończyło po 22:00 i zagrałem dwa razy w Jungle Speed we dwie osoby na cztery ręce (juppi! ), no ale później się przenieśliśmy gdzie indziej i zagraliśmy w jedną z najlepszych gier ostatniego okresu dla mnie - Meuterer'a. Karcianka rozbrajająca swoją kompleksowością i rozwalająca pod tym względem nie jedną planszówkę.rokter pisze:Ale co tak cicho? Bylo spotkanie, czy też epidemia absencji dopadła wszystkich na raz?
Umieściłem minirecenzję na podforum karcianek:
http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 9430#39430
pozdrawiam, m.
- demnogonis
- Posty: 241
- Rejestracja: 19 paź 2006, 13:28
- Lokalizacja: Piekło
- Has thanked: 1 time
- Kontakt:
A ja powiem tak. Jeśli po Botleggers (wóda, panienki i ciemne interesy) myśleliście, że już możecie się nazywać twardzielami, to w najbliższy czwartek zmienicie zdanie.
Za dwa dni wyłożymy na stół kasę , chwycimy w łapy broń i dopiero wtedy okaże się kto ma jaja ze stali, a kto gnata z... gąbki.
Nie wierzycie? To zajrzyjcie tutaj:
http://www.boardgamegeek.com/browser.ph ... meid=19237
Tak, tak. W czwartek na stól wjedzie Cash'n guns, poleje się krew, a kilku z nas padnie pod stół. Ze śmiechu
Za dwa dni wyłożymy na stół kasę , chwycimy w łapy broń i dopiero wtedy okaże się kto ma jaja ze stali, a kto gnata z... gąbki.
Nie wierzycie? To zajrzyjcie tutaj:
http://www.boardgamegeek.com/browser.ph ... meid=19237
Tak, tak. W czwartek na stól wjedzie Cash'n guns, poleje się krew, a kilku z nas padnie pod stół. Ze śmiechu
zagraj w najlepsze planszówki w Poznaniu (każdy poniedziałek od 18.00 do 24.00; klub Alibi - Al.Niepodległości 8 (wejście od Taylora): http://www.gramajda.pl
uff ,dawno nic nie pisalem ; d
W ten czwartek niestety w zadna planszowke niestety raczej nie pogram poniewaz od teraz w kazdy czwartek symultanicznie do Spotkan z planszowkami bede organizowal turniej WoW'a karcianego wiec niestety musialem zrezygnowac z planszowek ;(
no chyba ze jakos pozno w nocy jeszcze popykam w cos ;p
do zobaczenia we czwartek !
W ten czwartek niestety w zadna planszowke niestety raczej nie pogram poniewaz od teraz w kazdy czwartek symultanicznie do Spotkan z planszowkami bede organizowal turniej WoW'a karcianego wiec niestety musialem zrezygnowac z planszowek ;(
no chyba ze jakos pozno w nocy jeszcze popykam w cos ;p
do zobaczenia we czwartek !
Jak to? Czwartkowe planszówki bez Gospodarza?
Lepiej od razu powiedz Lothar, że na widok spluw i krwi wymiękasz, a nie wycieraj się jakąś marną karcianką. Nie masz odwagi sięgnąć po gnata? Nie masz?! Nie masz?! A może masz, tylko jeszcze o tym nie wiesz... Obstawiam to drugie, więc w czwartek czekam na Ciebie przy stoliku. No chyba, że jesteś cykor. Jesteś?
p.s.
Edrache - lepiej módl się o cud, bo albo Ty przyjdziesz w czwartek do nas, albo my znajdziemy Ciebie. Wykopiemy Cię choćby spod ziemi. A potem dostaniesz kulkę i zakopiemy Cię z powrotem.
Lepiej od razu powiedz Lothar, że na widok spluw i krwi wymiękasz, a nie wycieraj się jakąś marną karcianką. Nie masz odwagi sięgnąć po gnata? Nie masz?! Nie masz?! A może masz, tylko jeszcze o tym nie wiesz... Obstawiam to drugie, więc w czwartek czekam na Ciebie przy stoliku. No chyba, że jesteś cykor. Jesteś?
p.s.
Edrache - lepiej módl się o cud, bo albo Ty przyjdziesz w czwartek do nas, albo my znajdziemy Ciebie. Wykopiemy Cię choćby spod ziemi. A potem dostaniesz kulkę i zakopiemy Cię z powrotem.
zagraj w najlepsze planszówki w Poznaniu (każdy poniedziałek od 18.00 do 24.00; klub Alibi - Al.Niepodległości 8 (wejście od Taylora): http://www.gramajda.pl