Android: Netrunner (Richard Garfield, Lukas Litzsinger)

[Brylantino]

49 przy standardowej talii, 44 przy mniejszych tj. nowe NBN. Nie ma sensu bawić się w mniejszą ilość kart, gdyż trzeba jak najbardziej "rozwodnić" projekty po talii.

[Vilk]

Ja tak jeszcze na marginesie, odnośnie tego wzoru na matę - KLIK. Miętoliłem taką dzisiaj u kumpla i nie podoba mi się ów wzór.

Mało miejsca na serwery zdalne jest jeszcze do ogarnięcia, bo nie zawsze stawia się ich kilka, ale podstawowym problemem jest brak uwzględnienia przez projektanta faktu, że karty LODów zagrywane są horyzontalnie i nie idzie ich estetycznie pomieścić na serwerach centralnych (HQ, R&D a zwłaszcza na Archiwach).

[Brylantino]

Bo jak już używać maty, to owszem z jakąś fajną grafiką, ale bez jakichkolwiek przegródek, które są idiotycznym rozwiązaniem... Szkoda, że nie ma żadnej normalnie dostępnej w sklepie maty, która by klimatami pasowała do Netrunnera.

[donmakaron]

Również preferuję maksymalną liczbę kart z przedziału u korporacji. Czasem mi nawet wychodzą 54 karty i śmiga to jak trzeba. Ale za to nowy NBN tylko na 40 kartach. Jak prędkość to prędkość, bez sentymentów

Odnośnie mat - o to właśnie chodzi, jak chcemy mieć pola, to trzeba je fest przemyśleć i porządnie zaprojektować. Błędem jest robienie pól na styk, a brak miejsca na horyzontalne ice'y to już w ogóle porażka, a nie mata do netrunnera. Miejsca na remoty zawsze jest za mało i tak się stawia często kolejne poza matą. Na regionalsowej zmieszczą się trzy może 4, jak nie są bronione, a i tak jest szersza niż standardowe magicowe maty. Takie Jinteki potrafi mieć kilkanaście remotów - mata do takiego stylu gry musiała by mieć prawie dwa metry Zdarzyło mi się też postawić serwer z 7 ice'ami... Idealna mata musiała by się chyba rozciągać na żądanie!

[zephyr]

Odnośnie balansu - to jest LCG, człon Living jest mocno istotny, 2-3 dobre karty dla korpo i statystyka może się obrócić zupełnie.

W Coresecie korpy były mocne, potem runnerzy dostali Emergency shutdown, karty ekonomiczne i nauczyli się lepiej grać tym co było - stać ich na łamanie wszystkiego, a korpo jak coś droższego i wydajniejszego kasowo postawi, to zaraz poleci shutdown. Co przy obecnej ekonomii korpa jest ogromnym bólem. Dodatkowo korpy cały czas mają mało sensownego ICE, iw w DP dostały masę ciekawego, ale w dużej mierze bezużytecznego, śmiecia. Runnerowi wystarczy 1 dobry łamacz i wyszukiwarka, korpo musi porozstawiać ICE wszędzie i nie bardzo ma co. Dodatkowo SE ma limit 3, a do spalenia potrzeba zwykle 2 i pancerz najczęściej sprawia że się nie da.

Jak korpo dostaną np reprint Urban Renawal, to nagle runnerzy zaczną płonąć (mimo że karta to sporo słabsza wersja SE).
Jak korpo dostaną więcej mocnych różnorodnych ścian to też będzie inaczej. Składam Wayland i nie mogę znaleźć sensownych ICE nie z podstawki, Caduceus jeszcze jakoś przędzie... ale ogólnie jest bieda. Tylko ICE wall daje radę, a Hadrian i Archer są mocno kontrowane przez Emergency Shutdown.

W CnC zapowiedzieli bardzo niemiły zestaw Bioroidów i ich "wylęgarnię" która atakuje jednorazowo mocnymi ścianami za małe kwoty. Może to odwrócić sytuację.

Mam wrażenie ze to częste w karciankach, że narzeka się że coś jest OP i nie da się tego pokonać, a potem albo znajduje sie sposób, albo wychodzą nowe karty, albo zupełnie zmienia się sposób grania i problemy są kompletnie inne.

A winrate turniejowy to ciekawa informacja, ale moze kompletnie odbiegać od wyników w innej grupie która gra inne strategie.

[gafik]

Z innej beczki: Co to jest "Deluxe Expansions"?

[pattom]

Z innej beczki: Co to jest "Deluxe Expansions"?

Duży dodatek.

Na przykład: Android: Netrunner - Creation and Control

[gafik]

Aha, czyli wydawanie A:N wygląda następująco?

Core

Duży dodatek

Cykl

Cykl

Cykl

Duży dodatek

Cykl

...

itp...

??

[pan_satyros]

Aha, czyli wydawanie A:N wygląda następująco?

+/- w czasie gdy karcianka jest w pełni 'żywa':
CS, Cykl 6 dodatków, deluxe, 6 dodatków, deluxe itd.

Z czasem cykle mogą zostać zawieszone na rzecz Deluxe, które będą pojawiać się częściej (patrz Inwazja)

[zephyr]

Nawet FFG najprawdopodobniej nie wie do końca jak będzie wyglądać wydawanie A:NR.

Duze dodatki przeplatają się z cyklami małych paczek, raczej nie będą wypuszczane podczas cyklu paczek, ale raczej nie szukałbym większej regularności i jakiejś konkretnej zasady. FFG eksperymentuje z różnymi formatami dużych dodatków. Jak teraz dopakują Shapera i HB będą musieli cos z tym fantem zrobić.

PS Jak sprawdzają się Delux rodowe w aGoT?
W CoC pierwszy delux był dla wszystkich, potem wprowadził nową frakcję, a ostatnio wyszły 2 per frakcja, ale pula kart była naprawdę duża i MU potrzebowało wsparcia, a następny wygląda jakby miał być dla wszystkich.

W Inwazji też dodatek wprowadził frakcje elfickie. I dodawał karty dla wszystkich stron.

Jak w NR dali tak szybko dodatek frakcyjny (co mi sie podoba, ale) bedą coś musieli zrobić z tym brakiem równowagio ilości kart w innych frakcjach. Może wypuszcza następny delux jakoś szybciej.

[gafik]

W tej chwili, o ile dobrze odczytuję, jest:

CS
Duży - Creation & Control
Cykl - Genesis (6 małych dodatków)
Cykl - Spin (3 małe dodatki [na razie])
...
co dalej będzie, nie wiadomo...

[donmakaron]

W tej chwili, o ile dobrze odczytuję, jest:

CS
Duży - Creation & Control
Cykl - Genesis (6 małych dodatków)
Cykl - Spin (3 małe dodatki [na razie])
...

Coś troszkę źle odczytujesz Za sobą mamy core set i genesis cycle, a C&C jest przed premierą. Więc potrzeba małego przestawienia:

Core Set
Cykl 1 - Genesis
Deluxe Expansion - Creation & Control
Cykl 2 - Spin (pewnie będzie też 6 data packów)

[zephyr]

C&C jeszcze nie ma, a pierwszy cykl się niedawno skończył. Czyli jest:

Core
- Genesis cycle (6 AP)
- Delux Creation and control
- Spin cycle (na razie wszystkie cykle LCG miały 6 dodatków, nie ma powodu by ten był inny)
... (zobaczymy co FFG wymyśli)

Ja lubię Delux zwłaszcza frakcyjne, mam wrażenie że dostaje się jakiś działajacy, dobrze zdesignowany zestaw kart. Przy DP często dochodzi po 1-2 karty na frakcję, karty często muszą czekać na coś co będzie z nimi grało, a czasami są kompletnymi śmieciami... Przy dużych paczkach mam wrażenie lepszego przemyślenia paczki jako całości, co daje zestawy grajacych ze sobą kart i mniej śmieci.

[Wosho]

Narzekanie że na poziomie top turniejowym runner wygrywa trochę więcej a jednocześnie samemu się zaczyna grać i gra w domu jest?
Sami sobie odpowiedzcie..
Tak samo jak narzekanie na turnieje.
Gram/grałem z kilka karcianek i Netrunner ma najbardziej sympatyczną/pozytywną/bezspinową scenę turniejową.
Ludzie chyba mają złe doświadczenia z magica, albo słyszeli coś gdzieś jak to na turnieju się morduje, kłóci itd.
Naprawdę nie ma się czego bać.

[djedi gamer]

Myślę, że szybciej może wkurzyć czynnik losowy w ANR niż statystyki wygranych. Ostatnie moje dwie gry dają temu przykład. Korp dostaje na początku gry 3 lody, w pierwszych turach następne dwa i już do końca gry ani jednego.
Rematch jest podobny, ale tym razem runner dostaje same badziewie.
Karty oczywiście kilkakrotnie tasowane, ale co z tego?

[pan_satyros]

Myślę, że szybciej może wkurzyć czynnik losowy w ANR niż statystyki wygranych. Ostatnie moje dwie gry dają temu przykład. Korp dostaje na początku gry 3 lody, w pierwszych turach następne dwa i już do końca gry ani jednego.
Rematch jest podobny, ale tym razem runner dostaje same badziewie.
Karty oczywiście kilkakrotnie tasowane, ale co z tego?

Bywa i tak.
Sam ostatnio grałem swoja talią Anarch na kilka korporacji, i te miały szczęście dostać karty dające $, a ja niestety nie - mimo muligana.

[Inermis]

To jest gra karciana, oczywiście że jest losowa natomiast jak zdarza się tak za często to znaczy że
A) talia jest zbudowana nieadekwatnie co do oczekiwań dociągania kart i trzeba poprawić rozkład
lub
B) za mało tasuje się talie po grze. Tutaj szczególnie korporacji talia może ucierpieć bo po grze zawsze mamy agend i lody obok siebie jak składamy karty ze stołu.

[Galatolol]

Polecam tasowanie metodą układania kart w stosy. Osobiście uważam, że tylko ona (najlepiej powtórzona dwa razy) pozwala faktycznie wymieszać karty. Ma ona jeszcze jedną zaletę - przy odpowiedniej ilości stosów (np. 6 lub 10 dla 60-kartowej talii, 5 lub 9 dla 45) możemy łatwo zauważyć, czy nie brakuje jakiejś karty.

Jakby ktoś nie wiedział o co chodzi, to w tym filmiku od 1:30 jest to z grubsza pokazane: https://www.youtube.com/watch?v=z7ucAP8rf-c

[pan_satyros]

Szczerze - nie potrzebowałem filmików by wpaść na takie pomysły ;p Sam gadam na to "tarot" hehe
Gram w koszulkach, więc tasuję również "na wcisk", ale to tylko karcianka - zawsze może zdarzyć się słaba ręka i tyle. Przecież przed tasowaniem nie poukładam sobie kart, by były potasowane "po mojemu"

[Galatolol]

Chodziło mi tylko o metodę, nie wiem czy ten gościu coś tam mówi albo układa sobie karty - oglądałem bez dźwięku, a nie znalazłem lepszego filmiku.
Sam to nazywam metodą Magikową, bo na turniejach MtG wszyscy tak tasują.

[pan_satyros]

Chodziło mi tylko o metodę, nie wiem czy ten gościu coś tam mówi albo układa sobie karty - oglądałem bez dźwięku, a nie znalazłem lepszego filmiku.

Nie - nie układa. Miałem na myśli, że jakby tego nie przetasować, to rożnie bywa. I nikły, ale zawsze procent marnego dociągu jest.
Zresztą, mnie ta losowość nie przeszkadza. Gram z drugą połówką kilkanaście partii dziennie (3/4 na OCTGN) i tylko kilka razy przewaliłem rozgrywkę z winy losu.

btw. Netrunner na OCTGN ma świetny interface, w porównaniu do takiego Vassala to majstersztyk.
Byłem pod wrażeniem, jak wiele funkcji tam zautomatyzowano.

[Galatolol]

btw. Netrunner na OCTGN ma świetny interface, w porównaniu do takiego Vassala to majstersztyk.
Byłem pod wrażeniem, jak wiele funkcji tam zautomatyzowano.

Ale na początku i tak pewnie musiał ci ktoś pomóc? Pytam, bo aktualnie nie mam dźwięku, więc ciężko byłoby się dogadać z przeciwnikiem.

[donmakaron]

Losowość losowością a zdarza się wygrać korporacji pomimo 5 agendom na ręce (chociaż raczej nie startowej ).

Wydaje mi się, że C&C tak późno wychodzi, żeby nieangielskojęzyczni gracze ograli się z CS oraz Genesis i gładko weszli na turnieje (i ogólnie granie) po deluxe expansion, na czym tracą trochę gracze angielskojęzyczni, którzy już coraz częściej narzekają, że ograli wszystko co się da i powoli sprawy zaczynają się nudzić. Mogli by przyspieszyć premierę

[pan_satyros]

btw. Netrunner na OCTGN ma świetny interface, w porównaniu do takiego Vassala to majstersztyk.
Byłem pod wrażeniem, jak wiele funkcji tam zautomatyzowano.

Ale na początku i tak pewnie musiał ci ktoś pomóc? Pytam, bo aktualnie nie mam dźwięku, więc ciężko byłoby się dogadać z przeciwnikiem.

Hmm, niespecjalnie było w czym pomagać. Ogarnęliśmy wszystko w 1 partii (znajac grę z normalnych partii). Czasami posiłkując się znalezionym na prędce - https://github.com/db0/Android-Netrunne ... cebreakers

[djedi gamer]

To jest gra karciana, oczywiście że jest losowa natomiast jak zdarza się tak za często to znaczy że
A) talia jest zbudowana nieadekwatnie co do oczekiwań dociągania kart i trzeba poprawić rozkład
lub
B) za mało tasuje się talie po grze. Tutaj szczególnie korporacji talia może ucierpieć bo po grze zawsze mamy agend i lody obok siebie jak składamy karty ze stołu.

Zdarzyło się na szczęście tylko 2 razy na kilkanaście gier, ale:
1. Talie z podstawki.
2. Tasuję Runnera wykładając karty użyte w ostatniej grze po jednej na stół i kładąc na nie karty nie użyte, potem losowo zbieram stosiki i dopiero tasuję. Chyba to najlepszy wariant tasowania.