[Gdańsk] Spotkania z grami planszowymi w Puerto

[Adam Waśkiewicz]

Ostatnie spotkanie było jednym z liczniejszych, chociaż ja akurat bawiłem się średnio.

Na pierwszy ogień poszło testowanie kolejnej, jeszcze-lepszej-i-bardziej-udziwnionej wersji Zagłady Wielkiej Wyspy by Mockerre - gra miała rzekomo trwać około 45 minut, łącznie z tłumaczeniem zasad trwała ponad trzy godziny...

A potem nie za bardzo był czas na cokolwiek konkretnego, Jungle Speed był przyjemny tylko ze względu na miłe towarzystwo, mojego stosunku do tej gry nikomu chyba nie muszę przybliżać, na koniec jeszcze szybkie fasolki a i tak skończyliśmy dopiero przed jedenastą.

Widziałem że ludzie grali w Naszyjnik Królowej, Torresa i jeszcze parę innych rzeczy, działo się naprawdę sporo - oby zwyżkowa tendencja frekwencji utrzymała się jak najdłużej.

Za tydzień znowu pewnie przyniosę Cytadelę i Krowy (a może Dungeoneera?), może wreszcie uda mi się w nie zagrać...

Pozdrawiam,
Adam

[Odi]

A kiedy nastepne spotkanie?

Wiecie może, czy dzieje się coś w Gdyni? (jakis klub/pub?)

[Adam Waśkiewicz]

Spotkanie jak zawsze będzie w najbliższy wtorek.
W Gdyni swego czasu ludzie spotykali się w Acheronie, nie wiem jak obecnie, ale na pewno zawsze możesz popytać się w GameOxie, tam powinni być zorientowani.

Pozdrawiam,
Adam

[Mockerre]

Nie trwała 3 godziny
Z tłumaczeniem zasad zajęło nam 2h20minut jakoś
a teraz trzeba iść w stronę urposzczeń

[Kamil]

Trochę mnie nie było Co tam w Gdańsku słychać, jak ostatni wtorek?

[Mockerre]

Mnie też nie było, gwiazd zabrakło, więc pewnie nic się nie działo Będę we wtorek to se odbijemy

[Markus]

, więc pewnie nic się nie działo

działo się , działo ale było blisko małego ups...tj braku gier , dramatu w 1 akcie udało się uniknąć

można zmienić tytuł wątku z " pokaz gier w Puerto " na "spotkania w Puerto " lub coś w tym stylu ? przecież tam żadnych pokazów się nie organizuje

[Parak]

można zmienić tytuł wątku z " pokaz gier w Puerto " na "spotkania w Puerto " lub coś w tym stylu ? przecież tam żadnych pokazów się nie organizuje

A ty znów narzekasz? Ja często robiłem pokazy - przynosiłem pełną torbę gier w które nikt nie grał...

[Nataniel]

można zmienić tytuł wątku z " pokaz gier w Puerto " na "spotkania w Puerto " lub coś w tym stylu ? przecież tam żadnych pokazów się nie organizuje

Zmienione.

[Kamil]

Parak vs Markus- już czuję się swojsko

Mockerre- nie zmieniaj zasad 'Zagłady'- kto nie przyniesie we wtorek jakiejś gry, za karę zagra w wersję 'expanded set for advanced players'

[Mockerre]

Lepiej w bazową, tę co graliśmy z Markusem;)
Zresztą, Ty lepiej uważaj bo znowu będę straszył

[Kamil]

Coś tu cicho... Tyle osób było ostatnio i nikt nic nie pisze

[Markus]

Coś tu cicho... Tyle osób było ostatnio i nikt nic nie pisze

ha ha , pielęgnują tradycję niepisania

[Mockerre]

Ciapciaki z Was i tyle
Przyznajcie, jak Nataniel przestał przychodzić z nowymi grami z rebela i podsycać atmosferę to jakoś ucichło Wiem, że nadal się spotykamy i nadal przychodzi całkiem sporo ludzi... ale nie jesteś już widoczni tak jak kiedyś.

[JackthePilot]

To ja dorzucę cegiełkę do naszego uwidocznienia.
W przeciwieństiwe do kilku ostatnich spotkań to było dla mnie 100% móżgożerne ( choć mózg jeszcze mam ). Najpierw partyjka w "Wysokie napięcie". Rozgrywka była emocjonująca do samego końca. Ostatnią kolejkę zakończyłem w pięknym stylu budując trzy miasteczka i tym sam uzyskując jako jedyny 14 miast zasilonych. Co było piękniejsze to zrobiłem to dosłownie za całą pozostałą kase, dosłownie wszysto poszło, co do grosika
Następna była rozgrywka w "książenta florencji". Wcześniej miałem okazje rozegrać jedną testową kolejkę, więc miałem ogólną orientację w rozgrywce.
W trakcie wyszło w prawdzie parę niejsnych sytuacji, ale szybko były wyjaśniane. Tutaj także udało mi się zatriumfować zwyciężając jednym punktem. Po tej rozgrywce byłem gotowy na coś lekkiego i szybkiego, jednak w wyniku świetnej zabawy zgubiłę rachubę czasu, gdyż sądziłem że jest około 22 a było 90 minut dalej Szybko się pożegnałem, zapłaciłem rachunek i pognałem na autobus, i po dłuższej chwili dotarłem do celu, zziajany wpadłem do środka, i pojechałem do domciu się wyspać

W trakcie wieczorku najintensywniej był chyba maglowany Elasund, przewijało się też Evo i Jenga.

[Kamil]

Ostatni wtorek obfitował w ciekawe tytuły. Po długiej przerwie z chęcią zasiądę do Evo- może tym razem znowu się pojawi? W 'Książąt Florencji' udało mi się zagrać tylko jedną 'testową' turę, podczas spotkania dwa tygodnie temu. Może tym razem również się uda? We wtorek przyniosę stały pakiet '5 pozycji'.

P.S. Adamie, czemu nas nie odwiedzasz?

[Kamil]

Jakoś dziwnie mi się dzisiaj pisze... czyżby to efekt wczorajszego picia w "Absinthe"??

[Nataniel]

Z newslettera Puerto:

Pod koniec czerwca w PUERTO zatrzyma się czas… Ten bezruch będzie spowodowany prozaicznymi i niestety, jak to bywa, zupełnie od nas niezależnymi zdarzeniami losu … Gdybyśmy chcieli napisać o tym tak po prostu to napisalibyśmy: „Na koniec czerwca PUERTO coffee culture zostanie zamknięte z powodu braku przedłużenia koncesji na prowadzenie lokalu”. Ot co, kropka.. Bez dwóch zdań, bez mrugnięcia okiem. Właśnie tak będzie. Bez względu na to, jak mocno poruszyliśmy niebo i ziemię, niestety nie udało się temu zapobiec.

W tym miejscu trudno cokolwiek napisać dalej…Może tylko tyle, że do 25. czerwca będziemy tam, gdzie zawsze, na Garncarskiej. Później spotkacie się z nami już tylko w naszej restauracji PUERTO Siesta w Centrum Handlowym Madison…
Nigdy nie wiesz co będzie… Być może wydarzy się coś, co pozwoli PUERTO coffee culture „ocalić od zapomnienia”… Czas pokaże.

(...)

Data ostatecznego zamknięcia PUERTO coffee culture wyjaśni się do końca tego tygodnia. Będzie to 23. lub 25. czerwca. Do tego czasu wszystko działać będzie jak do tej pory. Również odbędą się wszystkie zaplanowane na czerwiec PUERTOwydarzenia.
Chcielibyśmy ostatniego dnia móć się z Wami pożegnać- na tą okazję na pewno przygotujemy coś szczególnego. Napiszemy o tym w następnym newsletterze na początku przyszłego tygodnia.

Wczoraj Smolna, dzisiaj Puerto, porazka

[jax]

Kaszana.
Ale cos tu jest dla mnie niejasne - czy to tylko chwilowe problemy z nieprzedluzeniem koncesji czy tez definitywne odmowienie przedluzenia koncesji i koniec kropka, koniec lokalu? Jesli to pierwsze, to jest jeszcze promyk nadziei.

[Don Simon]

Pierwsze slysze o "koncesji" na prowadzenie lokalu. Moze na alkohol, bo lokal to sobie moze kazdy otworzyc (o ile mu Sanepid i strazak pozwoli) .

Pozdrawiam
Szymon

[Nataniel]

We wtorek ostatnie spotkanie w PUERTO - prosze wszystkich o wpadniecie, chociaz na troche. Pogadamy o mozliwosciach grania gdzies indziej, o wypadzie na Mazurcon itp. Bedzie tez najmlodszy gdanski planszowkowiec (chyba, ze Szyderca swoja mala juz przyucza)

[5zyderca]

Mała z Mamą zostaną w domu.
Możliwe, że wpadnę na trochę - żona udzieliła mi dyspensy od przewijania na ten ostatni wypad.

[Nataniel]

W najblizszy wtorek spotykamy sie w Puerto Siesta (CH Madison, drugie pietro). Niestety Madison jest zamykany o 21, wiec wtedy sie wyniesiemy i idziemy na poszukiwania nowej lokalizacji. Prosze wszystkich, ktorzy maja czas u moga zajrzec do Centrum, o przejrzenie mozliwych miejscowek.

[pk286]

Jeśli odpowiada Wam to, iż do picia jest tylko piwo (i to raczej nie to znane z innych lokali i wszechobecnych reklam) i do jedzenia raczej nie wiele, to spróbujcie
Pod Kasztanami http://www.trojmiasto.pl/ob.phtml?id_ob=15520

Ja, bywam tam grywam w środy (przynajmniej póki nie ma piłki

[JackthePilot]

Cóż, powiem szczeże, że nie wiem jak większoć, ale właśnie dużym bonusem dla mnie w PUERTO było menu zawierające coś oprócz alkoholi, i zakaz palenia w lokalu.