Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5239
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 526 times
Been thanked: 1846 times
Kontakt:

Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords

Post autor: Gambit »

kucyk pisze:Ale koszulkowałeś całość z barwnymi tyłami?
Masakra - koszt nieziemski.
No i jeszcze kolor tyłów musi być całkowicie taki sam... :)
Rise of the Runelords koszulkowałem przeźroczystymi koszulkami. Zanim dojechaliśmy do piątego AP, różnice nie były az tak "bolesne". A jak już do tej piątki dotarliśmy, to nie było sensu kupować koszulek na całość. Ale zacząłem już kupować koszulki na Skull & Shackles. Co do kosztu i tego samego koloru, kupuję takie:
http://3trolle.pl/393-Protector-Pro-Mat ... Black.html
Bardzo dobry stosunek ceny do jakości i liczby w paczce.
kucyk
Posty: 160
Rejestracja: 17 gru 2013, 20:29
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 14 times
Been thanked: 15 times

Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords

Post autor: kucyk »

A co z wypraską?
Jeszcze gram niekoszulkowanymi, ale koszulki dotarły dzisiaj.
Blessingi koszulkowane nie wchodzą już w przegródkę.
Fakt, że bardzo wygodnie się obsługuje grę z tej wypraski - przydało by się coś podobnego.

Jak to technicznie rozwiązałeś?
Awatar użytkownika
ripsento
Posty: 115
Rejestracja: 03 sty 2007, 21:53
Lokalizacja: Rybnik okolice

Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords

Post autor: ripsento »

Ja od początku nie koszulkowalem i teraz żałuję. Strasznie szybko karty się niszczą, ale do pełnego zestawu potrzeba ponad 1000 sztuk.
Zniżka w Rebel - 5% - Rybnik - pw jeśli ktoś jest zainteresowany.
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5239
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 526 times
Been thanked: 1846 times
Kontakt:

Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords

Post autor: Gambit »

kucyk pisze:A co z wypraską?
Jeszcze gram niekoszulkowanymi, ale koszulki dotarły dzisiaj.
Blessingi koszulkowane nie wchodzą już w przegródkę.
Fakt, że bardzo wygodnie się obsługuje grę z tej wypraski - przydało by się coś podobnego.

Jak to technicznie rozwiązałeś?
Musisz pamiętać, że od trzeciego AP, kiedy banishujesz bane z traitem "basic" usuwasz go z gry (ja chowam do pudełka po AP), a kiedy banishujesz boon z "basic", możesz go usunąć. Od piątego AP tak samo robisz z kartami "elte". Dość skutecznie zmniejsza to liczbę kart w wyprasce. Dlatego mimo grania piątki, nadal wszystko mi się mieści.

Przyznam natomiast, że nieco obawiam się jak zmieszczą się karty w tych koszulkach Ultra-Pro, bo koszulki te są nieco grubsze od tych "śmieciowych" Maydayów, których używam w RoR.
kucyk
Posty: 160
Rejestracja: 17 gru 2013, 20:29
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 14 times
Been thanked: 15 times

Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords

Post autor: kucyk »

Ufff... dobrze wiedzieć - właśnie wpycham je w Maydaye!
Może nie są rewelacyjnej jakości ale już dwa lata LotR w nich śmiga i nie widać jakichś wielkich zniszczeń.
Są za to doskonale dopasowane do standardu, jakieś takie fajnie ciaśniutkie :)

Fajnie że mieścisz się w wyprasce - z tak dużym pudłem to miła odmiana kiedy jest równocześnie praktyczne.
A zakoszulkowane karty wchodzą do pudełek po Adventure Packach?
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5239
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 526 times
Been thanked: 1846 times
Kontakt:

Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords

Post autor: Gambit »

kucyk pisze:Ufff... dobrze wiedzieć - właśnie wpycham je w Maydaye!
Może nie są rewelacyjnej jakości ale już dwa lata LotR w nich śmiga i nie widać jakichś wielkich zniszczeń.
Są za to doskonale dopasowane do standardu, jakieś takie fajnie ciaśniutkie :)
Czyli Ty używasz tych lepszych, bo ja ładowałem w te, które chodzą po 4 złote 100 sztuk.
kucyk
Posty: 160
Rejestracja: 17 gru 2013, 20:29
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 14 times
Been thanked: 15 times

Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords

Post autor: kucyk »

Tych http://gamiko.pl/produkt/koszulki-mayda ... -100-sztuk
Płacę 6.50/100szt
Przy tej ilości niby nie ma co wybrzydzać, grunt, że karty ochronione, ale te koszulki bardzo pasują do kart.
kucyk
Posty: 160
Rejestracja: 17 gru 2013, 20:29
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 14 times
Been thanked: 15 times

Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords

Post autor: kucyk »

Pytanie: przy "Check to aquire" na broni - jeśli jest "Dexterity ranged" to testujesz tylko jeśli masz Ranged? Czy możesz testować samo Dexterity? Rozumiem, że jeśli ktoś ma Ranged to jest premiowany (+1/+2/+3) - ale czy samo Dexterity też liczy się przy sprawdzaniu?
Awatar użytkownika
Olgierdd
Posty: 1836
Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 80 times
Been thanked: 92 times

Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords

Post autor: Olgierdd »

testujesz albo dexterity albo ranged. Jeśli nie posiadasz odpowiedniego skilla do checku, to rzucasz d4
kucyk
Posty: 160
Rejestracja: 17 gru 2013, 20:29
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 14 times
Been thanked: 15 times

Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords

Post autor: kucyk »

Tak myślałem, dzięki.
kucyk
Posty: 160
Rejestracja: 17 gru 2013, 20:29
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 14 times
Been thanked: 15 times

Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords

Post autor: kucyk »

Jeszcze z umieraniem - umierasz w każdym przypadku kiedy kończysz swoją rundę bez minimum 5 kart w ręce + stosie dobierania?
Czyli teoretycznie masz 10 życia na początku przygody?
Nie da się przeżyć na jednej karcie?
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5239
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 526 times
Been thanked: 1846 times
Kontakt:

Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords

Post autor: Gambit »

kucyk pisze:Jeszcze z umieraniem - umierasz w każdym przypadku kiedy kończysz swoją rundę bez minimum 5 kart w ręce + stosie dobierania?
Czyli teoretycznie masz 10 życia na początku przygody?
Nie da się przeżyć na jednej karcie?
Umierasz, kiedy musisz dobrać karty do limitu ręki (na koniec tury, lub w wyniku działania jakiegoś efektu), a w talii nie masz odpowiedniej liczby kart, aby to zrobić.

Da się przeżyć z jedną kartą na ręce i zerem kart w talii. Ale jest tylko jedna taka lokacja, w której da się to zrobić i pojawia się ona dopiero w późniejszych przygodach. Po prostu pozwala ona na koniec tury nie resetować ręki, czyli nie trzeba dobierać kart do limitu.
kucyk
Posty: 160
Rejestracja: 17 gru 2013, 20:29
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 14 times
Been thanked: 15 times

Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords

Post autor: kucyk »

Jasne, ale standardowo jest tak jak to zrozumiałem z instrukcji?
Wczoraj zagrałem pierwszy raz i epicko przegrałem w drugiej rundzie :)
Wziąłem sobie Lini, posłałem ją do Lasu - bo tam nawet jak przegra z potworem to spada on do pudełka.
Wyszedł wilkołak - bęcki, ręka w plecy.
Druga runda - idę dalej, Zombie Giant :) Bęcki - ręka na discard, discard jednej karty z decku i kończę z czterema, więc umieram...

Nie mogłem w to uwierzyć i wertowałem instrukcję pół godziny szukając obejścia.
Stąd moje pytanie :)
Awatar użytkownika
Olgierdd
Posty: 1836
Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 80 times
Been thanked: 92 times

Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords

Post autor: Olgierdd »

Nie rozpędzaj się kucyk. Jedno pytanie - ok, ale jak masz serię pytań, to jest do tego odpowiedni dział i temat:
http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... 42&t=31293
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5239
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 526 times
Been thanked: 1846 times
Kontakt:

Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords

Post autor: Gambit »

kucyk pisze:Jasne, ale standardowo jest tak jak to zrozumiałem z instrukcji?
Wczoraj zagrałem pierwszy raz i epicko przegrałem w drugiej rundzie :)
Wziąłem sobie Lini, posłałem ją do Lasu - bo tam nawet jak przegra z potworem to spada on do pudełka.
Wyszedł wilkołak - bęcki, ręka w plecy.
Druga runda - idę dalej, Zombie Giant :) Bęcki - ręka na discard, discard jednej karty z decku i kończę z czterema, więc umieram...

Nie mogłem w to uwierzyć i wertowałem instrukcję pół godziny szukając obejścia.
Stąd moje pytanie :)
Wygląda na to, że albo miałeś koszmarnego pecha, przegrywając dwa razy z rzędu różnicą 4 lub 5 punktów. Albo szedłeś na walkę zupełnie nieprzygotowany :) Pamiętasz, że po przegranej walce odrzucasz tylko tyle kart ile wynosiła różnica między wynikiem Twojego rzutu, a celem testu?
kucyk
Posty: 160
Rejestracja: 17 gru 2013, 20:29
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 14 times
Been thanked: 15 times

Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords

Post autor: kucyk »

Tak, pamiętam :) Dostałem po prostu wciry.

Sorki Olgierdd, nawet nie sprawdziłem czy jest temat Pathfindera w zasadach, bo byłem przekonany, że to za duża nisza - mea culpa.
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5239
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 526 times
Been thanked: 1846 times
Kontakt:

Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords

Post autor: Gambit »

kucyk pisze:Tak, pamiętam :) Dostałem po prostu wciry.

Sorki Olgierdd, nawet nie sprawdziłem czy jest temat Pathfindera w zasadach, bo byłem przekonany, że to za duża nisza - mea culpa.
Idąc do walki solo, postacią taką jak Lini, powinieneś mieć dobrze przygotowaną rękę. Czyli jakiś blessing, zwierzątko do pokazania, coś do odrzucenia, żeby się w niedźwiadka zamienić, może jakąś broń (nie pamiętam, czy Lini może ich używać) lub czar.
kucyk
Posty: 160
Rejestracja: 17 gru 2013, 20:29
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 14 times
Been thanked: 15 times

Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords

Post autor: kucyk »

Jasne, tylko skąd masz wiedzieć, że akurat coś na ciebie wyskoczy, a non-stop przygotowany nie będziesz.
Myślę, że gra solo jedną postacią to dość odważne przedsięwzięcie.
Awatar użytkownika
Olgierdd
Posty: 1836
Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 80 times
Been thanked: 92 times

Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords

Post autor: Olgierdd »

No pech bardziej doskwiera w grze solo, niemniej nie trzeba się spieszyć z eksploracją. Masz 30 tur i 30 kart, dopóki karty z lokacji znikają dopóty blessingi czy sojusznicy nie muszą być używani do przyspieszania rozgrywki.
Adrahil
Posty: 76
Rejestracja: 06 sty 2005, 18:58
Lokalizacja: Lublin

Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords

Post autor: Adrahil »

Do gry solo jedne postacie nadają się mniej, inne bardziej. Lini akurat jest dość trudna na początku, kiedy jeszcze ma dość słaby deck.

Spróbuj np. Merisel. Albo spróbuj gry solo kontrolując np. 3 postacie, które będą uzupełniały swoje zdolności (np. Fighter, Wizard, Rogue).
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5239
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 526 times
Been thanked: 1846 times
Kontakt:

Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords

Post autor: Gambit »

Adrahil pisze:Do gry solo jedne postacie nadają się mniej, inne bardziej. Lini akurat jest dość trudna na początku, kiedy jeszcze ma dość słaby deck.

Spróbuj np. Merisel. Albo spróbuj gry solo kontrolując np. 3 postacie, które będą uzupełniały swoje zdolności (np. Fighter, Wizard, Rogue).
Valeros jest niezły z tym swoim rechargem broni. Amiri też daje radę. Ezren jeśli dobrze bedzie zagrany, tylko straszny z niego glass-canon
kucyk
Posty: 160
Rejestracja: 17 gru 2013, 20:29
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 14 times
Been thanked: 15 times

Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords

Post autor: kucyk »

Tak, to chyba dobre rozwiązanie będzie.
Lini mi się podoba, ale dam jej do ochrony Harska i może jeszcze Amiri na dokłądkę.
Tylko, że wtedy czas zaczyna się kurczyć.

Staracie się wtedy całą drużyną zamykać lokacje po kolei? Bo Harsk i np Merisiel fajnie się uzupełniają jak chodzą oddzielnie.

Czy drużyna od początku musi iść w pełnym składzie, czy potem może do nich dołączyć Valeros czy Kyra?
Adrahil
Posty: 76
Rejestracja: 06 sty 2005, 18:58
Lokalizacja: Lublin

Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords

Post autor: Adrahil »

Zamykanie lokacji: wszystko zależy od konkretnego scenariusza. Musisz sobie rozplanować przed każdym scenariuszem, kto gdzie pójdzie. Bierzesz pod uwagę warunek scenariusza i warunki każdej lokacji. Przymierzasz to do możliwości postaci. Np. Valerosa, czy Amiri warto dać do lokacji, która ma warunek zamknięcia typu: pokonaj losowego potwora, lub tych potworów w decku lokacji jest dużo, np. 4. Niektóre lokacje warto zostawić na sam koniec, bo ich warunki są dosyć trudne na jakimś etapie rozwoju drużyny.

Ja staram się generalnie zaczynać scenariusz wysyłając każdą postać gdzie indziej. Czasem jednak potrzebna jest współpraca dwóch postaci, bo łatwiej jest coś pokonać. Niektóre scenariusze mają tez inne warunki zwycięstwa niż pokonanie villaina (a po drodze zamykanie lokacji).

Dołączanie postaci do drużyny chyba nie jest zabronione - nie przypominam sobie takiego zapisu w instrukcji. Przyjmijmy, że tak. Pamiętaj wtedy o zwiększeniu ilości lokacji (dwie ponad ilość postaci). Trzeba się tez liczyć z tym, że nowe postacie nie dostana nagrody za ukończenie poprzednich scenariuszy, w których nie brały udziału, a to może boleć.
kucyk
Posty: 160
Rejestracja: 17 gru 2013, 20:29
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 14 times
Been thanked: 15 times

Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords

Post autor: kucyk »

Wystarczyło parę razy rozegrać Brigandoom! żeby przekonać się co i jak.
Sporo pytań się wtedy urodziło, częśćrozwiązała instrukcja, część FAQ Paizo a resztę forum.

Śmieszy mnie teraz to jak za pierwszym razem pechowy układ ręka/lokacja rozwalił mi Lini.
Dodałem jej do ochrony Harska a podczas gry okazało się, że większość lokacji zamyka właśnie Lini i to ona ubija większość przeciwników.
Idą już razem przez pierwszy AP i wygląda to zachęcająco.

Również posyłam ich oddzielnie, razem łączę tylko do leczenia albo szybkiego przetrzepania jakiejś lokacji.
Mimo wszystko oprócz przejścia scenariusza dobrze jest także zdobyć to i owo.

Ilość lokacji oraz jakie to mają być lokacje jest wyszczególniona w każdym scenariuszu dla różnych ilości graczy.

No i doczytałem co do dołączania innych postaci. Możesz to robić przy każdorazowym rozpoczęciu scenariusza. Możęsz wziąć dodatkowego bohatera z deckiem podstawowym albo przejść nim solo lub w innej drużynie do miejsca w którym jesteś żeby mu nieco polepszyć deck i featsy.
No ale dołączanie kolejnych postaci ma też negatywne konsekwencje :)
kucyk
Posty: 160
Rejestracja: 17 gru 2013, 20:29
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 14 times
Been thanked: 15 times

Re: Pathfinder Adventure Card Game: Rise of the Runelords

Post autor: kucyk »

Testowaliście jakiekolwiek scenariusze fanowskie?
Zwłaszcza jakieś będące kontynuacją przygód po RotR ?

Któreś z tych?
http://boardgamegeek.com/forum/1322248/ ... e/variants

Zestawy przygodowe się pomału kończą, a gra jest świetna i żal rozstawać się z tymi bohaterami...
ODPOWIEDZ