Mózgożerna strategia dla 2 i więcej graczy

Zastanawiasz się co kupić? Poszukujesz gry dla 2 osób? A może najzabawniejszej gry dla 3-6 osób Reinera Knizia o kosmosie, zaczynającej się na literę Z? Pomożemy!
Awatar użytkownika
Mały brzydki pędrak
Posty: 984
Rejestracja: 24 sty 2006, 19:37
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 11 times

Post autor: Mały brzydki pędrak »

Wilk pisze:Ja tez juz sie zbieralem do polecenia bez zastrzezen Twilight Struggle
Kto nie ma , ten nie ma. Ja tam mam i nie zgadzam sie z argumentami Ezechiela z jego najnowszej receznji.
Awatar użytkownika
bogas
Posty: 2797
Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Has thanked: 353 times
Been thanked: 636 times

Post autor: bogas »

Tickety - lekkie, a w 2 osoby prawie bez interakcji (podobno dodatek z mapą Szwajcarii nieco sprawę poprawia).
TuT - poziom trudności niewielki, gra bardzo przyjemna, ale jeśli szukasz czegoś bardziej wymagającego to TuT się nie sprawdzi.
El Grande - w 2 osoby odradzam. El Caballero świetnie sprawdzają się przy 2 osobach niejako w zastępstwie El Grande, ale dość trudno grę zdobyć.
Ys - na 2 nas nie porwał. Przy 2 gra solidna, ale tak naprawdę trzeba min. 3 graczy, a najlepiej 4. No a z dodatkiem przy pięciu graczach jest normalnie masakra.
Książęta w 2 osoby wbrew pozorom i opiniom dawała u nas radę, ale po pewnym czasie zaczyna się klarować jasna strategia, którą każdy zaczyna od początku następnej gry realizować, przez co gra zaczyna być powtarzalna. Przy 4 graczach (i najlepiej zmieniającym się składzie osobowym) gra co najmniej dobra, ale są lepsze.
Goa, Reef Encounter - zarówno w 2 jak i 3 czy 4 osoby gra się świetnie. Gry z gatunku cięższych. Naprawdę polecam. Nawet w mojego ukochanego Caylusa nie gramy tak często jak w Goa, a Reef już depcze mu po piętach.
Do naszych ulubionych, bardziej wymagających gier, które dają radę przy 2 graczach zaliczyłbym jeszcze La Citta. Dla mnie rewelacja.
Edit1: Dodam jeszcze, że Tygrys i Eufrat chociaż przy 2 graczach się sprawdza to u nas nie ma prawa bytu. Po prostu gry nie lubimy i tyle (to tak dla ułatwienia oceny mojej oceny :P powyższych gier).
Awatar użytkownika
Wilk
Posty: 683
Rejestracja: 19 cze 2007, 15:21
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Wilk »

Mały brzydki pędrak pisze:
Wilk pisze:Ja tez juz sie zbieralem do polecenia bez zastrzezen Twilight Struggle
Kto nie ma , ten nie ma. Ja tam mam i nie zgadzam sie z argumentami Ezechiela z jego najnowszej receznji.
Wiesz, ja tez mam pewne zastrzezenia do TSa, co nie zmienia faktu, ze gra mi sie bardzo podoba i mimo drobnych uwag do mechaniki moge ja spokojnie polecic jako gre dla 2 osob. No chyba, ze TS nie podoba ci sie zupelnie i uwazasz go za slaba gre - wtedy faktycznie bedziemy reprezentowac rozbiezne stanowiska. ;)
Jak Ci tam na Antypodach? ;)
Muttah
Posty: 1197
Rejestracja: 11 wrz 2005, 15:36
Lokalizacja: Katowice
Been thanked: 2 times

Post autor: Muttah »

Oczywiście Tide of Iron, ale jeśli wolisz coś bardziej suchego, to z posiadanych przeze mnie gier całkiem nieźle chodzi Attika, oraz Filary Ziemi. Wiadomo że lepiej w więcej osób, ale nie jest źle. Podobnie Blue Moon City, z tym że ogólnie jest jakiś taki "bez jaj". Karcianka znacznie lepsza, tylko niestety baaaardzo losowa (ale mimo to fajna).

Oczywiście najlepszy byłby VORTEX, tylko że niestety raczej go już nie dostaniesz.
Ezechiel
Posty: 253
Rejestracja: 18 sty 2006, 19:20
Lokalizacja: Gdynia
Been thanked: 1 time

Post autor: Ezechiel »

Ys bardzo mi się podoba. Ma nietypową mechanikę, różniącą się od innych territory control. Spokojnie mogę go Wam polecić, sporo możliwości i duża dawka interakcji, a przy tym mało losowości.

Lous XIV jest znacznie bardziej konwencjonalny.

Goa, jak już Ysabell wspominała, jest znakomitym przerywnikiem od Caylusa. W 60 minutowej rozgrywce znajdziesz więcej taktyki i strategii niż w wielu 120 minutowych. Książęta Florencji na dwie osoby nie działają za dobrze, wychodzi schematyczność i "suchość" partii.

Moje typy z podziałem na kategorie wagowe. (każda z tych gier wymaga myślenia, "waga" określa zmęczenie umysłu po partii)

Ciężkie - Caylus, Ys, Przez pustynię, Książęta Florencji
Średnie - Goa, Louis XIV, Mykerinos, La Cita, Tygrys i Eufrat
Lekkie - Portobello Market, Hazienda, Blue Moon City, Yspahan

Myślę, że jeszcze w listopadzie uda nam się (Ysabell i mnie) przygotować solidną recenzję Louisa ew. Goa.

Filary Ziemi uważam za zły wybór, losowością bije na głowę wszystkie powyższe gry. Nawet familijne Blue Moon City ma sobie więcej decyzji.

Myślę, że Twoja partnerka nie miałaby ochotę na granie w Tide of Iron, ani Twilight Struggle. Moja (jak widać kilka postów wyżej) nie ma.
Ostatnio zmieniony 12 lis 2007, 16:11 przez Ezechiel, łącznie zmieniany 1 raz.
Amalgamaty kulturalne z mojej półki Muzyka, książki, planzówki

Moja kolekcja.
Awatar użytkownika
kuki
Posty: 168
Rejestracja: 21 lis 2005, 22:22
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: kuki »

Ezechiel pisze:Myślę, że Twoja partnerka nie miałaby ochotę na granie w [t]Tide of Iron[/t], ani [t]Twilight Struggle[/t].
po czym to wnosisz Ezechielu?
Ezechiel
Posty: 253
Rejestracja: 18 sty 2006, 19:20
Lokalizacja: Gdynia
Been thanked: 1 time

Post autor: Ezechiel »

Żadna z tych gier nie przypomina złożonością strategiczną Caylusa. Obie reprezentują raczej odmiany "gier wojennych" a nie "twardych gier strategicznych".

W obu losowość odgrywa daleko ważniejszą rolę, niż w Caylusie.
Amalgamaty kulturalne z mojej półki Muzyka, książki, planzówki

Moja kolekcja.
Awatar użytkownika
meham
Posty: 149
Rejestracja: 26 lis 2006, 15:06
Lokalizacja: Sanok

Post autor: meham »

No właśnie....z całym szacunkiem do gier wojennych, ale to nie to....

Parę tytułów padło, każda z gier ma swoje plusy i minusy i na coś przyjdzie się zdecydować. Podświadomie szukamy czegoś co już nieco znamy, a może trzeba się dać zaskoczyć czymś nowym :)
Szkoda tylko ewentualnie wtopionej kasy :(

Pozdro

Meham
Awatar użytkownika
MacDante
Posty: 346
Rejestracja: 19 mar 2006, 11:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MacDante »

Mózgożerna strategia dla 2 i więcej graczy
A nie warto pójść w tematykę wojenną jak Game of Throne ??
Awatar użytkownika
waffel
Posty: 2600
Rejestracja: 26 lip 2007, 14:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 8 times

Post autor: waffel »

GoT chyba w ogóle nie chodzi na dwóch graczy.
Awatar użytkownika
meham
Posty: 149
Rejestracja: 26 lis 2006, 15:06
Lokalizacja: Sanok

Post autor: meham »

jasne, tylko że nie mamy tylu graczy, a pies burek i kot mruczek raczej nie podołają :)


Pozdro

Meham
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9463
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 507 times
Been thanked: 1445 times
Kontakt:

Post autor: MichalStajszczak »

Kuki napisał:
Ezechiel napisał:
Myślę, że Twoja partnerka nie miałaby ochotę na granie w [t]Tide of Iron[/t], ani [t]Twilight Struggle[/t].

po czym to wnosisz Ezechielu?
Może to ta sama partnerka? :lol:
Awatar użytkownika
waffel
Posty: 2600
Rejestracja: 26 lip 2007, 14:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 8 times

Post autor: waffel »

MichalStajszczak pisze: Może to ta sama partnerka? :lol:
Aua :) 100% :D
Awatar użytkownika
meham
Posty: 149
Rejestracja: 26 lis 2006, 15:06
Lokalizacja: Sanok

Post autor: meham »

Hej!!!

Że jak..że co.. :)

Meham
Ezechiel
Posty: 253
Rejestracja: 18 sty 2006, 19:20
Lokalizacja: Gdynia
Been thanked: 1 time

Post autor: Ezechiel »

Może to ta sama partnerka?
Touche!

Dziękuję za poprawienie mi dnia.

Odnośnie gry znanej-nieznanej polecam Goa. Intuicyjna mechanika, sporo możliwych strategii i krótki czas rozgrywki. Nie wiem tylko czy nie będzie Wam przeszkadzała mała ilość interakcji między graczami.
Amalgamaty kulturalne z mojej półki Muzyka, książki, planzówki

Moja kolekcja.
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Post autor: Don Simon »

Ezechiel pisze: Odnośnie gry znanej-nieznanej polecam Goa. Intuicyjna mechanika, sporo możliwych strategii i krótki czas rozgrywki. Nie wiem tylko czy nie będzie Wam przeszkadzała mała ilość interakcji między graczami.
Ja mysle, ze po recenzji w SGP powinna byc juz znana i (co wiecej) pozadana :-).

Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Awatar użytkownika
meham
Posty: 149
Rejestracja: 26 lis 2006, 15:06
Lokalizacja: Sanok

Post autor: meham »

Baaa Goa...w REB**U brak


Buuu

Meham
Awatar użytkownika
klema
Posty: 461
Rejestracja: 20 sie 2006, 17:08
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 1 time

Post autor: klema »

Nie lubię innych sklepów :D , ale w tych innych sklepach jest. :)
Awatar użytkownika
meham
Posty: 149
Rejestracja: 26 lis 2006, 15:06
Lokalizacja: Sanok

Post autor: meham »

Hej!

Przypadek lub nie, ale choć na oku była GOA to El Grande wpadł w łapki i na półkę. Jesteśmy po kilku rozgrywkach i takie nasze wnioski odnośnie gry w 2 osoby (pewno nawet nie odkrywcze).

1. Grać się da...ale od razu widać, że gra najlepiej działa co najmniej w 4 osoby.
2. Przyjemność z grania jest, choć widać, że można z gry wycisnąć więcej.
3. Strategia jest...choć nie tak wielka jak w Caylus, nie taka oczywista...
4. W prowincjach albo wóz, albo przewóz, czyli albo ją dominujesz (inwestujesz w nią by zdominować) albo przy dużej różnicy w Cabanosach :) odpuszczasz

Na 2 osoby jest to poprawny, dobry tytuł, choć nie porywa...mimo to uważam, że jak ktoś będzie miał okazję grać w 3-4 osoby to na pewno warto kupić grę, ja nie żałuję bo kupiłem b. okazyjnie.

Pozdro

Meham
Awatar użytkownika
dragon77
Posty: 219
Rejestracja: 08 wrz 2005, 12:20
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 1 time
Been thanked: 3 times

Post autor: dragon77 »

Odczucia co do El Grande masz jak najbardziej prawidłowe ;)

Ale jakbyś chciał w 2 osoby z El Grande wycisnąć więcej to spróbuj zagrać tak, że każdy z graczy ma 2 kolory. Wtedy naprawdę czacha dymi ;)
Awatar użytkownika
ja_n
Recenzent
Posty: 2303
Rejestracja: 28 lip 2004, 10:42
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Post autor: ja_n »

ja polecę Goa, Reef Encounter i La Citta. Wszystkie trzy na równi. Najlepiej mieć je wszystkie :)
dawcok
Posty: 17
Rejestracja: 15 wrz 2007, 21:42
Lokalizacja: Warszawa/Głogów

Post autor: dawcok »

dragon77 pisze:Odczucia co do El Grande masz jak najbardziej prawidłowe ;)

Ale jakbyś chciał w 2 osoby z El Grande wycisnąć więcej to spróbuj zagrać tak, że każdy z graczy ma 2 kolory. Wtedy naprawdę czacha dymi ;)
Czytałem o tym wariancie, że faktycznie sprawia, że gra staje się dla dwóch osób dużo ciekawsza. Tylko w jaki sposób najlepiej zliczać punkty w takiej grze. Po prostu suma, czy lepiej coś ala EiT ?

I jeszcze pytanko do ja_n'a.
ja_n pisze:ja polecę Goa, Reef Encounter i La Citta. Wszystkie trzy na równi. Najlepiej mieć je wszystkie :)
Niby polecasz na równi, ale jednak La Citta napisałeś pogrubioną czcionką 8) Jako, że święta coraz bliżej postanowiłem sprezentować sobie właśnie jakąś gierkę. Praktycznie zdecydowałem się na Goa, ale teraz przypomniałeś mi o La Citta. Czytałem Twoje pierwsze wrażenia i faktycznie zapowiada się nieźle. Jak wypada ta gra w porównaniu do Goa i jaki jest czas rozgrywki, bo z tego co się orientuję, partię w Goa da się rozegrać w godzinę...
Ostatnio zmieniony 09 gru 2007, 21:51 przez dawcok, łącznie zmieniany 1 raz.
Rozmaryna
Awatar użytkownika
BloodyBaron
Posty: 1308
Rejestracja: 15 sie 2007, 12:25
Lokalizacja: War Shau - czyli szał wojny? :)
Been thanked: 1 time

Post autor: BloodyBaron »

dyskusyjna kwestia, co dla kogo już mózgożerne, a co jeszcze w miarę lajtowe, ale jak mamy z moją lubą ochotę trochę mocniej pokombinować, to łapiemy Caylus Magna Carta, Hansę albo Blokusa.

Każda z nich jest inna, ale wszystkie trzy według mnie wymagają pomyślunku,a przy okazji bardzo dobrze sprawdzają się przy dwóch graczach. I jeszcze jedno - jedna partia w CMC i Hansę: ok.30-40 min, w Blokusa - 15-20 min.

Przy dwóch (dwojgu) graczach uważam czas partii do 45-60 min. za optymalny. A godzina to maks. potem zaczyna się nudzić i lepiej zagrać dwie partie w coś krótszego, niż katować jedną partię dwie godziny. Zawsze musi być przecież możliwość rewanżu, prawda? ;)
_________
Moje gry
Awatar użytkownika
jnowaczy
Posty: 503
Rejestracja: 15 wrz 2005, 20:43
Has thanked: 27 times
Been thanked: 126 times

Post autor: jnowaczy »

a ja mam maly dylemat a nie za bardzo chce zakladac nowy temat,zastanawiam sie nad dwoma grami dla 2 osob wysokie napięcie i caylus,zamierzam w to grac z dziewczyna ,ktora w planszowkach za bardzo doswiadczona nie jest natomiast razem juz gralismy w peurto rico sie nam gra podobalo,ktora z tych dwoch geir polecacie bardziej chodzi mi glownie o jak najwiecej zaleznosci ekonomicznych itp
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9463
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 507 times
Been thanked: 1445 times
Kontakt:

Post autor: MichalStajszczak »

Jeśli ma dla niej znaczenie strona wizualna czy może estetyczna, to na pewno Caylus będzie lepszy
ODPOWIEDZ