TTR v TTR v inne o pociągach

[hydrox]

Witajcie, chciałam zasięgnąć rady co do gier o pociągach czyli wszystkich TTR, Pociągi itp. Posiadam TTR: USA i planuję zakup kolejnej gry w temacie tylko nie do końca wiem czym się w sumie różnią od siebie TTR'y oprócz map. Czy jest sens kupować kolejną z serii czy może coś innego tematycznie podobnego. Czy dodatki coś wprowadzają oprócz nowych tras?
Proszę o jakąś poradę w kwestii różnic pomiędzy wersjami gry lub ewentualnie o jakieś inne tytuły z pociągowej tematyki.
Grywamy od 2 do 6 osób, USA w 3-5.
Z góry dzięki

[crsunik]

Railways of The World.

Sent from my HTC One_M8 using Tapatalk

[ko2a]

tez chetnie czekam na informacje dot. twojego zapytania.
szczegolnie jesli chodzi o nowa wersje pensylwanii

[rastula]

napewno railways of the world to super gra, polecam

mapy do ticketa warto , zawsze wprowadzają nowe smaczki, często rewolucyjne

ostatni dodatek jest mioooodzio (mimo skandalicznego błędu w druku - braku punktowania tras na mapie pensylwania)

warto!

[xilk]

Proszę o jakąś poradę w kwestii różnic pomiędzy wersjami gry lub ewentualnie o jakieś inne tytuły z pociągowej tematyki.

Wersja Europa wprowadza promy, tunele i dworce, więc jest to ciekawa alternatywa dla USA. Holandia też dodaje nowe zasady, które wprowadzają pozytywne zamieszanie na planszy Jeśli masz zestaw 6 kolorów wagoników, to dla 6 osób nada się mapa Chin

[krzyss]

A skąd można skombinować zestaw wagoników dla szóstego gracza?

[xilk]

A skąd można skombinować zestaw wagoników dla szóstego gracza?

Mając zestaw z USA/Europa można kupić np. Ticket to Ride Nordic Countries lub polować na pociągi Halloween: Ticket to Ride: Halloween Freig, choć to drugie raczej odpada.

Ewentualnie można szukać jakiś zamienników w postaci klocków/żetonów...

[krzyss]

Faktycznie, tam są inne kolory :)
Kurcze, żeby to było trochę tańsze...

[FortArt]

Posiadam TTR: USA i planuję zakup kolejnej gry w temacie tylko nie do końca wiem czym się w sumie różnią od siebie TTR'y oprócz map. Czy jest sens kupować kolejną z serii czy może coś innego tematycznie podobnego. Czy dodatki coś wprowadzają oprócz nowych tras?

Tutaj
https://boardgamegeek.com/boardgamefami ... icket-ride
masz skrótowo opisane co wprowadzają poszczególne mapy.

O ile dobrze pamiętam inny kolor wagonów oprócz NC (fenomenalnego na 2-3 osoby) jest w Marklin.

[hydrox]

Dzięki wszystkim za podpowiedzi, sporo mi się wyjaśniło szczególnie patrząc na tabelkę z BGG od FortArt'a
Na ten moment wybór pada na Europę ze względu na różne dodatkowe elementy jak tunele, stacje itp. lub Nordic z kolorami i mniejszą ilością graczy.
A co myślicie o grze Pociągi - Europa? Nie miałam z nią żadnej styczności, a tematycznie pasuje.

[krzyss]

Ja posiadam pociagi europa. Gra sie w nia bardzo fajnie, jest mega prosta. Dobrze chodzi na dwie osoby jak i na szesc. Jest w niej o wiele mniejsza losowosc. Jest o pociagach ale to nie to samo co TtR. Ja osobiscie ja polecam.

[FortArt]

Pozwolę się nie zgodzić. Losowość w Pociągach jest o niebo większa. Losowy zestaw "biletów" przy wyrównanych graczach w zasadzie determinuje podział na zwycięzców i przegranych. To kolosalna różnica czy dostaniesz do połączenia Rygę i Helsinki czy Glasgow i Bukareszt. Ale gra jest przyjemna i krótka (30') i pobawić się można, a nawet warto.

[krzyss]

Losowość w TtR jest o niebo większa niestety. W Pociągi Europa losowość jest tylko z początku gry podczas rozdania miast do połączenia. W TtR losowość jest do samego końca z racji tego iż ciągle potrzebujesz odpowiednich kolorów kart wagoników aby zrobić połączenie. W Pociągi Europa dążysz do celu od samego początku i jedynym ograniczeniem są "objazdy", które trzeba zrobić gdy inny gracz zarezerwuje swoim kolorem odcinek budowy torów. Albo Ci się uda albo nie, ktoś wygrać i przegrać przecież musi. W TtR jeśli nie podejdą Ci karty a ktoś wcześniej zajmie potrzebny Ci odcinek to jesteś w czarnej... Właśnie w ciągłym dobieraniu kart TtR jest o wiele bardziej losowe. W Pociągach Europa nic nie dobierasz, tylko budujesz.

Żeby nie było, że narzekam na TtR, bo tak nie jest. Mam obie gry i w obie lubię grać. Uważam że TtR jest fajniejsze, ale w stosunku do Pociągi Europa jest bardziej losowe. Losowość w TtR mi nie przeszkadza w żaden sposób.

[FortArt]

Rzecz w tym, że miarą losowości nie jest ilość losowań, ale odchylenie od standardu. Losowe są nie te gry, w których losowań jest dużo, ale te, w których wpływ szczęścia na Twój wynik jest duży. Czym więcej małych drobnych losowań tym mniejsza szansa, że wyniki będą istotnie odbiegać od oczekiwanych średnich. Jeśli zaś losowań niewiele, a ich ranga duża to ryzyko rośnie.

Wyobraź sobie dwie gry. W obu rzucamy monetą. W grze A zaledwie raz a przegrany płaci drugiemu milion zł. W grze B przegrany płaci tylko 1 zł, za to rzucamy milion razy. W obu wygrać można dokładnie tyle samo, ale którą z nich uważasz za bardziej losową?

[krzyss]

Nie zgadzam sie z ta opinia :)

[Grzdyll]

Nie zgadzam sie z ta opinia

Bo to nie opinia tylko fakt. Losowość to wpływ szczęścia na końcowy wynik.

A opinią jest natomiast czy uważasz że w TTR losowość jest duża czy nie. Ja przychylam się do opinii że wcale nie taka jak się z pozoru wydaje

[krzyss]

Odbiegając od tematu, to w takim razie jaka jest losowość w Talismanie, na którą tak narzeka się?

[misioooo]

Biorąc pod uwagę czas rozgrywki w Talizmana i ilość turlania... Wychodzi, że niemal nie ma losowości chyba ;P Czyli Talizman to rasowe... euro?

[FortArt]

Nie słuchaj ich, Talizman nie jest o pociągach. Chicago Express jest. Linie Lotnicze Europa też bo to pociągi udające samoloty. Dla odmiany w Tokyo Train kolejnictwa brak. O pociągach jest za to Trains.

Chyba w gronie lżejszych kolejówek pasowałoby też wymienić grę bez nazwy na pudełku, ale nie wymieniam bo nie grałem w nią to i polecać mi trudno.

[hydrox]

Zawsze można zrobić mix Talismana z TTR i wsadzić poszukiwaczy do pociągów. Niech jeżdżą po Mieście, Podziemiach metrem... przypomniał mi się taki film "Nocny pociąg z mięsem"... wpisze się w klimat walki z potworami itp.
Dzięki za podpowiedzi, poprzeglądam jeszcze pozostałe tytuły i coś pod choinkę na pewno wybiorę

[Zimoch]

Ja podłącze się pod wątek i zadam podobne pytanie - nie mam jeszcze żadnego TTR a chciałbym pograć z synem więc potrzebuje wersji najlepiej chodzącej na dwie osoby, która to?

[krzyss]

Z tego co wiem na 2 osoby Skandynawia będzie najlepsza.

Osobiście z żoną gramy w Europę w dwie osoby i jest OK. Zawsze to duży plus, jak przyjdzie do syna kolega/koleżanka i zagra się w większą ilość osób.

[xilk]

Ja podłącze się pod wątek i zadam podobne pytanie - nie mam jeszcze żadnego TTR a chciałbym pograć z synem więc potrzebuje wersji najlepiej chodzącej na dwie osoby, która to?

Jeżeli zamierzacie grać wyłącznie w 2-3 osoby, to Skandynawia. Dla 3-5 osób rewelacyjna jest Europa, a dla dwóch graczy ta mapa też się sprawdza.

[detrytusek]

Rzecz w tym, że miarą losowości nie jest ilość losowań, ale odchylenie od standardu. Losowe są nie te gry, w których losowań jest dużo, ale te, w których wpływ szczęścia na Twój wynik jest duży. Czym więcej małych drobnych losowań tym mniejsza szansa, że wyniki będą istotnie odbiegać od oczekiwanych średnich. Jeśli zaś losowań niewiele, a ich ranga duża to ryzyko rośnie.

Wyobraź sobie dwie gry. W obu rzucamy monetą. W grze A zaledwie raz a przegrany płaci drugiemu milion zł. W grze B przegrany płaci tylko 1 zł, za to rzucamy milion razy. W obu wygrać można dokładnie tyle samo, ale którą z nich uważasz za bardziej losową?

Matematycznie masz rację ale dla mnie losowość to brak możliwości robienia tego co chcę. Narzuca mi to szczęście. To, że przy wielu rzutach szczęście będzie na mniej więcej 50% to się zgadza ale duża ilość rzutów powoduje, że dużo razy nie mam wpływu na grę (wynik jest tu nieważny) czyli imho gra jest bardzo losowa.

[misioooo]

Ja podłącze się pod wątek i zadam podobne pytanie - nie mam jeszcze żadnego TTR a chciałbym pograć z synem więc potrzebuje wersji najlepiej chodzącej na dwie osoby, która to?

Jeżeli zamierzacie grać wyłącznie w 2-3 osoby, to Skandynawia. Dla 3-5 osób rewelacyjna jest Europa, a dla dwóch graczy ta mapa też się sprawdza.

Jak wyżej, dla 2-3 graczy wersja Skandynawia (Nordic Countries). Dla mnie Europa jest za luźna dla 2 osób. Ponoć do podstawki (Europa) dodatkowa mapa Indie/Szwajcaria jest ok na 2-3 osoby.
Nordic Countries to samodzielna gra, więc nie musisz nic więcej inwestować. Max na 3 graczy.