Zapowiedzi gier w Polsce

[Dusso]

Kurcze, rzeczywiście, o matko

[salmunna]

Ja osobiście, przy takim obrocie spraw, przestaję kupować gry nie-po-polsku!

[Don Simon]

rok 2008
Gra o Tron by Galakta (!)

Troche pozno... Ciekawe, czy duzo osob, ktore gry jeszcze nie ma zdecyduje sie na zakup... Co, jak co, ale ta gra jest juz na rynku bardzo znana i (chyba?) w pewnych kregach dosc popularna...

Mnie osobiscie zupelnie nie interesuje i wolalbym cos innego .

Pozdrawiam
Szymon

[Wilk]

A ja bym sie nie martwil o popyt - fanow Martina jest sporo. Gra moze stanowic bardzo dobra "gateway game" dla roznorakich RPGowcow i fanow fantasy. No i na pewno pozytywne jest, ze tak znany tytul wychodzi po polsku. Ja tez zapewne tego nie kupie (GoTa w miare lubie, ale bez przesady, irytuje mnie pare przepisow ), ale z samego wydarzenia sie ciesze.

[salmunna]

Troche pozno... Ciekawe, czy duzo osob, ktore gry jeszcze nie ma zdecyduje sie na zakup... Co, jak co, ale ta gra jest juz na rynku bardzo znana i (chyba?) w pewnych kregach dosc popularna...

Kupię ja - sobie, jednym znajomym na pewno, a oni kupią swojej znajomej bo jest fanką Martina

Może nie będzie tak źle z tą sprzedażą

[Geko]

rok 2008
Gra o Tron by Galakta (!)

Troche pozno... Ciekawe, czy duzo osob, ktore gry jeszcze nie ma zdecyduje sie na zakup... Co, jak co, ale ta gra jest juz na rynku bardzo znana i (chyba?) w pewnych kregach dosc popularna...

Mnie osobiscie zupelnie nie interesuje i wolalbym cos innego .

Mam podobne zdanie.
Chociaż trzeba zauważyć, że sprzedaż polskich edycji światowych hitów jest znacznie większa niż ich obcojęzycznych edycji.
Z drugiej strony GoT do dosyć specyficzna pozycja i na pewno nie dla każdego. Ja pewnie nie kupię, chociaż sagę Martina bardzo lubię (przynajmniej na razie, czyli na etapie drugiego tomu).
Z trzecie strony, to dobrze wróży na przyszłość, że Galakta zaczyna celować w bardziej wymagające pozycje.
Pożyjemy, zobaczymy...

[Usul]

Ja z niecierpliwoscia na nia czekam.. Rozumiem, ze wnetrze bedzie rownie miodne i nic sie nie zmieni (poza jezykiem) ??

[Hudson]

rok 2008
Gra o Tron by Galakta (!)

Troche pozno... Ciekawe, czy duzo osob, ktore gry jeszcze nie ma zdecyduje sie na zakup... Co, jak co, ale ta gra jest juz na rynku bardzo znana i (chyba?) w pewnych kregach dosc popularna...

Mnie osobiscie zupelnie nie interesuje i wolalbym cos innego .

Pozdrawiam
Szymon

Zależy ile to jest "dużo". W Polsce jest jeszcze na pewno kilka tysięcy osób, które GotA nie kupiło bo jest po angielsku/nie wiedziały że istnieje.
Ja obstawiam, że to będzie spory hit, bo zapełnia pewną niszę wśród tytułów polskojęzycznych.

[moonman]

wow, rewelacyjne wiadomości... GoT po polsku, to może i Arkham'a się doczekamy

[mst]

i Agricoli, i Twilight Struggle, i RoboRally, i ... pewnie się trochę zagolopowałem ale naprawdę super, że planszówkowy rynek rozwija się w Polsce w takim tempie

[Wilk]

Ja mysle ze Twilight Struggle by u nas naprawde bylo hitem, ale z polska wersja moze byc o tyle problem, ze ta gra obecnie nie jest (przynajmniej poki co) drukowana.

[Hudson]

Wilku, a jaki jest problem z wydrukowaniem gry w Polsce? Ja bym się martwił raczej o cenę, bo gdyby miała być tak wysoka jak amerykańska, to nie wróżę jej zbyt dużej popularności. Nie wydaje mi się, żeby ta gra została wydana w naszym ojczystym języku - tak tak, nawet przez Lacertę, panie redaktorze

[LostLukas]

niezły szok przeżyłem!

Gdyby mi to ktoś jeszcze niedawno powiedział, że Gra o Tron wyjdzie po polsku, to bym mu nie uwierzył, a tu proszę.

kiedy przedsprzedaż? zaklepuję jeden egzemplarz dla siebie!

PS. trzymam kciuki, za wydanie jeszcze większej ilości tak dobrych gier na naszym rynku w przyszłym roku.

[Wilk]

Wilku, a jaki jest problem z wydrukowaniem gry w Polsce? Ja bym się martwił raczej o cenę, bo gdyby miała być tak wysoka jak amerykańska, to nie wróżę jej zbyt dużej popularności. Nie wydaje mi się, żeby ta gra została wydana w naszym ojczystym języku - tak tak, nawet przez Lacertę, panie redaktorze

Bo ja wiem? Tu sie zastrzege, ze ja o realiach rynku wydawniczego wiem, w gruncie rzeczy, dosc niewiele, stad tez ponizsze spekulacje nalezy traktowac cum grano salis. Po pierwsze nie wiem, jak wyglada kwestia licencji, skoro gra jest wyczerpana i czy fakt wyczerpania gra jakas role. Mysle jednak, ze jesliby sie juz udalo wydac polska edycje, jej koszt moglby chyba byc nizszy niz oryginalna edycja, bo, jak sie zdaje, jej duzy koszt wynika po czesci z kosztow transportu ze Stanow. Komponenty nie sa przeciez, jak sam wiesz, jakiejs nie wiadomo jakiej jakosci (zwlaszcza plansza).

[BloodyBaron]

rok 2008
Gra o Tron by Galakta (!)

Troche pozno... Ciekawe, czy duzo osob, ktore gry jeszcze nie ma zdecyduje sie na zakup... Co, jak co, ale ta gra jest juz na rynku bardzo znana i (chyba?) w pewnych kregach dosc popularna...

Mnie osobiscie zupelnie nie interesuje i wolalbym cos innego .

Pozdrawiam
Szymon

Zależy ile to jest "dużo". W Polsce jest jeszcze na pewno kilka tysięcy osób, które GotA nie kupiło bo jest po angielsku/nie wiedziały że istnieje.
Ja obstawiam, że to będzie spory hit, bo zapełnia pewną niszę wśród tytułów polskojęzycznych.

Ja nie mam, a chętnie rozważę nabycie - zwłaszcza jeśli będzie tańszy niż wersja obecnie już niedostępna. Poza tym liczę jeszcze na jakieś bonusiki - może mini dodatek, albo choć uzupełnienie i poprawienie zasad o te erraty, które się w międzyczasie do GoTa pojawiły. Generalnie doświadczenie uczy, że warto kupować polskie edycje gier, i to nie dlatego, że po polsku, tylko dlatego, że mają jeszcze jakiegoś bonusika, i są jednak tańsze niż zachodnie edycje - wyjątkiem jest tu chyba tylko Bang!

[Odi]

Niech tylko polski GoT będzie tańszy od zachodniej wersji, a od razu go kupuję:)
Nie gralem jeszcze, ale skusiłem się na przeczytaie prozy martina. Mówiąc szczerze - znakomita. Polskiego GoTa kupię choćby "na pamiątkę" wspaniałej przygody, jaką jest czytanie Martina.
Pozostaje tylko żałować, że tak słabo eksploatowane są sztandarowe polskie dokonania w literaturze fantasy. Coś się ruszyło z Wiedzminem (choć gre karcianej kompletnie brakowało rozmachu prozy Sapkowskiego - zwykła siekanina), ale np świata Szereru czy uniwersum Piekary z opowiadań o Madderdinie czekają na odkrywcę :/

Co do "bonusików" - chciałbym aby były, ale wiecie jak to jest... "Żeby był po polsku, do tego z bonusem, do tego tańszy" - nie zawsze tak się da. Chyba jednak priorytetem powinna być cena.
Do bonusów nie wliczam wszelkiej erraty, rozszerzonego FAQ itp - to powinien być absolutny standard polskiego wydania

[Hudson]

Wygląda na to, że GOT powinien ukazać się mniej więcej w połowie roku 2008. Co do ceny, to w dolarach jest ona równa cenie Runebounda...ale to tylko spekulacje.

[Nataniel]

W angielskim wydaniu jest takze FAQ i Errata, wiec nie wiem coz wiecej mialoby byc w polskim w tym wzgledzie?

[pinos]

Ja mam angielską, jeszcze w nią nie grałam, a polską na pewno kupię.
1. Bo uwielbiam Martina.
2. Bo w wersję polską będzie więcej chętnych do gry.
3. Bo trzeba wydawnictwu pokazać, że warto wprowadzić na rynek polski też starsze klasyki.

[bandoG]

3. Bo trzeba wydawnictwu pokazać, że warto wprowadzić na rynek polski też starsze klasyki.

[pinos]

3. Bo trzeba wydawnictwu pokazać, że warto wprowadzić na rynek polski też starsze klasyki.

Że niby to nie taki starszy klasyk? Chodziło mi o wypowiedź Don Simona:

"Troche pozno... Ciekawe, czy duzo osob, ktore gry jeszcze nie ma zdecyduje sie na zakup... Co, jak co, ale ta gra jest juz na rynku bardzo znana i (chyba?) w pewnych kregach dosc popularna..."

Czy o samo zestawienie starszy klasyk? Tak mi się napisało no.

[mst]

IMHO bandoG chciał po prostu docenić twoją, cechującą się niezwykłą planszówkową odpowiedzialnością, postawę

[pinos]

A, to bardzo dziękuję. <dyg>

[waffel]

Mi się wydaje, że wydawnictwa (zwłaszcza Lacerta) doskonale wiedzą, że należy wydawać klasyki: Galakta ma Osadników, Cytadelę i Zaginione Miasta, a plan wydawniczy Lacerty jest zbieżny z Top 10 na BGG. Co nie zmienia faktu, że i tak należy ich do tego zachęcać, żeby im się nie odwidziało :)

[bandoG]

IMHO bandoG chciał po prostu docenić twoją, cechującą się niezwykłą planszówkową odpowiedzialnością, postawę

Otóż to! Niektórzy piszą z angielska "WORD" w takiej sytuacji. Na kilku znajomych forach używa się wykrzyknika właśnie w celu
podkreślenia ważności danego stwierdzenia, popierania go itp.