A co CIEBIE wkurza w planszowkach?:)

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
mistrz_yon
Posty: 705
Rejestracja: 26 kwie 2005, 11:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 158 times
Been thanked: 252 times
Kontakt:

Re: A co CIEBIE wkurza w planszowkach?:)

Post autor: mistrz_yon »

a ja kocham instrukcj. Wlasciwie to niewiele mniej funu daje mi granie, co czytanie papiera i zachwycanie sie oryginalnoscia czy elegancja rozwiazania. To takie bardziej filozoficzne poodejscie, w ktorym czytanie instrukcji to potencja, a pozniejsza gra - akt. I dopoki sie nie zagra, to gra moze byc wszystkim, a po pierwszej grze staje sie soba i tylko soba.
I chyba mnie to tez w planszowkach wkurza, ze kazda gre tak naprawde mozna odkryc tylko jeden raz...
Awatar użytkownika
mst
Posty: 5767
Rejestracja: 25 wrz 2007, 10:42
Lokalizacja: gliwice
Been thanked: 3 times
Kontakt:

Re: A co CIEBIE wkurza w planszowkach?:)

Post autor: mst »

Może to tłumaczy częste przekręcanie reguł przez graczy, że niektórzy chcą grę odkrywać po wielokroć. :wink: A poważnie to IMHO czasami zastosowanie całkowicie nowej strategii/podejścia do gry pozwala odkryć ją na nowo. :)
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
Awatar użytkownika
mistrz_yon
Posty: 705
Rejestracja: 26 kwie 2005, 11:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 158 times
Been thanked: 252 times
Kontakt:

Re: A co CIEBIE wkurza w planszowkach?:)

Post autor: mistrz_yon »

Nie no, luz. Ja nie mam problemow z strategiami (tzn. mam - ich optymalizacja zajmuje tyle czasu), ze nie mam tego kiedy robic. O, i to tez mnie wkurza :) Chcialbym pocwiczyc sobie jakas strategie np. w Caylusa, ale do tego potrzebuje jakichs 10 gier. Z kim? Kiedy?
Awatar użytkownika
Andy
Posty: 5130
Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
Lokalizacja: Piastów
Has thanked: 77 times
Been thanked: 192 times

Re: A co CIEBIE wkurza w planszowkach?:)

Post autor: Andy »

mistrz_yon pisze:a ja kocham instrukcj. Wlasciwie to niewiele mniej funu daje mi granie, co czytanie papiera i zachwycanie sie oryginalnoscia czy elegancja rozwiazania.
Wzruszyłem się. Nie jestem sam jeden na świecie! :D
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
ODPOWIEDZ