Android: Netrunner (Richard Garfield, Lukas Litzsinger)

[fluor]

Turniej organizowany przez Planszomania.pl odbędzie się na zjAvie 5 (15 lutego w Warszawie) - więcej info.

Hmm.. Tylko czemu nie ma info na oficjalnej stronie FFG? http://tools.fantasyflightgames.com/iwp ... ips#Poland

Nie wiem, ale się dowiem

[Inermis]

Nie wiem, ale się dowiem

Pal sześć stronę. Ważne aby FFG kita wysłało

[Desaix1800]

Mam pytanko, jakimi taliami z Core Set radzicie zagrać pierwsze partie i dlaczego ?

[pan_satyros]

Mam pytanko, jakimi taliami z Core Set radzicie zagrać pierwsze partie i dlaczego ?

Weyland vs Przestępcy

Ładnie się zazębiają, można wykorzystać potencjał obu frakcji i wzajemnie sobie napsuć krwi.

[mat_eyo]

Popieram. Dodatkowo obie talie prezntują kanoniczny sposób gry obiema frakcjami. Ewentualnie Wey można zamienić na HB, ale tam są lody łamane klikami, co może na początku skonfudować początkojuącego runnera.

[Jander]

Ja podstawowego criminala w ogóle nie łapałem, brak codebreakera trochę bolał.

[Markus]

Ale zawsze byl Crypsis

[mat_eyo]

Crypsis jak crypsis, splashujesz Gordiana i ze Special Orderem wystarczy Ci jeden. Mój pierwszy Crim miał 2x Ninja, 2x Corroder, 1x Gordian i 1x Crypsis. Mając w nim 3x Special Order nigdy nie brakowało mi breakerów. W pierwszej grze faktycznie brak frakcyjnego codebrakera może boleć, ale z drugiej strony stołu będzie korp, który niezbyt ogarnia, więc nie powinno to wpłynąć na rozgrywkę. Poza tym brak frakcyjnego łamacza code gateów jest moim zdaniem świetnym krokiem twórców i zaproszeniem do deckbuildingu - "hmm fajnie gra się tym niebieskim, ale szkoda, że nie ma czym łamać tych lodów. Zobaczę co mają inne frakcje..."

[Desaix1800]

Hmm to trochę kiepsko że nie ma czym łamać lodów to może lepiej nie brać przestępców

[donmakaron]

Zdecydowanie coresetowy Shaper (Kształcerz) reprezentuje najbardziej podstawowy schemat gry runnerem. Instalujesz breakery, łamiesz ice'y, masz czym męczyć R&D, a do tego mocna ekonomia na Magnum Opus i zdolności Kate. Żadnych kombinowanych sztuczek. Pomaga zrozumieć podstawy mechaniki i łatwiej potem zrozumieć, czemu sztuczki Gabriela są tak dobre oraz jak zabrać się za Noise'a żeby miało to jakiś sens.

Z korporacji to chyba faktycznie Weyland. Choć Jinteki dobrze uczy blefowania i grania remotami, które w grze korporacją są bardzo ważne. Jak się ogarnie te dwie, można spróbować HB i zobaczyć, czemu szybkie scorowanie agend jest tak dobre.

[Desaix1800]

Czyli Weyland i Krztałcerze będą ok ?

[gafik]

Tak, ja też uważam, ze Weyland i Shaper to klasyczne granie... sam tak też zaczynałem.

[planszomania]

Turniej organizowany przez Planszomania.pl odbędzie się na zjAvie 5 (15 lutego w Warszawie) - więcej info.

Hmm.. Tylko czemu nie ma info na oficjalnej stronie FFG? http://tools.fantasyflightgames.com/iwp ... ips#Poland

Już jest

[Desaix1800]

Hy hy ale patent

http://boardgamegeek.com/image/1788014/ ... -netrunner


http://boardgamegeek.com/image/1788333/ ... -netrunner

[Tycjan]

(http://podiesluciepali.znadplanszy.pl/2 ... -przywitac
Na ZnadPlanszy.pl powstał blog tematyczny prowadzony przez Dariusza "Brylanta" Kułaka, który jest poświęcony tylko grze Netranner LCG. Zapraszam

[TomaszDr]

Cześć!

Mam za sobą kilka rozgrywek na podstawowych taliach Jinteki vs Kształcerze.

Chciałbym zapytać, czy ktoś z Was ma/miał podobne wrażenia.

"Niezbilansowane strony. Wydaje się, że Kształcerze mają zdecydowaną przewagę, łatwo zarabiają kasę, wystawiają mimetyzm i ulepszają go inną kartą, aby miał +1 siły. Wówczas Jinteki pozostaja bez szans."

"W grze bardzo dużą rolę odgrywa szczęście. Runner atakując R&D lub HQ, wyciąga projekty i wygrywa."

Co o tym sądzicie?

[Jander]

Podstawowe Jinteki jest moim zdaniem słabe. Początkowo dużo lepiej próbować sił z Weylandem.

[donmakaron]

Dwóch początkujących graczy nie powinno mieć moim zdaniem takich odczuć, brzmi to jak opinia po niewielkiej liczbie gier. Na początku zdarzają się często wypłaszczenia z Junebuga, a Kształcerze bardzo powoli składają swój Rig. Upewnijcie się też, że gracie zgodnie z zasadami - latanie na jedynie Mimetyzmie jest drogie i pochłania mnóstwo klików. Pewnie że podstawowe Jinteki pozostawia wiele do życzenia, ale wiele osób właśnie dzięki Jinteki zachwyciło się grą.

[Andy]

Pewnie że podstawowe Jinteki pozostawia wiele do życzenia

I na tym chyba właśnie polega pomysł na gry LCG

[Desaix1800]

Dopiero ogarniam podstawkę, ale już nie żałuje wyboru gdyż wahałem się nad SW LCG. Mam kilka pytań. Jakie frakcje są teraz najpopularniejsze? Którymi gra się najciekawiej:)? Ja na razie jestem po partiach W vs. Sh fajnie się prezentują ale dość prostolinijnie działąją Które data packi kupować:)? opłaca mieć się komplet:)?

[hsiale]

Najsilniejszy (średnio) na turniej w tej chwili byłby chyba Criminal i NBN. Choć to wszystko zależy od preferencji gracza. N.p. na dwóch ostatnich wrocławskich turniejach wygrały Shaper/HB i Criminal/Weyland. Najtrudniej chyba w tej chwili złożyć mocnego Anarcha (choć to się już powoli zmienia) i Jinteki (co się prawdopodobnie zmieni w kwietniu jak wyjdzie poświęcony im duży dodatek). A czym się gra najciekawiej to już pytanie całkiem bez odpowiedzi Mi najciekawiej się zmienia talie, tylko boli to, że nie ma czasu, żeby wypróbować wszystko, co by się chciało.

Jak dojdziesz, które frakcje najbardziej Ci pasują, to możesz uzupełniać dodatki zaczynając od tych z kluczowymi kartami dla Twoich frakcji. Docelowo pewnie i tak będziesz chciał mieć wszystko

[Inermis]

Cześć!

Mam za sobą kilka rozgrywek na podstawowych taliach Jinteki vs Kształcerze.

Chciałbym zapytać, czy ktoś z Was ma/miał podobne wrażenia.

"Niezbilansowane strony. Wydaje się, że Kształcerze mają zdecydowaną przewagę, łatwo zarabiają kasę, wystawiają mimetyzm i ulepszają go inną kartą, aby miał +1 siły. Wówczas Jinteki pozostaja bez szans."

Hej. Wygrałem turniej na samej podstawce jako Jinteki/Criminal, więc nie podzielam takiego zdania. Oczywiście nie na taliach predefiniowanych tylko własnych.
Gra jest dużo bardziej skomplikowana niż to wydaje się po pierwszych 20 partiach

"W grze bardzo dużą rolę odgrywa szczęście. Runner atakując R&D lub HQ, wyciąga projekty i wygrywa."

To jest gra karciana. "Szczęście" albo "prawdopodobnieństwo" odgrywa w niej ważną rolę, tak jak w każdej grze karcianej. Ale nie jest to tak duża rola jakby miało się to wydawać. Jeśli nie masz projektów na stole, ani na HQ, to znaczy że są one w R&D. Wtedy prawdopodobieństwo wyciągnięcia projektu z R&D jest większe. Ogólnie sprowadza to się do tego że trzeba uzyskiwać jak najwięcej dostępów do miejsc gdzie dostęp do projektu jest najbardziej prawdopodobny.

[Inermis]

Zapraszamy wszystkich na turniej do Warszawy - 8 marca 2014 (sobota)
Szczegóły: http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... =4&t=28417
Zapraszam szczególnie osoby mniej doświadczone - brak wpisowego, oraz promki Kati Jones dla najlepszych 32 osób powinny zachęcić do licznego przybycia

[Andy]

Jak Wam się podobają karty typu Current z drugiego Data Packu cyklu księżycowego?
http://www.fantasyflightgames.com/edge_ ... ?eidn=4684
http://boardgamegeek.com/thread/1134898 ... unar-cycle

[mat_eyo]

Mocne, za mocne.