zephyr pisze:Same superlatywy widzę o st Petersburgu to dołożę łyżkę dziegciu: partie 2 osobowe wydają mi się losowe, nudne i schematyczne, może i w środku partii jest trochę ciekawiej ale:
pierwsza tura -
zakup po 4 rzemieślników biorąc ciągle najtańszego,
budynki tak żeby odsłonić szlachcica dla siebie
zakup najdroższego szlachcica
może jakiś upgrade na łapę
II tura
zakup rzemieślników
pas
pas
pas
[no może coś na łapę zamiast pas, ale na wystawianie kasy szkoda bo zaraz]
III tura
zakup rzemieślników
...
oż, wreszcie zaczęła się gra...
jak wyszła Mistress of Ceremony w pierwszej turze to od razu komentarz współgracza: "to zaczynamy jeszcze raz?"
Jako weteran Petersburga powiem krótko - bzdura
Gra jest właśnie najlepsza na 2 osoby. Jak w każdej zdarzają się pewne schematy, ale to jest karcianka i ruchy zależą od tego co wyjdzie na stół. Czasami początek gry wygląda tak jak napisał zephyr, ale tylko czasami. Przy okazji mała uwaga do zephyra, na początku gry każdy ciągnie po dwóch rzemieślników a nie po czterech. Poza tym proponuję grać z jedną zmianą w regułach - pierwsza runda bez Mistress of Ceremony. Tak więc Petrsburg jak najbardziej polecam, grywam w niego często w wariancie 2-3 osoby (m.in. z dziewczyną) i od kilku lat się nie znudził.
Z innych gier wymienionych lub jeszcze nie:
- Stone Age - dobra gra na 2 i więcej osób, używanie kostek może być dla kogoś wadą zwłaszcza jeśli ma dużego pecha.
- RFtG - polecam, ale pozorne skomplikowanie gry może mocno zniechęcić. Chociaż po kilku miesiącach chęc do grania opadła nieco. Jest duży wątek RftG na tym forum.
- W roku smoka - bardzo lubię a jeszcze bardzie tego samego autora Notre Dame. Gra ma jedną wadę dla niektórych osób, mianowicie cały czas czegoś brakuje, zawsze jeden lub więcej graczy musi coś stracić.
- Attika - to gra zdecydowanie bardziej logiczna niż ekonomiczna. Kupiłem bo myślałem, że ekonomiczna. Zagrałem kilka razy i leży na półce.
- Filary Ziemi - jak dla mnie za bardzo schemtayczna - podobno z dodatkiem wygląda to dużo lepiej.
- nie wspominani jeszcze Wikingowie - świetna gra na dwie osoby, na więcej zaczyna się robić mocno losowa. Jedna z ulubionych gier mojej dziewczyny. Ładna plansza, jest strategia, jest ekonomia, trzeba trochę pomyśleć i przyjemnie się gra.
- Pandemic - od zachwytu do szybkiego znudzenia. Tak to wyglądało w moim przypadku
Czasem mogę zagrać, ale wszystkie rozgrywki wyglądają podobnie.