Aeroplanes [M. Wallace]

[WRS]

Punkty przydziela się w kategoriach:
[...]
- za samoloty

Co P.T. Kolega miał na myśli?
Czy PZ umieszczone na kartach niektórych samolotów, czy może coś innego (co mogło mi umknąć przy czytaniu instrukcji)?

[adikom5777]

Tak, miałem na myśli punkty umieszczone na niektórych kartach samolotów.

[ozy]

Kolejne odcinki o samolotach z Aeroplanów. Konstrukcje i producenci zaczynają dojrzewać, pojawiają się znane aż po dziś dzień marki.

Handley Page 8b: http://www.facebook.com/notes/diablos-p ... 9999257069
Junkers F13: http://www.facebook.com/notes/diablos-p ... 7922559610
Bristol Type 62: http://www.facebook.com/notes/diablos-p ... 6019192467
Fokker F.II: http://www.facebook.com/notes/diablos-p ... 0575769678
Farman Goliath: http://www.facebook.com/notes/diablos-p ... 6432213759
Supermarine Sea Eagle: http://www.facebook.com/notes/diablos-p ... 4201719982

[Veridiana]

Musze powiedzieć, że pierwsza rozgrywka nastraja mnie baaaaaardzo optymistycznie chociaż dziwny jest mechanizm losowania pierwszeństwa po każdym kółku akcji. czasem zapominaliśmy ale trudno jakoś wymyślić, co można by robić w zamian (?) stała kolejnośc raczej nie jest sprawiedliwa, a zadne kryterium nie przyszło nam do głowy hmm

[adikom5777]

Ja gram tak, że jak każdy zrobi ruch, to na następną turę przekazuje znacznik startowy w lewo.

[ozy]

Jako przypominajka dobrze dziła przekazywanie białej kostki nowemu pierwszemu graczowi i umieszczenie jej przed nim w widocznym dla wszystkich miejscu. Wtedy gracze widzą, że jak tura wróci do niego, to zamiast ruchu, ma rzucać.

[WRS]

Losowy gracz początkowy (w każdej turze) to jak dla mnie odpowiednik nieprzewidywalności pogody i braku sprzętu radzącego sobie w trudnych warunkach.

Akceptuję to. Grając trzeba się przygotować na trudne sytuacje - czekam niemal całą turę. Ale też trzeba umieć skorzystać ze szczęścia - dwie akcje z rzędu!

[Veridiana]

W sensie merytorycznym mi to nie przeszkadza, tylko w technicznym Człowiek robi piękną akcję, po czym puka się ręką w czoło "acha, miałam rzucać"

[Lord Voldemort]

W sensie merytorycznym mi to nie przeszkadza, tylko w technicznym Człowiek robi piękną akcję, po czym puka się ręką w czoło "acha, miałam rzucać"

Rozwiazanie jest bardzo proste. Trzeba rzucac tak, zeby znowu zaczynac runde

[ozy]

Pojawiły się 2 recenzje:

http://www.gamesfanatic.pl/2013/03/07/a ... smialkiem/
http://planszowki.polter.pl/Aeroplany-P ... twa-c25385

[JAskier]

M.in. w pewnym znanym sklepie z grami Aeroplany pojawiły się w promocji, a ich cena wynosi poniżej 80zł. Jako, że od pewnego czasu interesowałem się tym tytułem, to polecam niezdecydowanym kupić w okazyjnej cenie.

[Karit]

losowej kolejności trzeba powiedzieć stanowcze nie!

Możesz coś więcej powiedzieć o tej losowej kolejności która tak przeszkadza. Jak ją zmodyfikować?
Kupiłem dzisiaj grę i jestem ciekaw czy wybór był trafny

[Veridiana]

Uważam, że gdyby losowa kolejność była tak zła, jak się o niej mówi, to tak doświadczony twórca (i zapewne cała jego ekipa) jak Wallace by to jednak zauważył...

[Hiu]

Chetnie bym sie poczestowal, bo to Wallace, ktorego lubie - jednak poczatkowo gra mnie nie porwala - glownie z powodu grafiki - i to sie nie zmienilo.

Plansza jest tak brzydka - ze pasuje - mimo kuszacej oferty

[Karit]

Chetnie bym sie poczestowal, bo to Wallace, ktorego lubie - jednak poczatkowo gra mnie nie porwala - glownie z powodu grafiki - i to sie nie zmienilo.

Plansza jest tak brzydka - ze pasuje - mimo kuszacej oferty

+1
oooj plansza to na prawdę straszna brzydota jest, nie wiem jak mogli wypuścić coś tak paskudnego. Nie jest jakaś wybitnie tragiczna ale porównując do innych gier wypada kiepsko... Jednym z powodów dla których nie kupowałam gry był własnie wygląd planszy. Niska cena w promocji jednak mnie skusiła

[Karit]

Musze przyznać że po odpakowaniu gry plansza na prawdę kuje w oczy. W porównaniu do takiego Stema, Areoplany to w zasadzie 2 kolorowa mapa + kwadraciki na żetony i grube linie tras. Aż się prosi o jakiś deseń, kontury krajów, no nie wiem jakąkolwiek nawet minimalistyczną grafikę. Gdyby to była skala od 1 do 10 Pociągom dał bym 8 a Areoplanom 3.
Dodatkowo szkoda ze wszystkie żeton mają ten sam kolor rewersu, jak się wysypią do góry nogami to jest sporo przekładania.
No i na koniec - absolutny brak czegokolwiek do posegregowania tej masy żetonów. Jeden płócienny woreczek i to wszystko. Żadnych woreczków strunowych mimo że powinno ich być minimum z 6-7. Jedyne co wydaje mi się ładne to grafiki samolotów na kartach, fajnie zobaczyć jak kiedyś wyglądały.
Co do jakości wykonania dał bym 4/10, mam nadzieję że rozgrywka będzie jednak znacznie milsza.

[WRS]

Kiedyś Ozy o tym pisał... Grafika jest utrzymana w klimacie lat 20. XX wieku. Warto spojrzeć na grafikę użytkową z owych czasów (choćby polskie plakaty z okresu międzywojennego).

[Karit]

Kiedyś Ozy o tym pisał... Grafika jest utrzymana w klimacie lat 20. XX wieku. Warto spojrzeć na grafikę użytkową z owych czasów (choćby polskie plakaty z okresu międzywojennego).

Grafika np. pudełka czy kart jest dla mnie jak najbardziej ok i fajnie wpasowuje się w tamte czasy. Jednak mapy mogły by być bardziej dopracowane, zwłaszcza ze nawet w tamtych czasach były bardziej kolorowe/szczegółowe. Grafika planszy to w końcu jedna z ważniejszych grafik w grze.

[Trolliszcze]

Mnie się akurat ta plansza podoba. Wiem, szok, ale takie lubię, szczególnie w grach euro - przejrzyste, bez wodotrysków.

Bardziej zasmuciły mnie karty, które są baaardzo cienkie. Naprawdę, jakość wyjątkowo kiepska, i jeszcze moje są lekko postrzępione na brzegach. Dowód empiryczny: normalnie karty wchodzą do koszulek FFG z lekkim oporem - te wchodziły lekko, jakby miały ruszać się w środku.

BTW, czy w polskim wydaniu rozmiar kart jest inny niż w angielskim? Na BGG gdzieś ktoś podał, że koszuli standard euro i takie kupiłem, a się okazało, że mniejsze, standard american.

[Lord Voldemort]

BTW, czy w polskim wydaniu rozmiar kart jest inny niż w angielskim? Na BGG gdzieś ktoś podał, że koszuli standard euro i takie kupiłem, a się okazało, że mniejsze, standard american.

Jest taki sam. Gra byla drukowana w tej samej drukarni (niemieckiej), gdzie wersja amerykanska (wg tej samej specyfikacji).

[Trolliszcze]

BTW, czy w polskim wydaniu rozmiar kart jest inny niż w angielskim? Na BGG gdzieś ktoś podał, że koszuli standard euro i takie kupiłem, a się okazało, że mniejsze, standard american.

Jest taki sam. Gra byla drukowana w tej samej drukarni (niemieckiej), gdzie wersja amerykanska (wg tej samej specyfikacji).

Już to sprawdziłem, to użytkownik BGG podał zły rozmiar.

[mig]

Zagraliśmy w 4 osoby, czyli w składzie ponoć optymalnym. I było bardzo fajnie. Pogłówkować trzeba, ale mózg nie dymi aż tak jak w innych grach Wallace`a. Wszystkim - również tym co sromotnie przegrali - bardzo się podobało.

Co jest niezbyt udane? O wskazywaniu pierwszego gracza już dyskusja była. Lojalnie chłopaków uprzedziłem, że ta kwestia budzi wątpliwości i sporo krytyki wobec gry właśnie tego dotyczy. Stwierdzili, że to drobiazg I potem 3 razy z rzędu graczem rozpoczynającym zostawała ta sama osoba. Trzeba było widzieć minę tego który za kazdym razem był ostatni Nie jest to kluczowe pewnie dla zwycięstwa, ale w naszej rozgrywce (podobny styl obu graczy i walka o podobne aeroplany i pasażerów) znaczenie miało bardzo duże (myślę, że nawet 10pkt to zwyciężcy przyniosło - czyli ok 20% - zwycięzca miał 49pkt). Więc następny raz zagramy na pewno z inną opcją - w trójkę sprawiedliwie byłoby pewnie zaczynanie za każdym razem przez innego gracza a w większym gronie pewnie kolejność w 2 i 3 etapie wyznaczy liczba PZ (im mniej tym idziesz szybciej).
Wykonanie jest bardzo fajne. Nawet krytykowana plansza daje radę - cud estetyki może to nie jest ale nie jest też tak źle. Szkoda, że żetony nie są dwustronne (zwłaszcza te małe - pieniędzy i pustych nóg). Bardzo by to ułatwiło grę.

Ale generalnie wrażenia po jednej rozgrywce są super. Bardzo obiecujące. Teraz będzie mi ich łatwiej namówić na Automobile