GRY-PLANSZOWE.pl

Poszukuję gry przy której będę mógł spędzić miło czas ze swoją dziewczyną i może przy okazji przekonać ją do planszówek. Scharakteryzuje ją w skrócie: uwielbia scrabble, lubi grać w karty, od czasu do czasu gramy w go bądź bierki. Nienawidzi matematyki i liczenia. Jedyne planszówki jakie zna to takie z dzieciństwa (chińczyk itp.), które wspomina miło, ale są aktualnie zbyt infantylne, proste i nudne. Gra najlepiej na 2+ graczy (ale głównie będzie grana w 2 osoby), rozgrywka 20-30 minut, banalne zasady. Smakowicie mi wygląda Hej to moja ryba, ale nie wiem czy się sprawdzi. Co byście polecali? Preferowałbym chyba jakąś grę logiczną, coś podobnego to scrabble. O taką "czystą" planszówkę się boję, że sie nie sprawdzi. Z drugiej strony, dobra planszówka się na bank nie zmarnuje

Carcassonne

O tak, Carcassonne
Miałam Hej! To moja ryba, ale szybko się pozbyłam. Za lekka, za prosta, ale za to fajna dla dzieci.

Stone Age powinno być OK, ewentualnie polecę jeszcze Hansę


Meham

A może Keltis?
Prostszej gry nie znam a w sumie całkiem w porządku

hej ja mogę powiedzieć z kobiecego punktu widzenia Hej to moja ryba od roku chętnie jest rozgrywana, nie tylko w składzie 2osobowym, ale i większym. z dziećmi, rodzicami, ciotkami, znajomymi - trafiony wybór.
W dwie osoby też chętnie gramy w blokusa, w atona, w ubongo. Dlugi okres czasu graliśmy w Carcasonne, myślę, że dziewczynom bardzo się ta gra podoba. Od kilku lat mamy też Abalone i nie nudzi się. Są też Fasolki 2osobowe AlCabohne. Keltis też bardzo fajne ale myślę, że często grany może się znudzić. mamy też inne tytuły, ale ze względu na elementy matematyki nie będę podawać:) Polecam też grę Totem.

To ja sie wypowiem z jeszcze większego doświadczenia, bo to ja przekonywałam, kobiet sztuk trzy, wszystkie zapalone fanki Scrabble'a. to, co złapało najbardziej:
- Carcassonne
- Blokus
- Guillottine
- Dominion
- Keltis
- Polowanie na Robale
- Caylus Magna Carta
- Korsar
- Cash'n'Guns
Na dwie osoby dwie ostatnie raczej słabo chodzą.

Przetestowane na kobiecie która nie lubi liczyć: "Blue moon city" trudno dostępna, ale warto.
O dziwo Osadnicy wypadają w testach pomyślnie, ale niestety na 2 osoby tylko po modyfikacji zasad...

Veridiana pisze: - Carcassonne
- Blokus

Przy takich osobach bardzo dobrze się sprawdzają. Tylko moja na przykład nie lubi kiedy jej podbieram jakieś miasto w Carcassonne, czy uniemożliwiam jakieś zagranie podkładając brzydki klocek i się obraża xD

Myślę, że Warhammer: Inwazja też by pasował, chociaż to karcianka. Za to krótka, dynamiczna, przyjemna. Tam już na szczęście nie ma zmiłuj i często chce się od razu rewanżować. Czyli więcej grania

Jaipur - dwuosobowy, prosty i niezwykle urokliwy.

Marrakech, proste zasady, piękna wizualnie, z matematyki niezbędna tylko umiejętność liczenia, dodawanie już niepotrzebne

Moja lepsza połowa "złapała" się na Carcassonne. Przez cały tydzień tylko w to chciała grać

Oprócz tego Cytadela jej się bardzo podoba, na 2 osoby chodzi nieźle, choć bardziej lubię rozgrywki 4+.

W odpowiednim gronie także Sabotażysta jest ciekawy...

A jaki dodatek do Carcassonne polecacie kupić jako pierwszy?

Szaqis pisze:W odpowiednim gronie także Sabotażysta jest ciekawy...

Jest bardzo ciekawy, ale to gra dla 3-10 osób. Techniczne nie ma problemu dla 2 osób, ale chyba mogłoby być nudno. Jeśli ja nie jestem sabotażystą to rywal na 50% jest. Tak czy siak lepiej go szybko zablokować i samemu drążyć po złoto. A skoro dwie osoby nawzajem się poblokują to sukces sabotażysty (jeśli jest w grze) byłby raczej łatwo osiągalny. To moja opinia, nie wiem nie próbowałem w dwójkę, Ty próbowałeś?

Basilica - zasady nieskomplikowane, duża przyjemność z rozgrywki. Sam często pogrywam wraz z dziewczyną

FortArt pisze:

Szaqis pisze:W odpowiednim gronie także Sabotażysta jest ciekawy...

Jest bardzo ciekawy, ale to gra dla 3-10 osób. Techniczne nie ma problemu dla 2 osób, ale chyba mogłoby być nudno. Jeśli ja nie jestem sabotażystą to rywal na 50% jest. Tak czy siak lepiej go szybko zablokować i samemu drążyć po złoto. A skoro dwie osoby nawzajem się poblokują to sukces sabotażysty (jeśli jest w grze) byłby raczej łatwo osiągalny. To moja opinia, nie wiem nie próbowałem w dwójkę, Ty próbowałeś?

według nie nawet przy 4 osobach "sabotażysta" nie ma co przy tym siadać, od 5 w góre

FortArt pisze:

Szaqis pisze:W odpowiednim gronie także Sabotażysta jest ciekawy...

Jest bardzo ciekawy, ale to gra dla 3-10 osób. Techniczne nie ma problemu dla 2 osób, ale chyba mogłoby być nudno. Jeśli ja nie jestem sabotażystą to rywal na 50% jest. Tak czy siak lepiej go szybko zablokować i samemu drążyć po złoto. A skoro dwie osoby nawzajem się poblokują to sukces sabotażysty (jeśli jest w grze) byłby raczej łatwo osiągalny. To moja opinia, nie wiem nie próbowałem w dwójkę, Ty próbowałeś?

według nie nawet przy 4 osobach nie ma co siadać przy "sabotażyście" , od 5 w góre

szmajchel pisze:A jaki dodatek do Carcassonne polecacie kupić jako pierwszy?

"Karczmy i katedry" albo "Kupcy i budowniczowie", ewentualnie "Księżniczka i smok" (ale nie polecam).
Najlepiej po prostu zacząć grać na samej podstawce, dodatki dodają trochę zasad, które z początku mogą przytłoczyć

Warhammer: Inwazja To dosyć odważna propozycja,z doświadczenia wiem że te klimaty wybierają raczej panowie niż kobiety. Poza tym tutaj jest podobnie jak w przypadku Starcrafta: taki klimat i specyfikę gry trzeba lubić.Ale fakt,ze jest prosta i dynamiczna. Podobnie jak Stone Age i ten tytuł mogę zaproponować.