[Kędzierzyn-Koźle] Spotkania graczy

... czyli zloty miłośników planszówek! Tu możesz także umawiać się na granie w Twoim mieście.
Awatar użytkownika
DanCo
Posty: 668
Rejestracja: 27 maja 2008, 11:55
Lokalizacja: Zdzieszowice

Re: [Kędzierzyn-Koźle] Spotkania graczy

Post autor: DanCo »

NAJAZD NA BRZEG

Jak wiecie, albo jak kto woli mam nadzieję, że wiecie - pod koniec miesiąca jest pierwszy w tym roku konwent planszówkowy i to niedaleko bo prawie u Nas - czyli w BRZEGU. Krzysiek - Ania i Artur powinni go pamiętać, bo tłumaczył Nam zasady W roku smoka na ostatniej Gratislavii - zaprasza Nas na to planszówkowe święto. My z Bożenką jedziemy. Może jest ktoś jeszcze zainteresowany wspólnym wypadem. Najprawdopodobniej skorzystamy z usług PKP. Temat ten poruszę jeszcze w czwartek na spotkaniu.

Coś jeszcze chciałem napisać ale zapomniałem :)

Aaaa pamiętam.

Co do wyjazdu. Osoby, które już wiedzą, że będą jechać mogą zgłaszać się do WC po identyfikatory o tym też wspomnę na spotkaniu :)

Więcej info jest na tym forum oraz na stronkach poświęconych temu konwentowi.
Awatar użytkownika
DanCo
Posty: 668
Rejestracja: 27 maja 2008, 11:55
Lokalizacja: Zdzieszowice

Re: [Kędzierzyn-Koźle] Spotkania graczy

Post autor: DanCo »

A z jeszcze innej beczki.

Zbieram chętnych na Thurn und Taxis - liczba miejsc ograniczona - gra jest na 4 osoby, a więc pozostają 3 wolne miejsca, kto pierwszy ten lepszy :)

Zapisy przyjmowane tylko osobiście (forum lub w dniu spotkania)

A na spotkanie biorę:
- Thurn und Taxis
- Bang
- Sabotażysta - muszę w to bardziej świadomie zagrać a niżeli ostatnim razem
- Condottiere - tego raczej nie znacie :) a na prawdę jest stosunkowo dobrą grą zbliżoną do GOT :) a tak na poważnie, grałem w nią kilka razy i po 2-3 grze prawie każdemu się podobała, proste zasady, idzie ludzi w kłopoty wpakować i każdy może wygrać łącznie z początkującym

A już dziś mogę powiedzieć, że na następne spotkanie zabieram ze sobą Wysokie Napięcie :) i liczę na dobrą zabawę
Awatar użytkownika
Seeker
Posty: 64
Rejestracja: 26 maja 2007, 09:47
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: [Kędzierzyn-Koźle] Spotkania graczy

Post autor: Seeker »

Zainteresowanego kolegę serdecznie zapraszamy, na pewno znajdzie się coś dla Ciebie interesującego.

Artura proszę o zabranie Eufrat i Tygrys. DanCo - koniecznie Thurn und Taxis nie zapomnij.

Do jutra, Seeker, 2009-01-14, 12:50
===================
Na szukanie lepszego świata nie jest jeszcze za późno.
Alfred Tennyson
===================
Seeker, GG: 1425234
Moja PlanszówKolekcja
bozenka
Posty: 36
Rejestracja: 23 paź 2008, 08:59

Re: [Kędzierzyn-Koźle] Spotkania graczy

Post autor: bozenka »

Chętnie zagram w Thurn und Taxis i Bang
Awatar użytkownika
Seeker
Posty: 64
Rejestracja: 26 maja 2007, 09:47
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: [Kędzierzyn-Koźle] Spotkania graczy

Post autor: Seeker »

Kilka słów na temat spotkania z 15 stycznia 2009. Wraz z Maćkiem (czmielon), nową twarzą, było nas w sumie 7 osób.

To teraz w co pograno.

Condottiere - w ten tytuł większość z nas zagrała po raz pierwszy. Mnie gra spodobała się bardziej, niż sobie gdybałem znając tę grę z dawno temu przeczytanej recenzji. Zajmowanie regionów w północnych i środkowych Włoszech, kurtyzany, heroiny (bohaterki), regularne wojska i kilka specjalnych kart - te składniki potrafiły stworzyć wiele możliwości taktycznych, jak i blefu, wyczekiwania, chęci przechytrzenia przeciwników. Chętnie jeszcze pogram w tę grę. W pewnym momencie byłem o prowincję od wygranej, ale niestety...

Potem nastąpił podział. Ania, Artur, Tomek i Maciek zagrali w Ghost Stories. Tym razem Wu-Feng inkarnował się jako Hope Killer i rzeczywiście, nie na darmo tak siebie nazwał. Poskromił graczy, pozbawiając ich resztek nadziei na pomyślne zakończenie... A tymczasem, przy stoliku obok, Bożena, DanCo i ja zakładaliśmy trasy pocztowe w Niemczech, Szwajcarii i Austrii (oraz szczątkowo w Polsce - Łódź), czyli Thurn und Taxis. Ślicznie wydana gra, z elegancką mechaniką. Podoba mi się w niej element, który określiłbym jako "zarządzanie ryzykiem". Ryzykiem, że nie pojawi się karta pozwalająca nam przedłużyć budowaną trasę w dozwolony regułami sposób i trzeba będzie taką trasę w niezbyt korzytnej chwii zakończyć, bądź wręcz z niej zrezygnować. W trakcie gry ma się poczucie, że prowadzi się firmę, tym razem usług kurierskich - a to bardzo mi się w grach podoba. Czekam na polskie wydanie, które z tego co wiem ma się ukazać nakładem wydawnictwa Albi i nosić tytuł Kurier pocztowy. Mam nadzieję, że będzie w cenie około 80zł, podobnie jak np. Wikingowie.

Zagrano również w w Sabotażystę - na samym początku spotkanie w trzy osoby, później po duchach i pocztowcach w siedem osób. Podoba mi się ta karcianka. Grałem jak dotąd w pięć, trzy i siedem osób. Chyba najlepiej gra mi się w to w 4-6 osób. Gra nie kończy się wtedy zbyt szybko a i sabotażysta ma szansę pozostawać dosyć długo nie wykrytym.

Nie zabrakło też gadzich wyścigów, tj. Pędzące żółwie. Zagrano w ten tytuł co najmniej pięć razy. Przy okazji usłyszałem zabawne zdanie, pochodzące podobno z książki Terry'ego Pratchett'a pt. Pomniejsze bóstwa. Brzmi ono mniej więcej tak: Żółw jest wystarczająco szybki do polowania na sałatę. Klawe. Coś jak uśmiech jak nekrofil w kostnicy - ktoś kojarzy skąd to?

Następnym razem, jeśli o mnie chodzi, zagrałbym w Eufrat i Tygrys. I co jeszcze? Prawie obojętnie, byle nie Fasolki... O, może 6 bierze!?

Seeker, 2009-01-16, 19:08
Ostatnio zmieniony 30 sty 2009, 11:52 przez Seeker, łącznie zmieniany 1 raz.
===================
Na szukanie lepszego świata nie jest jeszcze za późno.
Alfred Tennyson
===================
Seeker, GG: 1425234
Moja PlanszówKolekcja
Awatar użytkownika
DanCo
Posty: 668
Rejestracja: 27 maja 2008, 11:55
Lokalizacja: Zdzieszowice

Re: [Kędzierzyn-Koźle] Spotkania graczy

Post autor: DanCo »

Akurat myślałem wczoraj o 6 bierze! (by zabrać tą grę na następne spotkanie) oraz jak wcześniej pisałem na pewno wezmę Wysokie napięcie.
Bożena wybierze coś jeszcze bo my na 100% odpadamy z gry w EiT.

Kolejny raz apeluję by osoby, które wiedzą, że będą już wcześniej określały się na forum i informowały resztę - o wiele łatwiej jest wówczas dobrać gry pod kątem ilości graczy.
Mogę zabrać grę na dajmy 7 osób ale wówczas odpada gra na 3-4 osoby, nie chce mi się brać 10 czy więcej gier tylko po to by je zabierać (brak mi wytrwałości Pawła - Agricola).
czmielon
Posty: 165
Rejestracja: 11 sty 2009, 23:29

Re: [Kędzierzyn-Koźle] Spotkania graczy

Post autor: czmielon »

Ja wpadnę, spodobał mi się Saboteur i Ghost Stories, Abalone też OK. Condietiere b. interesująca mimo że nie uczestniczyłem w grze. Przynieść coś swojego, z tych gier co wymieniłem wcześniej :twisted: ?
Awatar użytkownika
DanCo
Posty: 668
Rejestracja: 27 maja 2008, 11:55
Lokalizacja: Zdzieszowice

Re: [Kędzierzyn-Koźle] Spotkania graczy

Post autor: DanCo »

Jasne, że tak. Tylko musi spełniać następujące warunki :twisted: :
- czas gry nie dłuższy niż Nasze spotkanie :)
- być przygotowanym na wytłumaczenie :) zasad

Żartuję sobie ale i trochę prawdy w tym jest. Z chęcią zagrałbym coś cięższego ale zarazem nie chce mi się czytać zasad - przekaz ustny ma tą zaletę, że niewiele trzeba robić :) tylko posłuchać, popytać się i grać.
bozenka
Posty: 36
Rejestracja: 23 paź 2008, 08:59

Re: [Kędzierzyn-Koźle] Spotkania graczy

Post autor: bozenka »

witajcie,
chciałam Was powiadomić, że nas: mnie i DanCo nie będzie dziś na spotkaniu.
Życzymy dobrej zabawy!
Awatar użytkownika
Seeker
Posty: 64
Rejestracja: 26 maja 2007, 09:47
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: [Kędzierzyn-Koźle] Spotkania graczy

Post autor: Seeker »

Pokrótce o spotkaniu w czwartek, 22 stycznia 2009.

Ogólnie - przybyło 5 osób: Ania, Artur, Maciek, Tomek i niżej podpisany. Tak liczebni to chyba jeszcze nie byliśmy, jeśli dobrze pamiętam... Brakowało co najmniej dwóch osób... Mieliśmy do dyspozycji luksusowy stół, wielkości małego Okęcia. Artur widząc taką powierzchnię natychmiast wyciągnął Game of Thrones, na szczęście w porę dostrzegłem zagrożenie i stanowczą interwencją zdołałem nakłonić Artura do zdjęcia tej gry ze stołu... : - ) Możliwe, że w przyszłym tygodniu ten tytuł trafi na stół - Maciek chyba się napalił, a Artur to będzie pierwszy happy, że znalazł chętnego, zaś Ania chyba też chętnie by zagrała. Ja póki co jeszcze do GoT nie chcę wracać.

Na początek zagrałem z Anią i Arturem w Race for the Galaxy. Zostałem punktowo zmiażdżony, do czego się zresztą mocno przyczyniłem nazbyt szybko dążąc do skończenia gry poprzez kolonizowanie tanich, mało punktowanych planet i zaniedbując produkcję oraz sprzedaż. Ania wyprzedziła Artura o jeden punkcik - a to robi wielką różnicę (np. na podium...). Gdzieś tak w połowie rozgrywki pojawili się Maciek i chwilę później Tomek. Artur wytłumaczył im Hive - no i trzeba przyznać, że ta gra przypadła chyba obu graczom do gustu (szczególnie Tomkowi). Potem w piątkę zagraliśmy w In the year of the Dragon - o dziwo nie byłem ostatni (pewnie dlatego, że myliły mi się reguły...). Wygrał Maciek, też debiutant w tę grę. Po pełnym katastrof roku w dalekich Chinach, Ania z Tomkiem przysiedli przy grze o osaczonej pszczole , tj. Hive (rozegrali wiele partii), natomiast Maciek, Artur i ja zagraliśmy w Puerto Rico. Maciek jako zupełnie początkujący szybko załapał o co chodzi, jednak brak doświadczenia nie pozwolił mu jeszcze na wygraną - ta przypadła Arturowi. Na tym spotkanie się zakończyło.

Warto jeszcze wspomnieć, że prawie udało się zagrać w Agricolę, coraz częściej tytuł ten pojawia się w rozmowach na naszych spotkaniach. Co niektórzy to nawet instrukcję przeczytali...

Wiem, że Wy (Aniu i Arturze) to pamiętacie, ale piszę dla siebie, abym wiedział, w co chciałbym zagrać w przyszły czwartek: Hive oraz E i T. Może tym razem poukładam kafelki na żyznych ziemiach pomiędzy Tygrysem i Eufratem. No i do DanCo - chętnie poznam 6 bierze!. Co się odwlecze...

Seeker, 2009-01-23, 0:11
===================
Na szukanie lepszego świata nie jest jeszcze za późno.
Alfred Tennyson
===================
Seeker, GG: 1425234
Moja PlanszówKolekcja
Awatar użytkownika
Wallenstein
Posty: 969
Rejestracja: 20 kwie 2006, 08:00
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: [Kędzierzyn-Koźle] Spotkania graczy

Post autor: Wallenstein »

Seeker pisze:Artur widząc taką powierzchnię natychmiast wyciągnął Game of Thrones, na szczęście w porę dostrzegłem zagrożenie i stanowczą interwencją zdołałem nakłonić Artura do zdjęcia tej gry ze stołu... : - )
Bardzo niesłusznie. GoT to swietna gra. Ciekawe czy na karcianą wersję znajdą się jacyś chętni? Artur?
Stałe rabaty: REBEL 10%, PLANSZOSTREFA 11%. Chętnych zapraszam na priv.
Awatar użytkownika
DanCo
Posty: 668
Rejestracja: 27 maja 2008, 11:55
Lokalizacja: Zdzieszowice

Re: [Kędzierzyn-Koźle] Spotkania graczy

Post autor: DanCo »

Krótko.

Dwie gry z wielu rozegranych:
- Wysokie Napięcie - gra miała co chwilę innego lidera i niekoniecznie tą osobę, która była pierwsza; był moment, że zwycięzcą miałem być ja, i jakoś nie wyszło; później wydawało mi się, że Bożena ma szansę, ale też jakoś to nie wychodziło; później nagle przebudzili się Artur i Tomek, właściwie to Tomek ukryty smok nieźle mieszał na rynku surowców blokując rozwój każdego z Nas; koniec końców udało mi się doliczyć (dzięki Arturowi, który na chwilę zamilkł przestając narzekać jaka ta gra jest wolna, i Bożence, która mi podliczyła elektro na telefonie) i zrobiłem 17 trafo, kończąc grę, rozradowany zapomniałem, że została jeszcze Bożena, Ona również zrobiła 17 trafo i miała 10 elektro reszty (ja 4); Bożena wygrała
- Bang! - gra porażka; chciałbym inaczej o niej napisać ale nie potrafię; i nie chodzi mi o to, że sama gra jest do bani lecz o to, że ja nie pamiętałem zasad, Bożena również i zaczęliśmy grać w tą grę; druga rozgrywka wyglądała już znacznie lepiej; grę koniecznie trzeba jeszcze przetestować ponieważ pamiętam jak grałem w nią pierwszy raz, że była naprawdę dobra
Awatar użytkownika
Seeker
Posty: 64
Rejestracja: 26 maja 2007, 09:47
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: [Kędzierzyn-Koźle] Spotkania graczy

Post autor: Seeker »

Ja też krótko, uzupełniając to o czym wyżej napisał DanCo, o tym co działo się na spotkaniu w czwartek 29 stycznia 2009. Było 8 osób - Ania, Bożena, Artur, Daniel, Tomek, Maciek, Grzesiek (pierwszy raz) i ja.

Gdy jedni grali w Wysokie napięcie, Ania, Grzesiek, Maciek i ja zagraliśmy w Eufrat i Tygrys. Trochę się obawiałem, czy aby nie będzie to zbyt trudny tytuł dla "świerzaków" (Maciek, Grzesiek). Dzięki Artur za klarowne i szybkie wytłumaczenie im zasad. Chłopaki szybko pojęli mechanizm i tylko niekiedy pojawiały się wątpliwości oraz niezbyt fortunne ruchy. A na planszy wiele się działo. Początkowo każdy w skupieniu i spokoju rozwijał swoje królestwa, jednak pokój (jak to cała historia niestety potwierdza...) nie trwał zbyt długo... Chyba najbardziej na konfliktach skorzystał Grzesiek. Przegrał może trzy-cztery potyczki, a tak to gromił każdego kto na niego natrafił. Pamiętam też czerwonego przywódcę od Ani (z dynastii Łuk) - otoczony świątyniami oraz w czerwonym od nich królestwie był właściwie nie do ruszenia. Ta rozgrywka wyraziście mi pokazała, jak wiele można punktów uzyskać na konfliktach zewnetrznych. Wygrał Grzesiek, w najsłabszej dziedzinie uzyskując bodajże 10 punktów.

Przed EiT Zagrałem z Maćkiem, Grześkiem i Tomkiem w Pędzące żółwie - tym razem mój żółty żółwik okazał się najmocniej napalony na sałatę i zdołał pokazać pięty pozostałym. Po EiT Grzesiek musiał jechać do domu. Zagrałem również w Hive z Maćkiem, potem z Anią, a na koniec z Tomkiem. Kiepściutko mi poszło... Największym mym sukcesem był remis, który uzyskałem dlatego, że zbliżała się godzina 21:00 i musieliśmy z Tomkiem przerwać grę. Ale nie zdążyłem przegrać : - )

Pomiędzy rozgrywkami w Hive grałem dwukrotnie z Anią i Maćkiem w Coloretto - jeśli dobrze pamiętam, Maciek za każdym razem wygrał. Aż strach siadać do gier z początkującymi, tia... Był moment, że w siedem osób graliśmy w Bang o czym DanCo już napisał.

Myślę, że nie tylko Bożena, Daniel i ja jesteśmy zdania, że dość rozsądnie jest ustalić choć dwie gry, na które są chętni na następne spotkanie. Wiemy, że następnym razem (2009-02-05) nie będzie Maćka. Za dwa tygodnie, tj. 2009-02-12 powinien przybyć Igor (brat Artura), będzie chyba również Maciek. Zatem ekipa: Ania, Artur, Igor, Maciek - to już skład do Game of Thrones. O ile wiem, jeszcze jedna osoba mogłaby się przyłączyć. Jak o mnie chodzi, to ja chętnie zagrałbym w czwartek 5.II w Thurn und Taxis, Santiago. Oprócz tego, gdyby czasu starczyło to w Ghost Stories. No i grę Sabotażysta to DanCo chyba zawsze możesz brać "w ciemno". Oczywiście - Agricola też zostanie wzięta... To oczywiście propozycja - mogę też zagrać w coś innego.



Seeker,
2009-01-30, 11:55
===================
Na szukanie lepszego świata nie jest jeszcze za późno.
Alfred Tennyson
===================
Seeker, GG: 1425234
Moja PlanszówKolekcja
Awatar użytkownika
DanCo
Posty: 668
Rejestracja: 27 maja 2008, 11:55
Lokalizacja: Zdzieszowice

Re: [Kędzierzyn-Koźle] Spotkania graczy

Post autor: DanCo »

Ania - Artur.
Ania jakbyś czytała to forum dziś do godziny 21 to daj znać Arturowi by wszedł i przeczytał PW - ma tam mój telefon.
Ważne
Artur - wiadomo, czytaj PW :)
Awatar użytkownika
DanCo
Posty: 668
Rejestracja: 27 maja 2008, 11:55
Lokalizacja: Zdzieszowice

Re: [Kędzierzyn-Koźle] Spotkania graczy

Post autor: DanCo »

Artur, najtaniej idzie dostać wersję niemiecką i kosztuje 150zł.
A na planszo tak jak mówiłem jest za 210zł ale angielska.
Awatar użytkownika
DanCo
Posty: 668
Rejestracja: 27 maja 2008, 11:55
Lokalizacja: Zdzieszowice

Re: [Kędzierzyn-Koźle] Spotkania graczy

Post autor: DanCo »

Dobra, a więc wracam do tematu, który już poruszył Paweł - chodzi mi o umawianie się na gry.
Jeśli chodzi o mnie to na dziś dzień ciężko mi powiedzieć w co bym zagrał. Jakoś tak nie mam na nic "smaka" :) (nie liczę gier, które ostatnio poznałem w Brzegu i zagrałbym w nie ponownie - niestety tych gier nie mamy) ale na pewno wezmę ze sobą karcianki (chyba wszystkie jakie mamy):
- 6 bierze
- bang (w to bym zagrał)
- coloretto
- condottiere (w to bym zagrał)
- futbol ligretto
- handlarz win
- sabotażysta
- szpila (w to też bym zagrał)
- wsiąść do pociągu (w toteż bym zagrał)
Postaram się przypomnieć sobie instrukcje mniej opanowanych gier (bang, handlarz, szpila).
Nie wiem jeszcze co wybierze Bożenka, na co ma "smaka" więc ... może coś dojdzie.
Awatar użytkownika
DanCo
Posty: 668
Rejestracja: 27 maja 2008, 11:55
Lokalizacja: Zdzieszowice

Re: [Kędzierzyn-Koźle] Spotkania graczy

Post autor: DanCo »

Widzę, że jak co tydzień umawiamy się na wielkie NIC.

My ostatnio zagraliśmy jeszcze w fasolki i je również biorę - bardzo udana rozgrywka była.

A w ogóle ktoś będzie jutro na spotkaniu??
czmielon
Posty: 165
Rejestracja: 11 sty 2009, 23:29

Re: [Kędzierzyn-Koźle] Spotkania graczy

Post autor: czmielon »

Mnie nie będzie, ale będę za tydzień. Byłem w Brzegu i kupiłem Carcassonne, ktoś reflektuje na to w przyszły czwartek (pod warunkiem oczywiście że nie będzie kompletu do GOtT)?
Awatar użytkownika
Havelock
Posty: 238
Rejestracja: 13 wrz 2008, 16:57
Lokalizacja: Ciężkowice/Gdynia

Re: [Kędzierzyn-Koźle] Spotkania graczy

Post autor: Havelock »

Ja piszę się na pewno na Banga, z chęcią zagrałbym w EiT i W Ghost Stories, a reszta to jeszcze się zobaczy. Z tego co wymieniłeś to może jeszcze we Wsiąść do Pociągu, bo nie grałem.

Oczywiście to znaczy, że ja z Anką będziemy.
Awatar użytkownika
DanCo
Posty: 668
Rejestracja: 27 maja 2008, 11:55
Lokalizacja: Zdzieszowice

Re: [Kędzierzyn-Koźle] Spotkania graczy

Post autor: DanCo »

czmielon a jakie Carcassonne kupiłeś?
ja mam podstawkę, i 3 dodatki (kupcy, karczmy, księżniczka - jak dobrze pamiętam)
osobiście uważam, że nie jest to gra, która sprawdza się na dłuższą metę, albo jak kto woli, nie będziesz o niej śnił, myślał w dzień i w nocy, co i jak zrobić by ruch był optymalny prowadzący do zwycięstwa
mi ogólnie nie do końca odpowiadają gry, w których losowo dobieram żeton a później od razu muszę go wyłożyć, grę oceniam wysoko ale tylko przez sentyment (nie była to moja pierwsza gra ale jedna z pierwszych a zarazem pierwsza, dzięki której udało mi się wciągnąć do świata planszówek kilka osób; część wciągnęły osadnicy, ryzyko i bonaparte) i reguły gry
dodam jeszcze, że Ci znajomi także posiadają tą grę i obecnie nie jest grana z racji dużej losowości oraz zmęczenia materiału (za dużo grali)
za to grywalność o wiele większą mają moim zdaniem tanie i proste Wilki i owce , ma się tam więcej żetonów, które posiadają dwie strony, do tego możesz gromadzić ich coraz więcej w zależności od wykładania żetonów
ogólnie carcassonne - jak trafi na podatny grunt to może okazać się bardzo dobrym zakupem, poza tym jest to gra dzięki, której możesz zachęcić/zarazić wiele osób grami planszowymi, niestety na dłuższą metę bardziej ambitny gracz będzie w nią grał sporadycznie, okazjonalnie i tylko ze względu na innych

Havelock no to jest nas dwóch do wsiąść do pociągu - Bożena mi mówi bym podkreślił iż jest to karcianka; zakładam, że o tym wiesz bo pisałem wcześniej karcianki, mam jeszcze prawo dżungli ale zakładam, że tej karcianki nikt nie chce widzieć :)

P.S. zapomniałem dopisać, w carcassonne wielu graczy myśli i myśli i myśli przez to gra mi się najzwyczajniej na świecie nudzi, nie jest to gra w którą można grać ponad 2h, a zdarzały mi się takie rozgrywki z np. jednym dodatkiem; dla mnie ilość możliwych ruchów z jednym żetonem jest tak ograniczona, że zastanawianie się powyżej 30s, dajmy 1min jest wiecznością
bozenka
Posty: 36
Rejestracja: 23 paź 2008, 08:59

Re: [Kędzierzyn-Koźle] Spotkania graczy

Post autor: bozenka »

Ja jestem chętna na praktycznie wszystkie w/w karcianki, oprócz Ticket to ride i Futbol ligretto.
Chętnie również przypomniałabym sobie W roku smoka czy też Peurto Rico
do jutra
Awatar użytkownika
DanCo
Posty: 668
Rejestracja: 27 maja 2008, 11:55
Lokalizacja: Zdzieszowice

Re: [Kędzierzyn-Koźle] Spotkania graczy

Post autor: DanCo »

A więc zagraliśmy w 60% gier spośród tych, które przyniosłem.
W sumie nieźle bym powiedział. Dodam, że niektóre z nich zagrane były dwa razy.

Było fajnie, dzięki.
czmielon
Posty: 165
Rejestracja: 11 sty 2009, 23:29

Re: [Kędzierzyn-Koźle] Spotkania graczy

Post autor: czmielon »

Cześć, ma ktoś polską instrukcję do Carcasonne? Koleś który mi to sprzedał w Brzegu (taki z dredami z Wrocławia) powiedział że jest w pudełku ale niestety jest tylko niemiecka jak się okazuje po rozpakowaniu. Wiecie jaki on sklep reprezentuje? Stoisko było najbliżej podium. Będę musiał omijać z daleka...
Awatar użytkownika
Seeker
Posty: 64
Rejestracja: 26 maja 2007, 09:47
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: [Kędzierzyn-Koźle] Spotkania graczy

Post autor: Seeker »

Czmielon - kilka instrukcji do dodatków Carcassonne znajdziesz tutaj, natomiast instrukcja do podstawki jest tu oraz choćby tu.

To ja też krótko o spotkaniu 5 lutego 2009. Było rzeczywiście miło i przyjemnie. Pojawiło się 6 osób: Ania, Bożena, Artur, Daniel, Tomek i ja.

Graliśmy głównie w krótkie gry, więc siłą rzeczy każdy miał okazję zagrać w wiele tytułów. Po kolei, w co zagrałem:
- z Tomkiem w Abalone. Udało mi się być drugim od końca.
- z Anią i Arturem w Ghost Stories. Wu-Feng szybko nas zniszczył, w "tri miga" było po wszystkim... Potem w tym samym składzie zagraliśmy w Puerto Rico - zająłem trzecie miejsce, wygrał Artur. Zbyt defensywnie jednak grałem, osiągnięty wynik dość mocno mnie zaskoczył. Eksperymentalnie, po raz pierwszy odkąd w to gram, kupiłem hacjendę. Nie okazał się to jednak dla mnie w tej rozgrywce cenny zakup. W tym czasie Bożena, Daniel i Tomek grali w Condottierre.
- Potem rozpoczęły się gry w sześcioosobowym składzie. Połączyliśmy stoły i zagraliśmy w: Sabotażystę (chyba Ania wygrała z 9 bryłkami złota), potem strzelanina Bang! (nie zabrakło tykającego dynamitu, chyba Tomka bandytę wysadziło). Szeryfką była Bożena i chyba wygrała grę ze swoimi pomocnikami (choć kurcze, wstyd przyznać, nie pamiętam jak się ta jatka na Dalekim Dzikim Zachodzie skończyła...). W międzyczasie zagrałem z Tomkiem dwukrotnie w Hive i nawet niespodziewanie dla samego siebie wygrałem jedną z rozgrywek. Następnie w pięć osób zagraliśmy w 6 bierze! - Tomek nie chciał zagrać. Mnie się ta karcianka bardzo spodobała.

W przyszły czwartek, 21 lutego 2009, powinno przyjść więcej osób. Są szanse na Game of Thrones ale, wg słów Artura, przydałby się ktoś piąty, wtedy podobno najlepiej się gra. Od siebie powiem tyle, że to na pewno nie będę ja. Ja bym chętnie zagrał znowu w 6 bierze!, oprócz tego myślę o Thurn und Taxis. Artur, proponuję żebyś zabrał Eufrat i Tygrys, bo nie wiem, czy Grzesiek za tydzień nie będzie chciał znowu w to zagrać. w poprzednim tygodniu nie mogło mu lepiej pójść i z tego co mówił to bardzo mu się ten tytuł podoba.

Seeker,
2009-02-06, 18:08.
===================
Na szukanie lepszego świata nie jest jeszcze za późno.
Alfred Tennyson
===================
Seeker, GG: 1425234
Moja PlanszówKolekcja
Awatar użytkownika
DanCo
Posty: 668
Rejestracja: 27 maja 2008, 11:55
Lokalizacja: Zdzieszowice

Re: [Kędzierzyn-Koźle] Spotkania graczy

Post autor: DanCo »

To co może sprawdzamy obecność?

Kto będzie w czwartek?
Co ze sobą zabieracie?

JA BĘDĘ
- sabotażysta będzie
- 6 bierze będzie
ODPOWIEDZ