[Warszawa] OKO
lol znam jedno stowarzyszenie ktore wlasciwie jest na granicy jakiejkolwiek pozytecznosci, bo wszyscy prawie w srodowisku uwazaja ze cala robote powinny robic wladze stowarzyszenia... moja rada jesli to stowarzyszenie ma nie zamienic sie w lapanie frajerow do wladz - wladze nie sa od tego zeby nikt nie musial nic robic. nie ma zadnego powodu zeby wladze stowarzyszenia robily wiecej tego typu rzeczy niz przecietny czlowiek. jesli juz to mniej.
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Ciesze sie, ze sie udalo. Ale teraz przez te remonty to trzeba w tamto miejsce 2 przesiadki z centrum. Hmm, no to pewnie bede po 18. Blizej jest z przystanku Kino Ochota, czy Bitwy Warszawskiej?draco pisze: Jak trafić? - Grójecka 75. Pomiędzy Kinem Ochota a Halą Banacha w białym pałacyku. Sala 20 na piętrze, schodami do góry i na wprost. Na razie będziemy mieli miejsce na całe wakacje, choć OKO chce nas od razu na cały rok. Upoważnieni do odbioru kluczy są na razie ja i pędrak.
Trzeba koniecznie zaprosic kolegow od gier wojennych.
Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
- Nataniel
- Administrator
- Posty: 5293
- Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
- Lokalizacja: Gdańsk Osowa
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Mysle, ze to robota dla Pędraka i draco, ktorzy jako "klucznicy" pelnia niejako role gospodarzyDon Simon pisze:Trzeba koniecznie zaprosic kolegow od gier wojennych.
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
zalezy jakie szkolne ławki jak takie jak na smolnej to spokojnie sie sprawdza ale wiadomo ze lawka lawce nie równa i jak sie na wiecej zejdzie to moze zabraknac miejscadraco pisze:Największy problem może być ze stolikami. Są normalne szkolne ławki, ale w ilości około 11.
moim zdaniem te 11 lawek wystarczy srednio na 7-9 gier w zaleznosci ile gier bedzie wymagalo laczenia dwoch stolików
P.S.
Do zobaczenia w piątek :]
witam wszystkich, to moja pierwsza wizyta na tym forum. A jego znalezienie to efekt upadku idei szukania graczy wśród znajomych a rodzina kończy się na niestety catanie i evo.
Mam trochę gier, ale... grałem w około połowę brak zawodników niestety. dopiero teraz wpadlem na pomysl poszukania innych osób w sieci i voila! Akurat jak widzę pojawia się idea nowego klubu. Czy jutrzejsze spotkanie jest otwarte czy raczej organizacyjne? Bo ja BARDZO chętnie bym sobie przypomniał, jak to jest siedziec w szkolnej ławce
Mam trochę gier, ale... grałem w około połowę brak zawodników niestety. dopiero teraz wpadlem na pomysl poszukania innych osób w sieci i voila! Akurat jak widzę pojawia się idea nowego klubu. Czy jutrzejsze spotkanie jest otwarte czy raczej organizacyjne? Bo ja BARDZO chętnie bym sobie przypomniał, jak to jest siedziec w szkolnej ławce
- Mały brzydki pędrak
- Posty: 984
- Rejestracja: 24 sty 2006, 19:37
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 11 times
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Mam Goa. Jak sie dowloke to bede zapewne po 18.
Pozdrawiam
Szymon
Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
- Mały brzydki pędrak
- Posty: 984
- Rejestracja: 24 sty 2006, 19:37
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 11 times
Ja tez sie pojawie (wczoraj w art.bemie nie bylem pewny), ale najwczesniej o 18 - stad tez serdeczna prosba do sztefana o Neuroshime i ewentualnie "TiE" (w tej kolejnosci, bo w "TiE" gralem, choc online, a w Neuroshime jeszcze nigdy) - zaraz przyswoje sobie instrukcje, zeby nie trzeba bylo mi znowu wszystkiego tlumaczyc od zera.
- stalker
- Posty: 2594
- Rejestracja: 24 cze 2004, 23:14
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 32 times
- Been thanked: 12 times
Ja niestety dziś ani za tydzień nie dam rady. Może za dwa tygodnie -- spróbuje, bo jestem bardzo ciekaw co i jak
Lukasz M. Pogoda | w biblioteczce | zainteresowało mnie
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych. Chcesz pomóc w testowaniu lub masz swój projekt? Monsoon Group pomoże! Informacje na forum tutaj. Zapraszamy!
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych. Chcesz pomóc w testowaniu lub masz swój projekt? Monsoon Group pomoże! Informacje na forum tutaj. Zapraszamy!
- Mały brzydki pędrak
- Posty: 984
- Rejestracja: 24 sty 2006, 19:37
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 11 times
Pierwsze spotkanie w OKO udało się rewelacyjnie Przyszło około 30 osób w wieku od 15 do 50 lat, w tym przy najmniej dwie płci pięknej.
Na poczatek zagrałem z Pancho, Jaxem i Sztefanem w Guatemala Cafe. Gra nie jest zła, ale tez nie zachwyca. Trzeba zaplanować sobie strategię na całą grę. Ostatnim ruchem można zdobyć ponad połowę wszystkich punktów i wygrać bez patrzenia się na innych. Czynnik losowy dość duży. Prowadziłem od początku do końca i choć pancho deptał mi po piętach, to na koniec odskoczyłem i skończyłem grę.
Potem zagrałem w Blokusa z Michałem, Gorigonem i Orrisem. Gra bardzo dobra dla dzieci w celu rozwijania logicznego myślenia i strategicznego planowania. Dorośli też sie mogą przy niej świetnie bawić. Nasza partia zakończyła się w 3/4, bo wtedy nikt już nie mógł odebrać mi zwycięstwa.
Wtedy przyszedł czas na PitchCar Mini. Zbudowany przeze mnie tor "Hungaroring" okazał się szybki, ale posiadał dwa trudne miejsca. Wyścig udał się znakomicie.
Na koniec przetestowałem w końcu najnowszą wersję "Żyły złota". System licytacji górników sie sprawdził. Niestety system "niestebilnej ekonomii" wprowadził jeszcze więcej losowości. Może z niego zrezygnuję, co uprości grę, ale to trzeba przetestować. I wtedy można zacząć beta-testy.
Na poczatek zagrałem z Pancho, Jaxem i Sztefanem w Guatemala Cafe. Gra nie jest zła, ale tez nie zachwyca. Trzeba zaplanować sobie strategię na całą grę. Ostatnim ruchem można zdobyć ponad połowę wszystkich punktów i wygrać bez patrzenia się na innych. Czynnik losowy dość duży. Prowadziłem od początku do końca i choć pancho deptał mi po piętach, to na koniec odskoczyłem i skończyłem grę.
Potem zagrałem w Blokusa z Michałem, Gorigonem i Orrisem. Gra bardzo dobra dla dzieci w celu rozwijania logicznego myślenia i strategicznego planowania. Dorośli też sie mogą przy niej świetnie bawić. Nasza partia zakończyła się w 3/4, bo wtedy nikt już nie mógł odebrać mi zwycięstwa.
Wtedy przyszedł czas na PitchCar Mini. Zbudowany przeze mnie tor "Hungaroring" okazał się szybki, ale posiadał dwa trudne miejsca. Wyścig udał się znakomicie.
Na koniec przetestowałem w końcu najnowszą wersję "Żyły złota". System licytacji górników sie sprawdził. Niestety system "niestebilnej ekonomii" wprowadził jeszcze więcej losowości. Może z niego zrezygnuję, co uprości grę, ale to trzeba przetestować. I wtedy można zacząć beta-testy.
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Rozumiem, że warunki lokalowe są bardzo dobre?draco pisze:Pierwsze spotkanie w OKO udało się rewelacyjnie Przyszło około 30 osób w wieku od 15 do 50 lat, w tym przy najmniej dwie płci pięknej
Gratulacje, Draco, za załatwienie miejsca
W przyszły piątek mam nadzieję zobaczyć osobiście i w końcu w coś pograć.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Grałem w blokusa dziesiątki razy... nigdy nie zdarzyła mi się sytuacja, że w 3/4 partii można było odgadnąć wynik. Jestem w szokudraco pisze: Potem zagrałem w Blokusa z Michałem, Gorigonem i Orrisem. Gra bardzo dobra dla dzieci w celu rozwijania logicznego myślenia i strategicznego planowania. Dorośli też sie mogą przy niej świetnie bawić. Nasza partia zakończyła się w 3/4, bo wtedy nikt już nie mógł odebrać mi zwycięstwa.
Ps. Dla dzieci jak dla dzieci, Blokus to tytuł dość mózgożerny
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Miejsce rzeczywiscie sympatyczne. Dojazd to niestety totalna masakra - brak tramwajow, korki - z Pl. Trzech Krzyzy jechalem w sumie godzine .
Ale coz, nie mozna miec wszystkiego. Ogolnie mysle, ze to bedzie dobre miejsce dla nas.
Pozdrawiam
Szymon
Ale coz, nie mozna miec wszystkiego. Ogolnie mysle, ze to bedzie dobre miejsce dla nas.
Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.