Arkham Horror - angielski obowiązkowy dla wszystkich graczy?
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Arkham Horror - angielski obowiązkowy dla wszystkich graczy?
Przymierzam się do AH, jednak niektórzy potencjalni współgracze nie znają angielskiego. Jakie macie w tym względzie doświadczenia - czy tłumaczenie na bieżąco przez osobę znającą ang. wystarczy, czy potrzebne jest podręczne tłumaczenie elementów na paierze dla każdego gracza, etc.?
Z góry dziękuję za wszelkie pomocne głosy.
Z góry dziękuję za wszelkie pomocne głosy.
"Insane sort of innocence" - Sean Penn o Björk
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Re: Arkham Horror - angielski obowiązkowy dla wszystkich gra
Jesli nie znaja angielskiego i nie bedzie tlumaczenia to cala gra zmieni sie w zwykle rzucanie kostkami bez zadnego klimatu. Stad proponowalbym przygotowanie jednak tlumaczenia, ale kart jest tak ogromna ilosc, ze jest to naprawde syzyfowa praca. Tlumaczenie na biezaco rowniez obedrze gre z klimatu - chyba, ze ktos zna siwetnie angielski i bedzie potrafil przetlumaczyc caly tekst z odpowiednim oddaniem detali (a nie ograniczy sie tylko do "spotkales wiedzme, rzuc kostka").Papryk pisze:Przymierzam się do AH, jednak niektórzy potencjalni współgracze nie znają angielskiego. Jakie macie w tym względzie doświadczenia - czy tłumaczenie na bieżąco przez osobę znającą ang. wystarczy, czy potrzebne jest podręczne tłumaczenie elementów na paierze dla każdego gracza, etc.?
Z góry dziękuję za wszelkie pomocne głosy.
Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
imho wymysł o niezbędnym angielskim to bzdura. Ja zawsze pełnię rolę "pseudo-mg" i czytam wszystkie karty mitu, zdarzeń, tłumaczę działanie czarów itd. Kompletnie mi to nie przeszkadza, co więcej, gra idzie znacznie szybciej bo wszystko mam zawsze koło siebie, dociągam, czytam i po sprawie.
No a jak się gra z kompletem dodatków to wszystkiego jest milion sztuk Także sprawne rozgrywanie bardzo przyspiesza flow rozgrywki.
A gra swoją drogą genialna... nr1 wśród przygodówek, nie ma bata.
No a jak się gra z kompletem dodatków to wszystkiego jest milion sztuk Także sprawne rozgrywanie bardzo przyspiesza flow rozgrywki.
A gra swoją drogą genialna... nr1 wśród przygodówek, nie ma bata.
Mniej fajne jest to rozwiązanie jedynie przy umiejętnościach pozwalających wybierać 1 z 2 zdarzeń (zarówno tych w mieście jak i w innych światach) - czytanie na głos 2 kart i pozostawianie do wyboru nie jest tak "klimatyczne" jak przeczytanie sobie obu po cichu i odczytanie na głos tylko 1 wybranej.Muttah pisze:imho wymysł o niezbędnym angielskim to bzdura. Ja zawsze pełnię rolę "pseudo-mg" i czytam wszystkie karty mitu, zdarzeń, tłumaczę działanie czarów itd. Kompletnie mi to nie przeszkadza, co więcej, gra idzie znacznie szybciej bo wszystko mam zawsze koło siebie, dociągam, czytam i po sprawie.
Ale i tak zwykle właśnie tak gramy...
Ja również zdecydowanie polecam poprowadzenie gry w konwencji rpg, w której znajomość j. angielska jest wymagana tylko w przypadku osoby Prowadzącego.
więcej tutaj:
http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... ght=arkham
więcej tutaj:
http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... ght=arkham
zagraj w najlepsze planszówki w Poznaniu (każdy poniedziałek od 18.00 do 24.00; klub Alibi - Al.Niepodległości 8 (wejście od Taylora): http://www.gramajda.pl
Rokter ma rację, dobry "pseudo-MG" znacznie ubarwia rozgrywkę. Ja osobiście prowadziłem kiedyś Call of Cthulhu RPG, także pamiętam jeszcze dość sporo nt. świata mitów itd. Dzięki temu jestem w stanie bez problemu "ubarwić" co nieco większość kart (szczególnie tych z krótkimi tekstami), a także wyjaśnić graczom wiele niuansów które pozwalają im zbudować sobie lepszy obraz całego uniwersum (czyli np. kto to jest "król w żółci", dlaczego ludzie wielbią gigantycznego ślimaka , jak działa proszek Ibn-Ghaziego itd.).
W sumie dla ciekawskich jest mnóstwo informacji na sieci. Fajnie też gra się ze ścieżką dźwiękową (my zazwyczaj zapodajemy O.S.T. z Silent Hill 1 i 2.
Aha, jeśli chodzi o mnie to oczywiście sam TEŻ gram. Jeśli miałbym tylko prowadzić innym rozgrywkę, to na pewno nie bawiłbym się tak dobrze jak wtedy kiedy gram (pomagam rozgrywać, bo jest szybciej no i plusy dla klimatu).
W sumie dla ciekawskich jest mnóstwo informacji na sieci. Fajnie też gra się ze ścieżką dźwiękową (my zazwyczaj zapodajemy O.S.T. z Silent Hill 1 i 2.
Aha, jeśli chodzi o mnie to oczywiście sam TEŻ gram. Jeśli miałbym tylko prowadzić innym rozgrywkę, to na pewno nie bawiłbym się tak dobrze jak wtedy kiedy gram (pomagam rozgrywać, bo jest szybciej no i plusy dla klimatu).
Podpisuję się pod kolegami. Jedna osoba znająca dobrze angielski bez problemu wystarcza.
http://www.mgla.pl - ogromny wybór gier bitewnych, gier planszowych i gier karcianych. Jeżeli jesteś w Jaworznie lub okolicach odwiedź nas!
(HUDSON): Hey Vasquez, Have you ever been mistaken for a man?
(VASQUEZ): No... Have you ?
(HUDSON): Hey Vasquez, Have you ever been mistaken for a man?
(VASQUEZ): No... Have you ?
To jak w takim razie rozgrywacie takie sytuacje, kiedy postać ma umiejętność "wyciągnij 2 wydarzenia i rozegraj 1 z nich"?
Załóżmy, że na independence square wyciągniecie Cyganów i kamień założyciela. Powiedzmy, że gracz - fotograf może rozegrać jedno z nich.
jak to robicie? "widzisz cyganów i kamień, gdzie się kierujesz?" (tzn. nawet jeśli rozbudowując to trochę)
czy czytacie oba wydarzenia w pełni, wraz z konsenwencjami, a potem pytacie "które wybierasz?"
Załóżmy, że na independence square wyciągniecie Cyganów i kamień założyciela. Powiedzmy, że gracz - fotograf może rozegrać jedno z nich.
jak to robicie? "widzisz cyganów i kamień, gdzie się kierujesz?" (tzn. nawet jeśli rozbudowując to trochę)
czy czytacie oba wydarzenia w pełni, wraz z konsenwencjami, a potem pytacie "które wybierasz?"
W tym przypadku rozwiązań jest kilka:mahon pisze:To jak w takim razie rozgrywacie takie sytuacje, kiedy postać ma umiejętność "wyciągnij 2 wydarzenia i rozegraj 1 z nich"?
1. Zdarzają się sytuacje, kiedy wystarczy, że MG pociągnie obie karty, spojrzy na współczynniki/przedmioty gracza i sam wybierze rozwiązanie (czyt: kartę), które będzie dla Gracza najkorzystniejsze (czyli takie, na które prawie ze 100% pewnością Gracz sam by się zdecydował - bo na przykład wybranie drugiej karty grozi mu natychmiastową śmiercią).
2. W innym przypadku (kiedy wybór nie jest tak oczywisty) pozostaje tylko zatroszczyć się o to, by nie popsuć klimatu innym graczom i załatwić z danym graczem wybór karty „na osobności”:
a) jeśli Gracz zna angielski, daję mu obie karty, z których w tajemnicy przed innymi wybiera on jedną (którą mi oddaje) – i na jej podstawie mogę kontynuować opowieść.
b) jeśli Gracz nie zna angielskiego wychodzę z nim na chwilę do drugiego pokoju, mówię mu co i jak z tymi kartami, on wybiera jedną, wracamy i prowadzę grę dalej.
3. Oczywiście można też decydować się na całkowite pozostanie w klimacie RPG (rozwinięta wersja: "widzisz cyganów i kamień, gdzie się kierujesz?") jednak w takim wypadku gracz nie ma możliwości wyboru LEPSZEJ opcji (bo po prostu nie wie, która jest lepsza: nie wie jak skończy się spotkanie z cyganami, ani co dla jego postaci oznaczać będzie kontakt z kamieniem); „nie wie” oczywiście przy założeniu, że nie jest starym wyjadaczem, a mistrz gry nie „przerabia” na bieżąco treści kart (pozostawiając same testy i modyfikatory).
zagraj w najlepsze planszówki w Poznaniu (każdy poniedziałek od 18.00 do 24.00; klub Alibi - Al.Niepodległości 8 (wejście od Taylora): http://www.gramajda.pl
-
- Posty: 594
- Rejestracja: 20 maja 2005, 13:55
- Lokalizacja: Wrocław/Warszawa
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 10 times
metr na dwa metry to raczej minimum. w tej chwili nie mam planszy przed soba. dodatkowo dunwich horror doklada dodatkowe 2 elementy planszy wiec finalnie (na ta chwile) to 2x4 jeden segment to kwadrat ok 30 cm.Papryk pisze:Jeszcze jedno pytanie - ile mniej więcej miejsca na grę trzeba przygotować? Metr na metr? Metr na dwa? Dwa na dwa? Rozłożenie startowe zamieszczone w instrukcji robi wrażenie gigantycznego, dlatego pytam. Pozdrawiam.
Do tego musisz przewidziec miejsce na postacie graczy i przestrzen na naprawde sporo stosow kart.
Taa... A jakbym tak skombinował taki sklepowy druciany stand, np. od gum do żucia, i przykręcił go do blatu jakimiś uchwytami... Albo taką cylindryczną karuzelę na taśmy magnetofonowe... I w to te różne talie... To możeby mniej miejsca zajęło!
Przyznajcie się, gracie na podłodze?
Przyznajcie się, gracie na podłodze?
"Insane sort of innocence" - Sean Penn o Björk
Ja osobiście nie lubię grać na podłodze, a trzeba przyznać że AH zajmuje naprawdę sporo miejsca. Chyba tylko "Attack!" z dodatkiem go przebija, przynajmniej z gier które posiadam. Ostatnio graliśmy właśnie w miejscu gdzie stół pomieścił zaledwie obie plansze oraz karty dla graczy (przedmioty, czary itp.). Cała reszta wylądowała na stołkach, krzesłach i podłodze (oczywiście w pudełkach, bo stosy były ułożone dość ciasno i bez pudełek coś mi tam raz czy dwa na początku spadło i trzeba było znów tasować ).
W każdym razie nawet na - wydawałoby się - dużych stołach gra zajmuje najczęściej całą powierzchnię i potrafi być ciasno.
BTW, próbowaliście już grać z Dark Pharaoh? Tzn. chodzi mi o heralda, nie zaś o dodatek. Ja póki co zagrałem dwa ostatnie fighty przy asyście króla w żółci no i każdy wzrost terroru potrafi baaaardzo smutno odbić się na sytuacji graczy. Faraon, z tego co patrzyłem, też potrafi ostro napsuć krwi
W każdym razie z kompletem dodatków gra ma po prostu TAKĄ ilość zdarzeń i wszelkiego rodzaju kart, że staje się naprawdę wyjątkowo mało powtarzalna. Kart mitu jest ogromna ilość i trzeba wyjątkowo dobrze dbać o tasowanie (po zakupie KiY w pierwszym szpilu mieliśmy dwa razy "the new act begins ). Skończyło się na tasowaniu, ale powiedzieliśmy sobie że to ostatni raz i jak z tasowania tak wyjdzie, to trzeba sobie będzie radzić (albo nauczyć się lepiej tasować, hehe).
W każdym razie nawet na - wydawałoby się - dużych stołach gra zajmuje najczęściej całą powierzchnię i potrafi być ciasno.
BTW, próbowaliście już grać z Dark Pharaoh? Tzn. chodzi mi o heralda, nie zaś o dodatek. Ja póki co zagrałem dwa ostatnie fighty przy asyście króla w żółci no i każdy wzrost terroru potrafi baaaardzo smutno odbić się na sytuacji graczy. Faraon, z tego co patrzyłem, też potrafi ostro napsuć krwi
W każdym razie z kompletem dodatków gra ma po prostu TAKĄ ilość zdarzeń i wszelkiego rodzaju kart, że staje się naprawdę wyjątkowo mało powtarzalna. Kart mitu jest ogromna ilość i trzeba wyjątkowo dobrze dbać o tasowanie (po zakupie KiY w pierwszym szpilu mieliśmy dwa razy "the new act begins ). Skończyło się na tasowaniu, ale powiedzieliśmy sobie że to ostatni raz i jak z tasowania tak wyjdzie, to trzeba sobie będzie radzić (albo nauczyć się lepiej tasować, hehe).
-
- Posty: 594
- Rejestracja: 20 maja 2005, 13:55
- Lokalizacja: Wrocław/Warszawa
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 10 times
http://fantasyflightgames.com/PDF/AH_Rules_internat.pdfronczi pisze:A na jakim poziomie ocenilibyście angielski (mechanikę, bez opisów) kart. Przykład wg mnie BattleLore 1 a War of the Ring 3
jak przebrniesz przez instrukcje to karty nie powinny stanowic dla Ciebie problemu (przynajmniej jezeli chodzi o mechanike)
Co do kart, to tak naprawdęwszelkie Ważne informację na kartach są wytłuszczone i sprowadzajasię w 80% do testów w stylu LUCK(-1)
podobnie przedmioty (nazwy podpierane ładnymi rysunkami i wytłuszczonymi modyfikatorami jakie dają) i inne karty. pozostałe opisy to tak naprawdę teksty KLIMATYCZNE, czyli takie które jak się czyta mają wprowadzić trochę klimatu do gry... w stylu:
"..nad Arkham nadciągnęła gęsta mgła ograniczająca widoczność... wszystkie testy UNIKÓW (EVADE) (+1) do końca działania mgły "
lub
"...idąc nagle zobaczyłeś jak przestrzeń zamigotała, czyjś cień przeciął ci drogę... MONSTER NADCHODZI (wylosuj potwora i stocz z nim walkę).."
podobnie przedmioty (nazwy podpierane ładnymi rysunkami i wytłuszczonymi modyfikatorami jakie dają) i inne karty. pozostałe opisy to tak naprawdę teksty KLIMATYCZNE, czyli takie które jak się czyta mają wprowadzić trochę klimatu do gry... w stylu:
"..nad Arkham nadciągnęła gęsta mgła ograniczająca widoczność... wszystkie testy UNIKÓW (EVADE) (+1) do końca działania mgły "
lub
"...idąc nagle zobaczyłeś jak przestrzeń zamigotała, czyjś cień przeciął ci drogę... MONSTER NADCHODZI (wylosuj potwora i stocz z nim walkę).."
-
- Posty: 594
- Rejestracja: 20 maja 2005, 13:55
- Lokalizacja: Wrocław/Warszawa
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 10 times
Nie zrozumiales mnie. Jezeli przebrniesz przez instrukcje po angielsku to nie bedziesz mial problemow z czescia mechaniczna kart. Generalnie jest tak jak pisze MacDante. dopiero DH wprowadza troszeczke trudniejsze karty. Plansze tlumaczysz raz i nie ma problemu.ronczi pisze:Tłumaczenie instrukcji mam, chodzi o karty i inne elementy (plansza itp.)
No moze jeszcze walka z przedwiecznymi z CoDP moze wprowadzic troszeczke zamieszania. Nie wiem jak jest z kartami z KoY
PO za tym, dla chcącego nic trudnego
Ja sobie na przykład na bierząco tłumaczę karty wrzucam przetłumaczone opisy do kart w koszulkach i dla osób które nie znają angielskiego jest już po kłopocie
przykład UPTOWN:
http://www.faberlic.pl/download/gw/ddo/ ... uptown.pdf
Ja sobie na przykład na bierząco tłumaczę karty wrzucam przetłumaczone opisy do kart w koszulkach i dla osób które nie znają angielskiego jest już po kłopocie
przykład UPTOWN:
http://www.faberlic.pl/download/gw/ddo/ ... uptown.pdf
MacDante pisze:PO za tym, dla chcącego nic trudnego
Ja sobie na przykład na bierząco tłumaczę karty wrzucam przetłumaczone opisy do kart w koszulkach i dla osób które nie znają angielskiego jest już po kłopocie
przykład UPTOWN:
http://www.faberlic.pl/download/gw/ddo/ ... uptown.pdf
Witam, mam pytanie dostaŁwm fioŁa na punkcie tej gry - od lat jestem fanem Lovecrafta - i bardzo chciaŁbym doŁączyć do fanów gry stąd pytanie: czy istnieje szansa na udostepnienie (lub nawet "opŁacenie") przetłumaczonych kart i zasad??? byŁbym b. b. wdzięczny
przed kupnem gry powstrzymuje mnie jedynie średnia znajomość języka...
pozdrawiam Wacho