Twilight Imperium 3rd Ed.

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Bogoria
Posty: 105
Rejestracja: 23 sty 2005, 14:37
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 32 times
Been thanked: 6 times

Post autor: Bogoria »

A ile średnio trwa u Was rozgrywka?

U nas za pierwszym razem, w 4 osoby, graliśmy chyba z 14 godzin, ale od razu do 14 punktów zwycięstwa :D
Kolejna gra trwała 6 godzin, ale jej nie skończyliśmy, a co zabawniejsze dopiero mniej więcej w okolicach 5 godziny nastąpiła pierwsza zadyma :)

Potem, z tego co słyszałem - w grze na 3 - ech - znajomi także chyba z 10 godzin grali.
Awatar użytkownika
ragozd
Posty: 3429
Rejestracja: 09 lut 2005, 14:27
Lokalizacja: W-wa CK Tar-ho-min
Kontakt:

Post autor: ragozd »

w 5 na 14pkt 5h - druga gra wszystkich

Bogoria - jaka dzielnica? Na Tarchominie TI3 kwitnie :)
Awatar użytkownika
Bogoria
Posty: 105
Rejestracja: 23 sty 2005, 14:37
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 32 times
Been thanked: 6 times

Post autor: Bogoria »

Dzielnica Bemowo i wsparcie z Centrum :D

Jak to zrobiliście, ze grając do 14 pkt. zakończyliście rozgrywkę w 5 godzin? :shock:
Awatar użytkownika
ragozd
Posty: 3429
Rejestracja: 09 lut 2005, 14:27
Lokalizacja: W-wa CK Tar-ho-min
Kontakt:

Post autor: ragozd »

Co ture cieagniecie nowego celu - Age of the Empire. Z Acent Trone gracz z Mercatolem szybko punktuje.
Awatar użytkownika
mc_gort
Posty: 23
Rejestracja: 02 sie 2004, 00:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: mc_gort »

Ostatnio w czterech około 7 godzin. Gramy ciągle strongholdy z age of empire. Tym razem rozgrywka przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Do ostatniego momentu nie było wiadomo kto wygra. Dosłownie była walka o każdy punkt. Podstępne ataki i karty akcji odbierające punkty za strongholdy. Poprostu rewelacja. Pod koniec jeden z graczy w wirze walki zapomniał zagrać ISC (gramy tak że przy grze w cztery osoby ten kto wykona jedną akcję strategiczną wcale nie musi wykonywać drugiej, blokuje w ten sposób strategię :D ). Akcja działa się na całej planszy nie koncentrując się na mecatolu co się może zdarzyć przy ancient trone. Wykorzystywaliśmy wszystkie możliwości zdobywania punktów. Nawet te niepopularne jak secret objectiwe. Rozgrywka była poprostu rewelacyjna. Gra z tymi kilkoma modyfikacjami okazuje się poprostu rewelacyjna. Trzeba się wysilić aby zdobyć kilka punktów i osiągnąć upragnione czternaście albo mieć więcej niż inni na końcu. Trzeba tylko znaleźć jakieś znaczniki na strongholdy bo te z modyfikacji nie sprawdzają się.
Pozdrawiam
Andrzej Wolski - mc_gort
tlen: mc_gort; gg: 9492165
--------------
powered by Firefox and SpellBound
leh
Posty: 69
Rejestracja: 13 cze 2005, 14:03
Lokalizacja: Kraków

Post autor: leh »

Cześć wszystkim :)

Nowy na tym forum, ale juz po kilku grach w TI3.
Parę uwag co do dyskusji, która się odbywa na temat ISC.

Jak ostatnio wykazała gra to wcale nie potrzeba obiżać wartości czy tez stawiać imperial strongholdów (aczkolwiek ten pomysł spodobał mi się i spróbujemy go przy następnej grze wykorzystać :) ) po prostu kwestia odpowiedniego planowania sprawdza się bardzo - tak się akurat zdarzyło że wszyscy mieliśmy objective z mecatolem i w grze chodziło o to zeby kogoś zmusić do NIE brania ISC - przy dozie szczęścia udało mi się to :) aczkolwiek przyznaję, zadanie to mocno trudne :)
ragozd pisze:W koncu zagralem w TI, co prawda z doskoku i nie znajac wszystkich zasad przejalem rase po kims pod koniec gry - ale to i lepiej :)
Radek, czy jest coś w co nie grasz? :P

leh
Awatar użytkownika
ro.land
Posty: 9
Rejestracja: 29 cze 2004, 18:30
Lokalizacja: Wawa
Kontakt:

Post autor: ro.land »

Na forum FFG pojawila sie zapowiedz dodatku do TI3 i zacheta do dyskusji nad tym co ma sie w nim znalezc (tyle, ze odwoluje sie do Designer Notes III, ktorych jeszcze nie ma na stronie FFG :) )

http://www.fantasyflightgames.com/cgi-b ... 1118788878
Awatar użytkownika
ro.land
Posty: 9
Rejestracja: 29 cze 2004, 18:30
Lokalizacja: Wawa
Kontakt:

Post autor: ro.land »

Designer Notes III juz sa dostepne (link: http://www.fantasyflightgames.com/ti3designnotes3.html).
Dodatek zapowiada sie ciekawie - mozliwosc gry w 8 osob, 2 nowe rasy, nowe warianty kart Strategii i Warunkow Zwyciestwa + stare (TI1) ale odnowione opcjonalne zasady gry (Miny, Zabojcy, Planety Glowne etc.)
No i oczywiscie, to co wymyslimy, a FFG dolaczy do dodatku.
Awatar użytkownika
ro.land
Posty: 9
Rejestracja: 29 cze 2004, 18:30
Lokalizacja: Wawa
Kontakt:

Post autor: ro.land »

Ha, slepy jestem. Nowe FAQ (wersja 1.2) tez juz jest dostepne:
http://www.fantasyflightgames.com/PDF/ti3FAQ.pdf
leh
Posty: 69
Rejestracja: 13 cze 2005, 14:03
Lokalizacja: Kraków

Post autor: leh »

czekamy :)

FAQ 1.2 trocę wyjaśnił, natomiast dodatek mnie powalił.... :) nie wiem tylko kiedy znajdę na to czas... :)
Awatar użytkownika
Herr JoJoss
Posty: 181
Rejestracja: 03 mar 2005, 15:30
Lokalizacja: Manchester, Warszawa

Post autor: Herr JoJoss »

W oczekiwaniu na dodatek mozemy przetestować nową oficjalną rasę do TI:3
:lol:

http://www.fantasyflightgames.com/ti3preview1.html
"Miecz jest duszą samuraja;
Jeżeli ktoś o nim zapomni lub go utraci
nie będzie mu to odpuszczone"
- fragment testamentu szoguna Ieyasu Tokugawa
Awatar użytkownika
TuReK
Posty: 1480
Rejestracja: 07 cze 2004, 13:57
Lokalizacja: Opole (d. Mecatol Rex)
Has thanked: 50 times
Been thanked: 74 times

dodatek do TI3

Post autor: TuReK »

Z pustego i Saruman nie naleje
Awatar użytkownika
Wallenstein
Posty: 969
Rejestracja: 20 kwie 2006, 08:00
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Post autor: Wallenstein »

No to miodzio.
Jervon
Posty: 165
Rejestracja: 07 maja 2006, 10:36
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Jervon »

Na wypasie... szkoda tylko, ze nie bedzie poprawionych kart ras/akcji/polityki z podstawki... To by sie przydalo.
Awatar użytkownika
MacDante
Posty: 346
Rejestracja: 19 mar 2006, 11:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MacDante »

Pytanie:
czy przedmiotem handlu pomiędzy graczami prócz towarów, mogą być planety lub flota ??
Awatar użytkownika
TuReK
Posty: 1480
Rejestracja: 07 cze 2004, 13:57
Lokalizacja: Opole (d. Mecatol Rex)
Has thanked: 50 times
Been thanked: 74 times

Post autor: TuReK »

nie
Z pustego i Saruman nie naleje
Awatar użytkownika
TuReK
Posty: 1480
Rejestracja: 07 cze 2004, 13:57
Lokalizacja: Opole (d. Mecatol Rex)
Has thanked: 50 times
Been thanked: 74 times

Post autor: TuReK »

aby przejac planete trzeba zrobic na nia desant. floty w ogole sie nie da przejac.
Ostatnio zmieniony 28 kwie 2007, 14:41 przez TuReK, łącznie zmieniany 1 raz.
Z pustego i Saruman nie naleje
Awatar użytkownika
Lim-Dul
Administrator
Posty: 1711
Rejestracja: 11 gru 2006, 17:12
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Lim-Dul »

Nie.
Można jednak obiecać, że opuści się jakąś planetę, przesunie gdzieś swoją flotę lub wesprze nią atak, co jest prawie tym samym.
War does not determine who is right - only who is left. - Bertrand Russell
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
Jervon
Posty: 165
Rejestracja: 07 maja 2006, 10:36
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Jervon »

Prawie robi wielką różnicę. Generalnie przedmiotem handlu mogą być tylko trading goods - no i karty akcji jeżeli w grze jest Hacan. Co do obiecania robienia pewnych rzeczy to chyba normalna rozgrywka zawsze zawiera takie elementy - przynajmniej w grach w których ja uczestniczyłem zawsze tak było. A czy warunków się dotrzyma... hehe
Awatar użytkownika
MacDante
Posty: 346
Rejestracja: 19 mar 2006, 11:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MacDante »

Właśnie jestem po świeżej rozgrywce w TI3 + SE i gra mnie urzekła.

Podchodziliśmy do gry w 8 osób dwu-krotnie.

Pierwsze rozgrywka (2 tury czas około 4 godzin) była grą treningową, w której to zapoznawaliśmy się z zasadami rządzącymi uniwersum. po skończonej rozgrywce treningowej zaczęliśmy grę od nowa i... zaczęło się :)

4 tury gry trwały 8 godzin, a podczas gry wyszło wiele mankamentów w tym:

1. Wojna. patrząc na rozgrywkę, gracze prowadząc nawet bojowe rasy wstrzymywały się od konfliktów. Ponieważ znów wyszedł mankament euro-gier w którym jakakolwiek wojna prowadzi do wyniszczenia gospodarczego rasy. I jeżeli by doszło do konfliktu (a doszło), to nie dość że traci się czasami korzystne umowy handlowe, to pozostałe nacje przyległe do imperium pokonanego w (wojnie bitwie) mogą powoli rozkradać jego imperium niczym hieny. Pozostałe nacje na drugim końcu wszechświata mogą zamiast się zbroić inwestują w Handel, Technologie, logistykę i wszystko inne co powoduje ich rozwój gospodarczy.
Wniosek: nacja która idzie na wojnę przegrywa. czy się mylę ??

2. Technologie: Graliśmy z Podstawowymi kartami strategii gdzie wykup technologii jako secondary ability karty to zapłacenie żetonu dowodzenia +8 zasobów. i znów mankament, że gra wymaga SIMOWANIA niż dynamicznej walki o wpływy w celu rozwoju technologicznego. 8 zasobów to 1 pancerniki i 6 myśliwców. Co więcej aktywowanie na początku karty strategii Technologicznej z secondary ability jest o tyle bezsensowne że żadna nacja nie ma żadnych wystarczających zasobów aby wynaleźć technologię, a korzysta z tej karty jedynie osoba która ją aktywowała ;/
Wniosek: Aby się rozwijać technologicznie trzeba zrezygnować z militariów. Albo ograniczyć wynalazki do WAR SUNA, Teraz zakładając że gra kończy się po około 10 turach przy takich kosztach technologii o ograniczeniu 1 technologii na akcję strategii technologii, nie ma żadnego sensu inwestować czasu i zasobów w ostatnie technologie i w grze się okazuje, iż mamy max 5-10 technologii na 28 możliwych.

Pytanie:
- Czy podaczas akcji Taktycznej PSD przeciwnika atakowanego mogą w tej samej turze robić ostrzał przeciwko atakujacym statkom podczas bitwy kosmicznej, a następnie ostrzeliwywać jednostki Invazyjne ?? czy tylko jeden tego typu ostrzał.

Pozostałe uwagi postaram się zpisać i umieścić tu do rozwikłania :)

PS: I jeszcze jedna rzecz. BALANS gry... czy ma ktoś pomysł co zrobić, gdy podczas rozgrywki po 2 turze okaże sie że jeden z graczy nei może kontynuować rozgrywki ;/

Nie ukrywam że my mieliśmy taki przypadek że po rozłożeniu planszy na 8 osób po 2 turze gracz musiał jechać do domu i to całkowice zachwiało równowagą gry ;/
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Post autor: Don Simon »

MacDante pisze:
Ponieważ znów wyszedł mankament euro-gier w którym jakakolwiek wojna prowadzi do wyniszczenia gospodarczego rasy.
Wydaje mi sie, ze ciezko Ci bedzie obronic teze jakoby TI bylo euro-gra.

PS: I jeszcze jedna rzecz. BALANS gry... czy ma ktoś pomysł co zrobić, gdy podczas rozgrywki po 2 turze okaże sie że jeden z graczy nei może kontynuować rozgrywki ;/
Nie grac z takimi graczami?

Pozdrawiam
Szymon
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2007, 12:31 przez Don Simon, łącznie zmieniany 1 raz.
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Awatar użytkownika
MacDante
Posty: 346
Rejestracja: 19 mar 2006, 11:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MacDante »

Odnośnie Euro-gry - chodziło mi tu raczej nastawienie, na rozwój a nie na wojnę. TI nie jest EuroGrą to oczywiste :)
Awatar użytkownika
Herr JoJoss
Posty: 181
Rejestracja: 03 mar 2005, 15:30
Lokalizacja: Manchester, Warszawa

Post autor: Herr JoJoss »

MacDante pisze:Właśnie jestem po świeżej rozgrywce w TI3 + SE i gra mnie urzekła.
mnie tez po kilku pierwszych rozgrywkach urzekła, potem jest juz tylko zmeczenie i spostrzeżenie, że ile to można zagrac hgier w co innego w tym okresie
MacDante pisze: Wniosek: nacja która idzie na wojnę przegrywa. czy się mylę ??
przeważnie niestety tak, choc są wyjątki. Szybka kampania, zdobycie kilku kluczowych planet 6 PDSow w taki systemie i jest luz. Czasami niestety trzeba prowadzić wyniszczająca walkę. A czasami przyłączasz sie do konfliktu i niszczysz do kości

MacDante pisze: Pytanie:
- Czy podaczas akcji Taktycznej PSD przeciwnika atakowanego mogą w tej samej turze robić ostrzał przeciwko atakujacym statkom podczas bitwy kosmicznej, a następnie ostrzeliwywać jednostki Invazyjne ?? czy tylko jeden tego typu ostrzał.
tak raz jak wjeżdżasz do systemu, drugi raz prują do twojej piechoty.

MacDante pisze: PS: I jeszcze jedna rzecz. BALANS gry... czy ma ktoś pomysł co zrobić, gdy podczas rozgrywki po 2 turze okaże sie że jeden z graczy nei może kontynuować rozgrywki ;/

Nie ukrywam że my mieliśmy taki przypadek że po rozłożeniu planszy na 8 osób po 2 turze gracz musiał jechać do domu i to całkowice zachwiało równowagą gry ;/
nie ma takiej opcji musi zostać :wink:
"Miecz jest duszą samuraja;
Jeżeli ktoś o nim zapomni lub go utraci
nie będzie mu to odpuszczone"
- fragment testamentu szoguna Ieyasu Tokugawa
Jervon
Posty: 165
Rejestracja: 07 maja 2006, 10:36
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Jervon »

Myślę, że kompletnie źle podszedłeś do problemu wojny w TI. W grze, w której uczestniczy duża liczba graczy trzeba wchodzić w układy, które to bronią cię przed atakami ze strony innych graczy. W ten sposób powinieneś mieć jakoś chronione plecy. Poza tym nigdy nie przesuwasz wszystkich jednostek do ataku, zawsze masz coś w obronie. Oznacza to, że potencjalny agresor musi z Tobą walczyć - nie zdobędzie planet za darmo - to ciągnie za sobą taką samą reakcję ze strony innych graczy - mogą go atakować gdyż się osłabia. Do tego dochodzi sprawa dużo łatwiejszej obrony w TI - i nie mówię tu o samych PDSach, ale o tym, że produkujesz jednostki w głębi swego terytorium. Terytorium, które to ma być zaatakowane. Tak więc dużo łatwiej jest wyprowadzić kontratak.
Co do technologi. To podstawowy błąd wszystkich graczy zaczynających z TI. Za bardzo chcą rozwijać się technologicznie. Owszem jest to fajne ale nie gwarantuje to zwycięstwa. Lepiej co drugą turę kupować technologię niż ładować w nie wszystko co się posiada. A strategia technologi w pierwszej turze. No cóż głupcem jest ten, który jej nie bierze mając taką możliwość przy wyborze strategi. :)
Awatar użytkownika
MacDante
Posty: 346
Rejestracja: 19 mar 2006, 11:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: MacDante »

Jervon pisze:..
Co do technologi. To podstawowy błąd wszystkich graczy zaczynających z TI. Za bardzo chcą rozwijać się technologicznie. Owszem jest to fajne ale nie gwarantuje to zwycięstwa. Lepiej co drugą turę kupować technologię niż ładować w nie wszystko co się posiada. A strategia technologi w pierwszej turze. No cóż głupcem jest ten, który jej nie bierze mając taką możliwość przy wyborze strategi. :)
W takim razie skoro nie w technologię to w co inwestować?? Skoro aby robić ekspansję należy wymyślić silniki pozwalające przyśpieszyć ruch statków i simować aby wybudować te statki i nadal simować aby było stać nas na wojnę i koljne technologie i simować aby wybudowywać kolejne PSD do obrony i NIE ATAKOWAĆ aby nie przegrać ??

Faktycznie najprostrze rozwiązanie to inwestować co turę w Strategię imperialną w 5 turze koniec gry...
Ale przecież nie o to chodzi chyba w TI3 ??

Wydaje mi się że jest w tym wszystkim jakiś błąd logiczny...

A teraz od początku i kilka kolejnych spostrzeżeń.

System budowy galaktyki, w grze jest totalnie niezbalansowany i totalnie losowy. Wg zasad gracze mogą sobie ustawiać najlepsze systemy wokół macierzystego systemu, co preferuje graczy którzy mieli więcej szczęścia i na rękę dostało dobre układy (czyli masz dobrą rękę masz dobre planety wygrywasz grę).
My natomiast rozłożyliśmy wg zasady, iż nie można układać układów wylosowanych wokół własnej macierzystej planety. I o dziwo okazało się to jeszcze gorsze rozwiązanie :( Ponieważ można na początku wyeliminować 2-3 graczy od tak, obstawiając ich układy Czerwonymi, pustymi lub słabymi systemami, a biedak ten nie może sobie postawić nawwet jednego miarodajnego systemu przy swoim Home Systemie.
Kolejny problem przy 8 graczach to tunele ALFA, BETA, u nas tak nieszczęśliwie się rozstawiło, że mój ojczysty system i mojego sąsiada były w pobliżu takich tuneli i mogliśmy sobie spokojnie skracać drogę do siebie, ale mieliśmy 0 dostęp do pozostałych systemów galaktyki, gdyż w ich okolicach nie znalazł się ani jeden tunel. A żę byliśmy nacjami bojowymi to konflikt między nami byłby jednoznaczny ze wspólną eksterminacjądla uciechy pozostałych nie bojowych nacji.
Wniosek: Oba systemy rozstawiania są złe i prowadzą do stronniczych rozkładów galaktyki. W związku z powyższym oto kilka moich pomysłów na W MIARĘ ZBALANSOWANY rozkład galaktyki:

1 pomysł: Gracze nie mogą rozstawiać systemów wokół własnych systemó domowych, natomiast za każdy system postawiony przy granicy przeciwnika dostaje się 1 TRADE GOODS z sumy (produkcyjnej + Wpływów) planet z przystawianego systemu podzielonej na 2 lub 4 (aby był odpowiedni balans trzeba byłoby to sprawdzić aby nie przesadzić, ale też abby było warto obstawiać systemy przeciwników aby mieć z tego jakąś korzyść (Wilk syty i Owca cała).

2 pomysł: Gracze nie losują systemów, a wszyscy wybierają z puli otwartej i jawnej systemy i ukłądają pierścienie. Oczywiście i w tym przypadku warto aby nagradzać tych którzy inwestują w przystawianie systemów do układów przeciwników.

2 pomysł: Systemy z tunelami przestrzennymi powiny być możliwe do ustawiania tylko w pierścieniach środkowych I/LUB możliwie najbardziej symetrycznie, tak aby się nie okazało że tunel ALFA i tunel BETA leża w sąsiednich systemach obak jednego gracza.
ODPOWIEDZ