Strona 1 z 5

W Roku Smoka / Im Jahr des Drachen (Stefan Feld)

: 01 wrz 2007, 09:36
autor: MichalStajszczak
Na targach w Essen Alea zaprezentuje swoją najnowszą grę Im Jahr des Drachen
czyli W roku smoka

: 01 wrz 2007, 10:45
autor: bogas
Autorem gry jest Stefan Feld, który ma na swoim koncie m.in. gry Notre Dame i Roma. Dlatego z tym większym zainteresowaniem będę czekał na "W roku smoka".

Re: Im Jahr des Drachen

: 01 wrz 2007, 12:22
autor: Geko
MichalStajszczak pisze:Na targach w Essen Alea zaprezentuje swoją najnowszą grę Im Jahr des Drachen
czyli W roku smoka
Rozumiem, Michale, że już masz ją w swojej hurtowni? :wink:

: 01 wrz 2007, 12:39
autor: MichalStajszczak
Niestety, gra jeszcze nie jest dostępna. Prawdopodobnie premiera będzie w Essen. I teżnie wiadomo, czy grę będzie można jużtam kupić, czy tylko będą pokazane egzemplarze demonstracyjne.

: 01 wrz 2007, 12:41
autor: Geko
MichalStajszczak pisze:Niestety, gra jeszcze nie jest dostępna. Prawdopodobnie premiera będzie w Essen. I teżnie wiadomo, czy grę będzie można jużtam kupić, czy tylko będą pokazane egzemplarze demonstracyjne.
No przecież sobie żartuję, bo jest na Twojej stronie :D

: 01 wrz 2007, 15:35
autor: MichalStajszczak
Zrobiłem tłumaczenie, bo na stronie Alea jest opis tylko po niemiecku, a nie każdy ten język zna. Tekst jest faktycznie na mojej stronie ale gry nie ma na liście gier dostępnych w hurtowni. Wejście na opis gry jest tylko przez link z tego forum

: 09 lis 2007, 13:52
autor: Nataniel

: 14 lis 2007, 17:11
autor: Stax
Czy za zetony postaci placimy, gdy umieszczamy je w palacach (podczas Fazy 2: Postac)? Jesli nie, to po co kazdej postaci wartosc?

: 14 lis 2007, 17:54
autor: Nataniel
Nie placimy. Numer przy postaci oznacza ile *dostajemy* punktow inicjatywy (na torze postaci). Im lepsza postac tym daje mniej punktow inicjatywy - np. Medyk 2 daje tylko 1 punkt inicjatywy.

: 14 lis 2007, 21:11
autor: Stax
Umknelo mi to przy czytaniu zasad. Po pierwszej rozgrywce wszystko sie wyjasnilo.

Dzieki

: 26 lis 2007, 09:33
autor: mefiug
juz wiem ze gra jest swietna przy 5 graczach ale jak sprawuje sie przy 2?? ma ktos jakies doswiadczenia??

: 26 lis 2007, 10:52
autor: Mockerre
Przy dwóch też działa dobrze, IMO, jedna z najlepiej skalujących się do 2 graczy gier jakie znam.

: 26 lis 2007, 10:52
autor: Nataniel
W 3 osoby tez jest bardzo dobrze. Zmniejsza sie istotnosc inicjatywy - mozna wiec pozwolic sobie na lepsze postacie, zachowac wiecej osob przy zyciu. No i przede wszystkim jest wiecej gotowki, poniewaz nawet ostatni gracz ma do wyboru nadal minimum 2 rozne akcje.

: 26 lis 2007, 16:15
autor: Lim-Dul
Z drugiej strony jest DUŻO mniej postaci, więc trzeba uważać, żeby ktoś ich nam nie sprzątnął sprzed nosa.

: 26 lis 2007, 18:31
autor: Nataniel
Duzo mniej? A nie spada ich tyle ilu brakuje graczy?

: 26 lis 2007, 18:44
autor: Lim-Dul
Nie - spadają po dwie na gracza. Biorąc pod uwagę, że na początku bierze się dwie postacie (dwóch rodzajów) i zagrywając jokery z normalną kartą postaci można zdobyć łącznie cztery postacie danego rodzaju na grę (co w niektórych strategiach może się opłacać), to zaczyna być ciasno - szczególnie że niektóre postacie są bardziej popularne od innych.

Na dwóch graczy zostają na początku gry tylko cztery osoby każdego rodzaju - jedna starsza i trzy młodsze (poza osobami bez tego rozróżnienia), z czego dwie młodsze mogą zniknąć już na starcie (jeżeli gracze wybiorą podobne kombinacje)... Trzeba jeszcze uwzględnić to, że postacie lubią schodzić z tego świata, więc może zabraknąć możliwości ich "uzupełnienia" - utrzymanie wszystkich przy życiu staje się dużo ważniejsze.

Nawet w rozgrywce pięcioosobowej zabrakło raz medyków przed zarazą, a im mniej graczy, tym gorzej, to znaczy tym bardziej strategicznie. =)

: 26 lis 2007, 18:54
autor: Nataniel
Lim-Dul pisze:Nawet w rozgrywce pięcioosobowej zabrakło raz medyków przed zarazą, a im mniej graczy, tym gorzej, to znaczy tym bardziej strategicznie. =)
W piecioosobowej rozgrywce brakuje tylko 1 medyka (mlodszego) aby wszyscy mieli komplet lekarstw. Jakis zwykle to mi go brakuje :-) Ogolnie choroba i susza oznacza u mnie zwykle masowe wymieranie...

: 26 lis 2007, 21:26
autor: Mockerre
Spadają po 2 na brakującego gracza. Czyli przy 2 graczach masz po 4 dworzan (w tym jednego doświadczonego), przy 3 masz 6 dworzan itd.

Re: Im Jahr des Drachen

: 06 sty 2008, 12:47
autor: aswiech
A ja mam pytanie o kwestie niesprecyzowana w instrukcji:
czy postac mozna przeniesc z jednego palacu do drugiego w trakcie swojej kolejki rekrutowania?
Taka watpliwosc pojawila sie podczas jednej z partii, a ze w instrukcji nie ma ze wolno - ustalilismy, ze nie wolno. Z jednej strony - sprawa bardzo rozgrywke ulatwia (zapobiega sie latwo ruinie palacu), a to dla fanow niedobre;) zas z drugiej to ciekawy pomysl na dorobienie sie na budowniczym, gdy juz minela nam susza;)
Do tego za pierwszym razem jakos mi umknela informacja, ze zetony katastrof powinny byc odkryte. Ale byla zabawa:) Pisze o tym, bo nie jest w instrukcji napisane, czy maja byc odkryte, a zmienia to calkowicie sposob patrzenia na gre. Duzo lepiej oczywiscie z odkrytymi i tu niemiecka instrukcja (nie nosze na granie, bo nie znam jezyka, mam drukowana po polsku, ale nedznej jakosci wydruk) bardzo pomogla.
Choc, jako fan blefa i grania w ciemno - mam kiedys plan rozgrywke z zakrytymi zetonami powtorzyc;)
Przy okazji - polska instrukcja zawiera blad, ze postaci z drugiego rzedu przynosza wiecej i maja WIEKSZA wartosc...:)
Jak wczesniej wspomnial Nataniel - maja mniejsza wartosc, co zreszta jest jednym z dylematow: czy byc pierwszym, czy lepiej zaopatrzonym;)

Re: Im Jahr des Drachen

: 06 sty 2008, 15:49
autor: Lim-Dul
He, he - no tak, jak korzystasz z polskiej instrukcji to się nie dziwie - nie wiem co jest tam napisane, ale wszystkie podane problemy można rozwiązać za pomocą niemieckiej instrukcji. =)

Tam jest napisane, że nie można przesuwać postaci (chociaż z tego, co pamiętam, w jakimś głupim miejscu - z boku albo w przykładzie) i że żetony katastrof są odkryte (inaczej gra nie ma kompletnie sensu! Nie można się na nic przygotować).

Co do postaci z drugiego rzędu, czyli tych z nadrukowaną większą liczbą, to trudno powiedzieć czy przynoszą wiecej, czy mniej. Niemiecka instrukcja przez cały czas tłumaczy płytki jako mistrzów i uczniów, a liczby jako zdobywane doświadczenie (listwa inicjatywy to listwa doświadczenia) - uczniowie szybko zdobywają doświadczenie, ale niewiele potrafią, a mistrzowie wiele potrafią, ale są już starym drewnem. =)

Re: Im Jahr des Drachen

: 06 sty 2008, 17:45
autor: aswiech
Lim-Dul pisze:He, he - no tak, jak korzystasz z polskiej instrukcji to się nie dziwie - nie wiem co jest tam napisane, ale wszystkie podane problemy można rozwiązać za pomocą niemieckiej instrukcji. =)
Wiesz, ja z tych, co po niemiecku umieja powiedziec "das Spiel". :)
Tym niemniej - wszystko wyszlo w czasie pierwszej rozgrywki tak naprawde. Druga pokazala tylko ze bez sensu nie wiedziec w co sie czlowiek pakuje. Wiec generalnie metoda prob i bledow doszlismy.
Czego chcialem oszczedzic innym, bo szkoda porzadnej gry na eksperymentowanie.

Re: Im Jahr des Drachen

: 06 sty 2008, 18:10
autor: koksik111
Fajnym pomysłem może być częściowe odkrycie żetonów katastrof np. trzech i odkrywanie po jednym w turze. Z jednej strony wiadomo co nas zaraz spotka ale na dłuższą metę już nie. Dodaje to jakby trochę realizmu: - telewizja chińska nadaje że w pobliżu granic mobilizują się wrogie armie, a w prognozie pogody przewidują suszę. No może tylko ta telewizja mało realna :D

Re: Im Jahr des Drachen

: 06 sty 2008, 18:20
autor: aswiech
koksik111 pisze:Fajnym pomysłem może być częściowe odkrycie żetonów katastrof np. trzech i odkrywanie po jednym w turze.
Katastrofy nie moga sie przeciez powtarzac:) tzn. nastepowac te same po sobie...
Owszem, taka gra jest ciekawa, choc osobiscie wole wiedziec, co sie dzieje;) Dla mnie czescia strategii jest, kto ma kiedy umrzec;)

Re: Im Jahr des Drachen

: 06 sty 2008, 18:31
autor: koksik111
Oczywiście aswiech masz rację, jeśli patrzyć na możliwości strategiczne to jeżeli znamy cały tor katastrof to gra jest bardziej rozbudowana i więcej w kwestii strategii oferuje bo trzeba ułożyć plan na całą rozgrywkę już na początku. Ja tylko zaproponowałem pewien wariant na urozmaicenie i gra wydaje się być wtedy lżejsza.

Re: Im Jahr des Drachen

: 06 sty 2008, 19:49
autor: Lim-Dul
Swoją drogą, aswiech i koksik, skoro już wspomnieliście o nieodkrywaniu żetonów i "prognozach Chińskiej telewizji" w kontekście realizmu, to faktycznie można z tego wyciągnąć zabawne wnioski.

Jeżeli gra byłaby osadzona w czasach współczesnych wyglądałoby to tak:

Chińskie media nie ostrzegają ludzi przed niebezpieczeństwami ze względów propagandowo-cenzuralnych, żeby nie wzbudzić paniki i nie burzyć obrazu idealnej Chińskiej Republiki Ludowej oraz nieomylnego systemu. "Głód i zaraza? Jaki głód i jaka zaraza!?"
Równolegle do tego umierają miliony ludzi (jeden żeton = jeden milion).

Faktycznie - pełen realizm! Piszę się na to! Może tak będzie wyglądała następna część IJdD - "Im Jahr der Volksrepublik" - "W roku Republiki Ludowej". :-D