Nic dodać ni ująćbazik pisze:you are so full of yourself. przyklad prosze jakiejs z tych wielu gier o ktorych nie mozna bylo otrzymac informacji przed targami. prosze tez nie uzywaj okreslenia 'gry tegorocznego essen' jesli nie widziales wszystkich gier tam prezentowanych. i zagrales w kazda. przynajmniej 3 razy.Lim-Dul pisze: Jak nie byłeś w Essen, to po prostu nie używaj określenia "gry tegorocznego Essen" - czy to dla Ciebie, czy kogo innego, bo o wielu grach nie można było uzyskać informacji poza targami - trzeba było się przekonać na własne oczy.
Po Essen 2007 - gry na które warto zwrócić uwagę
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Mam bardzo podobną sytuację. Praktyka pokaże, czy instykt dobrze mi podpowiadaMataDor pisze: Nie jestem ani strategiem ani graczem historycznym i po zapoznaniu się z instrukcją do Brassa odrazu stwierdziłem że najprawdopodobniej będzie to najlepsza gra ekonomiczna (i może nie tylko ekonomiczna) w mojej kolekcji. Jak dla mnie reguły są jasne i przejrzyste. Poprostu palę się do gry w to
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Ot, to, praktyka pokaże - nie rzucać mega-pochlebnymi opiniami, zanim się w coś nie zagra, chociaż można się zainteresować danym tytułem już wcześniej.Mam bardzo podobną sytuację. Praktyka pokaże, czy instykt dobrze mi podpowiada
War does not determine who is right - only who is left. - Bertrand Russell
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
<brawo>. Wlasnie - praktyka. Mam wrazenie, ze wlasnie o to chodzilo Sztefanowi. Nie o przerzucanie sie linkami do nahypowanych list, tylko o osobiste wrazenia z rozgrywek i werdykt, czy gra spelnila oczekiwania, czy nie. A moze sa jakies perelki, o ktorych nie bylo slychac. Stad ja bym wolal, by nie wypisywac tytulow, o ktorych sie gdzies czytalo, ze szwagrowi sie podobalo jak czytal reguly, tylko o konkretne wrazenia z GRANIA.Lim-Dul pisze: Ot, to, praktyka pokaże - nie rzucać mega-pochlebnymi opiniami, zanim się w coś nie zagra, chociaż można się zainteresować danym tytułem już wcześniej.
Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
A tak słowem końcowym to przepraszam za rozpętanie niemiłej dyskusji, szczególnie że wypowiedź MataDora mogła się wydać dość niewinna - mam najzwyczajniej alergię na takie "nadmierne przedpremierowe napalanie się" na jakieś tytuły (nakręcane czasami przez samych wydawców) i non-stop napotykam analogie do przemysłu gier komputerowych. Tytuł zapowiada się fajnie? OK - zagram w niego, może go kupię, potem wyrażę ostateczną opinię.
P.S. bazik - jeszcze chciałem zauważyć, że napisałbym dokładnie to samo, jeżeli SAM nie byłbym na targach w Essen. Nie chodzi mi o to, że liczy się tylko zdanie ludzi, którzy byli na targach i że należę do jakiejś elitarnej grupy, tylko o zwalczanie zjawiska "hype'u", czyli rozreklamowywania tytułów, z którymi nie miało się styczności.
P.S. bazik - jeszcze chciałem zauważyć, że napisałbym dokładnie to samo, jeżeli SAM nie byłbym na targach w Essen. Nie chodzi mi o to, że liczy się tylko zdanie ludzi, którzy byli na targach i że należę do jakiejś elitarnej grupy, tylko o zwalczanie zjawiska "hype'u", czyli rozreklamowywania tytułów, z którymi nie miało się styczności.
War does not determine who is right - only who is left. - Bertrand Russell
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
- MataDor
- Posty: 696
- Rejestracja: 23 sty 2006, 16:02
- Lokalizacja: Warszawa/Gocław
- Has thanked: 298 times
- Been thanked: 97 times
Nie potrzebuję widzieć gry na oczy żeby wiedzieć czy mi sie bedzie podobać. Wystarczy mi instrukcja do niej. Mam wystarczajacą wyobraźnie żeby móc sobie wobrazić jak wyglądała bedzie sama rozgrywka i czy sprawi mi przyjemność. A zapoznając się z instrukcją do Brassa czerpałem czystą przyjemność z tego co czytam. Bardzo rzadko mi sie to zdarza.Lim-Dul pisze:[Matador określił jakąś grę mianem "gry tegorocznych targów", kiedy nawet jej nie widział na oczy.
Take it easy (jak któś z Pragi Południe ma ochotę na w miarę regularne granie, proszę o PM)
kolekcja gier
kolekcja gier
http://www.andreasresch.at/galleries/essen2007/
sporo fotek z Essen
PRZEPIĘKNYCH
jestem w szoku jakie ładne zdjęcia można robić przy słabym świetle
sporo fotek z Essen
PRZEPIĘKNYCH
jestem w szoku jakie ładne zdjęcia można robić przy słabym świetle
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Nie bardzo rozumiem, czemu mam się nie cieszyć na dany tytuł, który po przeczytaniu instrukcji wydaje mi się bardzo ciekawy. W zasadzie dlaczego nie powinniśmy wprowadzić jeszcze dalszych zaostrzeń, np. nie pisz dobrze o grze dopóki nie rozegrałeś w nią min. 25 partii? Ludzie, nie przesadzajmy. Nie wypisuję o Brassie, że to murowany kandydat do zdetronizowania Puerto Rico na BGG na zawsze ani nie wmawiam wszystkim, że jak nie kupią tej gry to nie są prawdziwymi graczami. Po prostu wydaje mi się bardzo ciekawa i wypełniająca pewną duża lukę z napisem "porządna gra ekonomiczna" w mojej skromnej kolekcji. I z tego się cieszę. Chyba mogę, prawda?Lim-Dul pisze: Ot, to, praktyka pokaże - nie rzucać mega-pochlebnymi opiniami, zanim się w coś nie zagra, chociaż można się zainteresować danym tytułem już wcześniej.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Oczywiscie. Ale watek dotyczy opini o grach "po Essen". Stad w moim rozumieniu gier, w ktore sie udalo zagrac, zobaczyc w akcji itp. Z tego co pamietam Tobie Brass wydal sie ciekawy juz przed Essen, stad po Essen nic sie nie zmienilo...Geko pisze: I z tego się cieszę. Chyba mogę, prawda?
Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Racja, Szymonie. Tylko ja "gry po Essen" rozumiem jako gry, które miały premierę na targach w Essen i jest teraz wokół nich zainteresowanie. Niekoniecznie trzeba być na targach, żeby mieć informacje o nowych grach. To raz. A dwa - m.in. po to wspomniałem o Brassie, bo liczyłem, że ktoś się wypowie, bo może już zagrał. A Lim-Dul nie grał, tylko marudzi, że reguły zbyt skomplikowane. Proszę się nie wypowiadać o grze, jak się w nią nie grałoDon Simon pisze:Oczywiscie. Ale watek dotyczy opini o grach "po Essen". Stad w moim rozumieniu gier, w ktore sie udalo zagrac, zobaczyc w akcji itp. Z tego co pamietam Tobie Brass wydal sie ciekawy juz przed Essen, stad po Essen nic sie nie zmienilo...Geko pisze: I z tego się cieszę. Chyba mogę, prawda?
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
No i? Dlatego nie piszę, że gra jest zła czy dobra - nie piszę też, że była najlepszą grą na Essen, lub najgorszą - piszę o tym, co jestem w stanie wywnioskować z reguł.A Lim-Dul nie grał, tylko marudzi, że reguły zbyt skomplikowane. Proszę się nie wypowiadać o grze, jak się w nią nie grało :twisted:
Nie chodziło o Twoje wypowiedzi, Geko, tylko MataDora, który powiedział, że to najlepsza gra na Essen, czyli de facto coś a la "kandydat do zdetronizowania wszystkiego innego" itp., mimo że gry na oczy nie widział.Nie wypisuję o Brassie, że to murowany kandydat do zdetronizowania Puerto Rico na BGG na zawsze ani nie wmawiam wszystkim, że jak nie kupią tej gry to nie są prawdziwymi graczami.
War does not determine who is right - only who is left. - Bertrand Russell
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
- BloodyBaron
- Posty: 1308
- Rejestracja: 15 sie 2007, 12:25
- Lokalizacja: War Shau - czyli szał wojny? :)
- Been thanked: 1 time
Lim-Dulu, porzuć zacietrzewienie i uprzejmie skrobnij conieco o tym dodatku do "Filarów", który rzekomo nabyłeś.
Czy ktoś jeszcze widział to cudo w akcji?
Wnosi coś nowego? uatrakcyjnia?
Sam lubię tą grę i żywotnie interesują mnie opinie o rozszerzeniu.
Czy ktoś jeszcze widział to cudo w akcji?
Wnosi coś nowego? uatrakcyjnia?
Sam lubię tą grę i żywotnie interesują mnie opinie o rozszerzeniu.
_________
Moje gry
Moje gry
Dlaczego od razu rzekomo? ;-)Lim-Dulu, porzuć zacietrzewienie i uprzejmie skrobnij conieco o tym dodatku do "Filarów", który rzekomo nabyłeś.
Skrobnę, jak Pędrak mi go podrzuci, bo zapomniałem wziąć z jego samochodu. :-D
OK - niechaj Ci się podoba, tylko ustalmy ogólną sytuację. Okrzykujesz jakąś grę, w którą nie grałeś (nawet jeżeli podoba Ci się instrukcja), porównując ją z innymi grami, z którymi już w ogóle nie miałeś styczności, najlepszym tytułem targów, na których nie byłeś...Nie potrzebuję widzieć gry na oczy żeby wiedzieć czy mi sie bedzie podobać. Wystarczy mi instrukcja do niej. Mam wystarczajacą wyobraźnie żeby móc sobie wobrazić jak wyglądała bedzie sama rozgrywka i czy sprawi mi przyjemność. A zapoznając się z instrukcją do Brassa czerpałem czystą przyjemność z tego co czytam. Bardzo rzadko mi sie to zdarza.
Coś tu nie tak. ;-)
Zresztą ocena gier po instrukcji jest ryzykowna - już wielokrotnie się na tym nacinałem, bo coś, co w teorii wygląda fajnie, w praktyce może być niegrywalne i na odwrót.
Jak już piszesz, że sama instrukcja Ci się podobała, to podajesz konkrety i wszystko jest gites. Potem jak zagrasz, to Twoje przeczucie będzie się mogło potwierdzić i w ogóle wszystko będzie wspaniałe, ale nie rzucajmy pochopnych ocen - tylko o to mi chodzi. =)
War does not determine who is right - only who is left. - Bertrand Russell
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
Ja tez szukalem bezskutecznie.morciba pisze:Czy ktos spotkal sie w Essen z dodatkiem do Petersburga?
W sklepach nikt nie slysal. Na stoisku dowiedzialem sie w koncu, ze nie wydrukowali jeszcze. Z kolei Pedrak twierdzi, ze juz w niego gral, wiec nie wiem o co chodzi. Moze nie wydrukowali jakiejs kolejnej partii, ktora miala trafic specjalnie na targi. Wydaje sie, ze w Essen go jednak nie bylo.
O chwała Ci o Wielki, słusznie piszesz, zapamiętajcie sobie słowa Wielkiego Tłumacza, naszej Krynicy Mądrości, gra NIE MOŻE się spodobać po przeczytaniu instrukcji, tako rzecze Wielki Tłumacz. On był w Essen, On wie, On widział. Wy nie macie prawa odzywać się na temat gier z Essen i wam żadna gra tam prezentowana nie może się spodobać, bo jej nie dotykaliście, nie widzieliście. Tylko On, jedyny był i widział i to wam teraz objawia.Jak już piszesz, że sama instrukcja Ci się podobała, to podajesz konkrety i wszystko jest gites.
Klęknąłbym na kolana, ale jedno mnie boli bo mam w nim puchlinę - u służących to normalne. Wielki Tłumacz wie skąd ta parafraza.
Prosze o trzymanie sie tematu i przesylanie takich "zabawnych" tekstow na PW - Don SImon
Chwała ...
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 78 times
- Been thanked: 252 times
ja stonuje nieco zachwyty Lim-Dula nad dwoma tytulami:
- Filou - zupelnie ok filler (troche blefu, troche memory, troche licytacji, troche zagrywek taktycznych), ale nie jest to nic powalajacego. Mozna spokojnie zagrac, ale osobiscie nie zamierzam kupowac
- Alchemist - w to akurat nie gralem, ale osoby wstajace od stolika, mimo ze twierdzily ze gra im sie podobala rzucaly niepokojace uwagi, ze gracze nieswiadomie, w ciemno bardzo mocno moga pomagac innym (nie mowie o sytuacji przewidywalnej, o ktorej pisal juz L-D). W kazdym razie moja chec zagrania w to znacznie spadla.
Jak tak sie zastanowie, to z tytulow firmowanych przez L-D, to w tej chwili interesuje mnie tylko Im Jahr des Drachen. A nie wierze ze tylko jedna fajna gra byla na targach.
Zdecydowanie trzeba sie przyjrzec takim tytulom jak: Brass, Amyitis, Agricola, Tribune, Civitas Hamburgum, Key Harvest, Container, 1960, Chang Cheng itd. itd.
Jakos Lim-Dulowy dobor tytulow nie podpasowal mi osobiscie
- Filou - zupelnie ok filler (troche blefu, troche memory, troche licytacji, troche zagrywek taktycznych), ale nie jest to nic powalajacego. Mozna spokojnie zagrac, ale osobiscie nie zamierzam kupowac
- Alchemist - w to akurat nie gralem, ale osoby wstajace od stolika, mimo ze twierdzily ze gra im sie podobala rzucaly niepokojace uwagi, ze gracze nieswiadomie, w ciemno bardzo mocno moga pomagac innym (nie mowie o sytuacji przewidywalnej, o ktorej pisal juz L-D). W kazdym razie moja chec zagrania w to znacznie spadla.
Jak tak sie zastanowie, to z tytulow firmowanych przez L-D, to w tej chwili interesuje mnie tylko Im Jahr des Drachen. A nie wierze ze tylko jedna fajna gra byla na targach.
Zdecydowanie trzeba sie przyjrzec takim tytulom jak: Brass, Amyitis, Agricola, Tribune, Civitas Hamburgum, Key Harvest, Container, 1960, Chang Cheng itd. itd.
Jakos Lim-Dulowy dobor tytulow nie podpasowal mi osobiscie
Chang-Cheng jest fajny i lekki, nie mogłem też odżałować nie zagrania w Tribune. Container - jest ok, ale to dosć specyficzna gra, polecam naszą (moją i nataniela) relację z gry.
Co do pozostałych (nie licząc Brassa, któy był dla mnie za ciężki, żeby go odpalać na targach), gry wygladały na tyle sztampowo, że nie miałem sił, ani ochoty do nich zasiąść, co nie oznacza, że nie mogą się okazać dobre;)
Co do pozostałych (nie licząc Brassa, któy był dla mnie za ciężki, żeby go odpalać na targach), gry wygladały na tyle sztampowo, że nie miałem sił, ani ochoty do nich zasiąść, co nie oznacza, że nie mogą się okazać dobre;)
Container testowaliśmy w domu jak tylko ukazały się przepisy. Problemy jakie napotkaliśmy opisałem kilka wątków wcześniej.
http://forum.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=4181
Postanowiliśmy dać grze szansę jeszcze raz, ale na razie jej czas jeszcze nie nadszedł.
Zaznaczam, że nie graliśmy wariantem dla początkujących. Problemy podobne do naszych były chyba powszechne, na bgg pojawił się komentarz z Valley Games, który silnie zaleca korzystanie z wariantu dla początkujących
http://www.boardgamegeek.com/thread/228240
http://forum.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=4181
Postanowiliśmy dać grze szansę jeszcze raz, ale na razie jej czas jeszcze nie nadszedł.
Zaznaczam, że nie graliśmy wariantem dla początkujących. Problemy podobne do naszych były chyba powszechne, na bgg pojawił się komentarz z Valley Games, który silnie zaleca korzystanie z wariantu dla początkujących
http://www.boardgamegeek.com/thread/228240