Strona 1 z 3

kgb vs cia

: 13 gru 2007, 00:02
autor: misiek
taki temat ostrzezenie :) dorzucilem sobie to do wiekszego zakupu, na zasadzie za "free" glownie zwabiony tematyka zimnej wojny. no twilight struggle to nie jest :) prostacka, kompletnie losowa i mocno niedopracowana gra. tematyka to tylko dodatek, bo gra jest kompletnie abstrakcyjna. w prawdzie karty sa zilustrowane (historyczne zdjecia) calkiem ciekawie (nawet pojawia sie lech walesa) ale mechanika psuje cala rozgrywke - mamy tu do czynienia z karciana wojna. ciezko w to grac nawet na zasadzie przerywnika.

Cold War: CIA vs KGB / Zimna Wojna: CIA vs KGB

: 30 sie 2008, 12:32
autor: tantar
Na jsp-mag.com zrejestowałem się aby nauczyć się grać w Caylus Magna Carta. Popróbowałem Metropolis, Jamajkę i Animalię. Ponieważ rozgrywki online w te gry toczyły się dość powoli to postanowiłem wypróbować inne gry. Guerre Froide (bo pod tą nazwą występuje CW) odrzucił mnie początkowo dużą ilością tekstu na kartach (zwłaszcza że tekst był po francusku) ale jakoś poczytałem angielską instrukcję i spróbowałem. No i gra mnie wciągnęła. Jest to dla mnie jedna z ciekawszych gier dla dwu graczy.
O co w niej chodzi. Wcielamy się w szefów jednego z dwóch wywiadów KGB lub CIA. Wysyłamy agentów i walczymy o wpływy w różnych krajach (lub podczas zdarzeń). Bardziej szczegółowo to najpierw losujemy cel, wybieramy swojego agenta (1 z 6 o różnych działaniach) Następnie walczymy o wpływy.
Walka polega na mobilizowaniu grup interesu - kart o numerach 1 do 6 - w czterech kolorach. Na przemian możemy dołożyć nową kartę, użyć jej właściwości lub spasować. Zwyciężymy gdy najbardziej zbliżymy się do liczby na karcie celu, ale jej nie przekroczymy bo grozi to utratą agenta. Przypominało by to Black Jacka gdyby nie właściwości kart: zielone mogą niszczyć karty, różowe zmieniać właściciela karty, pomarańczowe aktywować lub deaktywować kartę a niebieskie podglądać kartę do pociągnięcia. Te cztery własności dają dość duże pole do manewru.
Wynik starcia może być zmodyfikowany przez agenta. Wykorzystany agent idzie na zasłużony jednoturowy urlop. Zdobywając kartę celu uzyskujemy pewną ilość punktów od 5 do 20. Gra kończy się gdy ktoś zdobędzie 100 punktów.
Jakie wrażenia z gry. Mimo dość prostych zasad rozgrywka jest emocjonująca. Próbujemy zgadnąć jakiego agenta mógł użyć przeciwnik i staramy się zaskoczyć go swoim. A np. jeden z agentów powoduje, że cel zdobywa ten który przegrał walkę, inny pozwala zdobyć dwie karty za jednym razem . Polecam do spróbowania, a może nawet do nabycia bo jest w kilku sklepach internetowych w cenie ok 55 zł.

Re: Cold War (CIA vs. KGB)

: 30 sie 2008, 13:04
autor: Odi
Wkrótce będę grę miał u siebie, więc napiszę coś więcej.

Zapowiada się bardzo ciekawie - połączenie klimatu z Twilight Struggle z Cytadelą i zmodyfikowanym black jackiem.

Re: Cold War (CIA vs. KGB)

: 30 sie 2008, 13:37
autor: MsbS
Podpisuję się rękoma i nogami pod pochwałami dla Cold War. Gra w bardzo ciekawy sposób łączy kilka odmiennych mechanik. Mamy tutaj blef, mamy wybór ról, mamy CCGowe aktywowanie kart (jak tapowanie w Magicu). Niby jest Blackjack - każdy stara się być jak najbliżej danej liczby - ale dzięki aktywowaniu kart mamy też masę interakcji. Możemy "obezwładniać" karty przeciwnika, podkradać je, podrzucać mu inne, niszczyć karty, podglądać stos - niby są tylko 4 rodzaje kart/akcji, ale możliwości jest naprawdę dużo.

Aha, jeszcze dwie ważne cechy. Po pierwsze: gra ma proste zasady do wytłumaczenia (choć instrukcja nie jest napisana idealnie klarownie). Pierwszą rundkę zagraliśmy bez agentów, żeby nauczyć się dzialania poszczególnych kart i kolejności działań w turze. W drugiej rundce dołączyliśmy agentów. Od trzeciej zaczęliśmy liczenie punktów. Cała część "edukacyjna" trwała ok. 10 minut.
Druga ważna rzecz: gra podoba się paniom (przynajmniej mojej Szanownej Małżonce). Przyczynia się do tego na pewno świetne wykonanie (znaczniki pokerowe są b. eleganckie, karty też ładne i czytelne, a agenci po prostu rewelacyjni) , no i sama mechanika - trochę intrygowania, trochę kombinacji, odrobina losowości, minimalna ilość matematyki (dodawanie i odejmowanie do 20).

Polecam każdemu. Jedyna wada - zależność językowa na poziomie 1-2. Można oczywiście nauczyć się, co robią poszczególne rodzaje kart (jest ich raptem 4), i co robią agenci (6 sztuk), ale jest parę kart Celów (Objective), które po zdobyciu można wykorzystać w grze (nie wdając się w szczegóły - odrzucamy zdobyty Cel i wykonujemy jakąś akcję). Tutaj już przydałyby się naklejki na karty.

Re: Cold War (CIA vs. KGB)

: 30 sie 2008, 15:07
autor: tantar
Chciałbym zrobić polską pomoc do gry, w zasadzie mam zrobione 90% brakuje mi tekstów z trzech eventów (nazwę je po polsku bo grałem na jsp we francuską wersję): spotkanie na szczycie - (tu domyślam się, że w fazie walki można zobaczyć kartę agenta przeciwnika), olimpiada i koncert. Jeśli ktoś miałby angielskie teksty z tych kart to byłbym wdzięczny za ich udostępnienie.

Re: Cold War (CIA vs. KGB)

: 30 sie 2008, 15:21
autor: MsbS
tantar pisze:Chciałbym zrobić polską pomoc do gry, w zasadzie mam zrobione 90% brakuje mi tekstów z trzech eventów (nazwę je po polsku bo grałem na jsp we francuską wersję): spotkanie na szczycie - (tu domyślam się, że w fazie walki można zobaczyć kartę agenta przeciwnika), olimpiada i koncert. Jeśli ktoś miałby angielskie teksty z tych kart to byłbym wdzięczny za ich udostępnienie.
Nie ma problemu:
  • Olympic games. Detente (to nazwa ostatniej fazy w angielskiej wersji): Discard this objective to return a terminated agent to the game. It returns on leave (i.e. not at headquarters). Czyli - możesz "wskrzesić" agenta który zginął wskutek działań zabójcy lub który spowodował zamieszki (przekroczenie stabilności przy którymś z celów).
  • Summit meeting. Influence Struggle (główna faza, kiedy dokłada się i aktywuje karty): Discard this objective to uncover the identity of your opponent's Agent X. Czyli tak jak pisałeś - możesz podejrzeć tożsamość agenta przeciwnika.
  • Co do koncertu to chyba chodzi ci o tę kartę (babka i gościu z harmonijką i gitarą). Live Benefit (czyli koncert charytatywny). Influence Struggle: Instead of recruiting a group normally, activating a group, or passing, discard this objective to recruit the group on top of the group discard pile. Czyli że możesz sobie zrekrutować grupę ze stosu odrzuconych - taką, która była zniszczona przez grupę militarną, lub odrzucona przy użyciu grupy mediów.

Re: Cold War (CIA vs. KGB)

: 30 sie 2008, 15:21
autor: Odi
Udostępnisz ją potem? Przyda się, gdybym chciał zagrać z dzieciakiem :wink:

Re: Cold War (CIA vs. KGB)

: 30 sie 2008, 15:33
autor: janekbossko
powiedzcie mi czuc w tej grze kimat? i ie trwa jedna rozgrywka?

Re: Cold War (CIA vs. KGB)

: 30 sie 2008, 15:44
autor: MsbS
janekbossko pisze:powiedzcie mi czuc w tej grze kimat? i ie trwa jedna rozgrywka?
Rozgrywka idzie w miarę szybko. Jak obie strony znają zasady, to jedna partyjka trwa ok. 45 minut (no, może do godziny).
Co do klimatu - to fajnie budują go czarno-białe fotografie na kartach, no i karty agentów stylizowane na paszporty. Możesz je sobie zobaczyć u Faiduttiego: o tutaj. No i poza tym - przez cały czas knujesz, jak tu "przerobić" przeciwnika. Jak wystawisz swojego Superszpiega (Master Spy), to musisz grać tak, żeby przegrać. Ale jednocześnie tak, żeby przeciwnik się nie domyślił, co jest grane. Kombinujesz, które grupy przeciągnąć na swoją stronę, a które wykończyć. Na którym celu Ci zależy, a który możesz poświęcić (np. skupić się na zabiciu agenta przeciwnika). Ogólnie - jest napięcie, jest próba przewidzenia ruchu drugiej strony, jest walka o wpływy na świecie. Przy odrobinie dobrych chęci mozna się wczuć w zimnowojenny klimat. Niestety do Twilight Struggle nie mogę porównywać, bo nie grałem...

Re: Cold War (CIA vs. KGB)

: 30 sie 2008, 16:06
autor: Don Simon
Przygladalem sie tylko rozrywce. Gra jest prosciutka, szybka, taki chwiler. Klimatu za wiele nie ma - generalnie to taka ukladanka z kart - za wiele tam sie nie wymysli. To zupelnie inna liga niz Twilight Struggle/

Re: Cold War (CIA vs. KGB)

: 30 sie 2008, 16:19
autor: Odi
No pewnie że inna liga.

Na oko różnica między Cold War i TS, jest mniej więcej taka, jak między LotR:Konfrontacja a War of the Ring :)

Re: Cold War (CIA vs. KGB)

: 30 sie 2008, 21:29
autor: tantar
Na rapidzie umieściłem polską wersję pomocy do gry. Byłbym wdzięczny za uwagi bo chciałbym ją umieścić na BGG. Wzorowałem się na angielskiej pomocy.

oto link: http://rapidshare.com/files/141374363/c ... l.doc.html

Co do klimatu ja tam czuję walkę o przechytrzenie przeciwnika. Na pewno jest on bardziej wyczuwalny niż w Baloons Cup czy Schotten Totten.

Re: Cold War (CIA vs. KGB)

: 08 wrz 2008, 15:06
autor: Odi
Właśnie rozpakowałem Cold War'a. Wygląda świetnie. Oprócz kart jakości standardowej dla FFG są też karty agentów - większe i grubsze. Do tego trzy ciężkie sztony z hologramami (m.in godła CIA i KGB). Poręczne, lekkie, zajmujące niewiele miejsca na stole - to może być hit w gronie moich znajomych :)

Dopóki pamięta się, że to 'gra na motywach' i '30min Twilight Struggle-Lite', można być zadowolonym. Bliższe przyjrzenie się połączeniu tematu z mechaniką czasem budzi zdziwienie, np: czemu decydującym rodzajem grup w Afganistanie są... ekonomiczne? Dlaczego karty specjalne objectives mają właściwości nieszczególnie pasujące do nazw (olmipiada pozwala przywołać agenta z rezerwy).

Ciekawostką, całkiem istotną w kontekście obecnie toczących się dyskusji o sierpniu 1980 roku i zasługach poszczególnych działaczy, niech będzie fakt, że kartę "Trade unions" zilustrowano wizerunkiem... No czyim? :twisted:

Ano słynnego wąsatego elektryka 8) Nie ma co - Wałęsa ma swoje miejsce w Historii, co bardzo ładnie przekłada się na gry planszowe (TS, Cold War). W Cold War znalazł się w towarzystwie takich symboli tamtych czasów, jak Che Guevara, Ho Shi Minh, Castro czy Matka Teresa z Kalkuty.

Co jeszcze bardziej ciekawe: za Wałęsą, na drugim planie stoi człowiek, który przypomina mi... Andrzeja Gwiazdę :) Ale głowy nie dam.

Re: Cold War (CIA vs. KGB)

: 19 wrz 2008, 19:07
autor: Odi
Oto wrażenia po kilku pierwszych rozgrywkach:

K A P I T A L N E !!! :D

Jest dokładnie tak, jak napisał Faidutti - można w CW zagrać 10 partii pod rząd, i ciągle mieć ochotę na więcej.
Żebyśmy się dobrze zrozumieli - nie jest to gra idealna, nie jest też szczególnie odkrywcza (hm...choć ten blackjackowy mechanizm manipulacji grupami jest całkiem świeży), ale zabawa przy niej jest przednia.

Wady...?
Można by za taką uznać dość sporą losowość. Czasem jest tak, że po prostu NIC nie da się z wyciągniętymi kartami zrobić i koniec. Generalnie, mam jednak wrażenie, że bilans wychodzi na zero i o wygranej nie decydują rozdania, a popełnione błędy (czy to w manipulacji grupami, czy też w ocenie ryzyka, czy w przedwczesnym zdradzeniu się z jakim agentem mamy do czynienia etc). Możemy się dosyć często wspomóc układając karty w talii (analityk, media), policzyć mniej więcej, jakie mamy szanse na wyciągnięcie interesującej nas karty (patrząc na to, co było już zagrane), czy zabójcą wysłać objective na spód talii celów, by potem powalczyć o niego dyrektorem. CW to zarządzanie chaosem, co zresztą zaskakująco fajnie współgra z tematem. CIA i KGB to nie masoni czy illuminati ze spiskowych teorii dziejów, pociągający za sznurki i decydujący o losach świata na tajnych obradach. Tutaj raczej trzeba płynąć pod prąd, manipulować, odwracać kota ogonem, i złe miłego początki robić. "Cholera, tak nam dobrze szło, a tu ten cholerny Wałęsa nam doszedł z talii... Hm... zaraz zaraz... A może by go tak..." - takie myślenie to w CW chleb powszedni.
Reasumując: CW to nie Caylus. Ale i w Twilight Struggle było wiele losowych działań (rzuty kostką na te wszystkie realignmenty, coupy, kosmosy etc).

Inne zalety:
- szybka rozgrywka - 30-40 min jedna partia,i to bez zbytniego pośpiechu
- udany mix fajnych mechanizmów (cytadelowe role, blackjack)
- dobre zbalansowanie ról - każda jest przydatna. Nawet z-ca dyrektora, który właściwie nic szczególnego (wydawałoby się) nie robi, poza tym, że zawsze utrzymuje się na stołku, bywa bardzo przydatny, bo pozwala na agresywniejszą grę o objective, bez strachu jego utraty
- powiedziałbym, że nawet 50-60% decyzji w CW jest raczej oczywistych, zwłaszcza dla doświadczonych graczy. Te pozostałe 40% bardzo podnosi ciśnienie :D
- klimat ciągłego szacher-macher, dedukcji, walki psychologicznej z przeciwnikiem...

Generalnie, po kilku rozgrywkach: mocno, mocno polecam. Na chwilę obecną, CW to dwuosobowy 'a must have'.

Re: Cold War (CIA vs. KGB)

: 21 wrz 2008, 20:56
autor: TOMI
Widzę, że pojawiła się gra na którą czekałem. Mam jednak pytanko:
Czy gra jest poziomem trudności podobna do Cytadeli ? Bo szukam czegoś na poziomie normal ( nie za ciężkie ale i nie banalne ).
Czy możecie podać link do polskiego tłumaczenia instrukcji bo bardzo chciałbym zagrać ale nie mam jak się do niej zabrać językowo :wink:
Dzięki i pozdrawiam

Re: Cold War (CIA vs. KGB)

: 21 wrz 2008, 21:32
autor: Odi
Na BGG będzie wkrótce plik. To bardziej karta pomocy, niż kompletne tłumaczenie, ale powinno wystarczyć do złapania zasad. Przerobiłem plik Tantara i wstawiłem go - czeka na akceptację adminów. Nie chcesz czekać, to podaj maila na prv - prześlę Ci.

Co do trudności...

W Cold War wybierasz agentów - podobnie jak postacie w Cytadeli (6 wobec 8 ). To jest część psychologiczna.
Potem jest niejako osobna gierka w Blackjacka, z małą modyfikacją - cztery rodzaje grup pozwalają manipulować wyłożonymi już kartami grupami. Baaaardzo intuicyjna. Zarządzamy ryzykiem, dokonujemy wyborów w jaki sposób użyć grup.Pilnie obserwujemy także poczynania przeciwnika, żeby wykryć, czy może ustawia grę pod Master Spy'a. Albo tylko udaje, że ustawia grę pod Master Spy'a... :)

Nic szczególnie skomplikowanego tu nie ma. To nie Twilight Struggle. Nie oczekuj potężnego intelektualnego wysiłku. Z drugiej strony gra wyzwala te emocje, które powinna wyzwalać, zaskakuje i... nakręca na kolejne partie :)

Re: Cold War (CIA vs. KGB)

: 22 wrz 2008, 17:00
autor: TOMI
Odi . E-maila wysłałem na PRV. Czekam i pozdrawiam :wink:

Re: Cold War (CIA vs. KGB)

: 24 wrz 2008, 11:32
autor: Odi
Na BGG pojawił się zmodyfikowany przeze mnie plik Tantara, z tłumaczeniem PL zasad, kart agentów i objectives. Zachęcam do ściagania i czekam na uwagi

http://boardgamegeek.com/file/info/35283

Re: Cold War (CIA vs. KGB)

: 03 paź 2008, 17:34
autor: TOMI
Dzięki zachęcie Odi-ego kupiłem tą karciankę. Nie grałem ale wrzucam pierwsze wrażenia wizualne i po instrukcyjne.
-Pudełko małe
-Karty normalnej wielkości z dobrego czerpanego papieru
-Rysunki całkiem klimatyczne
-Instrukcja niezbyt jasna. Trzeba pierwszą partkię smameu przemęczyć by od razu stwierdzić że gra jest prosta ale daje sporoooo możliwości. A jak się gra ?? O tym niebawem .....

Re: Cold War (CIA vs. KGB)

: 03 paź 2008, 21:16
autor: Odi
Łoj, to teraz czuje się obarczony odpowiedzialnością :)

Mam nadzieję, że będzie się podobało. Instrukcja niejasna? A z czym masz problem?

Re: Cold War (CIA vs. KGB)

: 07 paź 2008, 18:56
autor: TOMI
I już po pierwszej partii.

Myślę że nie można użyć słowa REWELACJA - raczej JEST OK.

Jeżeli nie masz 4 graczy do Cytadeli a nie lubisz prostej losowości w Zaginionych Miastach to Cold War będzie jak znalazł.
+ Dokładanie kart, pomaganie szczęściu i fajny klimacik w oszukiwaniu przeciwnika.
+ Niestety gra ma sporą losowość ( przy ciągnięciu kart ) i ma trochę za mało kart z opisami, które można by wykorzystać w walce. Niektóre cele mają też tylko możliwośc dokładania 1 lub 2 kart co ogranicza znacznie pole manewru. Zabawa zaczyna się przy 3,4 kartach, które pozwalają kombinować i ograniczają tym samym losowość.
Niemniej jednak gra jest fajna. Taki przerywnik i przyjemna układanka z blefem w tle. Z drugą połową można pograć przy kominku i będzie fajnie.
Ocena: 4- :wink:

Re: Cold War (CIA vs. KGB)

: 05 lis 2008, 13:27
autor: Odi
Zapraszam do lektury recenzji (czy też 'próby recenzji...') Cold War: CIA vs KGB.

Znajdziecie ją tu

Re: Cold War (CIA vs. KGB)

: 05 lis 2008, 21:33
autor: ripsento
Odi pisze:Zapraszam do lektury recenzji (czy też 'próby recenzji...') Cold War: CIA vs KGB.

Znajdziecie ją tu
Dzięki za recke. Właśnie zamówiłem w R. Niestety będę musiał poczekać miesiąc.

Re: Cold War (CIA vs. KGB)

: 06 lis 2008, 07:41
autor: yosz
czase warto poszukać dalej niż w R ;) http://www.planszomania.pl/karciane/107 ... s-KGB.html - dostępne w 24h. Ale nie martw się R zazwyczaj i tak szybciej to sprowadza niż czas sugerowany

Re: Cold War (CIA vs. KGB)

: 06 lis 2008, 21:02
autor: ripsento
No to ból. Ale za to 10zł taniej. Więc mogę poczekać.