Gry dla zaawansowanych
Gry dla zaawansowanych
Proponuję stworzenie podobnego tematu jak w przypadku gier dla początkujących, w którym można by umieścić mały poradnik i podlinkować tematy, w których toczyły się rozmowy o grach dla zaawansowanych graczy, a które spadają w dół i znikają z oczu.
Mimo, że spędzam dużo czasu na forum, to - pewnie jak wiele innych osób - ciągle nie wiem, o jakie tytuły chciałbym powiększyć swoją kolekcję. Przez gry dla zaawansowanych rozumiem te, które wymagają dużego zaangażowania intelektualnego i posiadają minimalną (a najlepiej zerową) losowość.
Podlinkowuję podobne tematy:
Ultraciężka mózgożerna gra?
Mimo, że spędzam dużo czasu na forum, to - pewnie jak wiele innych osób - ciągle nie wiem, o jakie tytuły chciałbym powiększyć swoją kolekcję. Przez gry dla zaawansowanych rozumiem te, które wymagają dużego zaangażowania intelektualnego i posiadają minimalną (a najlepiej zerową) losowość.
Podlinkowuję podobne tematy:
Ultraciężka mózgożerna gra?
Ostatnio zmieniony 09 lut 2009, 13:27 przez Arhtu, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Re: Gry dla zaawansowanych
"Agricola w wariancie rodzinnym z odkrytymi kartami wydarzeń" - zero losowości
Mam wrażenie deja vu Jak inźynier mamoń , lubię to co znam, lubie wchodzić na forum i czytać to co już wiem
Mam wrażenie deja vu Jak inźynier mamoń , lubię to co znam, lubie wchodzić na forum i czytać to co już wiem
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Re: Gry dla zaawansowanych
BGG?
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Re: Gry dla zaawansowanych
BGG = Battlestar Galactica Gameboard ?
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
Re: Gry dla zaawansowanych
na poczatek musialbys chyba wymyslic jak je nazwac tak zeby fani innych gier nie czuli sie gorsi... ciezkie eurogry chyba mniej ofensywnie...
bo tak to zaraz bedzie wojna, ja powiem AoS, ktos kto zagral 300 gier a nie podoba mu sie AoS powie ze on sie czuje zaawansowany i wcale nie AoS, i nic konstruktywnego z tego nie wyniknie
bo tak to zaraz bedzie wojna, ja powiem AoS, ktos kto zagral 300 gier a nie podoba mu sie AoS powie ze on sie czuje zaawansowany i wcale nie AoS, i nic konstruktywnego z tego nie wyniknie
Re: Gry dla zaawansowanych
natomiast jesli chodzi o gry "które wymagają dużego zaangażowania intelektualnego i posiadają minimalną (a najlepiej zerową) losowość."
Zakładam że rozumiesz że w te gry ma sensu zagrać raz. Jeśli chcesz zagrać żeby zaliczyć to raczej się nie będziesz super bawić. Przyda się też ekipa w miarę stała... I założyłem że nie chodzi ci o gry gdzie zaangażowanie intelektualne objawia się negocjacjami. do negocjacji i małej losowości lista gier by była zupełnie inna. tu założyłem że chcesz główkować gdzie się ruszyć a nie jak zagadać.
Through The Ages - 3-5 godzin, ale losowość zdecydowanie na drugim planie. kupić.
AoS - zaraz bedzie wydanie, podstawka ma minimalną losowość, jest 50? więcej? map rozszerzeń które zmieniają grę dość mocno, część eliminuje losowość całkiem, część rozszerzeń za darmo. ulubiona zdecydowanie gra mojej żony, zagraliśmy sto parenaście partii
18xx - długie, pełne zaangażowanie, zerowa losowość, trudno kupić większość tytułów, 18al/18ga do wydrukowania, bardzo polecam jeśli 4 godziny gry cię nie przeraża. (Najlepiej jakby cię nie przerażało 6-8 godzin, bo poważniejsze tytuły z tej serii jak 1830 czy 1856 to jednak dużo więcej frajdy niż te 'krótkie' 4 godzinne)
Gry wydawnictwa Splotter Spellen -
Roads and Boats, Antiquity, Duck Dealer - zaangażowanie intelektualne tak, minimalna losowość tak, interakcje niestety zupełnie nie, cena kosmiczna, bardzo 'fiddly' - dużo biurokracji i przerzucania stosów counterków. NAPRAWDĘ zero interakcji. Mam z kim grać w pozostałe gry które wymieniam, te za bardzo nie trafiły do współgraczy.
Indonesia - być może najlepsza gra wydawnictwa bo ma interakcję sporą. też droga.
Ur 1830 BC - chyba jednak lepiej na początek inne 18xx
Bus - da się w miarę tanio ciągle kupić, brzydki potwornie, ale jest nielosowym 2 godzinnym pożeraczem mózgu.
i jeszcze troche takich bardziej poplarnych co pasują do wymagań. nazwijmy je 'mid-heavy' jeśli te powyżej są 'heavy'
Caylus - jak zaczynałem grać to mnie nie zachwycił do końca, teraz doceniam go coraz bardziej. nie będziesz się czuł że grasz w coś super wyjątkowego czego 'normalny' wyjadacz chleba nie dotyka, ale jest zero losowości i jest nad czym myśleć.
Chicago Express - nie jestem do końca pewien, na pewno tylko jeśli zagrasz w tej samej ekipie sporo gier
Książęta Florencji - na 5 osób bardzo bardzo dobre, choć jakoś niezbyt u nas doceniane
Le Havre
Brass/Goa/Amun-re/Railroad Tycoon (zwłaszcza na mapie Rails of Europe)/Maharaja - tu z losowością zaczyna być różnie, ale pewnie najlepsze na początek zanim całą ekipę przekonasz że teraz gramy 8 godzin w 1856.
(i nie mów tego bazikowi, ale pewnie znalazłbyś gry wojenne które wymagają niezłego główkowania i nie są zbyt losowe... ale to najczęściej albo negocjacyjne albo 2 osobowe albo dla bazika za bardoz losowe, więc nie pomoże)
no i jeśli na 2 osoby to masz cały gatunek abstrakcyjnych logicznych, i tam wybierać ile wlezie. aż nie wiadomo od czego zacząć wymieniać. (poza Go, haha)
Zakładam że rozumiesz że w te gry ma sensu zagrać raz. Jeśli chcesz zagrać żeby zaliczyć to raczej się nie będziesz super bawić. Przyda się też ekipa w miarę stała... I założyłem że nie chodzi ci o gry gdzie zaangażowanie intelektualne objawia się negocjacjami. do negocjacji i małej losowości lista gier by była zupełnie inna. tu założyłem że chcesz główkować gdzie się ruszyć a nie jak zagadać.
Through The Ages - 3-5 godzin, ale losowość zdecydowanie na drugim planie. kupić.
AoS - zaraz bedzie wydanie, podstawka ma minimalną losowość, jest 50? więcej? map rozszerzeń które zmieniają grę dość mocno, część eliminuje losowość całkiem, część rozszerzeń za darmo. ulubiona zdecydowanie gra mojej żony, zagraliśmy sto parenaście partii
18xx - długie, pełne zaangażowanie, zerowa losowość, trudno kupić większość tytułów, 18al/18ga do wydrukowania, bardzo polecam jeśli 4 godziny gry cię nie przeraża. (Najlepiej jakby cię nie przerażało 6-8 godzin, bo poważniejsze tytuły z tej serii jak 1830 czy 1856 to jednak dużo więcej frajdy niż te 'krótkie' 4 godzinne)
Gry wydawnictwa Splotter Spellen -
Roads and Boats, Antiquity, Duck Dealer - zaangażowanie intelektualne tak, minimalna losowość tak, interakcje niestety zupełnie nie, cena kosmiczna, bardzo 'fiddly' - dużo biurokracji i przerzucania stosów counterków. NAPRAWDĘ zero interakcji. Mam z kim grać w pozostałe gry które wymieniam, te za bardzo nie trafiły do współgraczy.
Indonesia - być może najlepsza gra wydawnictwa bo ma interakcję sporą. też droga.
Ur 1830 BC - chyba jednak lepiej na początek inne 18xx
Bus - da się w miarę tanio ciągle kupić, brzydki potwornie, ale jest nielosowym 2 godzinnym pożeraczem mózgu.
i jeszcze troche takich bardziej poplarnych co pasują do wymagań. nazwijmy je 'mid-heavy' jeśli te powyżej są 'heavy'
Caylus - jak zaczynałem grać to mnie nie zachwycił do końca, teraz doceniam go coraz bardziej. nie będziesz się czuł że grasz w coś super wyjątkowego czego 'normalny' wyjadacz chleba nie dotyka, ale jest zero losowości i jest nad czym myśleć.
Chicago Express - nie jestem do końca pewien, na pewno tylko jeśli zagrasz w tej samej ekipie sporo gier
Książęta Florencji - na 5 osób bardzo bardzo dobre, choć jakoś niezbyt u nas doceniane
Le Havre
Brass/Goa/Amun-re/Railroad Tycoon (zwłaszcza na mapie Rails of Europe)/Maharaja - tu z losowością zaczyna być różnie, ale pewnie najlepsze na początek zanim całą ekipę przekonasz że teraz gramy 8 godzin w 1856.
(i nie mów tego bazikowi, ale pewnie znalazłbyś gry wojenne które wymagają niezłego główkowania i nie są zbyt losowe... ale to najczęściej albo negocjacyjne albo 2 osobowe albo dla bazika za bardoz losowe, więc nie pomoże)
no i jeśli na 2 osoby to masz cały gatunek abstrakcyjnych logicznych, i tam wybierać ile wlezie. aż nie wiadomo od czego zacząć wymieniać. (poza Go, haha)
Re: Gry dla zaawansowanych
W Roads & Boats jeszcze nie grałem, ale Duck Dealer ma tak naprawdę dużą interakcję, tylko trzeba by chyba wskoczyć na mega poziom, żeby była zaplanowana. Na początku ogarnięcie swoich akcji to już wyzwanie, a jeszcze kontrola co ktoś chciałby zrobić i jak mu w tym przeszkodzić - ha! Ale interakcja jest, ciągle ktoś ci coś podbiera, uprzedza w podboju kosmosu itd.
Z grami wymienionymi przez Bazika jest pewien problem cenowy niestety. Właściwie wszystkie 18xx (poza darmowymi), wszystkie gry Splottera, AoS (ale ma być dodruk, pewnie będzie trochę taniej), TtA - kosztują ponad 200 zł, niektóre ponad 300 zł. Ja bym zdecydowanie polecił zakup nowej edycji Age of Steam, Through the Ages, Caylusa, Le Havre (gdy wyjdzie dodruk angielskiej edycji).
Z grami wymienionymi przez Bazika jest pewien problem cenowy niestety. Właściwie wszystkie 18xx (poza darmowymi), wszystkie gry Splottera, AoS (ale ma być dodruk, pewnie będzie trochę taniej), TtA - kosztują ponad 200 zł, niektóre ponad 300 zł. Ja bym zdecydowanie polecił zakup nowej edycji Age of Steam, Through the Ages, Caylusa, Le Havre (gdy wyjdzie dodruk angielskiej edycji).
- Furan
- Posty: 1545
- Rejestracja: 21 mar 2008, 16:41
- Lokalizacja: Warszawa, Wola
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 208 times
Re: Gry dla zaawansowanych
Reef Encounter.
jakiCHś - w tym wyrazie jest CH! || lepiej nie używa'ć apostrof'ów w ogóle, niż używa'ć ich w nadmiar'ze!
(S) Pueblo, Burgundy, Trismegistus, Felix, Hit!
(S) Pueblo, Burgundy, Trismegistus, Felix, Hit!
- Nabuchodonozor
- Posty: 261
- Rejestracja: 06 wrz 2008, 19:57
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 8 times
Re: Gry dla zaawansowanych
Neuroshima Hex w wariancie z ustawieniem żetonów (gdzieś się to pojawiło już na forum). Przed rozgrywką każdy z graczy ustawia sobie żetony w odpowiadającej mu kolejności (oczywiście tak by przeciwnik ich nie widział) i zapamiętuje ową kolejność, by potem wykorzystać ją w grze. W tym wariancie nie ma obowiązku odrzucania żetonów. Tak jak prosiłeś- mózgożerne i zero losowości
Re: Gry dla zaawansowanych
jesli neuland to polecam wyszukac reguly pierwszej edycji. w drugiej dodano losowosc przy stawianiu kopalni, co dla mnie przy tak mozgozernej grze mocno psuje koncowy efekt
Re: Gry dla zaawansowanych
Prowokacja?Neurocide pisze:Monopoly wersja World.
I która wersja world bo jest ich od cholery
Nigdy więcej karcianek kolekcjonerskich i pseudo kolekcjonerskich. [W trakcie infiltracji mafii Twilightowej ]
Re: Gry dla zaawansowanych
Dzięki Bazik za świetny post, dokładnie o to mi chodziło.
Zbyt duża zależność językowa, bym nie miał problemów ze współgraczami. Ale jeśli będzie polska wersja, na pewno kupię.bazik pisze: Through The Ages - 3-5 godzin, ale losowość zdecydowanie na drugim planie. kupić.
Tu mam poważny problem od jakiegoś czasu - nie wiem, czy celować w AoS, RT czy Steam. Na pewno będę chciał kupić jedną z tych gier.AoS - zaraz bedzie wydanie, podstawka ma minimalną losowość, jest 50? więcej? map rozszerzeń które zmieniają grę dość mocno, część eliminuje losowość całkiem, część rozszerzeń za darmo. ulubiona zdecydowanie gra mojej żony, zagraliśmy sto parenaście partii
Ściągnąłem 18AL i GA, pewnie trochę czasu minie zanim odważę się wydrukować. Można u nas jakoś zdobyć pozostałe?18xx - długie, pełne zaangażowanie, zerowa losowość, trudno kupić większość tytułów, 18al/18ga do wydrukowania, bardzo polecam jeśli 4 godziny gry cię nie przeraża. (Najlepiej jakby cię nie przerażało 6-8 godzin, bo poważniejsze tytuły z tej serii jak 1830 czy 1856 to jednak dużo więcej frajdy niż te 'krótkie' 4 godzinne)
O tym nigdy nie słyszałem wcześniej, faktycznie obrzydliwa. Ale zachęciłeś do rozejrzenia się.Bus - da się w miarę tanio ciągle kupić, brzydki potwornie, ale jest nielosowym 2 godzinnym pożeraczem mózgu.
Pierwszą i drugą mam, nad pozostałymi dwoma się zastanawiam. Ale i tak musiałbym poczekać na dodruk ChE i wydanie LH Lacerty (bo liczę, że pójdzie za ciosem i wyda kolejny przebój Rosenberga).Caylus - jak zaczynałem grać to mnie nie zachwycił do końca, teraz doceniam go coraz bardziej. nie będziesz się czuł że grasz w coś super wyjątkowego czego 'normalny' wyjadacz chleba nie dotyka, ale jest zero losowości i jest nad czym myśleć.
Chicago Express - nie jestem do końca pewien, na pewno tylko jeśli zagrasz w tej samej ekipie sporo gier
Książęta Florencji - na 5 osób bardzo bardzo dobre, choć jakoś niezbyt u nas doceniane
Le Havre
Pierwsze trzy od dawna mam na wiszliście, o Maharadży słyszałem negatywne opinie (że chaotyczna i ciężko coś zaplanować).Brass/Goa/Amun-re/Railroad Tycoon (zwłaszcza na mapie Rails of Europe)/Maharaja - tu z losowością zaczyna być różnie, ale pewnie najlepsze na początek zanim całą ekipę przekonasz że teraz gramy 8 godzin w 1856.
Gry logiczne dla mnie odpadają ze względu na to, że są właśnie dwuosobowe - nigdy nie gram w takim składzie. Może kiedyś kupię Blokusa lub losowe Ingenius.no i jeśli na 2 osoby to masz cały gatunek abstrakcyjnych logicznych, i tam wybierać ile wlezie. aż nie wiadomo od czego zacząć wymieniać. (poza Go, haha)
Wygląda fajnie. Chyba dopiszę do listy zakupów.dorzucam mózgożernego Neulanda
Pożyczę od n1ckoli.Monopoly wersja World.
-
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 06 sty 2009, 22:24
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: Gry dla zaawansowanych
W Busa można zagrać na http://www.spielbyweb.com/ . Bardzo przyjemna pozycja.
Dopisałabym jeszcze do listy Cavum.
Dopisałabym jeszcze do listy Cavum.
Re: Gry dla zaawansowanych
Oczywiście że można zdobyć. Musisz wybadać w który piątek zarówno bazik jak i Ola są na Politechnice i zdobyć jego adres, a potem dostać się jakoś do jego domu niezauważenie.Arhtu pisze: Ściągnąłem 18AL i GA, pewnie trochę czasu minie zanim odważę się wydrukować. Można u nas jakoś zdobyć pozostałe?
A na serio, to niestety tylko za granicą właściwie. W którymś polskim sklepie widziałem tylko 1861 - Russian Rails - ale tego bazik nie wymienia.
Wpieriod! - niekoniecznie efektywnie, ale efektownie.
Re: Gry dla zaawansowanych
1861 nie wymienia bo nie gral. ten polski sklep to hobbit. mozna bylo wyklikac, zlozyc zamowienie, i zaplacic, ale nie mozna bylo otrzymac. jak zwrocilem im uwage juz zaznaczyli ze produkt jednak niedostepny. jak sie pojawi w pewnym sklepie w londynie to pojawi sie i w warszawie...
Re: Gry dla zaawansowanych
Ja bym jednak proponował nie szukać innych niż AL i GA. Do dostania jest jeszcze 1856 i 1870, wydane przez Mayfair, właściwie tanio (30 kilka dolców lub euro), tylko kurs i transport.. Plus można kupić 18xx w Deep Thought Games (ale trzeba czekać może i 2 lata na realizację zamówienia), a najprościej na niemieckim ebayu. Trzeba się liczyć z kosztami od 30 do 100 euro + transport. Dlatego znacznie lepiej wydrukować 18AL, żeby zobaczyć czy to jest coś, co nam się spodoba. Dla graczy z Warszawy jest też opcja zagrania z nami, mamy 18AL, Steam over Holland, 1856, 2036, Ur 1830, 1830, niedługo powinniśmy mieć 1844 i może tak jak pisał Bazik 1861. 1856 i Steam over Holland mamy nawet 2 egzemplarze, ten drugi dorwałem właśnie niezwykle korzystnie Steam over Holland jest najlepiej wydany i chyba idealny pod względem reguł na start w 18xx.
Re: Gry dla zaawansowanych
moze nie bedzie tak zle z tymi 2 latami z deepthought... w listopadzie bylo 231 zamowien przede mna, teraz jest 186... jeszcze rok i bedize dobrze
- Geko
- Posty: 6491
- Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 4 times
Re: Gry dla zaawansowanych
Szczerze w to wątpię. Jeszcze jest dużo egzemplarzy Agricoli do sprzedania (a każdy niesprzedany egzemplarz to zamrożone pieniądze, których nie można zainwestować w kolejną grę). Poza tym, Le Havre ma chyba jeszcze mniejsze szanse na dobrą sprzedaż w Polsce niż Agricola, skoro wielu zaawansowanych graczy uważa, że gra jest bardziej specyficzna i mniej przystępna niż jej młodsza siostra (choćby ze względu na wyraźnie dłuższy czas rozgrywki). Po trzecie, jak Lacerta ogłosiła, że chce wydać Agricolę, to na rynku była tylko wersja niemiecka. Le Havre jest od razu w wersji angielskiej, więc kto chciał, to już kupił. Po piąte, waluty ostatnio ostro poszły w górę i nie sądzę, żeby było wielu chętnych wydać 200 zł na grę planszową.Arhtu pisze: Le Havre
Pierwszą i drugą mam, nad pozostałymi dwoma się zastanawiam. Ale i tak musiałbym poczekać na dodruk ChE i wydanie LH Lacerty (bo liczę, że pójdzie za ciosem i wyda kolejny przebój Rosenberga).
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
-
- Posty: 1683
- Rejestracja: 13 paź 2007, 08:46
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 27 times
- Been thanked: 19 times
Re: Gry dla zaawansowanych
w prawdzie nie grałem, ale bardzo mocno przymierzam się do zakupu In the Shadow of the Emperor. zero losowości, dużo móżdżenia i, zdaje się, niemała interakcja.
Re: Gry dla zaawansowanych
generalnie pasuje, tyle ze element negocjacyjny potrafi byc nie maly. chyba ze wszyscy beda potrafic siedziec cala gre cicho...