War of the Ring

Masz wątpliwości w sprawie zasad jakiejś gry? Zamiast pisać na forum ogólnym, wyszukaj dedykowany wątek na tym podforum i w nim zadaj pytanie.
Bartez1000
Posty: 3
Rejestracja: 09 sie 2005, 13:38
Lokalizacja: Legnica

War of the Ring - pytania o zasady

Post autor: Bartez1000 »

Witam wszystkich! Przed wczoraj dostałem grę WotR. Zapoznałem się ze wszystkimi zasadami ale nie wiem o co chodzi z żetonami na których są liczby -3, -2, 0 a konkretniej nie wiem co z nimi robić i gdzie je umieszczać oraz do kogo należą. Nie wiem również co z kośćmi akcji, co oznaczają dane symbole np. modyfikacja i jak ich używać. Nie wiem także nic o deprewacji powiernika. Jeśli ktoś wie coś na ten temat niech odpowie na ten post lub napisz na : gg - 2676376 lub e-mail Bartez1000@wp.pl

Z góry dziękuję!!!!
Awatar użytkownika
Christian Noir Stein
Posty: 13
Rejestracja: 19 lut 2005, 15:25
Lokalizacja: Polska, Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Christian Noir Stein »

1) są to HUNT TILES - rzetony pościugu za Frodem - wrzucasz je do jakiegoś woreczka i losujesz za każdym razem gdy frodo się porusza zaś ty osiąśgniesz chociaż jeden SUKCES na kostce (cyfry oznaczają obrażenia "korupcję" jakie ponosi Frodo). na początku gry do worka lecą tylko SZARE (niebieskie oraz czerwone są specjalne i wchodza do gry za pomocą kart specjalnych zas do woreczka trafiają dopiero gdy Frodo stanie an pierwszym stopniu Crack of Doom).

2) no to CZYTAŁEŚ manual czy nie? Każda akcja na kostkach jest WYJAŚNIONA co oznacza.
Bartez1000
Posty: 3
Rejestracja: 09 sie 2005, 13:38
Lokalizacja: Legnica

Post autor: Bartez1000 »

Serdeczne dzięki za objaśnienia
BARTEK, Yo
Awatar użytkownika
miras23
Posty: 574
Rejestracja: 25 sty 2005, 15:23
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 19 times
Been thanked: 12 times

Post autor: miras23 »

tez sie dolacze z pytaniem o zasady.
1. gdy jestesmy w regionie z twierdza i gdy zostaniemy zaatakowani to gdy zdecydujemy sie nie uciekac do twierdzy i walczyc w polu, to tez dostajemy bonus do obrony w pierwszej rundzie jak w przypadku fortyfikacji i miast?
2. wynik rzutu koscia "armia" pozwala nam walczyc/ruszyc sie tylko armia bez lidera czy mozna z liderem lub bez?
w gory dzieki za odpowiedz.
Cers
Posty: 31
Rejestracja: 18 gru 2004, 23:10
Lokalizacja: Białystok(ta wioska pod choroszcza[;)

Post autor: Cers »

1. Tak
2. Z liderem lub bez
Awatar użytkownika
dasilwa
Posty: 1128
Rejestracja: 18 maja 2005, 18:33
Lokalizacja: Stolica
Been thanked: 1 time

Post autor: dasilwa »

Tez mam pytanko:
Prosiłbym o wyjasnienie sensu zagrywania karty "Barlog of Moria".Ogólnie chodzi w niej o to ze jesli Druzyna przejdzie przez Morie to nastepuje automatyczne losowanie zetonu poszukiwań ( i drugi zeton poszukiwan za twierdze). Tylko ze jesli ta karta jest juz wylozona przez Saurona to wiadomo z gory ze Druzyna nie bedzie ryzykowac i przechodzic przez Morie. Wiec jaki jest sens zagrywania tej karty?
Ja doszedlem tylko do takiego wniosku ze to opoznia druzyne o dwa regiony bo idac przez Morie jest o dwa regiony blizej do Góry Przeznaczenia. A jak Wy gracie? Jeśli ktoś ma jakąś inną koncepcje to prosze o podzielenie sie tym.
hubertok
Posty: 19
Rejestracja: 24 sty 2005, 08:59
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: hubertok »

miras23 pisze:tez sie dolacze z pytaniem o zasady.
1. gdy jestesmy w regionie z twierdza i gdy zostaniemy zaatakowani to gdy zdecydujemy sie nie uciekac do twierdzy i walczyc w polu, to tez dostajemy bonus do obrony w pierwszej rundzie jak w przypadku fortyfikacji i miast?
2. wynik rzutu koscia "armia" pozwala nam walczyc/ruszyc sie tylko armia bez lidera czy mozna z liderem lub bez?
w gory dzieki za odpowiedz.
1.na piersze pytanie odpowiedź jest własnie negatywna - w twierdzy (stronghold) nie mamy bonusu jak walczymy w polu, mozemy tylko UCIEC do twierdzy i przeciwnik rozpoczyna oblężenie
2. Nie można zostawić samego lidera. W sumie nie jest to wyraźnie wyjasnione. Moim zdaniem jeśli podzielisz armię i co najmniej jedna jednostka zostanie z liderem to reszta może poruszyć się bez lidera na kość armia
Bóg jest zawsze po stronie wielkich batalionów
Awatar użytkownika
Martie
Posty: 83
Rejestracja: 27 cze 2004, 14:59
Lokalizacja: Łodź

Post autor: Martie »

dasilwa pisze:Tylko ze jesli ta karta jest juz wylozona przez Saurona to wiadomo z gory ze Druzyna nie bedzie ryzykowac i przechodzic przez Morie. Wiec jaki jest sens zagrywania tej karty?
Bardzo dobry powód zagrania tej karty.

Moim zdaniem należy ją zagrywać zaraz jak tylko się ją dostanie. Balrog pilnuje Morii a w razie potrzeby można ją usunąć z gry wykorzystując jej efekt bitewny. Dwie pieczenie przy jednym ogniu. Bardzo dobra karta.
hubertok
Posty: 19
Rejestracja: 24 sty 2005, 08:59
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: hubertok »

dasilwa pisze:Tez mam pytanko:
Prosiłbym o wyjasnienie sensu zagrywania karty "Barlog of Moria".Ogólnie chodzi w niej o to ze jesli Druzyna przejdzie przez Morie to nastepuje automatyczne losowanie zetonu poszukiwań ( i drugi zeton poszukiwan za twierdze). Tylko ze jesli ta karta jest juz wylozona przez Saurona to wiadomo z gory ze Druzyna nie bedzie ryzykowac i przechodzic przez Morie. Wiec jaki jest sens zagrywania tej karty?
Ja doszedlem tylko do takiego wniosku ze to opoznia druzyne o dwa regiony bo idac przez Morie jest o dwa regiony blizej do Góry Przeznaczenia. A jak Wy gracie? Jeśli ktoś ma jakąś inną koncepcje to prosze o podzielenie sie tym.
Dokładnie tak jak mówisz - karta raczej służy do zniechęcania chodzenia NAJKRÓTSZĄ trasą do góry przeznaczenia.
Poza tym może przecież się zdażyć, że druzyna odkryje się przed morią a wtedy możesz zagrać kartę - odwrót spod bram morii jest trochę tragiczny - opóźnienia w grze, większa ilość pól do przebycia i polowania.
W sumie w przypadku tej karty można wylosować aż 3 zętony poszukiwań a to może być bolesne dla froda :)

Jest na to sposób - druzyna MUSI po przejściu przez morię UJAWNIĆ się dobrowolnie (w dimrill dale) - wtedy odpada dodatkowe dwa polowania w przypadku barloga i przejścia przez twierdzę.

Ja robię tak:
ruszam druzynę do fords of brunein (1 lokacja) jeśli tu zostanę odkryty to nic się nie dzieje tak naprawdę, przeciwnik nadal nie wie którą wybrałem drogę. potem zostają nam 3 ruchy. Jeśli w tych trzech ruchach zostanę odkryty to zazwyczaj idę przez high pass (a już zawsze gdy jest zagrany barlog). Tak naprawdę droga przez high pass to tylko jedna lokacja dłużej (jesli decydujemy się iść potem przez dol guldur). Czasem mozna też pójść przez dale (kolejna lokacja dłużej ale za to można tam się podleczyć)
Bóg jest zawsze po stronie wielkich batalionów
Awatar użytkownika
miras23
Posty: 574
Rejestracja: 25 sty 2005, 15:23
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 19 times
Been thanked: 12 times

Post autor: miras23 »

Martie, czy aby na pewno mozna wykorzystac karte polozona przed soba jeszcze raz do walki? wydaje mi sie, ze wybieramy jej dzialanie w jeden sposob, ale moze sie myle. oznaczaloby to, ze karty sluzace do specjalnych zetonow poszukiwan takze mozna jeszcze wykorzystac do walki.
hubertok
Posty: 19
Rejestracja: 24 sty 2005, 08:59
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: hubertok »

miras23 pisze:Martie, czy aby na pewno mozna wykorzystac karte polozona przed soba jeszcze raz do walki? wydaje mi sie, ze wybieramy jej dzialanie w jeden sposob, ale moze sie myle. oznaczaloby to, ze karty sluzace do specjalnych zetonow poszukiwan takze mozna jeszcze wykorzystac do walki.
Mylisz się. na karcie jest napisane: Po uzyciu tej karty w bitwie, odrzuć tę kartę.

A więc mozna zagrać Barloga jako event i umiescić w Morii. Jednak jak druzyna spanikuje to mozna tę kartę kiedyś w przyszłości użyć mimo wszystko jako bitewną. Takje jest moje zdanie i tak gram.
Bóg jest zawsze po stronie wielkich batalionów
dorelas
Posty: 26
Rejestracja: 11 lis 2005, 00:23
Been thanked: 5 times

Post autor: dorelas »

War of the Ring to jedyna gra w moim zyciu, ktorej instrukje czytalem 10 razy i nadal nie kapowalem co oni wlasciwie chca przekazac. A w wojne o pierscien ENCORE gralem jak mialem 12 lat.

Karty do walki mozna uzyc tylko wtedy jak pochodza z twojej reki. Po co naginac i zciemniac jak i tak wiesz jak ma byc.
Awatar użytkownika
dasilwa
Posty: 1128
Rejestracja: 18 maja 2005, 18:33
Lokalizacja: Stolica
Been thanked: 1 time

Post autor: dasilwa »

dorelas pisze:Karty do walki mozna uzyc tylko wtedy jak pochodza z twojej reki. Po co naginac i zciemniac jak i tak wiesz jak ma byc.
Czyli według Ciebie po zagraniu karty Barlog of Moria nie mozna jej juz użyć w walce???! Nie jest juz wtedy na reku tylko jest zagrana i leży przed Tobą!
bodomek
Posty: 5
Rejestracja: 21 lis 2005, 16:40
Lokalizacja: Kraków

Post autor: bodomek »

Witam! Mam prośbę: czy ktoś z Was, znąjcy dobrze zasady gry mółby się ze mną skontaktować ewentualnie napisać do siebie gg? Ogólnie jest dla mnie wszystko jasne, ale wchodząc w szczegóły pojawiają się liczne wątpliwości. Nie chciałbym zaśmiecać tego forum serią pytań więc dlatego prosze o gg. Z góry dziekuje i pozdrawiam Graczy!!!
Awatar użytkownika
Nataniel
Administrator
Posty: 5293
Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
Lokalizacja: Gdańsk Osowa
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Post autor: Nataniel »

Proponuje wrzucic jednak liste pytan, tak aby z wyjasnien skorzystaly tez inne osoby.
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
bodomek
Posty: 5
Rejestracja: 21 lis 2005, 16:40
Lokalizacja: Kraków

Post autor: bodomek »

Oki. Zatem dotychczasowe pytania brzmią:
1. Czy karte z ręki mozna odrzucić bez wykorzystania jej?
2. Czy teoretycznie droga drużyny może być większa niż 12?
3. Czy królestwo jest raz na zawsze aktywowane?
4. Jeśli jest pasywne to poza "at war" to czy może poruszac się po ścieżce dyplomacji?
5. Czy jest jeszcze inna korzyść z miasteczka poza możliwością rekrutacji?
6. Czy poświęcenie dowodzenia G. Białego jest na okres bitwy, czy całej gry?
7. Dowodzenia drużyny i liderów się sumują. Czy jest jakiś max.?
bodomek
Posty: 5
Rejestracja: 21 lis 2005, 16:40
Lokalizacja: Kraków

Post autor: bodomek »

8. Co dokładnie oznacza wolny region (free) ?, bez żadnych jednostek, czy może być sojusznicza.
9. Czy zamiana kart G. Białego/Aragorna powoduje utratę zdolności G. szarego/Obieżyświata, i w związku z tym ich żetony i karty są usuwane?
10. Jeśli wymieniam pionki ciemności na żetony to czy pionki trafiaja do uzupełnień jak w przypadku strat?
11. Jeśli na początku gry w danej osadzie nie ma jednostek a należy ona do danego królestwa to czy jest od razu przez nie kontrolowana. Żetony kontroli wykłada sie tylko w osadach przeciwnika?
12. Czy fortyfikacje służą tylko jako pomoc przy obronie?
13. I ostatnie ost. żetonów łowów: Wartość 0 nie powoduje żadnych skutków? Jeśli drużyna jest odktyta przez żeton łowów to czy wraca na pozycję 0 na ścieżce?
DZIEKI i sorki że tak dużo, ale po instrukcji nie jestem 100% pewien :)
hubertok
Posty: 19
Rejestracja: 24 sty 2005, 08:59
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: hubertok »

bodomek pisze: Oki. Zatem dotychczasowe pytania brzmią:
1. Czy karte z ręki mozna odrzucić bez wykorzystania jej?
Tak ale i tak musisz poświęcić na to kość akcji (już lepiej pozbywać się kart zagrywając jako bitewne)
bodomek pisze: 2. Czy teoretycznie droga drużyny może być większa niż 12?
Jasne, możesz nawet chodzić w kółko...tylko PO CO :wink:
bodomek pisze: 3. Czy królestwo jest raz na zawsze aktywowane?
TAK
bodomek pisze: 4. Jeśli jest pasywne to poza "at war" to czy może poruszac się po ścieżce dyplomacji?
NIE
bodomek pisze: 5. Czy jest jeszcze inna korzyść z miasteczka poza możliwością rekrutacji?
A czy to MAŁO :shock: całkiem fajny bonus 8) . Poza nim nie ma już żadnych
bodomek pisze: 6. Czy poświęcenie dowodzenia G. Białego jest na okres bitwy, czy całej gry?
Bez jaj, na okres bitwy
bodomek pisze: 7. Dowodzenia drużyny i liderów się sumują. Czy jest jakiś max.?
max to 5
Bóg jest zawsze po stronie wielkich batalionów
hubertok
Posty: 19
Rejestracja: 24 sty 2005, 08:59
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: hubertok »

bodomek pisze: 8. Co dokładnie oznacza wolny region (free) ?, bez żadnych jednostek, czy może być sojusznicza.
nie wolny region ale region wolnych ludzi :D - czyli tzw. Zachodu :wink: Np Region Gondoru jest regionem Wolnych Ludzi. Najczęściej chodzi jednak o osady w tym regionie. (np ataki Nazguli z karty "jeśli ostatnia znana pozycja druzyny jest na terenie nie zawierajacym osad wolnych ludzi")
ZDrówko. Dowcipniś z Ciebie :wink:
bodomek pisze: 9. Czy zamiana kart G. Białego/Aragorna powoduje utratę zdolności G. szarego/Obieżyświata, i w związku z tym ich żetony i karty są usuwane?
A jak myslisz? Chyba nie sugerujesz rozdwojenia jaźni u powyższych. Są usuwane.
bodomek pisze: 10. Jeśli wymieniam pionki ciemności na żetony to czy pionki trafiaja do uzupełnień jak w przypadku strat?
To akurat nie ma znaczenia dla gracza ciemnością. ALe nie można ich wkładać do uzupełnień a raczej odłozyć poza planszę (chodzi o to, że nawet ciemność ma ograniczone możliwości nabywania jednostek, pomimo faktu, że straty może swobodnie odtwarzać. ALe w żadnym momencie na planszy nie może być więcej jednostek niż figurek w grze)
bodomek pisze: 11. Jeśli na początku gry w danej osadzie nie ma jednostek a należy ona do danego królestwa to czy jest od razu przez nie kontrolowana. Żetony kontroli wykłada sie tylko w osadach przeciwnika?
Oczywiście że jest kontrolowana
bodomek pisze: 12. Czy fortyfikacje służą tylko jako pomoc przy obronie?
Nie widziałem jeszcze fortyfikacji służących do ataku :P
bodomek pisze: 13. I ostatnie ost. żetonów łowów: Wartość 0 nie powoduje żadnych skutków? Jeśli drużyna jest odktyta przez żeton łowów to czy wraca na pozycję 0 na ścieżce?
DZIEKI i sorki że tak dużo, ale po instrukcji nie jestem 100% pewien :)
Bo taka jest funkcja żetonu 0 - nie daje hitu ale odkrywa.
Bóg jest zawsze po stronie wielkich batalionów
bodomek
Posty: 5
Rejestracja: 21 lis 2005, 16:40
Lokalizacja: Kraków

Post autor: bodomek »

Dzięki za sprawne olśnienie, i sorki za "głupawki" :D. Nic tylko grać :) Pozdrawiam!!!
hubertok
Posty: 19
Rejestracja: 24 sty 2005, 08:59
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: hubertok »

bodomek pisze: Nic tylko grać :) Pozdrawiam!!!
ZGadzam się choć dochodze do wniosku, że jest to gra do jednej bramki zwanej górą przeznaczenia... choć ostatnio udało mi się skorumpować Frodo w Mordorze. Moze jego podatność na korupcję wynika z faktu, że jego przodkowie pochodzili z Polski? :wink:
Bóg jest zawsze po stronie wielkich batalionów
Awatar użytkownika
Hudson
Posty: 481
Rejestracja: 20 gru 2004, 00:14
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Hudson »

Hubertok, mam do Ciebie pytanie, jako ze znasz takie cudne gry jak PoG :) Czy War of the Ring to gra, przy ktorej grajac 10-ty raz nadal mozna sie swietnie bawic wciaz odkrywajac nowe warianty, czy raczej szybko robi sie nudna?
hubertok
Posty: 19
Rejestracja: 24 sty 2005, 08:59
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: hubertok »

Well, Pierścien ma swój klimat i ciągle mnie zaskakuje. Mam pewne watpliwości czy jest jednostajna bo jak gram wolnymi ludźmi to wygrywam, wtedy wydaje mi się że ciemność nie ma szans. Gdy gram ciemnością wydaje mi się że Frodo nie ma szans. :lol: :roll:

Nie odpowiem na pytanie bo nie grałem jeszcze 10 razy :wink: . Na razie daje mi dużo "fanu"

Po prostu jest INNA. Na pewno prostsza i na pewno szybsza do rozegrania. (standardowo mieszczę się w 3 godzinach)

Tak naprawdę to tak jakbysmy porównywali Sukcesorów Aleksandra do Conquest of The Empire. Sukcesorzy wydają się bardziej oddawać realia.

WOgóle tak to już jest z GMT, staraja się bardziej symulować okres, inni nastawiają się na lepszą rozrywka (pytanie czy im się udaje :wink: )

Na razie bardzo mi się podoba War of the ring. No i na razie po kazdej rozgrywce zmieniam strategię. Ostatnio doszedłem np do wniosku, że nie warto rozdzielać druzyny a maksymalnie ją krwawić. Nawet stridera trzymam w druzynie i staram się aby zginął mężnie za 3 burdeny.
To włąsnie moja nowa strategia - szybki rajd do góry przeznaczenia.

Gra jest fajna o tyle, ze ma swoje tempo- to wyścig z czasem - czy frodo zdazy przed nadejsciem ciemności na ziemię :wink:

Ale jakbym miał wybierać to ręka by mi się nawet nie zawachała i wziąłbym POG 8) :lol: :wink:
Bóg jest zawsze po stronie wielkich batalionów
Awatar użytkownika
Hudson
Posty: 481
Rejestracja: 20 gru 2004, 00:14
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Hudson »

hubertok pisze: Ale jakbym miał wybierać to ręka by mi się nawet nie zawachała i wziąłbym POG 8) :lol: :wink:
Dzieki za odpowiedz. PoG jest dla mnie swego rodzaju odnosnikiem dla "dlugich" gier dwuosobowch - mam nadzieje, ze przy jakiejs produkcji bede sie kiedys bawil rownie dobrze.
grucha
Posty: 362
Rejestracja: 08 paź 2006, 08:18
Lokalizacja: Szamotuły, k/Poznania
Has thanked: 14 times
Been thanked: 5 times

Post autor: grucha »

Elo , zastanawiam sie nad kupnem Wotr i po przeczytaniu instrukcji w wersji elektronicznejk nasuwa mi sie strasznie duzo pytan. Czy w zwiazku z ttym moge prosic o jakiegos linka do FAQ na ten temat najlepiej w jezyku polskim ale po angielsku tez moze byc. No i jeszcze tylko rzuce szybko jedno pytanka ktore mnie najbardziej meczy, Czy w grze dochodzi do walki/ pojedynkow samych postaci czy tylko walczy sie calymi armiami, bo jak nie mozna wystartowac aragornem na jakiegos nazgulka to troszke lipa :p
Dzieki
ODPOWIEDZ