Gry Martina Wallace'a

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
Smerf Maruda
Posty: 1131
Rejestracja: 15 mar 2009, 20:53
Lokalizacja: Stolyca

Gry Martina Wallace'a

Post autor: Smerf Maruda »

Śmieszne - nie grałem jeszcze w żadną grę Wallace'a, dopiero przymierzam się do Brassa, ale chętnie poznałbym jego - Wallace'a znaczy - inne tytuły.

Gdzie w Polsce można dostać jego gry? Nie mówię o AoS czy wspomnianym Brassie, ale, na przykład, o Tinner's Trail czy After the Flood?

Chętnie też poznam opinię graczy na temat jego produkcji - w ogólnym ujęciu, bez wchodzenia w szczegóły dotyczące konkretnych gier...
Awatar użytkownika
melee
Posty: 4341
Rejestracja: 28 cze 2007, 20:20
Lokalizacja: Warszawa / CK
Been thanked: 2 times

Re: Gry Martina Wallace'a

Post autor: melee »

Seria Treefrog Line (np. Teener's Trail i After the Flood) nie jest dostępna w żadnym sklepie, również za granicą. To bardzo ograniczone nakłady, sprzedawane bezpośrednio przez Warfroga. Ale na niektóre gry Martin sprzedał licencje (Phalanx), więc ukażą się zapewne za jakiś czas, prawdopodobnie w nowej grafice. Dotyczy to np. Teener's Trail i Automobile.
Awatar użytkownika
Robuzz
Posty: 138
Rejestracja: 09 lis 2007, 12:07
Lokalizacja: Czeladź/Wrocław
Has thanked: 1 time

Re: Gry Martina Wallace'a

Post autor: Robuzz »

Runebound jest całkiem fajny i można go dostać chociażby w Empikach, jest też w większości sklepów internetowych :mrgreen:

A tak w ogóle to:
http://i-szop.pl/
After the Flood jakiś czas temu był u żyrafy.

Poza tym warto popytać w niektórych sklepach czy nie sprowadziliby jak nie mają w aktualnym asortymencie - nie mam zbyt wiele doświadczeń z tą opcją ale wiem, że na planszóweczce tak można, na rebelu jak się ma ileś tam PD też jest taka opcja, podejrzewam, że jeszcze w niejednym sklepie...

Co do gier Wallace'a to jak na razie grałem tylko w Brass'a i Runebound'a. Obydwie dobre, choć bardzo różne (tej drugiej jednak Wallace nie robił sam...). Słyszałem też, że jego gry mają beznadziejne instrukcje. Nie wiem jak reszta, ale z Brass'ową intrukcją problemów nie miałem.
Ostatnio zmieniony 10 maja 2009, 11:11 przez Robuzz, łącznie zmieniany 1 raz.
I will learn to breathe water.
Awatar użytkownika
Smerf Maruda
Posty: 1131
Rejestracja: 15 mar 2009, 20:53
Lokalizacja: Stolyca

Re: Gry Martina Wallace'a

Post autor: Smerf Maruda »

melee pisze:Seria Treefrog Line (np. Teener's Trail i After the Flood) nie jest dostępna w żadnym sklepie, również za granicą.
No właśnie... a na stronie Warfroga można kupić - obecnie - jedynie dwa tytuły, z ktorych żaden mnie nie interesuje. Nakłady. jak widać, się wyczerpały. Na ebayu TT osiąga kosmiczne ceny, szkoda gadać.
melee pisze:To bardzo ograniczone nakłady, sprzedawane bezpośrednio przez Warfroga. Ale na niektóre gry Martin sprzedał licencje (Phalanx), więc ukażą się zapewne za jakiś czas, prawdopodobnie w nowej grafice. Dotyczy to np. Teener's Trail i Automobile.
O, to dobra wiadomość. Wystarczy więc uzbroić się w cierpliwość. Co nie zawsze jest łatwe :-)
Awatar użytkownika
Smerf Maruda
Posty: 1131
Rejestracja: 15 mar 2009, 20:53
Lokalizacja: Stolyca

Re: Gry Martina Wallace'a

Post autor: Smerf Maruda »

Robuzz pisze:http://i-szop.pl/
Pierwsze miejsce, jakie sprawdziłem :-)
Robuzz pisze:Co do gier Wallace'a to jak na razie grałem tylko w Brass'a i Runebound'a. Obydwie dobre, choć bardzo różne (tej drugiej jednak Wallace nie robił sam...). Słyszałem też, że jego gry mają beznadziejne instrukcje. Nie wiem jak reszta, ale z Brass'ową intrukcją problemów nie miałem.
Runebound to nie mój klimat. Brass jak najbardziej - kwestią otwartą zaś pozostaje zebranie ekipy, która zechce w to grać.

Pozdrowienia.
Awatar użytkownika
melee
Posty: 4341
Rejestracja: 28 cze 2007, 20:20
Lokalizacja: Warszawa / CK
Been thanked: 2 times

Re: Gry Martina Wallace'a

Post autor: melee »

Jeśli After the Flood był u Żyrafy, to chyba na takiej zasadzie, jakbym ja sprzedał swój egzemplarz. Ale można dostać więcej gier Martina, które były sprzedawane w standardowych kanałach dystrybucji, np. Age of Steam, Brass, Struggle of Empires, Perykles itp. Akurat Runebound jest dość nietypowy :)
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6357
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 193 times
Been thanked: 488 times
Kontakt:

Re: Gry Martina Wallace'a

Post autor: yosz »

jeżeli chodzi o nowe wydania np Tinners Trail na bgg są 4 zdjęcia nowej wersji (wydawanej przez JKLM Games)

http://www.boardgamegeek.com/image/469337 - zbliżenie na planszę
http://www.boardgamegeek.com/image/464135 - tył pudełka
http://www.boardgamegeek.com/image/464133 - pudełko
http://www.boardgamegeek.com/image/464132 - plansza
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: Gry Martina Wallace'a

Post autor: Geko »

yosz pisze:jeżeli chodzi o nowe wydania np Tinners Trail na bgg są 4 zdjęcia nowej wersji (wydawanej przez JKLM Games)
Zdecydowanie wolę poprzednią szatę graficzną. Ta nowa wygląda jak adaptacja komputerowa.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Awatar użytkownika
melee
Posty: 4341
Rejestracja: 28 cze 2007, 20:20
Lokalizacja: Warszawa / CK
Been thanked: 2 times

Re: Gry Martina Wallace'a

Post autor: melee »

masakra, przede wszystkim pudełko
a właśnie zastanawiam się, czy kupić automobile, czy czekać na nową wersję, może lepiej kupić od razu..
Awatar użytkownika
Smerf Maruda
Posty: 1131
Rejestracja: 15 mar 2009, 20:53
Lokalizacja: Stolyca

Re: Gry Martina Wallace'a

Post autor: Smerf Maruda »

Geko pisze:
yosz pisze:jeżeli chodzi o nowe wydania np Tinners Trail na bgg są 4 zdjęcia nowej wersji (wydawanej przez JKLM Games)
Zdecydowanie wolę poprzednią szatę graficzną. Ta nowa wygląda jak adaptacja komputerowa.
+1

Masakra.
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6357
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 193 times
Been thanked: 488 times
Kontakt:

Re: Gry Martina Wallace'a

Post autor: yosz »

pudełko fakt, że kiepskie, ale plansza mi się nawet podoba. To mi się nie podoba w grach Wallace'a (tych najnowszych), że ciągle korzysta z tego samego grafika (oprócz automobile) i jego gry wyglądają dla mnie podobnie (to tylko moje osobiste odczucie).
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Awatar użytkownika
Arhtu
Posty: 518
Rejestracja: 06 paź 2004, 18:07
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Gry Martina Wallace'a

Post autor: Arhtu »

Nie jest tak źle. Pudełko słabe, ale plansza znacznie lepsza niz poprzednia. Faktycznie wygląda dość osobliwie, ale całkiem przyjemnie. A kojarzy się ze starymi grami komputerowymi - według mnie to przyjemne skojarzenie. ;)
-
Awatar użytkownika
Furan
Posty: 1538
Rejestracja: 21 mar 2008, 16:41
Lokalizacja: Warszawa, Wola
Has thanked: 9 times
Been thanked: 204 times

Re: Gry Martina Wallace'a

Post autor: Furan »

Przez te ,,kropkowane granice" wygląda jak Settlers II na planszy... :mrgreen:
jakiCHś - w tym wyrazie jest CH! || lepiej nie używa'ć apostrof'ów w ogóle, niż używa'ć ich w nadmiar'ze!

(S) Die Burgen von Burgund
Awatar użytkownika
mistrz_yon
Posty: 705
Rejestracja: 26 kwie 2005, 11:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 158 times
Been thanked: 252 times
Kontakt:

Re: Gry Martina Wallace'a

Post autor: mistrz_yon »

yosz pisze:jeżeli chodzi o nowe wydania np Tinners Trail na bgg są 4 zdjęcia nowej wersji (wydawanej przez JKLM Games)

http://www.boardgamegeek.com/image/469337 - zbliżenie na planszę
http://www.boardgamegeek.com/image/464135 - tył pudełka
http://www.boardgamegeek.com/image/464133 - pudełko
http://www.boardgamegeek.com/image/464132 - plansza
boszzzzz, a tak czekalem na te reedycje. chyba pojde rzygac. masakra. kurde, no nie wiem co robic - przyjdzie jak nic kupic za jakies chore pieniadze pierwsza edycje (ktora jeszcze zdrozeje, jak ludziska zobacza co chlopaki z JKLM games z tego zrobili). regularnie zagladalem na ich strone i to ze 'TT' byl wpisany w etap redesignu to myslalem ze jakas sciema... a tu niestety nie :/
żal.pl
Awatar użytkownika
Smerf Maruda
Posty: 1131
Rejestracja: 15 mar 2009, 20:53
Lokalizacja: Stolyca

Re: Gry Martina Wallace'a

Post autor: Smerf Maruda »

Póki co zamówiłem Automobile.

Ech.

Tinner's Trail zamówię i tak, czy w nowej, czy w starej szacie graficznej - naczytałem się recenzji i mi się spodobało :-)
Awatar użytkownika
zephyr
Posty: 2373
Rejestracja: 27 paź 2007, 00:12
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Gry Martina Wallace'a

Post autor: zephyr »

A ja się wyłamię i uważam że gra wygląda ładnie. W AoS czegoś takiego bym nie przeżył, ale TT jest grą generalnie mocno losowa i sporo lżejszą niż mózgożery z których znany jest MW.

Moja główna opinia o grach Wallace'a to - strasznie nierówne.
AoS gra mi się świetnie, Brass miał u mnie długo 10 i w końcu spadło do 9.5 :) [bywa że karty są irytująco niekompatybilne z sytuacją na planszy] ale lepszej gry ekonomicznej nie widziałem (nie chodzi mi o optymalizowanie przepychania kostek tylko faktyczne mechanizmy podaży/popytu).
Za to takie Toledo czy Perykles w ogóle mi nie podeszły (nie mówię że złe gry)

No i słynne instrukcje. Czytałem tylko do Brassa ale jeśli to jest porządna instrukcja to ja nie chcę widzieć nieporzadnej. Część zasad jest tylko w słowniczku, który powinien być tylko przypomnieniem i nawet po wielu partiach po których byłem pewien że znam zasady dowiedziałem się od współgracza że dostarczanie węgla do kolei działa inaczej...

A co do partyjki Brassa to przypomnij koło piątku w wątku IŚ/PW a chętnie przyniosę do Agresora.
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: Gry Martina Wallace'a

Post autor: Geko »

Instrukcja do Brassa nie jest wcale idealnie napisana, choć tragiczna też nie jest. Jeśli w jednym miejscu jest napisane, że dostajesz gotówkę, a autor ma na myśli, że podnosi Ci się dochód na odpowiednim torze, to chyba nie jest idealnie.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Awatar użytkownika
Smerf Maruda
Posty: 1131
Rejestracja: 15 mar 2009, 20:53
Lokalizacja: Stolyca

Re: Gry Martina Wallace'a

Post autor: Smerf Maruda »

zephyr pisze:A co do partyjki Brassa to przypomnij koło piątku w wątku IŚ/PW a chętnie przyniosę do Agresora.
Chętnie. Będę po lekturze instrukcji, co nie znaczy, że nie trzeba mi będzie wytłumaczyć zasad :-)
Awatar użytkownika
Robuzz
Posty: 138
Rejestracja: 09 lis 2007, 12:07
Lokalizacja: Czeladź/Wrocław
Has thanked: 1 time

Re: Gry Martina Wallace'a

Post autor: Robuzz »

No tak, przypomniało mi się, że grałem też w Peryklesa. I ogólnie powiem, że nie polecam. Gra nieciekawa, wykonanie też nie bardzo. I to nie tylko moje zdanie - jak graliśmy w (chyba) 4 osoby to nikomu nie podszedł. Lepiej zagrać w Brass'a :)
I will learn to breathe water.
Awatar użytkownika
Smerf Maruda
Posty: 1131
Rejestracja: 15 mar 2009, 20:53
Lokalizacja: Stolyca

Re: Gry Martina Wallace'a

Post autor: Smerf Maruda »

A czy ktoś gra w After the Flood? Na Gierczanych Fanatykach recenzja entuzjastyczna, komentarze zaś mieszane, pod wpisem o tłumaczeniu instrukcji awantura, recenzje na BGG różniaste... Jakieś uwagi, podpowiedzi, czy kupować, jak znajdę egzemplarz, komentarze?
Awatar użytkownika
melee
Posty: 4341
Rejestracja: 28 cze 2007, 20:20
Lokalizacja: Warszawa / CK
Been thanked: 2 times

Re: Gry Martina Wallace'a

Post autor: melee »

Proponuję wczytać się w wątki na BGG, są tam też nasze uwagi.
Filip z Lublina
Posty: 1681
Rejestracja: 13 paź 2007, 08:46
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 25 times
Been thanked: 19 times

Re: Gry Martina Wallace'a

Post autor: Filip z Lublina »

grałem w Tempusa, Periklesa i w Brassa. nie lubię mechaniki w jego grach a jeszcze bardziej ich instrukcji:/
wyjątkowo nieeleganckie tworzy gry pod względem stosowanych mechanizmów.
dla mnie Wallace = gry nie dla mnie:/
Awatar użytkownika
zedd
Posty: 331
Rejestracja: 24 sty 2007, 21:09
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 1 time

Re: Gry Martina Wallace'a

Post autor: zedd »

Smerf Maruda pisze:A czy ktoś gra w After the Flood? Na Gierczanych Fanatykach recenzja entuzjastyczna, komentarze zaś mieszane, pod wpisem o tłumaczeniu instrukcji awantura, recenzje na BGG różniaste... Jakieś uwagi, podpowiedzi, czy kupować, jak znajdę egzemplarz, komentarze?
Grałem, przyznaję, wybitna. Jest świetnie przemyślana, dzieje się naprawdę sporo, sytuacja na planszy ulega ciągłym zmianom, do końca nie można być pewnym, czy prowadzenie, które mamy obecnie wystarczy nam do wygranej. Świetnie przemyślany system handlu i produkcji narzędzi, prosta walka polegająca na rzutach kostkami, jednak inwestując surowce możemy mieć wyposażenie lepsze od przeciwnika, tym samym mając większą szansę na zwycięstwo. Posiada wiele dróg prowadzących do zwycięstwa, a mechanika jest bardzo intuicyjna. Gdyby było łatwiej dostać sam bym ją chciał.

Największym plusem jest jednak fakt, że podczas rozgrywki nie zaistniała sytuacja "dwóch na jednego" co w przypadku gry na trzech często się zdarza. W jednej turze możemy wszystkich podbić, ale, że jedna tura przedstawia 350 lat, w kolejnej to my będziemy podbijać.

Zdecydowanie polecam.
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: Gry Martina Wallace'a

Post autor: Geko »

Happosai pisze:grałem w Tempusa, Periklesa i w Brassa. nie lubię mechaniki w jego grach a jeszcze bardziej ich instrukcji:/
wyjątkowo nieeleganckie tworzy gry pod względem stosowanych mechanizmów.
dla mnie Wallace = gry nie dla mnie:/
Kwestia gustu. Może jego mechaniki nie są do końca eleganckie, ale to kwestia podejścia - czy wolisz super elegancką mechanikę, czy lepsze (głębsze) oddanie procesów, które gra przedstawia. Brassa można by uprościć, tylko wtedy gra dużo by straciła i nie byłaby już tak dobra. Tak ja to widzę.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Awatar użytkownika
Smerf Maruda
Posty: 1131
Rejestracja: 15 mar 2009, 20:53
Lokalizacja: Stolyca

Re: Gry Martina Wallace'a

Post autor: Smerf Maruda »

zedd pisze:Grałem, przyznaję, wybitna. Jest świetnie przemyślana, dzieje się naprawdę sporo, sytuacja na planszy ulega ciągłym zmianom, do końca nie można być pewnym, czy prowadzenie, które mamy obecnie wystarczy nam do wygranej. Świetnie przemyślany system handlu i produkcji narzędzi, prosta walka polegająca na rzutach kostkami, jednak inwestując surowce możemy mieć wyposażenie lepsze od przeciwnika, tym samym mając większą szansę na zwycięstwo. Posiada wiele dróg prowadzących do zwycięstwa, a mechanika jest bardzo intuicyjna. Gdyby było łatwiej dostać sam bym ją chciał.
Cóż... W tej sytuacji, za 22 funty + 5 funtów przesyłka grzechem było nie kupić...

UPDATE: po uwzględniu kursy wymiany i jednak 8 miast 5 funtów za wysyłkę wyszło 150 PLN. Biorąc pod uwagę, że gra jest niedostępna w Polsce, a z ebaya najbliżej ją mają we Włoszech za >200 PLN oferta chyba całkiem niezła :-)
ODPOWIEDZ