Gra na pewno jakaś powalająca nie jest, jak dal mnie takie 6/10. strategii trochę jest, sporo zależy oczywiście od tego jakie dochodzą nam kafelki, ale zawsze można wykombinowac tak żeby się nam opłacało. Trzeba oczywiście liczyć na to że w gąszczu linii gracze nie zauważą i nie przyblokują naszej strategii. W rownej mierze trzeba przeszkadzac współgraczą co pomagać sobie i wykorzystywać ich posuniecia dla własnego zysku.
Ogólnie gra jak dla mnie dość fajna, nie wywołująca napiec przy stole , taki zalatujący familijnym charakter pomimo wszystko. Cieszy oczywiście jak ułożymy fajny zawijas na planszy
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
.
Dla twojej informacji CSS też mnie nie ruszyło w ogóle, z tym że gralem tylko 1 raz. Za to WiO bardzo lubie(na bgg 7/10, dla mnie zupełnie nie jest problemem granie z wieloma kafelkami na rece, moze troche spowalnia rozgrywke, ale jakos mi ta gra daje duzo funu). Tak czy owak Metro z tymi tytułami ma moim zdaniem nie tak wiele wspólnego jakby sie mogło wydawać.
Za 50 pln moim zdaniem warto, za 90(tyle bedzie stała polska wersja) już raczej nie.
EDIT: Jeszcze dodam, że jak dla mnie konieczny w moim odczuciu jest home rule. Z tego co pamiętam standardowo dokłada się własnie wziety kafelek od razu do planszy. Jak ja grałem to można było mieć 2 kafle na ręce. Zwiększało to trochę możliwości taktyczne bo nie byliśmy aż tak mocno zdani na los.