A to nie ma problemuja_n pisze:Ja bym chętnie zagrał we Friedricha. Tyle że nigdy nie grałem do tej pory.
Ja mam mikre doświadczenie (2 partie i to dawno temu). Przepisy mogę też naturalnie wytłumaczyć. Jakby co, to zapraszam.
Ha, draco też chętny. Fajnie
[mocarstwa myślę przydzieli się drogą losowania, bo rola Fryderyka nie jest dla ludzi o słabych nerwach i nie wiem czy ktoś będzie chętny na tę posadkę - no chyba, że ktos nie ma wystarczająco stresu w pracy i potrzebuje dodatkowej adrenalinki ]