6,5 latek + tata :) Dylemat co wybrać.

[ripsento]

Witam
Mam mniej więcej sprecyzowane plany zakupowe ale niestety jednej gry

Może wspomnę w co z synem gramy:
Dust Tactics - uwielbia, roboty kostki itd, zaawansowane reguły są jeszcze dla niego za trudne ale jakoś z resztą sobie radzi
Awanturnicy - nie wiem jak ale 9 na 10 razy wygrywa
Martinique - daje radę, ale jeszcze nie wstrzelił się w skarb
Runebound - graliśmy jak był młodszy - lubił i nawet smoki ubijał
Kroniki mutantów nam nie podeszły
No i masa gier typu młynek itd

Mam zamiar kupić jak się pojawi wznowienie Descenta. To raczej na pewno bo gra wygląda całkiem dobrze.

Z gier na teraz o których myślałem
Gears of War - przede wszystkim kooperacja mogę mu pomagać no i wybijamy wspólnie potwory
Kupcy i Korsarze - temat piracki , pływanie statkami, powinno mu się podobać z liczeniem sobie dobrze radzi
Small World - w zasadzie czytałem, że fajne ale nie na dwóch ( nisko na mojej liście)
Zaginione miasto - podobno dobre
Agricola zwierzęta - nieźle wszyscy o tym piszą

I to w zasadzie tyle, więcej mi się nie nasuwa tytułów, no i mam dylemat bo też nie chce się nudzić przy graniu a nie mogę z wiadomych powodów mieć totalnej przewagi bo się młody zniechęci.
Jeśli macie jakieś sugestie to czekam, może się mylę co do jakiś tytułów.

[Bea]

I to w zasadzie tyle, więcej mi się nie nasuwa tytułów, no i mam dylemat bo też nie chce się nudzić przy graniu a nie mogę z wiadomych powodów mieć totalnej przewagi bo się młody zniechęci.
Jeśli macie jakieś sugestie to czekam, może się mylę co do jakiś tytułów.

To spróbujcie Summoner Wars. Zasady proste temat chłopakowi powinien podejść, strategia jest ale są też kostki co wyrównuje szanse. Na początek świetnie nadaje się zestaw Elfy Feniksa kontra Tundrowe Orki. Uwaga - gra wciąga .

[Emerem]

Z doświadczenia...

Na plus:

Abstrakty wszelakie, są szybkie i dają do myślenia. U mnie bardzo dobrze działa Quoridor, Quarto!, Blokus (Duo), Callisto. Ale jest tego znacznie więcej. Również z wklejonym tematem, np. Kindgdoms.

Władca Pierścieni: konfrontacja - spokojnie możesz manipulować poziomem trudności dla brząca, bez jakiegoś wielkiego przegięcia.
Stratego. Podobnie jak wyżej - i niżej - ta gra to są zawsze emocje. Ja nie wiem, co kombinujesz, on nie wie co kombiuję. Knujemy, dobrze się bawimy.
Dungeon Twister - wersja 1.0 albo 2.0 (ta z figurkami) - jak wyżej. Tu wyraźny temat heroic fantasy.
Duchy dobre i złe. Jak wyżej.

Z tej czwórki gier w zasadzie bardzo do siebie podobnych (z różnym stopniem skomplikowania, z różnym czasem rozgrywki, tamatem) - najbardziej polecam Dungeon Twister. To jest piękna, bardzo dobra, emocjonująca gra.

Jeżeli karcianka, to szukaj raczej w kategorii set collection, zbieranie kolorów albo kształtów albo innych takich, właśnie w stylu Zaginionch miast. Acz w moim przypadku zdecydowanie lepiej działa Kameleon.

Figurkowe - tutaj wbrew pozorom Descent na dwie osoby wcale nie jest najlepszym rozwiązaniem. Lepiej działa Claustrophobia, jeżeli nie przeszkadza Ci temat. Poza tym oczywiście Memoir'44. Na początek bez kart opisowych, potem z kartami (sześcio-siedmiolatek szybko złapie). W tym przypadku żadnej litości dla przeciwnika, scenariusze są zazwyczaj nienajlepiej zbalansowane i po prostu wybierasz słabszą stronę

Dalej... Heroscape. taak, Heroscape. Poluj, jak upolujesz w dobrej cenie to masz z głowy - to jest bardzo dobra gra familijna na dwie osoby, bez problemów dostosujesz poziom trudności, sam się będziesz dobrze bawił.

I seria D&D. Wrath of Ashardalon. To z kooperacji, ale nie wiem, może Gears of War lepsze, jeszcze z synem nie próbowałem.

Bitewne. Jeżeli np. na allegro znajdziesz w dobrej cenie zestaw do Lord of the Rings i jeżeli malec zna/lubi Tolkiena albo filmy - szczerze polecam. Proste bitwy rozgrywałem już z pięciolatkiem.

Euro: Kingdom Builder, Agricola zwierzęta, Thurn & Taxis. Small World rzeczywiście bez większych emocji, przereklamowany, jakoś tak graliśmy kilka razy i nie ma już chęci.

[ripsento]

To spróbujcie Summoner Wars. Zasady proste temat chłopakowi powinien podejść, strategia jest ale są też kostki co wyrównuje szanse. Na początek świetnie nadaje się zestaw Elfy Feniksa kontra Tundrowe Orki. Uwaga - gra wciąga .

Dzięki za propozycje ale jakoś karcianka do mnie nie przemawia,jeszcze młody nie jest tak biegły w czytaniu i mógł by być problem.

Abstrakty wszelakie, są szybkie i dają do myślenia. U mnie bardzo dobrze działa Quoridor, Quarto!, Blokus (Duo), Callisto. Ale jest tego znacznie więcej. Również z wklejonym tematem, np. Kindgdoms.

Tego typu gry to raczej w ostateczności.

Władca Pierścieni: konfrontacja - spokojnie możesz manipulować poziomem trudności dla brząca, bez jakiegoś wielkiego przegięcia.
Stratego. Podobnie jak wyżej - i niżej - ta gra to są zawsze emocje. Ja nie wiem, co kombinujesz, on nie wie co kombiuję. Knujemy, dobrze się bawimy.
Dungeon Twister - wersja 1.0 albo 2.0 (ta z figurkami) - jak wyżej. Tu wyraźny temat heroic fantasy.
Duchy dobre i złe. Jak wyżej.

Z tych to najbardziej ciekawie wygląda Dungeon Twister ale nigdzie go nie można dostać, a czekać miesiąc w Rebelu mi się nie za bardzo uśmiecha.

Figurkowe - tutaj wbrew pozorom Descent na dwie osoby wcale nie jest najlepszym rozwiązaniem. Lepiej działa Claustrophobia, jeżeli nie przeszkadza Ci temat. Poza tym oczywiście Memoir'44. Na początek bez kart opisowych, potem z kartami (sześcio-siedmiolatek szybko złapie). W tym przypadku żadnej litości dla przeciwnika, scenariusze są zazwyczaj nienajlepiej zbalansowane i po prostu wybierasz słabszą stronę

Claustrophobi nie ma nigdzie dostępnej w polskiej wersji językowej - muszę przyznać, że gra wygląda zacnie. Co do Memoir to może być bardzo dobre rozwiązanie, żołnierze, czołgi pewnie synowi temat siądzie.

Dalej... Heroscape. taak, Heroscape. Poluj, jak upolujesz w dobrej cenie to masz z głowy - to jest bardzo dobra gra familijna na dwie osoby, bez problemów dostosujesz poziom trudności, sam się będziesz dobrze bawił.

Heroscape to jakieś monstrualne kolekcjonerskie wydatki, na Amazonie mają pudło po 200$ - zdecydowanie odpada.

Bitewne. Jeżeli np. na allegro znajdziesz w dobrej cenie zestaw do Lord of the Rings i jeżeli malec zna/lubi Tolkiena albo filmy - szczerze polecam. Proste bitwy rozgrywałem już z pięciolatkiem.

Tu za bardzo nie wiem o którą grę dokładnie chodzi.

Co do gier Euro to pewnie będzie w późniejszym czasie Agricola.

[idzi]

na 2 osoby Runebound znacznie lepiej wypada niż Descent

zamiast Zaginionych Miast polecałbym Serce Smoka lub Jaipur

Kupcy i Korsarze na 2 osoby słabo wypada ( jedna osoba atakuje druga i tym samym zostaje piratem)

jeśli lubicie liczyć to polecam Power Grid

Ticket to Ride- Nordic Countries , szybkie, wciągające , łatwe

Ciekawe są jeszcze Tokaido i Takenoko

[Maxxx76]

Mam wrażenie, że rodzice kupują gry sobie, a nie dzieciom. O ile kojarzę, to ani Descent ani Dust Tactics nie jest dla 6-letnich dzieci.
Smallworld to już zdecydowanie lepszy wybór. Ponadto gry abstrakcyjne, za którymi osobiście nie przepadam, dla dzieci są bardzo dobre, rozwijające.

[ripsento]

Mam wrażenie, że rodzice kupują gry sobie, a nie dzieciom. O ile kojarzę, to ani Descent ani Dust Tactics nie jest dla 6-letnich dzieci.
Smallworld to już zdecydowanie lepszy wybór. Ponadto gry abstrakcyjne, za którymi osobiście nie przepadam, dla dzieci są bardzo dobre, rozwijające.

Zgadzam się w pełni, Dusta kupiłem, żeby grać z kumplem syn zobaczył i chciał spróbować to co miałem zrobić

[adam_k27]

Jak chcesz grę stricte do gry z synem, czyli coś w miarę prostego, to może coś z tych:

Legendy Krainy Andor
Drako
Zakazana Wyspa
111

[Bea]

To spróbujcie Summoner Wars. Zasady proste temat chłopakowi powinien podejść, strategia jest ale są też kostki co wyrównuje szanse. Na początek świetnie nadaje się zestaw Elfy Feniksa kontra Tundrowe Orki. Uwaga - gra wciąga .

Dzięki za propozycje ale jakoś karcianka do mnie nie przemawia,jeszcze młody nie jest tak biegły w czytaniu i mógł by być problem.

To nie jest typowa karcianka, karty tu są jednostkami, które "chodzą" po planszy jak figury szachowe i maja specyficzne zdolności. Każda talia posiada około 7 rożnych jednostek, które się powtarzają. Dzieciak z łatwością, po obrazku, zapamięta ich działanie. Po drugiej grze nie trzeba mu będzie czytać.

W ostatnie części twojego wpisu trochę ci się cytaty poknociły .

[ripsento]

W ostatnie części twojego wpisu trochę ci się cytaty poknociły .

Już poprawiłem

Co do Summoner to dalej nie jestem przekonany - jednak figurki to figurki. Chłopak jak zobaczył w necie Memoir to zaraz biegł liczyć ile ma w skarbonce

Legendy Krainy Andor

to też wygląda na ciekawe oglądałem już video recenzje i kto wie może.

Na obecną chwile zmienił się nieco, nazwijmy to powerranking na najbliższy zakup
1. Memoir
2. Legendy Krainy
3. Claustrophobia - niedostępne
4. Gears of War
5. Dungeon Twister - niedostępne
6. Zakazana Wyspa
7. Kupcy i Korsarze
8. Agricola Zwierzyniec

[Maxxx76]

Memoir to dobry pomysł Fajna gra familijna z figurkami:-)

[ripsento]

Klamka zapadła - kupiłem Memoir - Dziękuję wszystkim za pomoc. Mam nadzieję, że będzie to trafiony zakup.

[Maxxx76]

Podziel się później wrażeniami

[maciejo]

Z gier na teraz o których myślałem
Gears of War - przede wszystkim kooperacja mogę mu pomagać no i wybijamy wspólnie potwory
Kupcy i Korsarze - temat piracki , pływanie statkami, powinno mu się podobać z liczeniem sobie dobrze radzi
Small World - w zasadzie czytałem, że fajne ale nie na dwóch ( nisko na mojej liście)
Zaginione miasto - podobno dobre
Agricola zwierzęta - nieźle wszyscy o tym piszą

Gears of War to nie tylko "wybijamy wspólnie potwory" to też pełne krwi przerażające grafiki - pomyśl o tym poza tym kapitalna gra.Zdecydowanie bym zaczekał
Kupcy i Korsarze - zdecydowanie za trudna,brak wariantu "rodzinnego"dla młodszych graczy.Ale sama gra niesamowita.
Small World - nudna,bezpłciowa,durna gra.Nie polecam.
Agrikola - daj sobie spokój

Osobiście polecam zacząć wprowadzać synka w świat Neuroshimy Hex.Poza tym:
Summoner Wars - gra o prostych zasadach ale aby dobrze grać trzeba poćwiczyć,dużo poćwiczyć.
Wings of War lub Glory - prościutkie zasady a fun z gry niesamowity.Polecam od razu kupić kilka modeli samolotów.
Nexus Ops - na pewno mu się spodoba.
Drako - smok i krasnale
We wszystkie te gry grałem z moim synem.Sprawdzone

pozdrawiam

[FortArt]

Small World - w zasadzie czytałem, że fajne ale nie na dwóch ( nisko na mojej liście)

Też się dobrze gra. A dzieciak będzie miał mnóstwo radości z kolorowych żetonów różnych ras.
Podobna do tego gra to Evo.

W dwójkę to jeszcze 303.

No i logiczne abstrakcyjne np Batik, Quoridor, Gravity Trap czy opakowane w jakiś temat Rój, Owocowy wyścig lub Hej, to moja ryba.

Ciekawa i edukacyjna jest Fauna.

[ripsento]

Podziel się później wrażeniami

No więc w końcu mogę coś napisać. Jednym słowem:
SZAŁ
Młody uwielbia w to grać i zamęcza mnie już. Tytuł trafiony w 10. Polecam każdemu, proste zasady, szybka przyjemna gra. Już nawet wprowadzam mu do tali zaawansowane rozkazy.

[adam4444]

Nikt o tym nie pisze a to jest swietna gra rodzinna, dosyc losowa, pieknie wydana. Mowa o Wsiasc do pociagu: Europa. Ja gram z dwoma 5-latkami i codziennie pytaja kiedy zagramy. Oczywiscie gramy tez w inne, o ktorych byla tu mowa, ale pociagi to aktualnie ich nr 1

[ripsento]

Mowa o Wsiasc do pociagu: Europa.

Miałem okazję zagrać dawno temu na Pionku i jakoś tytuł mi nie siadł. Nie wiem może z dzieckiem będzie inaczej ale na razie katujemy Memoir.

[krzysiek89]

Przyznaje racje, ze ticket to ride raczej dla rodzinki sie sprawdza.

[Maxxx76]

Podłączę się do wątku i zapytam o dość prostą i krótką (do godziny) grę przygodową dla 6-latka.
Mam na myśli gry dla dzieci (tak do poziomu 8 lat:) a nie gry dla dorosłych, które oni testują z dziećmi:)

[sirwei]

Ja osobiście synka mojej siostry wciągnąłem w świat gier zakazaną wyspą i Gobbletem. Tylko co z tego skoro rodzice nie chcą z nim grać . Maxxx tobie to chyba nie grozi

[kdsz]

Może Hobbit?
Moja piecioletnia córka bardzo lubi tę grę. Jest fajnie wydana, ma ciekawą mechanikę, daje poczucie przeżywania przygody (choć bez przesady ). Polecam

[ripsento]

Podłączę się do wątku i zapytam o dość prostą i krótką (do godziny) grę przygodową dla 6-latka.
Mam na myśli gry dla dzieci (tak do poziomu 8 lat:) a nie gry dla dorosłych, które oni testują z dziećmi:)

Jak gdzieś dostaniesz to polecam awanturników, mam przetestowane z młodym, zasady proste, gra się może 30 minut.

[Maxxx76]

Synek już ma kilka gier, począwszy od różnych wersji memory, domino, potwory do szafy, grzybobranie, pizza, pędzące żółwie. Gra chętnie, a mnie do grania nawet raz namawiać nie trzeba:)
Zakazaną wyspę, Hobbita i Awanturników przeglądałem nawet dzisiaj rano... I jak zwykle chciałoby się więcej niż można mieć:) Stąd moje pytanie o jakąś fajną przygodówkę dla dzieciaka:)

[sirwei]

Awanturników nie znam ale Hobbita też mogę polecić. U mnie w świetlicy dzieci wyczekują dnia gdy pojawi się po długiej nieobecności World of Warcraft gra przygodowa, Bang! i Neuroshima Hex. Że o pociągach nie wspomnę;) Wsiąść do pociągu oczywiście