Caylus - schematyczne wybieranie łask

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Morgon
Posty: 627
Rejestracja: 13 lis 2006, 15:57
Lokalizacja: Nowa Sól, Lubuskie
Has thanked: 31 times
Been thanked: 56 times

Caylus - schematyczne wybieranie łask

Post autor: Morgon »

Witam!

Pograłem trochę w Caylusa na BSW i choć gra jest genialna to jednak schematyzm wybierania łask trochę odbiera grze niepowtarzalność każdej partii. Nie wiem czy akurat ja tak trafiam, ale chyba dosłownie wszyscy z którymi grałem wybierają najpierw łaski do budynków, a potem pieniądze. Sam osobiście próbowałem też z kostkami i punktami prestiżu, ale jak narazie schemat oklepany na BSW wydaje się jedynym słusznym jeśli chce się wygrać. A jakie Wy macie doświadczenia?
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Re: Caylus - schematyczne wybieranie łask

Post autor: Don Simon »

Morgon pisze:Witam!

Pograłem trochę w Caylusa na BSW i choć gra jest genialna to jednak schematyzm wybierania łask trochę odbiera grze niepowtarzalność każdej partii. Nie wiem czy akurat ja tak trafiam, ale chyba dosłownie wszyscy z którymi grałem wybierają najpierw łaski do budynków, a potem pieniądze. Sam osobiście próbowałem też z kostkami i punktami prestiżu, ale jak narazie schemat oklepany na BSW wydaje się jedynym słusznym jeśli chce się wygrać. A jakie Wy macie doświadczenia?
Nie rozumiem postu Daniego - znaczy mial byc smieszny?

A ad rem. w kazdej rozgrywce, w ktorej gralismy sytuacja byla bardzo rozna. Nie wiem jak graja zawodowcy, ktorzy juz dziesiatki partii zagrali, ale zwykle to sie rozklada dosc roznie. Pieniadze sa bardzo przydatne, punkty rowniz - zwlaszcza, jak sie pozniej dojdzie do wysokiego poziomu i za kazdym razem dostajesz 5 punktow. Najmniej popularne as chyba kostki...

Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Awatar użytkownika
bazik
Posty: 2407
Rejestracja: 16 mar 2006, 22:03
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Post autor: bazik »

hmmm don simon, smieszny to jest twoj post :twisted:
nie wierze ze ktos kto zagral choc raz wczesniej wybieral kostki inaczej niz dla zartu. tak samo jak nie widze zadnej alternatywy dla koncentrowania sie na poczatku na budynkach. pozostale dwa - ja zawsze ide na kase, choc widzialem kilka razy bardzo skutecznie wykonana strategie punktowo-zwycieska
Awatar użytkownika
Herr JoJoss
Posty: 181
Rejestracja: 03 mar 2005, 15:30
Lokalizacja: Manchester, Warszawa

Post autor: Herr JoJoss »

no wiec sprawa nie jest prosta. W zależności jak toczy sie rozgrywaka zalezy co należy wziąć. Gdy w grze nie pojazwiąją sie budynki typu murarz, architekt itp. trzeba w zasadzie brać budowanie. Jak inaczej możesz wstawić budynki szare czy bez prawnika wstawić rezydencję.
Z łaskami z mojego bogatego doświadczenia (ponad 200 partii na BSW), jest tak że każda jest dobra, pieniądze najgorsze bo pieniądze przecież leżą na ulicy :lol: czyli są u handlowców i w gilidii kupców. Najlesze są pkt zwyciestwa i budowanie.

Ale nie mogę sie zdodzić że Caylus jest schematyczny. Każda partia jest inna. Zapraszam na planszówkom do spotkania przy planszy. :wink:
"Miecz jest duszą samuraja;
Jeżeli ktoś o nim zapomni lub go utraci
nie będzie mu to odpuszczone"
- fragment testamentu szoguna Ieyasu Tokugawa
Dani
Posty: 329
Rejestracja: 19 mar 2006, 19:27

Re: Caylus - schematyczne wybieranie łask

Post autor: Dani »

Don Simon pisze:Nie rozumiem postu Daniego - znaczy mial byc smieszny?
Trzeba mieć w sobie odpowiednią doze szaleństwa, by zrozumieć coś takiego. ;)

A co do tematu, to jak wspomniałęm wcześniej nie grałem w Caylusa (jeszcze), ale czeka na liście zakupów. Słyszałem już jednak opnie, jednak, że gra jest bardzo schematyczna i przez brak elementu losowego, gracze zawsze wykonują takie same działania.
Awatar użytkownika
Herr JoJoss
Posty: 181
Rejestracja: 03 mar 2005, 15:30
Lokalizacja: Manchester, Warszawa

Re: Caylus - schematyczne wybieranie łask

Post autor: Herr JoJoss »

Dani pisze:
Don Simon pisze:Nie rozumiem postu Daniego - znaczy mial byc smieszny?
Trzeba mieć w sobie odpowiednią doze szaleństwa, by zrozumieć coś takiego. ;)

A co do tematu, to jak wspomniałęm wcześniej nie grałem w Caylusa (jeszcze), ale czeka na liście zakupów. Słyszałem już jednak opnie, jednak, że gra jest bardzo schematyczna i przez brak elementu losowego, gracze zawsze wykonują takie same działania.
niewiele wiesz o samej grze :wink:
"Miecz jest duszą samuraja;
Jeżeli ktoś o nim zapomni lub go utraci
nie będzie mu to odpuszczone"
- fragment testamentu szoguna Ieyasu Tokugawa
Dani
Posty: 329
Rejestracja: 19 mar 2006, 19:27

Re: Caylus - schematyczne wybieranie łask

Post autor: Dani »

Herr JoJoss pisze:niewiele wiesz o samej grze :wink:
Dlatego powiedziałem, że słyszałem opinie. Większość, zdecydowana większość opini na temat Caylusa jakie słyszałem jest poztytwna. Zresztą wysokie miejsce na BGG o czymś świadczy. To wszystko i tak nieczego nie zmienia, bo gre i tak kupie. :)
Awatar użytkownika
Stax
Posty: 301
Rejestracja: 14 wrz 2006, 01:31
Lokalizacja: Kraków

Re: Caylus - schematyczne wybieranie łask

Post autor: Stax »

Morgon pisze:
schematyzm wybierania łask trochę odbiera grze niepowtarzalność każdej partii
Wszystko zalezy od tego jak grają przeciwnicy. Moge zapewnic, że dróg do zwyciestwa jest wiele. Wygrywalem gry, wcale nie wybierając łaski w wierszu budynków, a pieniądze zawsze mialem z marketów.
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 79 times
Been thanked: 252 times

Post autor: jax »

Zaiste wiele jest drog. Kiedys z przekory zaczalem wybierac glownie laske dajaca towary (najwyrazniej ogolnie najmniej ceniona) i ku mojemu zdziwieniu po odpowiednim skombowaniu tego z budynkami i przy konsekwentnej realizacji tej strategii zaczelo to przynoisc znakomite rezultaty. Wydaje mi sie ze gre trzeba gleboko poznac zeby docenic zalety pozornie mniej atrakcyjmych drog do zwyciestwa. Ja Caylusa niestety doglebnie nie poznalem, ale obecnie mam ochote mocno powrocic do tego tytulu.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Post autor: Geko »

jax pisze:Zaiste wiele jest drog. Kiedys z przekory zaczalem wybierac glownie laske dajaca towary (najwyrazniej ogolnie najmniej ceniona)
"laska dająca towary" - hmmm :shock:
jax pisze: Wydaje mi sie ze gre trzeba gleboko poznac zeby docenic zalety pozornie mniej atrakcyjmych drog do zwyciestwa. Ja Caylusa niestety doglebnie nie poznalem, ale obecnie mam ochote mocno powrocic do tego tytulu.
Ostatnio też mnie kusi, coby pograć w Caylusa. Niestety bardzo rzadko pojawia się na Smolnej.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 79 times
Been thanked: 252 times

Post autor: jax »

Geko pisze:
jax pisze:Zaiste wiele jest drog. Kiedys z przekory zaczalem wybierac glownie laske dajaca towary (najwyrazniej ogolnie najmniej ceniona)
"laska dająca towary" - hmmm :shock:
Czegos nie rozumiesz i cos ci wytlumaczyc? :)
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Awatar użytkownika
Valmont
Posty: 1461
Rejestracja: 04 cze 2004, 08:08
Lokalizacja: Warszawa -serce w Białymstoku ;)

Post autor: Valmont »

Geko pisze:
"laska dająca towary" - hmmm :shock:
wolontariuszka w PCK...
Awatar użytkownika
Herr JoJoss
Posty: 181
Rejestracja: 03 mar 2005, 15:30
Lokalizacja: Manchester, Warszawa

Post autor: Herr JoJoss »

Geko pisze:
jax pisze:Zaiste wiele jest drog. Kiedys z przekory zaczalem wybierac glownie laske dajaca towary (najwyrazniej ogolnie najmniej ceniona)
"laska dająca towary" - hmmm :shock:
jax pisze: Wydaje mi sie ze gre trzeba gleboko poznac zeby docenic zalety pozornie mniej atrakcyjmych drog do zwyciestwa. Ja Caylusa niestety doglebnie nie poznalem, ale obecnie mam ochote mocno powrocic do tego tytulu.
Ostatnio też mnie kusi, coby pograć w Caylusa. Niestety bardzo rzadko pojawia się na Smolnej.
postaram sie to zmienić...
:lol:
"Miecz jest duszą samuraja;
Jeżeli ktoś o nim zapomni lub go utraci
nie będzie mu to odpuszczone"
- fragment testamentu szoguna Ieyasu Tokugawa
Morgon
Posty: 627
Rejestracja: 13 lis 2006, 15:57
Lokalizacja: Nowa Sól, Lubuskie
Has thanked: 31 times
Been thanked: 56 times

Post autor: Morgon »

Troche pogralem i zmienilem zdanie, faktycznie wszystkie laski sa dobre, chociaz te z kostkami surowcow chyba najbardziej przydaja sie przy max liczbie graczy gdy ciezko dopchac sie do zlota.

Tak przy okazji mam takie pytanie, bo odpowiedzi w instrukcji nie znalazlem. Gdy gram na dwie osoby to mi sie czesto domki koncza i co wtedy? Nie moge juz nic budowac? W instrukcji nic na ten temat nie jest napisane, chociaz wiem ze np. rezydencje sa nieskonczone, nawet jak zabraknie sztonow to kladzie sie "puste" pole czyli tylko domek na puste pole. A co gdy skoncza sie domki?
Awatar użytkownika
Lim-Dul
Administrator
Posty: 1711
Rejestracja: 11 gru 2006, 17:12
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Lim-Dul »

Morgon pisze:zmienilem zdanie, faktycznie wszystkie laski sa dobre
Polskie znaki ahoj! Inaczej brzmi to trochę jak "Nie ważne że potwór, byleby miała otwór." ;-)

A teraz nie wyjmiemy zdania z kontekstu:
Troche pogralem i zmienilem zdanie, faktycznie wszystkie laski sa dobre, chociaz te z kostkami surowcow chyba najbardziej przydaja sie przy max liczbie graczy gdy ciezko dopchac sie do zlota.
Brzmi to co najmniej równie dziwnie. Laski z kostkami surowców i jeszcze "dopychasz się do złota". ^^
War does not determine who is right - only who is left. - Bertrand Russell
---
Moja (niekompletna) kolekcja gier
Moja lista życzeń
bb.bartosz
Posty: 217
Rejestracja: 17 cze 2006, 10:31
Lokalizacja: Łódź

Post autor: bb.bartosz »

w instrukcji jest wyraźnie napisane, że ilość domków nie ogranicza gracza-jest ich nieskończenie wiele, można budować ile się chce.
Można do tego użyć domków z innego nieużywanego koloru, jakichś innych znaczników, albo (najprościej) zabrać domki z sekcji zamku które już punktowały
Morgon
Posty: 627
Rejestracja: 13 lis 2006, 15:57
Lokalizacja: Nowa Sól, Lubuskie
Has thanked: 31 times
Been thanked: 56 times

Post autor: Morgon »

Dzięki za odpowiedź.

Lim-dul: czepiasz się :P :wink: Ale wiadomo, że głodnemu chleb na myśli :twisted:
Awatar użytkownika
meham
Posty: 149
Rejestracja: 26 lis 2006, 15:06
Lokalizacja: Sanok

Re: Caylus - schematyczne wybieranie łask

Post autor: meham »

Hej!

Moim skromnym zdaniem, nie ma uniwersalnego schematu brania łask. Co prawda "profesjonaliści" nie używają murarza czy cieśli i wszystko budują z łask, ale to tylko dlatego, że prosty rachunek zysku na to wskazuje. Każdy gra inaczej, nie raz biorąc budynki przegrałem, nie raz wygrałem, czasem ktoś biorą i grając zupełnie inaczej niż ja przegrywał o 2 punkty, lub o 2 wygrywał. Tyle strategii ilu gracz, choć przyznać trzeba, że prosta droga by w momencie rozpoczynania budowy "drugiej sekcji" móc przy turnieju wybrać w łasce budowę kamiennego budynku jest bardzo opłacalna (czytaj dąż do tego by mieć jak najwięcej kamiennych budowli dających 3 surowce).

Oczywiście o strategiach w Caylusie możnaby jeszcze gadać i gadać... :)

Pozdro

Marecki
Awatar użytkownika
mefiug
Posty: 398
Rejestracja: 02 mar 2007, 11:07
Lokalizacja: Warszawa

Re: Caylus - schematyczne wybieranie łask

Post autor: mefiug »

ja wygralem na bsw korzystajac ze strategii znalezionej na bgg mianowicie bralem tylko PZ i tylko jezeli musialem wykorzystac wiecej lask bralem jeszcze kaske
nie wybudowalem zadnego budynku tylko zamek zawsze korzystajac z bramy zeby wstawic sie do zamku jako drugi i przebic przeciwnika w budowie (towarow zawsze mialem na wyros:])
wajwa
Posty: 2236
Rejestracja: 18 sty 2008, 10:24
Lokalizacja: Zabrze
Has thanked: 269 times
Been thanked: 418 times
Kontakt:

Re: Caylus - schematyczne wybieranie łask

Post autor: wajwa »

Wszystko fajnie , tylko jak wciąż brakuje kasy to jak tu jej nie brać z łaski ? Zwłaszcza jak gra więcej osób , to trudno jest się "dopchać" do sprzedania surowców. Ja mam taki swój "firmowy" numer w Caylusie , mianowicie stawiam szary budynek w którym można kupować za kasę punkty i w łaskach zbieram cały czas kasę , ażeby te punkty kupować.Wiele razy dobrze na tym wyszedłem , jest to trochę deprymujące dla przeciwników jak co rundę kasujesz 5 pkt. bez wywózki na zamek. Ale po lekturze postów muszę spróbować brać punkty za łaski , po dojściu do najwyższego poziomu to także każdorazowo 5 pkt.
Always look on the bright side of life
Awatar użytkownika
zephyr
Posty: 2373
Rejestracja: 27 paź 2007, 00:12
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Caylus - schematyczne wybieranie łask

Post autor: zephyr »

Najlepszy jest IMO (i nie tylko patrząc na partie, które przegrałem na BSW) track z budynkami - budynek drewniany to 2,4 pkt, kamienny 4,6 + sam budynek oczywiście; ogromny plus to gratisowy architekt na koniec - nawet jeśli nie uda się w walce o budynki i tak możesz nakosić punktów za surowce w ostatniej turze.

Można przeszkadzać graczowi na tym torze stawiając wcześnie gościa od kamiennych i prawnika + sporo drewnianych, żeby pierwszy kamienny z przysług wylądował daleko, ale trzeba na to sporo kostek i nie wiem czy się opłaca.

Kasa jest raczej kiepskawa - targ drewniany to 6 denirów, czyli prawie tyle co najwyższa przysługa. No ale jak się nie ma pieniędzy to czasem się przydaje. Zwłaszcza jak graczy dużo.

Punkty - niby o to chodzi w tej grze, ale mam wątpliwość. Kasa, budynek czy surowce pozwalają na lepszy rozwój w następnych turach.

Surowce, hmm.. jakoś nie za często widziałem kogoś na tym torze. Ale w sumie przy większej ilości graczy albo budynków specjalnych, ew. jak bank i alchemik wylądują gdzieś na końcu dodatkowe źródło złota może się przydać.

Ale w sumie w Caylusa za dobry nie jestem.
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
Awatar użytkownika
meham
Posty: 149
Rejestracja: 26 lis 2006, 15:06
Lokalizacja: Sanok

Re: Caylus - schematyczne wybieranie łask

Post autor: meham »

Hej!

Wszystko zależy czy gramy we 2 czy w więcej osób. Jak we 2 to track z budynkami wydaje mi się oczywisty, przy większej ilości graczy to nie wiem. Jak się we 2 gra to ważne aby co najmniej 1 produkcyjny kamienny był twój, bo to daje jakieś szanse, przy trzech w ręku przeciwnika prawie nie udaje mi się wygrać. Ja czasem stosuję chytrą sztukę z szybkim końcem. Gdy widzę że koleś zbiera na budynek prestiżowy to szybko przestawiam burmistrza do przodu albo za wszelką cenę zapłeniam ostatnią sekcję budowy zamku by gra skończyła się jak najszybciej. Nawet jeśli nie uda się do końca to i tak ostro miesza szyki graczowi....

Pozdro

Marecki
ODPOWIEDZ