Black Gold / Giganten

[schizofretka]

Przeszła bez echa, ale chyba wszystkie opinie były pochlebne. Wydawało mi się, że to gra z raczej tych prostszych i przyjaznych dla nowych, ale garg określił ją gdzieś jako ciężką. Więc jak to jest, dla kogo jest ta gra? Ile tu miejsca na strategię, a ile opiera się na blefie? I czy w ogóle fajne to jest?

Ktoś ma w Warszawie i przyniesie kiedyś?

[ja_n]

To gra o raczej średnim ciężarze. Losowość jest dość znacząca - odkrywanie złóż jest wysoce losowe i może wpłynąć na rozgrywkę. Ale jest też sporo strategii i bardzo dużo interakcji. Gra jest moim zdaniem bardzo dobra, zawsze chętnie do niej siadam.

[folko]

Potwierdzam to co napisał Ja_n. Giganten to gra według mnie trochę niedoceniona. Nie czytałem instrukcji nowej edycji, chyba planowane były jakieś zmiany... ciekaw jestem czy coś wprowadzono.

[Leviathan]

Grałem raz i mam pozytywne wspomnienia. Potwierdzam, że losowości trochę jest, ale gra jest płynna, ze sporą dawką interakcji.

[DanCo]

Ja dość mocno interesowałem się Black Gold - miał to być prezent dla żony. Dużo wcześniej wiadome było, że ma wyjść wznowienie Giganten dlatego tej gry nie ściągałem z Niemiec.
Kiedyś graliśmy w Giganten i bardzo nam się podobało.
Jeśli chodzi o zmiany zasad to są ale nie odbiegają od tych z Giganten. Raczej większość związana jest z tym, że tutaj plansza, a właściwie plansze zmieniają się w zależności od liczby graczy. Poza tym grając np. w 4 osoby układ plansz również będzie się zmieniał (układa się plansze jak w Manouevre).
Co do zasad to zmiany tak ja już pisałem są nieznaczne, właściwie to bardziej szczegółowo rozpatrywane (sam szkielet zasad bez zmian), dla mnie ogólnie dwie takie same gry. Nie licząc wykonania i tego, że zmienia się liczba graczy z 3-4 na 2-5.
Najwięcej problemów miałem z przetłumaczeniem i zrozumieniem trybu gry na 2 graczy. Właściwie to trafiając na dwa zdania totalnie dla mnie nielogicznie zanegowałem kupno całej gry (dodam, że mój angielski jest taki sobie, albo jak kto woli nigdy się go nie uczyłem). Kilka osób (posługujących się angielskim) prosiłem o przetłumaczenie i wytłumaczenie trybu gry na dwie osoby. Każdy twierdził co innego. A to jeszcze bardziej utwierdziło mnie, że PaP będzie lepszym zakupem (i co ważniejsze tańszym).

[draco]

Ja mam Giganten i mogę przynieść na spotkanie w wawie. Ciężar gry średni, losowość jest, ale najwięcej zależy od umiejętnej licytacji. Bardzo przyjemny tytuł.

[schizofretka]

Ja mam Giganten i mogę przynieść na spotkanie w wawie. Ciężar gry średni, losowość jest, ale najwięcej zależy od umiejętnej licytacji. Bardzo przyjemny tytuł.

To przynieś, chętnie zagram.