prosba o rade

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Oley
Posty: 6
Rejestracja: 16 gru 2004, 01:23
Lokalizacja: Festung Breslau

prosba o rade

Post autor: Oley »

hej!

tu z zaswiatow Oley sie odzywa ;)

mam pytanie do znawcow:

Chce kupic dla siebie i znajomych gre planszowa (zalozmy ze cena nie gra roli - mniej wiecej <500)

Kupilem juz im (w zamian za to ze pomagali mi 3 lata w MiMem) GoTa podstawke i teraz mysle nad 5 opcjami:

1) dokupie rozszerzenie do GoTa (te dodatkowe rody i teren a nie wersja dla 4 graczy)

2) kupie Twillight Imperium III (i dodatek po jakims czasie)

3) lub Arkham Horror (i dod. po jakims czasie)

4) Mare Nostrum czy jak mu tam

5) Shogun

Generalnie zastanawiam sie nad tymi 5 wersjami i nie moge sie zdecydowac.

GoT bardzo sie spodobal ekipie i chcialbym pojsc w strone takich gier teraz, ale mam w ekipie 2 osoby (narzeczonych) ktorzy nigdy nie graja przeciw sobie i psuja tym zabawe innym bo wiadomo jak to jest jak kto ma z kims staly pokoj.

I dlatego sklaniam sie najbardziej ku Arkham Horror bo slyszalem ze tam gra sie wspolnie przeciwko grze i nie ma typowej rywalizacji.


Co byscie mi doradzili? Ktora z powyzszych gier najbardziej polecacie dla ekipy 4-7 osob (zazwyczaj 5).

Pozdrawiam

Oley
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Re: prosba o rade

Post autor: Don Simon »

Shogun.

Arkham Horror tylko, jesli znacie dobrze angielski i potraficie utrzymac klimat rozgrywki.

Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Post autor: Geko »

Z wymienionych pozycji też bym wybrał Shoguna. Jest bardziej eurogrowy, niż negocjacyjny. Więcej zależy tu od twoich ruchów na planszy, niż od zmowy przeciwników (za co nie lubię GoTa).
Ostatnio zmieniony 29 wrz 2007, 11:38 przez Geko, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Awatar użytkownika
waffel
Posty: 2600
Rejestracja: 26 lip 2007, 14:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 8 times

Post autor: waffel »

Twilight Imperium to moja ulubiona gra, którą polecam każdemu i zawsze, ale wtedy nie zapraszaj tej niewalczącej parki :) W ogóle co z tym jest, my jak gramy z dziewczyną to żeby sobie jak najbardziej dokopać.

Na marginesie zauważę, że chyba żadna z wymienionych gier oprócz AH nie obsługuje 7 osób.
Awatar użytkownika
TuReK
Posty: 1482
Rejestracja: 07 cze 2004, 13:57
Lokalizacja: Opole (d. Mecatol Rex)
Has thanked: 50 times
Been thanked: 75 times

Post autor: TuReK »

TI3 z dodatkiem obsluguje do 8.
a i tak naprawde warto kupic dodatek.
Z pustego i Saruman nie naleje
Awatar użytkownika
Czosno
Posty: 37
Rejestracja: 28 paź 2006, 14:58
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Czosno »

Tak ale w TI nie zawsze ma sie czas zagrać całą partyjkę a w Shogunie rozegrać te 2 lata (nawet 3) to nie problem.
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 417 times
Kontakt:

Post autor: kwiatosz »

NA 5 i tylko 5 osób Mare Nostrum sprawdza się więcej niż świetnie :) Jak to określił Fajdutti bodajże (? no kurde stary już jestem i zapominam..) - tak Cywilizacja, tylko grywalna i na 2 godzinki. Można się skupić na zbieraniu surowców na piramidy, można budować herosów, ale jeśli się chce wszystkich wyrżnąć to tez będziecie się świetnie bawić. Każdą nacją gra się inaczej - czy to ciułający kasę Egipt, czy też słynąca z najazdów morskich i "pożyczania" karawan na jedną kolejkę Grecja - każdą nacją gra się inaczej, ale każdą świetnie :) Polecam tytuł jak cholera - sporo satysfakcjonujących rozgrywek zapewnia na bank.

Oprócz tego polecam dodatek do GoTa - nowa jakość zabawy.

Shoguna nie lubię, więc nie polecam, Twilighta sprzedałem po jednej partii (i to niecałęj), więc też nie polecam, a Arkhama nie grałem, ale mnie kusi :wink:
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
Valmont
Posty: 1461
Rejestracja: 04 cze 2004, 08:08
Lokalizacja: Warszawa -serce w Białymstoku ;)

Post autor: Valmont »

kwiatosz pisze:NA 5 i tylko 5 osób Mare Nostrum sprawdza się więcej niż świetnie :) :
Ja się z Kwiatoszem niezgodzę, i wiele osób na forum mnie poprze rękami i nogami swymi :D
Jesli zakup Mare Nostrum to tylko z dodatkiem. W wersji podstawowj na 5 graczy, Grecja tylko asystuje (no chyba że Rzymem gra sześcioletnia siostra).

Ale z wymienionych w relacji ceny do wartości dodanej z gry wybrałbym Shoguna. (mimo że sam mam Wallensteina - i starczy).
Wpieriod! - niekoniecznie efektywnie, ale efektownie.
Awatar użytkownika
Neurocide
Posty: 565
Rejestracja: 14 sie 2004, 11:19
Has thanked: 3 times
Been thanked: 5 times

Post autor: Neurocide »

Jeśli ekipie podoba się GoT, to kupiłbym na twym miejscu dodatek doń. Natomiast uważnie podszedłbym do sprawy Shoguna, bo kupno tej gry jest pewnym ryzykiem. Jesli chcecie grę wojenna lżejszych klimatów to na pewno Shogun wart jest zakupu - domieszka Euro rozmiękcza ją jako grę wojenną, ale jeśli szukacie czegoś równie twardego, to zakup ten może okazać się wyrzutką pieniędzy w bloto.
Sprzedam: Arkham Horror - edycja PL - Cena: 130 pln
Awatar użytkownika
Valmont
Posty: 1461
Rejestracja: 04 cze 2004, 08:08
Lokalizacja: Warszawa -serce w Białymstoku ;)

Post autor: Valmont »

Neurocide pisze: Shogun wart jest zakupu - domieszka Euro rozmiękcza ją jako grę wojenną, ale jeśli szukacie czegoś równie twardego, to zakup ten może okazać się wyrzutką pieniędzy w bloto.
Shogun w żadnym wypadku nie jest grą wojenną. To gra ekonomiczna z delikatną domieszką wojska :P
Wpieriod! - niekoniecznie efektywnie, ale efektownie.
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 417 times
Kontakt:

Post autor: kwiatosz »

Valmont pisze:
kwiatosz pisze:NA 5 i tylko 5 osób Mare Nostrum sprawdza się więcej niż świetnie :) :
Ja się z Kwiatoszem niezgodzę, i wiele osób na forum mnie poprze rękami i nogami swymi :D
Jesli zakup Mare Nostrum to tylko z dodatkiem. W wersji podstawowj na 5 graczy, Grecja tylko asystuje (no chyba że Rzymem gra sześcioletnia siostra).
Ja natomiast się nie zgodzę z tym, że dodatek jest fajny. W podstawowej wersji zabieramy oczywiście fortece po 2 Rzymowi i już jest pięknie. Z dodatkiem gra nie podeszła w naszej grupie nikomu, nagle się zrobił przerost formy nad treścią - każdy cośtam sobie buduje a wygrywa ktoś zupełnie inny :wink: No ja generalnie dodatek odradzam, bo w mojej grupie się zupełnie nie przyjął. No ale - każdy ryzykuje swoje pieniądze :twisted:
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
Wilk
Posty: 683
Rejestracja: 19 cze 2007, 15:21
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Wilk »

Geko pisze:Z wymienionych pozycji też bym wybrał Shoguna. Jest bardziej eurogrowy, niż negocjacyjny. Więcej zależy tu od twoich ruchów na planszy, niż od zmowy przeciwników (za co nie lubię GoTa).
Ja jesli mialbym sie czepiac GoTa to raczej za to, ze w sumie jest to gra dosc "sucha", w tym sensie ze wartosci bojowe jednostek sa stale i teoretycznie da sie to wszystko wyliczyc - dochodza jeszcze karty rodow, ktore nieco rachunek komplikuja, ale nie da sie ukryc, ze jest to dosc arytmetyczne podejscie do wojny, co jako historyka nieco mnie irytuje. ;) Negocjacyjnosc natomiast przyjmuje z dobrodziejstwem inwentarza - ta gra tak ma i to miedzy innymi ten element przesadza o tym, ze jest dobra (ja ja w kazdym razie lubie).
Co powiedziawszy, rowniez polece Shoguna. Owszem, jest to raczej eurogra, a co za tym idzie aspekt ekonomiczny jest w niej silny, ale opinia, ze domieszka wojska jest "delikatna" tez sie wydaje nieco przesadzona. ;) (Niektorzy ukuli juz odpowiedni termin - "weurogame"). Argumentem za Shogunem jest dla mnie to, ze poniewaz tytul ten znajduje sie "w polowie drogi" miedzy "pelnokrwista" gra wojenna a tytulami lzejszymi, moze on trafic w gusta wiekszej liczby odbiorcow. A, no i element negocjacyjny tez moze byc w niej miare wazny (zalezy od rozkladu sil i prowincji), jakkolwiek zdarzyla mi sie partia, gdzie bez specjalnej dyplomacji wyroslem na lokalne mocarstwo we wschodniej Japonii i raczej nie mialem problemow z gnebieniem sasiadow najazdami i z zabieraniem im ziem, zas jedyni gracze, ktorzy mogliby mi zagrazac tlukli sie miedzy soba na drugim koncu planszy i w koncu wygralem ;). W GoT cos takiego jest raczej niemozliwe, przede wszystkim z uwagi na zupelnie odmiennie skonstruowane warunki zwyciestwa.
Oley
Posty: 6
Rejestracja: 16 gru 2004, 01:23
Lokalizacja: Festung Breslau

Post autor: Oley »

wielkie dzieki za info

czyli podsumowujac:

jesli nie dodatek do GoT (ktory jest jako-takim rozbudowaniem zasad GoTa)

to Shogun (ktory jest do GoTa najbardziej podobny ale bardziej 'ekonomiczny' i generalnie bardziej zroznicowany i rozbudowany) lub Mare Nostrum

Z tego co wiem to na Coolkonie ostatnim czesc ekipy grala w MN i bardzo zachwalala. Pytanie:

czy jest do tego jakis dodatek - zwlaszcza pozwalajacy grac wiekszej ilosci osob?

i czy da sie grac (zarowno w Shoguna jak i MN) mniejsza iloscia osob niz to wynika z ilosci nazwijmy to frakcji? (czyli albo 5 albo wcale)


TI 3 i AH powoli skreslam gdyz odgornie zakladam ze czas rozgrywki nie moze przekraczac 4-5 h bo rzadko kiedy udaje nam sie na tak dlugo w calej ekipie zebrac (nieistety) - chyba ze gramy w Magie i Miecz :P



Off-top:

a) Probowaliscie kiedys grac w GoTa bez limitu tur i warunku 7 twierdz = zwyciestwo?

Zaczynamy sie ze znajomymi zastanawiac jakby to bylo grac tak dlugo by moc opanowac cala plansze? Jest to wykonalne? Ktos z Was probowal?

b) Zastanawiam sie jeszcze nad tym czy warunek 7 twierdz nie jest zbyt prosty i czy go nie utrudnic zalozeniem ze owe 7 twierdz trzeba utrzymac np 1 lub 2 tury w swoim wladaniu. To chyba znaczaco utrudnia sprawe, prawda?

pozdrawiam i wielkie dzieki za pomoc
Awatar użytkownika
Ryslaw
Posty: 596
Rejestracja: 08 sty 2006, 14:17
Lokalizacja: Brzeg
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: Ryslaw »

Co do GoT to moim zdaniem bez pierwszego dodatku w ogóle się nie da grać (porty), zaś drugi dodatek wprowadza kapitalne warianty zasad. Jeśli znajomym podobał się GoT to proponuję oba dodatki.

Z drugiej strony TI3 też jest znakomitą grą, tylko jeszcze bardziej czasochłonną niż GoT. I oczywiście do TI3 też proponuję dodatek - zdecydowanie wart swojej ceny.
Awatar użytkownika
Nataniel
Administrator
Posty: 5293
Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
Lokalizacja: Gdańsk Osowa
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Post autor: Nataniel »

Oley pisze:Zaczynamy sie ze znajomymi zastanawiac jakby to bylo grac tak dlugo by moc opanowac cala plansze? Jest to wykonalne? Ktos z Was probowal?
Taki wariant oznaczalby, ze gracze, ktorzy zostali juz pobici - nudza sie. Poza tym nie wiem, czy przy maksymalnych limitach na Supply jest szansa, aby dwie ostatnie osoby w ogole kiedykolwiek skonczyly rozgrywke - moga tak silowac sie bardzo dlugo.
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
Awatar użytkownika
Earl_MW
Posty: 272
Rejestracja: 20 gru 2006, 13:13
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Earl_MW »

Oley pisze:czy jest do tego jakis dodatek - zwlaszcza pozwalajacy grac wiekszej ilosci osob?

i czy da sie grac (zarowno w Shoguna jak i MN) mniejsza iloscia osob niz to wynika z ilosci nazwijmy to frakcji? (czyli albo 5 albo wcale)
To ja od końca ;) W Shoguna gra się moim zdaniem bardzo dobrze niezależnie od ilości osób. Czyli od 3 do 5 jest cacy. MN traci bardzo wiele przy niepełnej obsadzie, przy czym jest do niego dodatek umożliwiający grę szóstej osobie. Rozszerzone zasady z dodatku można pominąć, można stosować, jak kto woli, natomiast obecność szóstej osoby jest wielce pożyteczna.

Earl
Oley
Posty: 6
Rejestracja: 16 gru 2004, 01:23
Lokalizacja: Festung Breslau

Post autor: Oley »

bylem dzis w Bardzie i pytalem o te gry

gosc powiedzial ze albo dodatek do GoT: Clash of Kings lub Warrior Knights ...

Jak uwazacie?


Twillight, Arkham narazie odpuscilem sobie.
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Post autor: Don Simon »

Oley pisze:bylem dzis w Bardzie i pytalem o te gry

gosc powiedzial ze albo dodatek do GoT: Clash of Kings lub Warrior Knights ...

Jak uwazacie?
Uwazamy tak jak w postach wyzej.

Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
EstEst
Posty: 282
Rejestracja: 02 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Kraków

Post autor: EstEst »

Oley pisze:
Off-top:

a) Probowaliscie kiedys grac w GoTa bez limitu tur i warunku 7 twierdz = zwyciestwo?

Zaczynamy sie ze znajomymi zastanawiac jakby to bylo grac tak dlugo by moc opanowac cala plansze? Jest to wykonalne? Ktos z Was probowal?

b) Zastanawiam sie jeszcze nad tym czy warunek 7 twierdz nie jest zbyt prosty i czy go nie utrudnic zalozeniem ze owe 7 twierdz trzeba utrzymac np 1 lub 2 tury w swoim wladaniu. To chyba znaczaco utrudnia sprawe, prawda?
a) nie. Opanowanie planszy chyba jest niemożliwe przy w miarę sensownie grających przeciwnikach. Za mało wojska w ogóle na takie pomysły.

b) U nas uznaliśmy, że fajniej będzie grać do posiadania 7 twierdz NA KOŃCU TURY. Jest trudniej i gra naprawdę rzadko kończy się przed 10 rundą. Jak kto woli.
gosc powiedzial ze albo dodatek do GoT: Clash of Kings lub Warrior Knights ...

Jak uwazacie?
Warrior Knights jest ryzykowny...Wielu miłośnikom GoTa zdecydowanie nie podchodzi. Mi np. trudno kogokolwiek w moim towarzystwie na to namówić, jeśli GoT leży obok.
Z drugiej strony Clash of Kings jest naprawdę dodatkiem o przesadzonej cenie. Nie wnosi aż tyle, by kosztować tyle, co pełna gra. Ma swoje dobre strony (balansuje grę znacznie - wreszcie da się grać Lannisterami bez aż takiej szalonej dyplomacji), ale to wszystko można sobie zrobić samemu, w przeciwieństwie do absolutnie nowych pom,ysłów (i niemal nowej gry) z drugiego dodatku (Storm of Swords).
Sługa Koła. Młot na humanistów. Miecz w ręku dyrekcji.

Gry EstEsta
Awatar użytkownika
Magma
Posty: 1166
Rejestracja: 01 wrz 2004, 01:00
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Magma »

Oley, a nie łatwiej przyjść na spotkanie we Wrocku i spróbować interesujących Cie tutułów ? :wink: Ja powiem tak:

Po 1 GoT : CoK

Po 2 Shogun

Po 3 długo długo nic :lol: :wink:
ODPOWIEDZ